Kto awansuje do NBA Play-offs w pierwszych finałach play-in? Gramy z NBA o 370 PLN

Jimmy Butler - Miami Heat; NBA; 11.04.2023

W końcu przyszła pora zakończyć zmagania w sezonie zasadniczym. Dziesięć ekip odpadło już z rywalizacji o mistrzowski pierścień, a kolejne cztery dołączą do nich już za kilka dni. Dwanaście ekip z bezpośrednim awansem ma nieco czasu na odpoczynek i jak najlepsze przygotowanie się do najważniejszego etapu sezonu. Niektóre ekipy muszą jednak stoczyć jeszcze bój o upragniony postseason! Zaczynamy zatem turniej play-in! W pierwszym dniu zmierzą się ze sobą drużyny z miejsc siedem oraz osiem. Zwycięzca awansuje do kolejnej rundy, a przegrany będzie miał jeszcze jedną szansę na awans w pojedynku z wygranym jutrzejszego meczu. W pierwszej kolejności wybierzemy się dziś na Florydę, gdzie Miami Heat zmierzy się z Atlantą Hawks. Na dokładkę dobieramy starcie na zachodnim wybrzeżu pomiędzy Los Angeles Lakers a New Orleans Pelicans. Kto awansuje do NBA Play-offs? Czy gospodarze będą mieć dziś przewagę nad rywalami? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Miami Heat – Atlanta Hawks: typy i kursy bukmacherskie (12.04.2023)

Bilans Miami Heat: 44-38

Bilans Atlanta Hawks: 41-41

Miami Heat to drużyna, która zajęła siódme miejsce w Konferencji Wschodniej. Do pierwszej szóstki zabrakło im jedynie dwóch zwycięstw. Z pewnością nie był to najlepszy sezon zasadniczy w wykonaniu podopiecznych Erika Spoelstry. Oczekiwania były nieco większe, lecz trzeba się cieszyć z tego, co się ma! Drużyna z Florydy ma dwie szansę na awans do NBA Play-offs, co z pewnością wnosi nieco spokoju w szeregi Miami Heat. Warto podkreślić jednak, że dzisiejsi gospodarze mogą czuć się dobrze, spoglądając na ostatnie mecze sezonu zasadniczego. W dodatku w tegorocznej kampanii udało im się wygrać aż trzy z czterech konfrontacji z Atlantą Hawks. W Miami Dade Arena Jastrzębie po raz ostatni triumfowali nieco ponad dwa lata temu. W tym czasie pojawili się na Florydzie siedem razy i siedem razy wracali do domu z porażką na koncie. Nic dziwnego zatem, że faworytem pierwszego finału turnieju play-in są właśnie gospodarze! W ostatnim spotkaniu kibice Miami Heat pożegnali swoją legendę – Udonisa Haslema. Skrzydłowy spędził w ekipie z Florydy dwadzieścia lat, zapisując się na kartach historii organizacji, jak i całej ligi NBA! Czy Miami Heat awansuje do pierwszej rundy NBA Play-offs?

Atlanta Hawks zajęła w sezonie zasadniczym ósme miejsce w Konferencji Wschodniej. Udało im się zainkasować dokładnie tyle samo zwycięstw co porażek. Rzutem na taśmę wskoczyli na miejsce umożliwiające walkę w pierwszym, jak i drugim finale, o ile nie uda im się przebrnąć przez Miami Heat! Trzeba podkreślić, że Jastrzębie w tym sezonie nie potrafiły wzbić się na wyżyny swoich możliwości. Brakowało im polotu oraz radości z gry, do której przecież przyzwyczaili nas w zeszłych edycjach. W Atlancie potrzebne są zmiany, więc nie będę zdziwiony, jeżeli w przyszłym sezonie zobaczymy jakąś mega wymianę z udziałem lidera – Trae Younga. Włodarze organizacji podobno już wyrazili zgodę na wysłuchanie ofert, a to może uruchomić prawdziwą lawinę zmian w Hawks. Na ten moment Trae Young i spółka z pewnością skupiają się na dzisiejszym starciu z Miami Heat. Ich bilans z drużyną z Florydy nie jest idealny, lecz jeden pojedynek w turnieju play-in to zupełnie coś innego. Stawką spotkania jest udział w NBA Play-offs i możliwość gry w pierwszej rundzie z Bostonem Celtics. Czy Atlanta Hawks zaskoczy dziś w Miami Dade Arena? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Forbet, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na najlepszą koszykarską ligę świata!

Co typuję w tym spotkaniu?

Skuszę się dziś na zakłady przy użyciu BetBuildera, który pozwala na łączenie kilku różnych zakładów z jednego meczu. W pierwszej kolejności celuję w minimum jedną trójkę Jimmy’ego Butlera! Skąd taki pomysł? Wchodzimy w najlepszy etap sezonu, a dzisiejszym mecz będzie preludium przed prawdziwą wersją NBA! Dla wielu pierwszy typ w BetBuilderze będzie nieco wyssany z palca, lecz w moim odczuciu jest zupełnie odwrotnie! Jimmy w całym sezonie pokrył dzisiejszy próg w praktycznie połowie swoich występów. Nie jest to jakiś wybitny procent, lecz Jimmy w najważniejszych momentach sezonu bierze grę na swoje barki! W zeszłej edycji postseason udowodnił nam, że Miami Heat nie istnieje bez niego, inkasując przynajmniej jedną trójkę w czternastu z siedemnastu pojedynków! W dodatku za każdym razem punktował zza łuku w starciach z Atlantą Hawks! W tym sezonie zasadniczym również pokazał się z dobrej strony przeciwko dzisiejszym rywalom. W trzech konfrontacjach zainkasował dwa overy, popisując się w nich stuprocentową skutecznością! Dziś spodziewam się kilku prób Jimmy’ego zza łuku. Warto podkreślić, że Atlanta Hawks po NBA All-Star Weekend pozwala na dziewiąty najwyższy procent skuteczności rywali zza łuku. Moją uwagę przykuł również fakt, że w ostatnich tygodniach Jastrzębie pozwalały na trójki zawodników zbliżonych grą do Jimmy’ego Butlera. W moim odczuciu lider Miami Heat od pierwszych minut powinien być niezwykle aktywny pod koszem rywala. Z pewnością defensywa Hawks będzie chciała ograniczyć jego największe atuty, czyli rzut z półdystansu oraz z pomalowanego.

NBA: Miami Heat vs Atlanta Hawks

KTO WYGRA MECZ?
MIAMI HEAT 68%
ATLANTA HAWKS 32%
31+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • MIAMI HEAT
  • ATLANTA HAWKS

 

Dorzucam do tego minimum trzynaście punktów, zbiórek oraz asyst Saddiqa Beya! Skąd taki pomysł? Rezerwowy Atlanty Hawks może być dziś czarnym koniem Quina Snydra. Amerykanin w całym sezonie kręcił się w okolicach czternastu punktów, pięciu zbiórek oraz dwóch asyst. Nie trzeba być zatem matematykiem, żeby zauważyć, jak nisko osadzony jest mój dzisiejszy próg. W jedenastu kolejnych starciach Bey inkasował minimum trzynaście P+R+A! Warto dodać, że w większości brał udział jako zmiennik, czyli podobnie jak dziś. W tym czasie jedynie trzy razy przekroczył pół godziny gry, co jedynie podkreśla, że Saddiq wykorzystuje swoje minuty na parkiecie do maksimum możliwości. W dodatku świetnie szło mu w ostatnich pojedynkach z Miami Heat. W ośmiu kolejnych konfrontacjach inkasował over na poziomie ponad 20 P+R+A! W dodatku za każdym razem pokrywał ją samymi punktami. Również w tym sezonie inkasował z dzisiejszym rywalem over na poziomie dwudziestu siedmiu oraz dwudziestu sześciu punktów, reboundów oraz asyst. Co ważne, Miami Heat ma w tym sezonie trudności z opanowaniem ataków rywali na obwodzie. Po NBA All-Star średnio pozwalali na dziesiąty najwyższy wynik oddanych prób zza łuku, czyli w elemencie, gdzie zdecydowanie najlepiej czuje się nasz dzisiejszy bohater meczu! W moim odczuciu rezerwowy Atlanty Hawks powinien wnieść do zespołu sporo punktów oraz zbiórek. Saddiq Bey już nie raz w tym sezonie pokazał nam, że świetnie czuje się w roli zmiennika, który przewraca losy spotkania do góry nogami. Według mnie zaliczy dziś over na poziomie przynajmniej trzynastu punktów, zbiórek oraz asyst.

Jimmy Butler minimum 1 trójka + Saddiq Bey minimum 13 punktów+zbiórek+asyst
Kurs: 2.63
Graj!

grupa_nba_promo_button_neg

Los Angeles Lakers – Minnesota Timberwolves: typy i kursy bukmacherskie (12.04.2023)

Bilans Los Angeles Lakers: 43-39

Bilans Minnesota Timberwolves: 42-40

Jeziorowcy mieli w tym sezonie swoje problemy, które jednak poszły ostatnio w zapomnienie. Większość kibiców nie pamięta już, że jeszcze przed NBA All-Star Game ich ulubiony zespół tułał się po dolnej części tabeli. Lekarstwem Jeziorowców okazał się Anthony Davis, który powrócił do gry w chwale! AD wprowadził w LAL spokój na desce oraz w grze ofensywnej. To właśnie dzięki niemu Lakers zaliczyli szalony run po siódme miejsce w Konferencji Zachodniej! Nie możemy oczywiście zapominać o LeBronie Jamesie, który przez cały sezon zasadniczy udowadniał nam, że wiek to tylko liczba. Obaj wymienieni przeze mnie koszykarze w połączeniu nadal mogą podbić amerykański świat NBA i to jeszcze w tym sezonie. Pierwszym krokiem musi być jednak zwycięstwo w dzisiejszym meczu nad Minnesotą Timberwolves, z którą Jeziorowcy wygrali w tym sezonie zaledwie raz i to nieco ponad tydzień temu. Faworytem tego pojedynku mimo wszystko są dzisiejsi gospodarze, którzy w dziesięciu kolejnych pojedynkach zainkasowali aż osiem zwycięstw! Czy Los Angeles Lakers zamelduje się dziś w najlepszej ósemce zachodniego wybrzeża?

Minnesota Timberwolves to projekt, który miał wyglądać zupełnie inaczej! Wielka wymiana w off-season z udziałem Rudy’ego Goberta okazała się fiaskiem i to nie tylko ze strony sportowej. Francuz w tym sezonie zasadniczym spisywał się poniżej oczekiwań. W dodatku w ostatnim meczu wdał się w przepychanki z klubowym kolegą, czego konsekwencją jest brak udziału Goberta w pierwszym pojedynku turnieju play-in. Minnesota musi zatem wrocić do gry z jednym wysokim w postaci Karla Anthony’ego Townsa. Na niekorzyść gości może wpłynąć również nieobecność Jadena McDanielsa oraz Naza Reida. Nic dziwnego zatem, że Wilki pojawią się w Mieście Aniołów w roli underdogów. Czy uda im się zaskoczyć Jeziorowców? Przypominam o bonusie Forbet, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 1200 PLN!

1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku!

Co typuję w tym spotkaniu?

W pierwszej kolejności celuję w zwycięstwo Los Angeles Lakers z handicapem -1,5 punktów! Skąd taki pomysł? Nie trzeba tutaj przedstawiać nadzwyczajnych argumentów. Jeziorowcy znajdują się aktualnie w znacznie lepszej dyspozycji. W dodatku wystąpią dziś w pełnym składzie, co z pewnością powinno im ułatwić walkę o awans do NBA Play-offs! Warto podkreślić, że Los Angeles Lakers zaliczyli niesamowity progres w swojej grze. Po NBA All-Star Weekend stali się dziesiątą najlepszą defensywą oraz dziesiątą najlepszą ofensywą w lidze. W każdym z tych aspektów wyprzedzają swoich dzisiejszych rywali, którzy muszą walczyć nie tylko z problemami boiskowymi, jak i tymi organizacyjnymi. W moim odczuciu Wilki dysponują w tym momencie znacznie ograniczonym składem. W dodatku brak Rudy’ego Goberta może przyczynić się do eskalacji popisów Anthony’ego Davisa. Zresztą kilka kolejek temu to właśnie AD był kluczem do sukcesu Jeziorowców w wygranym pojedynku z Minnesotą Timberwolves. Liczę, że dziś ekipa z Miasta Aniołów wykorzysta przewagę parkietu i bez problemu przejedzie się po rywalach z zimnej Minnesoty.

Dorzucam do tego minimum jedną trójkę Taureana Prince’a! Skąd taki pomysł? Skrzydłowy Minnesoty Timberwolves średnio w tym sezonie zasadniczym zdobywał nieco ponad jedną trójkę na mecz. Amerykanin jest w miarę systematyczny, jeżeli chodzi o zdobywanie trójek. W dwudziestu pięciu kolejnych starciach zainkasował aż dwadzieścia overów. W dwunastu kolejnych potyczkach z dzisiejszym rywalem udało mu się zainkasować aż jedenaście overów, a jedyny under miał miejsce, gdy Prince spędził na parkiecie jedynie sześć minut. W tym sezonie zdobywał kolejno dwie, jedną oraz jedną trójeczkę w konfrontacjach z Lakers. Co ważne, średnio oddawał aż sześć prób zza łuku! Braki kadrowe w zespole z Minnesoty powinni pozwolić Taureanowi na wzrost jego roli w całkowitym wyglądzie drużyny. Z pewnością może się dziś zakręcić w okolicach pół godziny gry. Warto mieć na uwadze fakt, że Jeziorowcy pozwalają w tym sezonie na jedenasty najwyższy wynik trójek i trzecią najwyższą skuteczność rywali z otwartych pozycji. Według mnie Taurean Prince powinien dziś oddać przynajmniej jeden celny rzut zza łuku! Let’s go and good luck!

Los Angeles Lakers handicap -1,5 punktów + Taurean Prince minimum 1 trójka
Kurs: 1.60
Graj!

Kupon w forbet na NBA play-in

fot. z obrazka: Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze