Kontrowersyjny Jordan popisze się underem? Gramy z NBA o 314 PLN
Ogień! Kolejny kupon trafiony! Dobra passa trwa i przynosi niesamowity profit. Sześć ostatnich analiz na sezon regularny NBA zakończyło się pięcioma zielonymi kuponami oraz zyskiem na poziomie 860 PLN! Dziś pora dobić do tysiąca i szóstej trafionej analizy! Nadziei będę szukał w czterech ekipach, które rozegrają dziś swoje pojedynki jako ostatnie. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Vivint Smart Home Arena, gdzie Jazzmani powalczą o zwycięstwo z San Antonio Spurs. Na dokładkę dobieram jeden z ciekawszych pojedynków, czyli mecz pomiędzy Philadelphią 76ers a Bostonem Celtics! Czy gospodarze wygrają swoje spotkania? Czy zaliczymy kolejny profit? Kto zdobędzie najwięcej punktów w obu starciach? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
Utah Jazz – San Antonio Spurs: typy i kursy bukmacherskie (26.02.2023)
Bilans Utah Jazz: 30-31
Przyszła pora na wyrównanie bilansu! Jazzmani podejmą dziś na własnym parkiecie jedną z najgorszych drużyn w tym sezonie! Faworytem starcia zdecydowanie są gospodarze, którzy w dalszym ciągu walczą o udział w dodatkowym turnieju play-in. Utah Jazz w pięciu ostatnich pojedynkach zainkasowało trzy zwycięstwa, przegrywając jedynie z New York Knicks oraz Memphis Grizzlies. Warto dodać, że trójka Jazzmanów wygrała podczas NBA All-Star Weekend konkurs umiejętności. Nagroda powędrowała w kierunku Collina Sextona, Jordana Clarksona oraz Walkera Kesslera. Na uwagę zasługuje przede wszystkim środkowy Jazz, który w tym sezonie zyskał wśród kibiców miano „nowego Rudy’ego Goberta”. Kariera Amerykanina nabiera rozpędu i w przyszłości może stać się jeszcze lepszym graczem aniżeli Francuz, który po odejściu z Salt Lake City przeżywa słabszy okres.
W poprzednim pojedynku Utah Jazz pokonało Oklahomę City Thunder dokładnie jednym oczkiem! Do zwycięstwa potrzebna była dogrywka, w której Jazzmani rzutem na taśmę wywalczyli trzydziestą wygraną w sezonie. Bohaterem meczu został Lauri Markkanen oraz Walker Kessler. Pierwszy z nich zdobył oczka na wagę zwycięstwa, a drugi doprowadził do dogrywki, zdobywając dwa punkty oraz blokując Isaiaha Joe w ostatniej akcji regulaminowego czasu gry! Warto zaznaczyć, że sam Lauri Markkanen popisał się niesamowitym double double na poziomie czterdziestu trzech punktów, dziesięciu zbiórek oraz dwóch asyst. Akompaniował mu Jordan Clarkson, który wbił rywalom dwadzieścia cztery oczka, cztery reboundy oraz sześć kluczowych podań. Kelly Olynyk zafundował sobie na koncie dwanaście punktów, siedem zbiórek oraz trzy asysty. Ochai Agbaji zainkasował tyle samo oczek co starszy kolega, lecz zebrał jedynie cztery piłki i rozdał trzy kluczowe podania. Kendrick Nunn popisał się jedenastoma punktami. Na uwagę zasługuje linijka Walkera Kesslera, który zakończył mecz z siedmioma oczkami, aż osiemnastoma zebranymi zbiórkami oraz siedmioma blokami!
Bilans San Antonio Spurs: 14-46
Kolor czerwony zaczyna być ulubioną barwą Gregga Popovicha! Jego zespół przegrał już piętnaście pojedynków z rzędu, co jest najdłuższą serią w tym sezonie. Nie ma co jednak wieszać psów na graczach Spurs, którzy mają bawić się koszykówką i nabierać doświadczenia. Idealnym przykładem jest sam Jeremy Sochan, który w ponad pół roku zanotował solidny progres. Już w tym momencie możemy mówić o Polaku w kontekście jednego z pierwszej dziesiątki najlepszych graczy tegorocznego NBA Draft! San Antonio Spurs nie ma już szans na awans do postseason, więc tym bardziej mogą już zatankować autokar po przyszłą gwiazdę NBA – Victora Wanbanyame. Gregg Popovich doskonale wie, co robi, w końcu jest to najlepszy trenujący jeszcze coach w historii całej ligi.
W poprzednim pojedynku San Antonio Spurs oddało zwycięstwo w ręce Dallas Maverick, które zainkasowało aż sto czterdzieści dwa punkty! Dzisiejsi goście zainkasowali aż dwadzieścia sześć oczek mniej. Co ciekawe podopieczni Gregga Popovicha popisali się naprawdę dobrą skutecznością na poziomie ponad 50%! W dodatku trafili aż 40% rzutów zza łuku, co nie zdarza się zbyt często w teksańskiej drużynie. Najlepszy w SAS okazał się w tym pojedynku Malaki Branham, który zainkasował dwadzieścia trzy punkty, dwie zbiórki oraz pięć asyst. Keldon Johnson popisał się dwudziestoma dwoma oczkami, ośmioma reboundami oraz siedmioma kluczowymi podaniami. Charles Bassey wchodząc z ławki, zainkasował szesnaście punktów, siedem zbiórek oraz dwie asysty. Keita Bates Diop zapisał na swoim koncie piętnaście oczek, sześć reboundów oraz dwa kluczowe podania. Zach Collins zainkasował double double, zdobywając trzynaście punktów, zbierając dwanaście piłek oraz rozdając trzy asysty. Dziesięć oczek dołożył od siebie Devonte Graham, który wbił rywalom jeszcze pięć kluczowych podań. Czy San Antonio Spurs przegra dziś po raz szesnasty? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Fortuny, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na NBA!
Co typuję w tym spotkaniu?
Klasycznie skorzystam dziś z opcji BetBuildera, który pozwala łączyć kilka typów z jednego meczu. W pierwszej kolejności celuję w handicap -0,5 punktów Utah Jazz! Skąd taki pomysł? Sam zakład to praktycznie nic innego jak zwycięstwo Jazzmanów, lecz w BetBuilderze zwykły typ na zwycięstwo nie liczy się z ewentualną dogrywką. Na wszelki wypadek lepiej zatem sięgnąć po wspomniane handi. Nie powinno nikogo dziwić, że celuję w gospodarzy. Przede wszystkim podopieczni Willa Hardy’ego w dalszym ciągu liczą się w walce o tegoroczny postseason. W porównaniu do San Antonio Spurs mają po prostu, o co grać! Rywale Jazz tracą najwięcej punktów i przegrali najwięcej spotkań. W dodatku otwarcie tankują, co zasygnalizowali już w zeszłym sezonie, pozwalając na odejście Dejounte Murraya. Spodziewam się dziś rewanżu Utah Jazz na rywalach z Teksasu. W tym sezonie obie drużyny spotkały się jedynie raz, kiedy to w San Antonio górą byli podopieczni Gregga Popovicha. Dziś nie wyobrażam sobie innego wyniku aniżeli zwycięstwa Jazzmanów, którzy u siebie wygrali trzy z czterech kolejnych konfrontacji. Warto dodać, że Spursi nie wygrali na wyjeździe w siedemnastu kolejnych starciach! Mój typ to zwycięstwo Utah Jazz, lecz w BetBuilderze skorzystam z opcji handicapu -0,5 punktu w kierunku Jazzmanów!
NBA: Utah Jazz vs San Antonio Spurs
- UTAH JAZZ
- REMIS
- SAN ANTONIO SPURS
Dorzucam do zwycięstwa gospodarzy poniżej 25,5 punktów Jordana Clarksona! Skąd taki pomysł? Oczywiście, że w starciach z San Antonio Spurs możemy spodziewać się nieco wyższych wyników punktowych pojedynczych gwiazd Utah Jazz, lecz nie jest to wcale regułą! Jordan nie jest wybitnie punktującym graczem z Salt Lake City! W 85% przypadkach nie potrafił wbić rywalom dwudziestu sześciu oczek, co zresztą przebił w starciu z San Antonio Spurs jedynie raz w całej karierze! W barwach Jazzmanów mierzył się z SAS aż jedenaście razy i dziesięć razy zainkasował mniej niż zaproponowany przeze mnie próg! W dodatku w piętnastu ostatnich spotkaniach jedynie trzy raz potrafił przełamać się i przebić dzisiejszą poprzeczkę! Warto podkreślić, że San Antonio Spurs pomimo swojej nieudolności w defensywie to potrafią zatrzymać rzuty zza łuku z pozycji, na której występuję nasz bohater zakładu. W dodatku istnieje spore prawdopodobieństwo kolejnego blowoutu w wykonaniu graczy Gregga Popovicha, co może spowodować mniejszy udział Jordana Clarksona w meczu. Moim zdaniem czeka dziś w nocy under gracza Jazz i pewne zwycięstwo jego drużyny!
Philadelphia 76ers – Boston Celtics: typy i kursy bukmacherskie (26.02.2023)
Bilans Philadelphii 76ers: 39-19
Bilans Boston Celtics: 43-17
Zdecydowanie najciekawiej zapowiadające się spotkanie dzisiejszej nocy. Pierwsza ekipy na wschodzie podejmie trzecią! Obie drużyny nie powinny mieć problemu z bezpośrednim awansie do kolejnej NBA Play-offs. Gospodarze wygrali wszystkie pięć ostatnich starć, w dodatku tylko raz pozwolili rywalom na zdobycie minimum stu dziesięciu punktów! Bostończycy natomiast w dziesięciu kolejnych pojedynkach zainkasowali aż osiem zwycięstw, lecz do składu powrócił Jaylen Brown, który u boku Jaysona Tatuma jest nie do zatrzymania. Zresztą warto zwrócić uwagę, że zdobywca MVP Meczu Gwiazd w pięciu ostatnich latach zdobywał również mistrzostwo i statuetkę MVP Finals! Czy seria zostanie podtrzymana? Przypominam o bonusie Fortuny, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 600 PLN!
100 zł zakład bez ryzyka (zwrot na konto główne) + freebety 45 zł + 30 zł w ramach czasowej promocji 30 za 30
Co typuję w tym meczu?
W pierwszej kolejności celuję w minimum jedną trójkę Tobiasa Harrisa! Skąd taki pomysł? Przede wszystkim zawodnik Philadelphii 76ers w 80% swoich występów inkasował przynajmniej jedną trójeczkę w tym sezonie! Tobias Harris w pięciu kolejnych pojedynkach zainkasował minimum jeden celny rzut zza łuku. Kolejno inkasował dwie, jedną, jedną, trzy oraz cztery trójeczki. W starciach z dzisiejszym rywalem idzie mu naprawdę w kratkę. W tym sezonie zainkasował zarówno over, jak i under, choć jego średnia wynosi półtorej celnej trójki. Harris nie jest pierwszym wyborem strzeleckim, lecz potrafi w meczu oddać w okolicach pięciu prób zza łuku. Wydaję mi się, że zawodnik Philadelphii 76ers spokojnie pokryje dziś linię, która wynosi zaledwie jeden celny rzut za trzy!
Dorzucam do tego po raz kolejny zakład związany z Marcusem Smartem! Tym razem celuję w minimum osiem punktów gracza Bostonu Celtics. Skąd taki pomysł? Zdaję sobie sprawę, że Marcus nie jest w tym sezonie wybitnym strzelcem, lecz średnio kręci się w okolicach dwunastu oczek. Co ważne, Smart w siedmiu kolejnych spotkaniach notował kolejno: szesnaście, trzynaście, dziesięć, osiemnaście, dwa, dziewięć oraz piętnaście oczek! W tym sezonie przeciwko Sixers zainkasował jeden z lepszych pojedynków, notując czternaście punktów oraz siedem asyst. Co ważne, Smart w dziesięciu kolejnych konfrontacjach potrafił siedmiokrotnie zainkasować więcej niż osiem oczek. W dodatku sama linia wydaję mi się naprawdę niska w porównaniu do okresu przed NBA All-Star. Ważnym elementem będzie skuteczność, która w pięciu kolejnych pojedynkach w przypadku Marcusa Smart wyniosła dokładnie 50%! Moim zdaniem osiem oczek gracza Bostonu Celtics nie powinno stanowić dziś problemu! Let’s go and good luck!
Fot. z okładki: Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze