Luka odnajdzie dziś lukę w defensywie Pacers? Gramy z NBA o 239 PLN
Wracam do Ciebie z koszykarską analizą! Trochę mnie nie było, lecz każdy potrzebuje czasem nieco odpoczynku. Dziś w NBA kilka ciekawych spotkań. W pierwszej kolejności wybiorę się do Dallas, gdzie Mavericks powalczy o zwycięstwo z Indianą Pacers. Na dokładkę dobieram wcześniej rozgrywane spotkanie w Nowym Jorku, pomiędzy New York Knicks a Atlantą Hawks! Czy zobaczymy dwa wyrównane pojedynki? Czy w obu przypadkach liderzy popiszą się solidnymi overami? Czy możemy spodziewać się niespodzianki? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!
Jak skorzystać z promocji ZERO ryzyka?
- Załóż konto w Fuksiarzu po kliknięciu w powyższy baner.
- Wpłać pierwszy depozyt na min. 50 PLN.
- Postaw pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN w AKO z kursem zdarzenia minimum 1.60.
- Jeśli trafisz, pieniądze są Twoje. Jeśli przegrasz, odzyskujesz 50 zł, które możesz sobie od razu wypłacić.
- Za wpłatę 50 zł otrzymasz również freebet 20 zł na La Liga.
Dallas Mavericks – Indiana Pacers: typy i kursy bukmacherskie (06.03.2024)
Dzisiejsza analiza skupia się na dwóch różnych zdarzeniach z dwóch spotkań! Będą to zakłady dostępne u praktycznie każdego bukmachera, choć u Fuksiarza możemy zagrać z najwyższym kursem, dlatego przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny Fukisarz, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Gospodarze dzisiejszego pojedynku będą dziś delikatnymi faworytami starcia! Dallas Mavericks to w tym momencie ósmy zespół Konferencji Zachodniej, który traci naprawdę niewiele do miejsc gwarantujących bezpośrednich awans do NBA Play-offs. Różnica między Mavs, a Phoenix Suns to zaledwie jedno zwycięstwo. Z pewnością warto podkreślić, że zachodniej wybrzeże w tym roku jest niezwykle wyrównane i praktycznie w dalszym ciągu aż dziesięć ekip ma szansę na udział w tegorocznym postseason i w walce o bezpośredni awans! Podopieczni Jasona Kidda w dziesięciu ostatnich pojedynkach zainkasowali aż sześć zwycięstw, choć pięć ostatnich potyczek to aż cztery porażki. Dwa ostatnie starcia to dwie porażki, w tym ostatnia z Philadelphią 76ers! W meczu z Philly zabrakło dosłownie kilku minut, by to Mavs cieszyło się ze zwycięstwa! Podopieczni Jasona Kidda byli bardzo blisko comeback’u, lecz w ostatniej odsłonie meczu zabrakło im po prostu czasu. Ciężko przyczepić się do gry koszykarzy Dallas Mavericks, którzy rozegrali naprawdę dobre zawody, z kilkoma małymi minusami. Nie zabrakło skuteczności z gry, a to z pewnością najważniejsza informacja. Największym problemem były jednak błędy własne, które pogrążyły Mavs! Dwa razy więcej strat to spory wynik, tym bardziej w tak wyrównanym pojedynku, jak w przypadku meczu z Philly. Nie pomogło nawet triple-double Luki Doncicia! Słoweniec popisał się trzydziestoma ośmioma punktami, jedenastoma zbiórkami oraz dziesięcioma asystami. Kyrie Irving dorzucił dwadzieścia osiem oczek, pięć reboundów oraz cztery kluczowe podania. Derrick Jones Jr. pokusił się o dwadzieścia jeden punktów oraz siedem zbiórek. PJ Washington zakończył mecz z trzynastoma oczkami, czterema reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami na swoim koncie. Czy podopieczni Jasona Kidda zainkasują dziś cenne zwycięstwo przed własną publicznością?
Dallas Mavericks vs Indiana Pacers
- DALLAS MAVERICKS
- INDIANA PACERS
Indiana Pacers zaliczyła w ostatnim czasie spory zjazd w ligowej tabeli. Aktualnie ekipa z Indianapolis plasuje się na ósmym miejscu w Konferencji Wschodniej z dorobkiem trzydziestu czterech zwycięstw oraz dwudziestu ośmiu porażek. Ich strata do miejsca szóstego i bezpośredniego awansu do NBA Play-offs wynosi już półtora zwycięstwa, co oczywiście jest wciąż różnicą do nadrobienia. Indiana Pacers w dziesięciu ostatnich pojedynkach zainkasowała jedynie pięć zwycięstw. W ostatnim meczu Indiana Pacers niespodziewanie przegrała z San Antonio Spurs. Porażka w tym sezonie z SAS to niespodzianka, w końcu jest to jedna z najgorszych ekip w tym sezonie. Podopieczni Gregga Popovicha zainkasowali jednak gładkie zwycięstwo nad Indianapolis, a wszystko za sprawą przede wszystkim świetnej skuteczności z gry oraz znacznie lepszej gry zespołowej. Spurs popisało się 54% skuteczności oraz aż trzydziestoma trzema asystami. Indianapolis zainkasowało jedynie 44% skuteczności z gry, w tym marne 20% zza łuku! Wyśmienity mecz rozegrał Victor Wembanyama, który okazał się katem Indiany Pacers. Dla Indianapolis najlepiej punktował rezerwowy TJ McConnell, który popisał się dwudziestoma sześcioma punktami, dwiema zbiórkami oraz pięcioma asystami. Pascal Siakam zainkasował dwadzieścia jeden oczek oraz osiem reboundów. Myles Turner popisał się double double na poziomie szesnastu punktów otaz dziesięciu zbiórek. Bennedict Mathurin pokusił się o trzynaście oczek, trzy reboundy oraz trzy kluczowe podania. Tyrese Haliburton tym razem zainkasował jedynie dwanaście punktów, sześć zbiórek oraz osiem asyst. Czy Indiana Pacers podniesie się po ostatniej porażce z San Antonio Spurs?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA znajdziecie u każdego bukmachera, lecz to Fuksiarz przygotował najwyższe kursy! Dziś wybrałem dla Ciebie jedno zdarzenia z tego spotkania, które będzie dotyczyło koszykarza w barwach Dallas Mavericks. Celuję w poniżej 10,5 asyst Luki Doncicia! Skąd taki pomysł? Słoweniec w tym sezonie przebił dzisiejsze maksimum dokładnie siedemnaście razy w pięćdziesięciu trzech występach, co daje nam 68% pokrycia linii. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że Luka Doncić to koszykarz, który potrafi w każdym praktycznie spotkaniu zakręcić się w okolicach nawet triple double. Mimo wszystko nie jest mu po drodze w ostatnim czasie z Indianą Pacers, który radzi sobie całkiem nieźle z rozgrywającymi! W piętnastu ostatnich pojedynkach Indianapolis zobaczyliśmy najmniej asyst przeciwnych rozgrywających! Zresztą w całym sezonie Indiana Pacers notuje szósty najniższy wynik asyst przeciwników i to niezależnie od pozycji. Sam zainteresowany nie ma najlepszych wspomnień z ostatnich trzech bezpośrednich konfrontacji z Indianapolis. Luka w każdym z tych spotkań notował na swoim koncie sześć kluczowych podań. W dodatku w spotkaniach przed własną publicznością ze zdrowym Kyriem Irvingiem kończyły się dla Słoweńca praktycznie samymi underami! W szesnastu takich przypadkach Luka zanotował jedynie cztery overy, średnio rozdając niecałe dziewięć asysty na mecz! Oczywiście zdaję sobie sprawę, że Doncić odpalił po NBA All-Star Weekend, lecz w moim odczuciu ponownie przejedzie się na Indianie Pacers, tak jak to miało miejsce tydzień temu. Według mnie warto pójść w tym meczu w kierunku underu Luki Doncicia!
New York Knicks – Atlanta Hawks: typy i kursy bukmacherskie (06.03.2024)
New York Knicks to zespół, który w ostatnim czasie notuje na swoim koncie naprawdę sporo porażek, a mimo wszystko wciąż utrzymują się na całkiem wysokim miejscu w swojej konferencji. Podopieczni Toma Thibodeau przegrali siedem razy w dziesięciu kolejnych starciach! Koszykarze New York Knicks mimo wszystko plasują się w dalszym ciągu na czwartym miejscu w Konferencji Wschodniej, a ich bilans wynosi trzydzieści sześć zwycięstw oraz dwadzieścia pięć porażek. Ich przewaga nad strefą play-in wynosi już tylko półtora zwycięstwa, a przecież jeszcze niedawno przewaga była nawet trzykrotnie większa! W ostatnim meczu dzisiejsi gospodarze zainkasowali ważne zwycięstwo przeciwko Cleveland Cavaliers. Nowojorczycy przez większość spotkania dyktowali swoje warunki gry, co skończyło się ich delikatną przewagą w skuteczności oraz w ilości popełnionych strat. Świetny występ zaliczył Donte DiVincenzo, który zainkasował aż dwadzieścia osiem punktów, sześć zbiórek oraz cztery asysty. Akompaniował mu Bojan Bogdanović, który popisał się dwudziestoma oczkami, trzema reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Miles McBride zainkasował szesnaście punktów oraz pięć asyst. Precious Achiuwa dorzucił od siebie jeszcze czternaście oczek oraz cztery reboundy. Soczyste triple double zainkasował Josh Hart, który zakończył mecz z trzynastoma punktami, dziewiętnastoma zbiórkami oraz dziesięcioma asystami. Czy New York Knicks zainkasuje dziś ważne zwycięstwo przed własną publicznością?
Atlanta Hawks to w tym momencie dopiero dziesiąta ekipa w Konferencji Wschodniej. Ich strata do szóstego miejsca to już aż osiem i pół zwycięstwa, co z pewnością jest już nie do przeskoczenia. Podopieczni Quina Snydera mają na swoim koncie jedynie dwadzieścia sześć zwycięstw i aż trzydzieści cztery porażki. W dziesięciu ostatnich starciach udało im się wygrać jedynie cztery razy. Jastrzębie zanotowali w ostatnim czasie na swoim koncie aż dwie porażki z rzędu przeciwko Brooklyn Nets, co nieco pogorszyło ich sytuację w walce o dziewiąte miejsce z Chicago Bulls. W dodatku poza składem jest lider – Trae Young, który wróci dopiero za jakiś miesiąc! W poprzednim meczu podopieczni Quina Snydera zanotowali kolejną porażkę z Brooklyn Nets! Nowojorczycy tym razem rozbili Jastrzębie dwunastoma oczkami, kontrolując przede wszystkim drugą połowę meczu. Praktycznie jednak od drugiej kwarty Atlanta Hawks nie istniała na parkiecie, a apogeum nastąpiło w trzeciej odsłonie meczu. Kiepska skuteczność w połączeniu z brakiem pomysłu w grze defensywnej sprawiła, że trzydziesta czwarta porażka w wykonaniu Jastrzębi stała się faktem. Nie pomógł Saddiq Bey, który zainkasował aż dwadzieścia trzy punkty, trzy zbiórki oraz dwie asysty. Na nic zdało się double double Dejounte Murraya, który pokusił się o dwadzieścia oczek, sześć reboundów oraz jedenaście asyst. De’Andre Hunter dorzucił od siebie piętnaście punktów oraz dwie zbiórki. Bogdan Bogdanović popisał się trzynastoma oczkami oraz sześcioma reboundami. Clint Capela zainkasował jedenaście punktów, dziesięć zbiórek oraz dwie asysty. Dziesięć oczek wpadło jeszcze na konto Bruno Fernando. Czy Atlanta Hawks zainkasuje dziś ważne zwycięstwo w Nowym Jorku?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym pojedynku skuszę się na powyżej 1,5 trójki Saddiq Bey! Skąd taki pomysł? Koszykarz Atlanty Hawks w całym sezonie zainkasował dokładnie trzydzieści osiem overów w pięćdziesięciu dziewięciu występach, co daje nam prawie 65% pokrycia linii. Saddiq średnio inkasuje niecałe dwie trójki na mecz, a w ostatnich dziesięciu potyczkach zanotował na swoim koncie aż osiem overów! Zdecydowanie ostatni okres należy do niego, choć cała tegoroczna kampania jest dla niego niezwykle kapryśna. Bey korzysta aktualnie na braku Trae Younga. Zauważalny jest wzrost jego czasu na parkiecie, jak i udział w grze zespołu. W tym czasie średnio oddaje niecałe sześć prób zza łuku na naprawdę solidnej skuteczności z gry. W tym sezonie Saddiq Bey mierzył się z New York Knicks dokładnie dwa razy, a over zainkasował jedynie w ostatnim bezpośrednim pojedynku. Warto jednak podkreślić, że dziś nie zobaczymy na parkiecie Juliusa Randle’a oraz OG Anunoby’ego, co z pewnością ułatwia zadanie Beyowi! NYK w pięciu ostatnich pojedynkach pozwolili rywalom z tej samej pozycji na pięć overów, w tym cztery na poziomie minimum trzech trójek. Jak dla mnie Saddiq Bey stoi dziś przed niezwykłą szansą na kolejny over. Według mnie warto pójść dzisiaj w kierunku jego dwóch celnych rzutów zza łuku! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze