Maszyna Xabiego Alonso z pewnym awansem w LE? Gramy kupon o 202 PLN!
Znamy już 8 najlepszych ekip w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a zatem pora poznać również wszystkich ćwierćfinalistów Ligi Europy! Ja w swojej analizie pod lupę wezmę 2 czwartkowe mecze powyższych rozgrywek. Wpierw omówię rywalizację znakomitego Bayeru Leverkusen z Qarabagem, a następnie zajmę się spotkaniem Slavii Praga z AC Milanem. Pozostało mi zatem zaprosić serdecznie do lektury.
Wykorzystaj nasz kod promocyjny ComeOn i skorzystaj z zakładu bez ryzyka do 100 PLN ze zwrotem na konto główne!
Bayer Leverkusen – Qarabag
Zgodnie z zapowiedzią analizę rozpoczynam od rywalizacji w Leverkusen. O znakomitej dyspozycji Bayeru i fenomenalnej pracy Xabiego Alonso napisano i powiedziano już chyba wszystko. W chwili obecnej popularni Aptekarze nie tylko są o kilka kroków od pierwszego w historii klubu mistrzostwa kraju, ale są również stawiani w roli jednego z faworytów do zwycięstwa w Lidze Europy! Taki stan rzeczy nie może dziwić, bo chociaż hiszpański szkoleniowiec Bayeru na mecze w tych rozgrywkach często nieco zmienia skład i daje odpocząć najważniejszym graczom, to Leverkusen i tak prezentuje się w nich doskonale. Przed tygodniem reprezentanci Bundesligi dość niespodziewanie mieli ogromne kłopoty z Qarabagem i przegrywali już 0:2. Zmiany i odpowiednia reakcja zespołu pozwoliły jednak uratować remis i przedłużyć nieprawdopodobną wręcz serię bez porażki. Z kolei w weekend Bayer ponownie dopisał do swojego konta 3 ligowe punkty, pokonując Wolfsburg 2:0 i zbliżając się do historycznego mistrzostwa kraju. Wydaje się, że domowe zwycięstwo z Qarabagem i awans do 1/4 finału LE wobec znakomitej formy Bayeru będzie jedynie formalnością…
Liga Europy: Bayer Leverkusen – Qarabag
- Bayer Leverkusen
- Qarabag
Nim kilka słów o ekipie Qarabagu, zachęta do sprawdzenia naszych pozostałych typów na dzisiaj! Zespół z Azerbejdżanu, jak już wspomniałem, przed tygodniem był bliski sprawienia sensacji i zwycięstwa nad niemieckim gigantem. Zawodnicy trenera Gurbanova ostatecznie nie zdołali jednak utrzymać 2-bramkowego prowadzenia i stracili gola na 2:2 w doliczonym czasie gry, efektem czego ich sytuacja przed rewanżem jest dość trudna. Oczywiście Qarabag bardzo regularnie występuje w europejskich pucharach i posiada spore doświadczenie jeśli idzie właśnie o grę w Lidze Europy. Mówimy tu również o zdecydowanie największym klubie w Azerbejdżanie, jednak jak dobrze wiemy, poziom tamtejszej ligi w porównaniu chociażby do Bundesligi jest wątpliwy. W weekend Qarabag pewnie ograł Zirę 3:1, a kilku najważniejszych zawodników dostało szansę odpoczynku. Wszystko po to, by Azerowie byli możliwie w najlepszej formie na rewanż z Bayerem. Czy gościom uda się sprawić sensację i wygrać z Leverkusen w delegacji? Przejdźmy do statystyk!
Statystyki:
- Bayer zajmuje 1. miejsce w Bundeslidze, ma w dorobku 67 punktów.
- Ekipa z Leverkusen wygrała 8 z 10 poprzednich batalii.
- W spotkaniach z udziałem Aptekarzy średnio ma miejsce 10.16 kornerów.
- Over 7.5 rzutów rożnych został pokryty w 5 ostatnich starciach Bayeru.
- Qarabag jest liderem swojej ekstraklasy, zdobył dotychczas 63 oczka.
- Mistrzowie Azerbejdżanu wygrali 6 z 10 ostatnich gier.
- Over 7.5 kornerów miał miejsce przy okazji 4 z 5 ostatnich występów Qarabagu.
- W poprzednim meczu bezpośrednim zobaczyliśmy łącznie 11 dośrodkowań spod chorągiewek.
Co gramy?
Kursy na zwycięstwo Bayeru są szalenie niskie, a zatem zainteresował mnie zakład na rzuty rożne. Tu przeliczniki wyglądają już ciekawiej, a należy pamiętać, że Leverkusen to ekipa, która na własnym obiekcie wykonuje średnio 8.00 kornerów i jest to rekord Bundesligi w obecnym sezonie! Spodziewam się, że również Qarabag dołoży 2-3 rożne od siebie, a w meczu zostanie pokryta linia minimum 7.5 rogów! Przypomnę jeszcze, że przed tygodniem w Azerbejdżanie wykonanych zostało w sumie aż 11 kornerów.
Slavia Praga – AC Milan
Z Niemczech przenosimy się za naszą południową granicę. Zdecydowanie możemy patrzeć i wzorować się na Czechach, którzy na obecnym etapie sezonu wciąż mają 3 ekipy w europejskich pucharach. Jedną z nich jest Slavia, przed którą stoi szalenie trudne zadanie. W pierwszej batalii z Milanem poszła ona na wymianę ciosów, a starcie ostatecznie zakończyło się klęską w stosunku 2:4. Warto dodać, że Czesi obydwa gola zdobyli grając w osłabieniu, co tym bardziej zasługuje na uznanie. Oczywiście zespół ze stolicy walczy o mistrzostwo kraju i obecnie zajmuje 2. pozycję w swojej lidze z minimalną stratą do Sparty. Slavia w rewanżu z Milanem będzie oczywiście mogła liczyć na dobry doping swoich kibiców, a na własnym terenie już nie raz sprawiła niespodziankę w pucharach. Aby przejść do 1/4 finału Ligi Europy trzeba będzie jednak wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i odrobić 2 gole straty z pierwszego meczu.
AC Milan jest oczywiście jednym z faworytów do zwycięstwa w całych rozgrywkach Ligi Europy. Ekipa z Mediolanu nie ma już co liczyć na mistrzostwo kraju, gdyż w obecnych rozgrywkach absolutnie niedościgniony jest lokalny rywal, czyli Inter. Milanowi pozostała więc walka o wicemistrzostwo Włoch i walka we wspomnianej Lidze Europy, które to rozgrywki trener Pioli traktuje bardzo poważnie! Jak już wspomniałem, zespół z San Siro w pierwszym spotkaniu ze Slavią wygrał 4:2, jednak najpewniej i tak czuje lekki niedosyt, bo rywal od początku meczu grał w dziesiątkę, a i tak był w stanie dwukrotnie trafić do siatki. Milan na wyjeździe najpewniej zagra nieco spokojniej i będzie starał się przede wszystkim pilnować zaliczki sprzed tygodnia. Zerknijcie koniecznie na pozostałe typy na Ligę Europy, a ja przechodzę do statystyk i propozycji na czesko-włoską batalię.
Statystyki:
- Slavia zajmuje 2. miejsce w czeskiej ekstraklasie, ma na koncie 59 punktów.
- Zespół z Pragi zwyciężył 6 z 10 poprzednich potyczek we wszystkich rozgrywkach.
- BTTS został pokryty w 5 z 10 ostatnich gier Slavii.
- AC Milan plasuje się na 2. pozycji w Serie A, ma w dorobku 59 oczek.
- Ekipa z San Siro wygrała 6 z 10 niedawnych gier na wszystkich frontach.
- BTTS miał miejsce przy okazji 6 z 10 niedawnych batalii wicelidera ligi włoskiej.
- Pierwszy mecz w Mediolanie zakończył się wygraną Milanu 4:2.
Co gramy?
W tym meczu zdecydowałem się na klasyczny i lubiany BTTS! Pierwsze spotkanie tych ekip było kapitalnym widowiskiem, w którym obie ekipy mocno ryzykowały, a finalnie zakończyło się wynikiem 4:2 na korzyść Milanu. W rewanżu Slavia będzie więc musiała ruszyć do ataku, a goście postarają się o wykorzystanie kontr i swoich okazji. Uważam, że ponownie w czesko-włoskiej rywalizacji zobaczymy sporo akcji podbramkowych i samych goli, a zakład na trafienia obu klubów dopełnia mój czwartkowy kupon!
FOT. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze