Kto górą w meczu na szczycie Euroligi? Kupon double o 238 PLN
W piątek odbędą się pozostałe cztery pojedynki 20. kolejki sezonu zasadniczego Euroligi. Zdecydowanie najciekawszym z nich będzie mecz Olympiakosu z Realem, którego wynik z pewnością zmieni układ sił w czołówce. Poza tym przyjrzymy się również pojedynkowi Zalgirisu z Crveną Zvezdą, który również zapowiada się emocjonująco. Wczoraj niestety nie udało się zgarnąć zysku, ponieważ w jednym z meczów do trafienia brakło czterech punktów. A jak będzie dziś? Serdecznie zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury!
Aż 4 bonusy freebet do 1420 zł na start!
Zalgiris Kowno – Crvena Zvezda Belgrad: typy, kursy i zapowiedź meczu (20.01.2023)
Pierwszym branym dziś przeze mnie pod lupę pojedynkiem będzie rywalizacja Zalgirisu z Crveną Zvezdą. Mecz ten odbędzie się w hali Zalgirisu w Kownie i rozpocznie się on o godzinie 19:00. Od sezonu 2019/20 drużyny te rozegrały ze sobą siedem starć w Eurolidze, których bilans to 4-3 dla ekipy z Litwy.
Zalgiris z zespołu, który regularnie walczył o miejsce w najlepszej ósemce, nierzadko je wywalczając, stał się teamem plączącym się w dolnych rejonach tabeli. Dobitnie pokazał to ostatni sezon, w którym to ekipa z Kowna zajęła 15. miejsce, czyli ostatnie po zdyskwalifikowaniu i przesunięciu na spód tabeli trzech rosyjskich drużyn. Choć latem z Kownie nie dokonano zbyt wielu wzmocnień, to zespół zanotował spory progres i aktualnie zajmuje świetne, szóste miejsce w tabeli z raptem dwoma zwycięstwami straty do będącego liderem Realu. Tabela Euroligi aktualnie jest jednak niezwykle wyrównana i równie daleki dystans, czyli dwa zwycięstwa, dzieli ten zespół od 12. miejsca. Podopieczni trenera Kazysa Maksvytisa są jednak ostatnio w dobrej formie, ponieważ wygrali cztery z pięciu poprzednich euroligowych meczów, pokonując jak choćby Fenerbahce. Jeśli Litwini podtrzymają tę formę i pokonają dziś Zvezdę, staną się jednymi z faworytów do gry w play-offach.
Czerwona Gwiazda z kolei na play-offy Euroligi czeka od sezonu 2015/16. Od tego czasu albo sztuka ta się jej nie udawała, albo zmuszona była grać w EuroCupie, czyli rozgrywkach niższego szczebla. Tym razem jednak ekipa ze stolicy Serbii ma szanse na to, by zameldować się w najlepszej czwórce, ponieważ w tym momencie jest na 10. miejscu z bilansem 10-9. Zespół prowadzony przez trenera Dusko Ivanovica w ostatnim czasie prezentuje jednak chwiejną formę, co pokazuje bilans 3-2 w ostatnich pięciu meczach, na który złożyły się jak choćby porażki z Realem i Barceloną i wysoka wygrana z Monaco (aż 92-68). Ogromnym atutem tego zespołu jest jego hala, a ponieważ grać on będzie dziś w delegacji, jego szanse na wygraną są o wiele niższe, niż w Belgradzie, gdzie w tym sezonie pokonał Zalgiris różnicą czterech oczek.
Statystyki
- Zalgiris wygrał 4 z 5 ostatnich starć w Eurolidze
- Crvena Zvezda zwyciężyła 3 z 5 poprzednich meczów w ramach Euroligi
- 3 z 5 poprzednich euroligowych starć Zalgirisu to wyniki under 160,5 punktu
- W 3 z 5 ostatnich meczów Czerwonej Gwiazdy w Eurolidze padało minimum 160 punktów
- Zalgiris to druga najlepsza defensywa Euroligi: 76,7 punktu/mecz
Co obstawiać?
Faworytem tego pojedynku powinien być Zalgiris. Jeśli spojrzymy na ostatnie wyniki notowane przez oba teamy, to widać dość wyraźnie, że to Litwini prezentują równiejszą i lepszą dyspozycję. Obstawiam zatem zwycięstwo gospodarzy, na które kurs dobrze pasuje jako zakład otwierający nasz dzisiejszy kupon z typami na Euroligę. Uważam, że gospodarze staną dzisiaj na wysokości zadania i potwierdzą swoją dobrą formę, a także przybliżą się do upragnionego awansu do play-offs. Zachęcam jeszcze do sprawdzenia bonusu powitalnego w Betcris, gdzie dzisiaj gramy.
Olympiakos – Real Madryt: typy, kursy i zapowiedź meczu (20.01.2023)
Przechodzimy do dzisiejszego meczu na szczycie, czyli potyczki Olympiakosu z Realem, która odbędzie się w hali Peace and Friendship Stadium o godzinie 20:00. Na przestrzeni trzech ostatnich sezonów drużyny te stoczyły ze sobą sześć starć: w czterech z nich górą był Real, zaś dwa razy tryumfowali koszykarze z Pireusu.
Ekipa mistrzów Grecji po bardzo udanym ubiegłym sezonie planuje ponowną walkę o najwyższe cele. Jak na razie Olympiakos jest jednym z głównych faworytów do ostatecznego tryumfu, co potwierdzają nie tylko aktualny bilans i pozycja w tabeli, ale również wszelkie wskaźniki statystyczne. Przed wczorajszym rozpoczęciem 20. kolejki Olympiakos znajdował się na drugiej pozycji z jednym zwycięstwem straty do Realu, a więc stanie on przed szansą objęcia przodownictwa w tabeli. Jest to ekipa, która prezentuje bardzo widowiskową i szybką koszykówkę, choć oczywiście zdarzają się jej wpadki, takie jak rozegrany niedawno fatalny mecz z Monaco, przegrany 60-64. W ubiegły czwartek ekipa z Pireusu pokonała natomiast – choć nie bez problemów – Virtusa Bologna w wyjazdowym meczu. A jak pójdzie jej z Realem? Przekonamy się tego już niebawem.
Real w tym sezonie pomimo statusu lidera gra ciut poniżej oczekiwań. Jak na zespół, który rok w rok jest w gronie kilku najpoważniejszych kandydatów do końcowego tryumfu, zanotował zdecydowanie za dużo słabych meczów. Pozostali faworyci również jednak regularnie notowali wpadki, dzięki czemu podopiecznym Chusa Mateo udało się finalnie utrzymać prowadzenie w stawce. Los Blancos to ekipa, która ma ogromny potencjał po obu stronach parkietu oraz szeroką ławkę i oprócz wspomnianej niestabilności próżno szukać w niej wyraźnie słabych punktów. Celem Królewskich w nadchodzącym meczu będzie zanotowanie kolejnego zwycięstwa, a w dalszej perspektywie wygrana w sezonie zasadniczym i całej Eurolidze, na co fani tego zespołu czekają już od sezonu 2017/18, czyli od czasów, kiedy w barwach Realu grał jeszcze Luka Doncic. Trzy ostatnie euroligowe boje ekipy z Madrytu to zwycięstwa, więc morale w zespole ma prawo być wysokie.
Statystyki
- Olympiakos wygrał 3 z 5 ostatnich starć w Eurolidze
- Real zwyciężył 4 z 5 poprzednich euroligowych potyczek
- W 4 z 5 ostatnich meczów w Eurolidze Olympiakos rzucał minimum 80 punktów
- Real zdobył minimum 80 oczek w 4 z 5 ostatnich meczów w Eurolidze (w pozostałym brakło mu jednego punktu)
- Olympiakos i Real to dwie najlepsze ofensywy Euroligi: odpowiednio 85,2 i 84,4/punktu mecz
- Olympiakos notuje najlepszą skuteczność z gry: 49,6%
Euroliga: 20. kolejka:
- Olympiakos
- Real Madryt
Co obstawiać?
Przed nami pojedynek dwóch najlepszych na ten moment zespołów Euroligi, w którym bardzo trudno będzie jednoznacznie wskazać faworyta. Teoretycznie nieco większe szanse na wygraną mają tutaj gospodarze, jednak to Real wydaje się być ostatnio w lepszej formie, więc jego szanse również są spore. Zaniecham zatem grania na strony i pójdę w over 159,5 punktu. Oba zespoły prezentują najlepszą ofensywę w tym sezonie Euroligi, więc liczę na pokaz skutecznej i miłej dla oka koszykówki. W pierwszym meczu tych drużyn w bieżącej kampanii padło aż 176 punktów i sądzę, że przebicie pułapu 160 oczek jest dziś bardzo możliwe. Przypomnę jeszcze o naszym kodzie promocyjnym do Betcris, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z atrakcyjnych freebetów na start.
Obrazek w tle: fot. Juan Carlos Garcia Mate/Pacific Press/SIPA USA/PressFocus
Aż 4 bonusy freebet do 1420 zł na start!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze