Melton zaskoczy dziś swoją skutecznością? Gramy z NBA o 220 PLN

Łukasz Zawolik

19:00, 27 listopada 2023

RJ Barrett postanowił wczoraj nie dojeżdżać na spotkanie ze swoją marną skutecznością! Fatalny występ gracza New York Knicks przekreślił moje plany związane z kolejnym nocnym profitem. Nic jednak straconego, w końcu dziś też jest dzień, a sezon NBA wciąż trwa w najlepsze! Dzisiaj w nocy będziemy mogli podziwiać tylko pięć spotkań. Szczerze mówiąc, nie porywają mnie dzisiejsze starcia, choć jest wśród nich jedna perełka, obok której nie można przejść obojętnie! Oczywiście mowa tutaj o meczu w Wells Fargo Center, gdzie Philadelphia 76ers zmierzy się z Los Angeles Lakers! To właśnie na to spotkanie przygotowałem dla Ciebie dzisiejszy singiel z naprawdę przyjemnym kursem! Czy King James wróci do domu ze zwycięstwem? Czy Joel Embiid zdeklasuje Anthony’ego Davisa na desce? Kto zdobędzie najwięcej punktów? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!

Philadelphia 76ers – Los Angeles Lakers: typy i kursy bukmacherskie (28.11.2023)

Cała organizacja z Philadelphii zaczyna w końcu jakoś wyglądać! Nie da się ukryć, że nikt w Sixers nie płacze za Jamesem Hardenem, który już dawno został wyrzucony z pamięci nie tylko kibiców Philly, jak również samych koszykarzy. W Philadelphii rządzi aktualnie duet Joel Embiid – Tyrese Maxey! Obaj na parkiecie rozumieją się bez słów, a co ważne obaj potrafią wziąć całą grę drużyny na swoje barki! Widywaliśmy już spotkania, w których do głosu dochodził przede wszystkim młody Maxey oraz te, gdzie pierwsze skrzypce grał MVP zeszłorocznego sezonu regularnego. W istocie Sixers to nie tylko ta dwójka! Podopieczni Nicka Nurse’a rosną jak na drożdżach, a wśród nich jest między innymi Tobias Harris czy De’Anthony Melton. Z pewnością w Philadelphii brakuje jeszcze dwóch czy trzech typowych zadaniowców, którzy nieco pogłębiliby ławkę rezerwowych. To jednak może przyjść z czasem, w końcu mamy dopiero początek sezonu!

Podopieczni Nicka Nurse’a w pięciu kolejnych spotkaniach zainkasowali trzy zwycięstwa. W całym sezonie zgromadzili już jedenaście wygranych pojedynków. Dzięki temu plasują się aktualnie na czwartym miejscu w Konferencji Wschodniej, ustępując jedynie Boston Celtics, Orlando Magic oraz Milwaukee Bucks. W poprzednim pojedynku Philadelphia 76ers dzielnie broniła się przed młodzieńczym atakiem Oklahomy City Thunder! Dzisiejsi gospodarze wygrali mecz w Oklahomie, lecz rywale walczyli do samego końca o poprawę końcowego wyniku. Koniec końców OKC zabrakło czasu i czterech punktów na koncie, by doprowadzić do ewentualnej dogrywki. Philly po raz kolejny zdeklasowało rywala na desce, pozwalając przeciwnikom na aż jedenaście mniej zbiórek. W dodatku częściej oddawali rzuty osobiste, a w całym meczu popisali się nieco lepszą skutecznością z gry. Bohaterem Philadelphii 76ers został oczywiście Joel Embiid, który zainkasował aż trzydzieści pięć punktów, jedenaście zbiórek oraz dziewięć asyst. Akompaniował mu Tyrese Maxey, który pokusił się o dwadzieścia osiem oczek, osiem reboundów oraz trzy kluczowe podania. Tobias Harris zakończył mecz z szesnastoma punktami, pięcioma zbiórkami oraz sześcioma asystami. De’Anthony Melton popisał się czternastoma oczkami, siedmioma reboundami oraz pięcioma kluczowymi podaniami. Nicolas Batum zdobył praktycznie identyczną linijkę statystyczną co wcześniej wspomniany kolega z drużyny, lecz zamiast pięciu asysty pokusił się jedynie o trzy! Czy Philadelphia 76ers wygra siódmy mecz z rzędu z Los Angeles Lakers?

Jeziorowcy wciąż zaskakują mnie i to naprawdę pozytywnie. Nie spodziewałem się, że Darvin Ham wskrzesi wolę walki w Los Angeles na tyle, by włączyć się do walki o bezpośredni awans do NBA Play-offs! Drużyna Lakers ma za sobą naprawdę udany start sezonu w porównaniu do tych sprzed lat! W siedemnastu meczach udało im się zainkasować aż dziesięć zwycięstw, co aktualnie daje im dokładnie siódme miejsce w Konferencji Zachodniej! Z pewnością Jeziorowców stać na więcej, lecz jest to w tym momencie uzależnione od gry LeBrona Jamesa oraz Anthony’ego Davis. W szczególności drugi wspomniany przeze mnie koszykarz miewa w tym sezonie spore wahania formy. Podobnie było zresztą z ulubieńcem LA, czyli Austinem Reavesem, który w podstawowej piątce nie za bardzo sobie radził na parkiecie. Znacznie lepiej prezentuje się wchodząc z ławki, co daje sporo pożytku całej organizacji z Los Angeles.

W poprzednim pojedynku Los Angeles Lakers zainkasowało bardzo ważne zwycięstwo nad Cleveland Cavaliers! Powrót King Jamesa do domu był dla niego naprawdę udany. Jego koledzy z drużyny popisali się naprawdę świetną skutecznością na poziomie aż 52% z gry! W dodatku znacznie lepiej zbierali piłki oraz częściej korzystali z gry zespołowej po obwodzie! Wyśmienity mecz rozegrał Anthony Davis, który tym razem zainkasował trzydzieści dwa punkty, zebrał trzynaście zbiórek oraz rozdał trzy asysty. LeBron James popisał się dorobkiem na poziomie dwudziestu dwóch oczek, sześciu reboundów oraz sześciu kluczowych podań. Austin Reaves popisał się double double, zdobywając aż piętnaście punktów, pięć zbiórek oraz dziesięć asyst. Trzynaście oczek zainkasował Christian Wood. Max Christie popisał się dwunastoma punktami. D’Angelo Russell oraz Jaxson Hayes zakończyli mecz w Cleveland z dorobkiem dziesięciu oczek. Czy Los Angeles Lakers zaskoczy nas w Wells Fargo Center?

Co typuję w tym spotkaniu?

Wspominałem już nie raz, że najlepsze typy NBA wychodzą w BetBuilderze, więc z przyjemnością skorzystam z tej cudownej opcji! Przypomnę Ci, że zakładając konto w ComeOn z naszego linku, możesz zagrać pierwszy zakład bez ryzyka do 200 PLN! W pierwszej kolejności celuję w minimum dwadzieścia punktów LeBrona Jamesa! Skąd taki pomysł? Przede wszystkim LBJ wbrew zapowiedziom wcale nie spędza na parkiecie minimalnej ilości minut! Rozgrywa pełne minuty i to w stylu lepszym, aniżeli nie jeden młodszy od niego koszykarz. W tym sezonie King James rozegrał do tej pory szesnaście spotkań. W dwunastu z nich zdobywał przynajmniej dwadzieścia oczek! W piętnastu kolejnych bezpośrednich pojedynkach z Philadelphią 76ers notował aż czternaście overów, co jest zresztą świetnym rezultatem. Z pewnością LeBron James będzie dziś aktywny pod koszem rywala. W dalszym ciągu skupia swoją grę w głównej mierze w pomalowanym, lecz nie pogardzi również rzutem zza łuku. W moim odczuciu LBJ będzie dziś najważniejszą postacią swojego zespołu w walce o zwycięstwo przeciwko Philadelphii 76ers!

Dorzucam do tego minimum dwadzieścia punktów, zbiórek oraz asyst De’Anthony Meltona! Skąd taki pomysł? Dla mnie w tym momencie Melton to taki cichy bohater Philadelphii 76ers, który nie wyróżnia się wybitnymi statystykami, lecz swoją systematycznością! W pewnym momencie sezonu wszedł na poziom, z którego już po prostu nie schodzi. Również jego koledzy z drużyny widzą w nim postać, która jest niezwykle ważna w prawidłowym funkcjonowaniu drużyny. Od siedmiu spotkań nie schodzi poniżej dwudziestu punktów, zbiórek oraz asyst. W całym sezonie przekroczył wspomniany próg w blisko 65%! Z pewnością będzie dziś ważną postacią Philadelphii 76ers. Co ciekawe, w swojej historii gier przeciwko Los Angeles Lakers ma nawet jeden występ na poziomie aż trzydziestu dziewięciu P+R+A i to w barwach obecnej drużyny. W moim odczuciu De’Anthony Melton jest w stanie zainkasować dwadzieścia punktów, asyst oraz zbiórek, więc z przyjemnością skorzystam z takiej możliwości i dorzucę taki zakład do mojego dzisiejszego BetBuildera!

Na koniec dorzucam handicap + 15,5 punktów w kierunku Los Angeles Lakers! Skąd taki pomysł? Jeziorowcy naprawdę dobrze prezentują się w tym sezonie. Potrafią powalczyć z mocniejszymi na papierze ekipami i to nawet z pozytywnym skutkiem. Oczywiście nie dziwi mnie faworyzacja Philadelphii 76ers, która jest w tym momencie znacznie lepszą ekipą, lecz nie skreślałbym dziś gości! Jeziorowcy mogą dziś przełamać swoją niemoc w starciach z Sixers. Warto tutaj zwrócić uwagę, że Los Angeles Lakers nie wygrało z dzisiejszymi rywalami już od siedmiu spotkań! Z pewnością będzie im dziś ciężko w Wells Fargo Center, dlatego skusiłem się na naprawdę wysoki handicap! Jeziorowcy w tym sezonie tylko trzy razy przegrali większą różnicą aniżeli proponowany przeze mnie próg. Philadelphia natomiast w tym sezonie wcale nie gromi swoich rywali. Jedynie trzy razy udało im się zainkasować różnicę większą aniżeli piętnaście oczek. Warto tutaj jednak podkreślić, że miało to miejsce z kiepskimi zespołami, czyli Portland Trail Blazers, Washington Wizards oraz Brooklyn Nets! W moim odczuciu handicap +15,5 punktów w kierunku Los Angeles Lakers to naprawdę świetna opcja dla podbicia kursu! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!

2,50

LeBron James minimum 20 punktów + De'Anthony Melton minimum 20 punktów+zbiórek+asyst + Los Angeles Lakers handicap +15,5 punktów

Kurs: 2,50

Zagraj!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

fot. Press Focus