Kto po spotkaniu w Lubinie znajdzie się na ostatnim miejscu w ligowej tabeli? Gramy o 286 PLN
W poniedziałek zakończymy serię weekendowych spotkań w PlusLidze. Ostatni mecz zostanie rozegrany popołudniu w Lubinie. W nim dojdzie do konfrontacji między przedostatnią, a ostatnią drużyną w ligowej tabeli. Będzie to starcie, które dla „Czarnych” wiąże się z dodatkowym smaczkiem. Jeżeli zwyciężą za trzy punkty, będą mieli oczko przewagi i wreszcie przestaną być na szarym końcu ligi. Tym samym stracą miano „czerwonej latarnii”. Owszem, do Ślepska, GKS-u i Barkomu strata punktowa i tak będzie spora, ale powoli będą mogli z optymizmem patrzeć w przyszłość. Natomiast dla Cuprumu ten pojedynek to dosłownie ostatni moment na przebudzenie się, by wrócić do walki o coś więcej niż utrzymanie się w PlusLidze.
Cuprum Lubin – Enea Czarni Radom: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (08.01.2024 r.)
Gospodarze przystąpią do rywalizacji będąc po 8 porażkach z rzędu. Po raz ostatni zwyciężyli w 6. kolejce, kiedy to bez straty seta pokonali Ślepsk Malow Suwałki. Tyle, że właśnie: było to drugie i jak na razie jedyne ich zwycięstwo w bieżącej kampanii. Ponadto łącznie 5 z 8 porażek ponieśli nie zdobywając przy tym ani jednej partii. Przestali również ulegać rywalom po tie – breakach, jak miało to miejsce w dwóch pierwszych spotkaniach.
Tym samym spadli w tabeli na przedostatnie miejsce i jeżeli lada moment nie wrócą do zwyciężania, to zamienią się miejscami z Eneą Czarnymi Radom. A to byłby jednak spory cios, ponieważ wszyscy kibice siatkówki wiedzą, z jak wielkimi problemami zmagali się „Wojskowi” w ostatnim czasie – zwłaszcza grając we własnej hali. I cóż z tego, że w ostatniej kolejce niewiele brakowało, by udanie postawili się katowickiej „Gieksie”. Faktem jest, że przegrywali w każdej końcówce. Owszem, można docenić, że walczyli, że się starali, że nie odpuszczali, ale niepodważalnym faktem jest to, że finalnie w tamtych partiach zdobywali kolejno tylko: 22, 23 i 22 oczka.
Z kolei „Czarni” zaczęli pomału, ale systematycznie się zbliżać do dzisiejszych przeciwników. W ostatnich 5. seriach gier zanotowali dwie wygrane oraz jedną przegraną dopiero po tie – breaku. Pierwszy punkt wywalczyli w meczu przeciwko KS Norwid. Minęło raptem kilka dni i wprawili polskich kibiców siatkówki w osłupienie. Potrafili postawić się samej Asseco Resovii Rzeszów! Prawdą jest, że rytm tamtego spotkania był nierówny, szarpany, ale jednak dotychczas mogli tylko pomarzyć o rywalizacji przeciwko tak czołowemu zespołowi. Tymczasem potrafili (i to w grze na przewagi) znaleźć patenty na ogrywanie wyżej notowanych rywali.
Kiedy wyglądało na to, że teraz będzie tylko lepiej, przyszły dwie przegrane bez zdobyczy punktowej. Jednak porażki w starciach z GKS-em Katowice oraz PGE Skrą Bełchatów nie podłamały ich. W nowy rok weszli z nową energią i wywalczyli cenne zwycięstwo nad Barkomem – Każany Lwów! Dlatego też odnośnie do typu dnia, a precyzując: siatkarskiego typu – nie są bez szans w starciu z Cuprumem!
Statystyki:
- Enea Czarni Radom przegrywali trzeciego seta 6 razy w ostatnich 7 meczach wyjazdowych w PlusLidze.
- Łącznie 6 razy na 7 ostatnich gier Cuprum wraz z rywalami w meczu zdobywał łącznie mniej niż 183 punkty.
- Identyczna statystyka, jak druga tu z wymienionych, dotyczy również radomskiego zespołu.
- Sam Cuprum Lubin w 11 ostatnich spotkaniach zdobywał mniej niż 97 punktów.
- Siatkarze Cuprumu byli w stanie wywalczyć mniej niż 91 oczek w aż 7 z 8 ostatnich domowych konfrontacji.
- Kiedy „Wojskowi” grali 6 ostatnich meczów na wyjeździe, to wraz z rywalami zawsze zdobywali mniej niż 46 oczek w drugich setach.
- „Czarni” zdobywali również mniej niż 23 punkty w premierowych odsłonach w każdym z 5 ostatnich meczów wyjazdowych.
- Cuprum Lubin to zespół, który przegrał łącznie 12 z 13 ostatnich gier ligowych, a do tego 10 z 11 ostatnich domowych pojedynków.
- Enea Czarni Radom zanotowali 18 porażek w ostatnich 20 spotkaniach w PL, w tym 7 w 8 ostatnich meczach wyjazdowych.
- Siatkarze Cuprumu Lubin przegrywali w pierwszych setach we wszystkich 4 ostatnich domowych pojedynkach.
- Dla odmiany „Wojskowi” ulegali w pierwszych setach we wszystkich 6 ostatnich wyjazdowych spotkaniach w PlusLidze.
Co obstawiać?
Za faworytów uchodzą gospodarze. Bukmacherzy wystawili kurs na to spotkanie na poziomie 1.57. Tylko, że underdog nie jest tak wyraźny, ponieważ „Wojskowi” radzą sobie coraz lepiej. Dlatego też sądzę, że czeka nas wyrównane starcie, które na pewno nie rozstrzygnie się w trzech setach. A w ilu? Moim zdaniem w pięciu. Uważam, że czeka nas wyrównane spotkanie, w którym doczekamy się tie – breaka.
W końcu jedni będą dążyli do przełamania się i nie spadnięcia na ostatnie miejsce; a drudzy do potwierdzenia, że ich postawa z w zasadzie ostatnich 3 meczów z 5 nie była przypadkiem. Poza tym każda z tych ekip ma problemy w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. To zapowiada nam przede wszystkim nierówne spotkanie pełne walki, gdzie tak naprawdę szala zwycięstwa powinna się przechylać z seta na set. Jako, że dziś stawiam singiel z wartością kursu całkowitego 3.25, to wolę przy okazji wykorzystać kod promocyjny STS-u.
Propozycja kuponu:
fot. Łukasz Sobala/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze