Marcus Smart lubi grać bez Jaylena Browna? Gramy NBA z kursem 3.52
Wczoraj dzień przerwy od szerszej analizy, ale już dziś wracam z kolejną dawką statystyk oraz typów. Włodarze NBA przygotowali dla Nas aż kilkanaście spotkań! Jest w czym wybierać, a ja skupię się na dwóch meczach, które w mojej ocenie wyglądają najbardziej obiecująco do obstawiania. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Cleveland, gdzie Cavaliers zmierzą się z nieco osłabionym zespołem Boston Celtics. Na dokładkę dobieramy pojedynek Washington Wizards z New Orleans Pelicans. Czy C’s bez Jaylena Browna to lepszy zespół? Czy Marcus Smart zaskoczy rywali? Czarodzieje zaczarują swoją trumnę? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie serdecznie Was zapraszam na moją dzisiejszą analizę! Let’s go!
Cleveland Cavaliers – Boston Celtics: typy i kursy bukmacherskie (16.11.2021)
Bilans Cleveland Cavaliers: 9-5
To, co się dzieje w Cleveland, nie śniło się nawet najwierniejszym fanom tego zespołu! Jestem pełen podziwu pracy Johna Blaira Bickestraffa nad swoimi podopiecznymi, którzy w ostatnich siedmiu spotkaniach przegrali zaledwie raz! Dziś czeka ich kolejne w tym sezonie starcie z Boston Celtics. Dwa dni temu zawodnicy Cavs odrobili w krótkim czasie sporą przewagę rywali i koniec końców przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Dziś taki scenariusz jest marzeniem dla Johna Blaira Bickerstaffa, choć wcale nie niemożliwym do zrealizowania!
Skorzystaj z kodu promocyjnego TOTALBET już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 200 PLN!
W ostatnim starciu z C’s Kawalerzyści sprawili nie lada cud! Odrobili niecałe dwadzieścia punktów, dzięki czemu wygrali swoje dziewiąte spotkanie w tym sezonie! Kluczem do zwycięstwa okazała się defensywa, która błyszczy pod koszem Cavs! Młodziutki zespół Johna Blaira Bickerstaffa utrudnia prowadzenie piłki rywalom, a do tego muruje dostęp do trumny, gdzie rządzi Evan Mobley! Dodatkowo posiadają wybitnego Ricky’ego Rubio, który swoim koszykarskim IQ stwarza ogromną różnicę na parkiecie. Nie zapominajmy o Dariusie Garlandzie, który wyszedł z cienia Collina Sextona, choć to poniekąd związane jest z urazem rozgrywającego Cavs. W starciu z Bostonem najlepszy na parkiecie był właśnie wspomniany Darius Garland, który wbił rywalom aż 22 punkty, cztery zbiórki oraz sześć asyst. Wybitny wynik uzyskał Evan Mobley, który zakończył spotkanie z 19 oczkami oraz dziewięcioma reboundami na koncie. Wraz z Jarrettem Allenem jest aktualnie w topce wsadów w tym sezonie! Duża część akcji jest przez nich kończona dunkiem, co w szczególności podoba się kibicom. Klasycznie z ławki dobre zawody rozegrał Ricky Rubio, który zdobył 16 punktów, pięć zbiórek oraz siedem kluczowych podań. Wspomniany Jarrett Allen popisał się 11 oczkami oraz ośmioma reboundami. Na uwagę zasługuję Cedi Osman, który swoją energią pomógł swojemu zespołowi. Dołożył dodatkowo dziewięć punktów oraz cztery zbiórki. Czy Cleveland Cavaliers są w stanie wygrać z rywalami po raz drugi z rzędu?
Bilans Boston Celtics: 6-7
Nie tak miał wyglądać początek sezonu w Bostonie! Duża liczba porażek, które nie miały prawa się wydarzyć, mocno utrudniły pracę Ime Udoki. Kilka razy zdarzyło im się już oddać rywalom solidną zaliczkę, która miała być podstawą do zwycięstwa. Sytuacja C’s nie jest najlepsza, a dodatkowo niedostępny w dzisiejszym meczu będzie Jaylen Brown, który coraz częściej jest wymieniany jako potencjalny trade za Bena Simmonsa!
W ostatnim starciu z Cavs Bostończycy oddali inicjatywę w drugiej połowie, choć mieli naprawdę solidną przewagę nad rywalem. Nagle wszystko jednak stanęło i jak z bicza strzelił, wynik się wyrównał. Nie pomogli zmiennicy C’s, którzy łącznie zdobyli zaledwie piętnaście punktów, z czego jedna trzecia to efekt rzutów osobistych! Najlepszy na parkiecie w zielonej koszulce był Dennis Schröder, który próbuje wbić się do pierwszej piątki w zamian za Jaylena Browna. Będzie mu bardzo ciężko przeskoczyć lidera C’s, choć Niemiec w ostatnim czasie jest naprawdę w gazie. W pojedynku z Cavs zdobył aż 28 punktów, cztery zbiórki oraz trzy asysty. Dobre spotkanie rozegrał Jayson Tatum, który wbił rywalom aż 21 oczek, cztery reboundy oraz dwa kluczowe podania. Popisowe zawody zagrał Robert Williams III, który zdobył double double! Środkowy C’s okrasił swój występ aż 12 punktami, szesnastoma zbiórkami oraz trzema asystami. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Grant Williams, który zdobył 11 oczek oraz pięć reboundów. Warto zwrócić na kiepski występ punktowy Marcusa Smarta, który wbił rywalom zaledwie dwa punkty i to wszystkie z rzutów osobistych. Rozgrywający może się jednak obronić aż ośmioma asystami, które rozdał swoim kolegom! Czy Bostończycy zrewanżują się na rywalach za ostatnią porażkę?
Co typuję w tym spotkaniu?
Mój typ na to spotkanie skupia się na Marcusie Smarcie, który musi zakończyć mecz powyżej 4.5 asyst! Dlaczego miałby to robić? Przede wszystkim w ostatnim spotkaniu popisał się aż ośmioma kluczowymi zagraniami, co było najwyższym wynikiem w całym meczu. Druga sprawa to nieobecność Jaylena Browna! Marcus w tym sezonie zagrał bez lidera aż sześć spotkań i w każdym notował na swoim koncie minimum pięć asyst! Trzykrotnie udało mu się rozdać sześć kluczowych piłek do kolegów, dwa razy pięć, a raz osiem! Jego średnie bez Browna są zdecydowanie lepsze niż ogólne statystyki z tego sezonu, a jest to spowodowane większą ilością kontaktów z piłką oraz częstszym rozgrywaniem akcji! Co ciekawe, w starciach z dzisiejszym rywalem bez Jaylena na parkiecie notuje średnio 5.3 asysty! W moim odczuciu Marcus Smart może dziś spokojnie przebić wymagany próg i zbliżyć się do wyniku sprzed dwóch dni!
Chcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Washington Wizards – New Orleans Pelicans: typy i kursy bukmacherskie (15.11.2021)
Bilans Washinton Wizards: 9-3
Kto by się spodziewał, że Czarodzieje będą w pewnym momencie najlepszą ekipą na wschodnim wybrzeżu! Nikt! Nikt racjonalnie myślący, nie brał Wizards nawet pod uwagę z początku sezonu! Cuda w NBA się zdarzają, a w tym momencie dobra postawa stołecznego zespołu jest wręcz niebywała! Aktualnie mają na swoim koncie kolejną serię czterech zwycięstw z rzędu! Wes Unseld wyprawia czary w szatni, a Czarodzieje miażdżą kolejnych rywali!
W ostatnim pojedynku Czarodzieje ograli Magików. Bez większej sensacji, a sam mecz odbył się bez większej historii. Kontrolowane zwycięstwo Wizards, którzy przez większość meczu dyktowali parkietowe warunki gry. Nawet bez Bradleya Beala czy Rui Hachimury ekipa ze stolicy jest mocna! Najlepszy na parkiecie był Spencer Dinwiddie, który zdobył 23 punkty, jedenaście zbiórek oraz sześć asyst. Rozgrywający może się pochwalić swym trzecim double double w tym sezonie, a przecież z początku był mocno skreślany przez wielu analityków. Dobre spotkanie rozegrał Montrezl Harrell, który wchodząc z ławki, zainkasował na swoje konto aż 20 oczek, sześć reboundów oraz siedem kluczowych zagrań. Kyle Kuzma przeżywa swoją drugą młodość! Po raz kolejny zdobył double double, tym razem zdobywając 17 punktów oraz dziesięć asyst. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Aaron Holiday, który wbił jedenaście oczek oraz Kentavious Caldwell Pope, który zainkasował idealnie dziesięć oczek! Czy Czarodzieje zaczarują przybyszy z Nowego Orleanu?
Bilans New Orleans Pelicans: 2-12
Ciężkie czasy nastały w Nowym Orelanie, kiedy niezdolny do gry jest Zion Williamson. Brak lidera jest widoczny pomimo naprawdę solidnych grajków w wyjściowej piątce. Willie Green nie potrafi zapanować nad swoją brygadą, która wygląda niczym jeździec bez głowy! Dzisiejszy pojedynek z Washington Wizards będzie wyjątkowy dla drużyny Pelikanów, która przyjedzie do stolicy z jednym zwycięstwem więcej na swoim koncie!
Sensacyjne zwycięstwo z Memphis Grizzlies stało się faktem! W końcu mogliśmy zobaczyć naprawdę solidnie grających podopiecznych Williego Greena! Kilku zawodników spisało się na medal, ale na największą uwagę zasługuje Jonas Valanciunsa! Środkowy Pelicans w tym sezonie jest najlepszym zawodnikiem pod względem skuteczności rzutów zza łuku! Jego średnia na mecz może nie jest imponująca, bo jedynie jeden celny rzut trzypunktowy, lecz niecałe 60% skuteczności robi już wrażenie! W ostatnim pojedynku mógł się pochwalić aż trzema trójkami w trzech oddanych próbach! Łącznie zdobył tego wieczoru 15 punktów, dziewięć zbiórek oraz trzy asysty. Najlepszy na parkiecie był Nickeil Alexander Walker, który w końcu zagrał naprawdę solidne zawody. Rozgrywający trafił połowę swoich oddanych prób, zdobywając w sumie 21 oczek, trzy zbiórki oraz jedną asystę. Dobre zawody rozegrał Brandon Ingram, który popisał się dziewiętnastoma punktami, trzema zbiórkami oraz czterema asystami! Najlepszym ławkowiczem okazał się Herbert Jones, który zdobył aż siedemnaście oczek oraz sześć zbiórek. Na uwagę zasługuje jeszcze Devonte Graham, który popisał się piętnastoma punktami, czterema reboundami oraz czterema kluczowymi zagraniami. Czy New Orleans Pelicans wstaną z kolan?
Co typuję w tym spotkaniu?
Zaskakująco nisko została zawieszona linia na over zbiórek Brandona Ingrama! Myślę, że warto skorzystać z poziomu 3.5 zbiórek skrzydłowego New Orleans Pelicans. Przede wszystkim Ingram średnio w tym sezonie zbiera 6.7 piłek, co jest naprawdę świetnym wynikiem. W siedmiu spotkaniach zanotował jedynie jeden mecz poniżej sześciu zbiórek! Przypomnę, że linia jest wystawiona na minimum czterech reboundach naszego bohatera kuponu. Faktycznie ostatnio zaliczył jedynie trzy zbiórki, lecz wydaję mi się, że był to jedynie wypadek przy pracy. Brandon w sześciu rozegranych pojedynkach z Washington Wizards ani razu nie zdobył mniej niż wymagany dziś próg! Myślę, że spokojnie można dziś zagrać jego over zbiórek, który dziś jest wystawiony na poziomie zaledwie 3.5! Powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze