Kel’el Ware zapewni nam piąty trafiony kupon z rzędu? Gramy z NBA o 294 PLN
Cztery kupony z rzędu trafione, więc lecimy dzisiaj po piąty! Dziś czeka na nas dokładnie dziewięć spotkań w NBA. W pierwszej kolejności wybiorę się na mecz do Kaseya Center, gdzie koszykarze Miami Heat powalczą o zwycięstwo z Portland Trail Blazers. Na dokładkę dobieram spotkanie pomiędzy Los Angeles Clippers a Phoenix Suns. Czy faworyci będą dziś górą? Czy zobaczymy dwa wyrównane pojedynki? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA GOLA WYBRANEJ DRUŻYNY W MECZU MAN CITY - LIVERPOOL: 400 zł
Miami Heat — Portland Trail Blazers: typy i kursy bukmacherskie (09.11.2025)
Dzisiejsza analiza skupia się na klasycznych zakładach, które można znaleźć praktycznie wszędzie! Najlepsze jednak kursy znalazłem u bukmachera Superbet! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny w Superbet, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Miami Heat walczy w tym sezonie o powrót do ścisłej czołówki. Jak na razie ekipa z Florydy plasuje się na siódmym miejscu w Konferencji Wschodniej z leciutko dodatnim bilansem. Miami Heat ma na swoim koncie pięć zwycięstw oraz cztery porażki. W ostatnim, czyli właściwie wczorajszym meczu udało im się pokonać Charlotte Hornets, których zdominowali blisko dwudziestoma oczkami! Kluczem do sukcesu okazała się świetna skuteczność z gry, a przede wszystkim z półdystansu. Najlepiej na parkiecie w barwach Heat zaprezentował się ponownie Norman Powell, który zainkasował dwadzieścia pięć punktów, cztery zbiórki oraz trzy asysty. Akompaniował mu Andrew Wiggins, który popisał się dwudziestoma dwoma oczkami, czterema reboundami oraz czterema kluczowymi podaniami. Dziewiętnaście punktów, cztery zbiórki oraz dwie asysty dołożył Pelle Larsson. Jaime Jaquez Jr. zdobył osiemnaście oczek, osiem reboundów oraz dziewięć kluczowych podań. Simone Fontecchio zainkasował jedenaście punktów, dwie zbiórki oraz dwie asysty. Nikola Jović dorzucił od siebie dziesięć oczek, cztery reboundy oraz trzy kluczowe podania. Czy koszykarze Miami Heat zainkasują dziś szóste zwycięstwo w tym sezonie?
Miami Heat vs Portland Trail Blazers
- HEAT
- BLAZERS
Koszykarze Portland Trail Blazers nie są wcale tak słabi, jak ich się w ostatnim czasie malowało. Rip City powoli wstaje z kolan, choć ich powrót do czołówki z pewnością jeszcze trochę potrwa. Sporym plusem z pewnością byłby powrót Damiana Lillarda, który jednak pauzuje w tym sezonie z powodu kontuzji. W tym momencie Portland ma na swoim koncie pięć zwycięstw oraz trzy porażki. W ostatnim meczu niespodziewanie poradzili sobie z obrońcami tytułu. Portland Trail Blazers wygrało dokładnie dwoma oczkami, choć tak naprawdę przez większość spotkania gonili swoich przeciwników. Świetna skuteczność zza łuku poniosła Rip City do ważnego zwycięstwa. W starciu z OKC najlepszy na parkiecie w barwach Portland Trail Blazers był Deni Avdija, który zainkasował dwadzieścia sześć punktów, dziesięć zbiórek oraz dziewięć asyst. Akompaniował mu Jrue Holiday, który popisał się dwudziestoma dwoma oczkami, sześcioma reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. Jerami Grant zdobył dwadzieścia punktów pięć zbiórek oraz pięć asyst. Osiemnaście oczek oraz sześć reboundów dorzucił Shaedon Sharpe. Szesnaście punktów zainkasował Toumani Camara, który zebrał jeszcze pięć piłek oraz rozdał dwie asysty. Doup Reath popisał się dwunastoma oczkami oraz dwoma kluczowymi zagraniami. Czy Portland Trail Blazers zainkasuje dziś szóste zwycięstwo w tym sezonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możesz zagrać w Superbet, gdzie dostępna jest pokaźna liczba zakładów na najlepszą koszykówkę świata! Wczoraj w meczu Miami Heat Jaime Jaquez Jr. spokojnie popisał się overem zbiórek i asyst. Dziś spodziewany jest powrót Bama Adebayo, więc wolę skorzystać z innej opcji. W tym starciu celuję w poniżej 10,5 zbiórek Kel’el Ware! Skąd taki pomysł? Koszykarz Miami Heat w tym sezonie średnio zdobywa w okolicach siedmiu reboundów, co przełożyło się na osiem underów w dziewięciu występach, co jest dobrym prognostykiem przed dzisiejszym starciem. Zresztą Kel’el Ware nie jest najlepszym zbierającym, w końcu w zeszłym sezonie zanotował under w ponad 81% występów. Środkowy Miami Heat z pewnością nie będzie miał dziś prostego zadania w pomalowanym. Portland Trail Blazers to zespół, który plasuje się w połowie stawki pod względem zbiórek rywali. W dodatku dziś ma nastąpić powrót Bama Adebayo, co z automatu powinno wpłynąć na ilość minut na parkiecie mojego dzisiejszego bohater zakładu. Kel’el Ware w tym sezonie potencjalnie w meczu ma szanse na trzynaście zbiórek. Jeżeli zagra na poziomie swoich średnich, to ciężko będzie mu przebić próg dziesięciu i pół reboundów. Według mnie linia jest zawieszona znacznie za wysoko, jak na możliwości środkowego Miami Heat, więc trzeba z tego skorzystać. Moim zdaniem Kel’el Ware spokojnie powinien zainkasować maksymalnie dziesięć zbiórek. W piętnastu ostatnich występach zainkasował jedynie jeden over, więc jestem dobrej myśli! Według mnie warto skorzystać z tego zakładu i dorzucić go do swojego kuponu!
Los Angeles Clippers — Phoenix Suns: typy i kursy bukmacherskie (09.11.2025)
Koszykarze Los Angeles Clippers w zeszłym sezonie odpadli już w pierwszej rundzie NBA Play-offs. Start tegorocznej kampanii nie jest najlepszy w wykonaniu Clipps, którzy w ośmiu pojedynkach wygrali jedynie trzy razy! Słaba dyspozycja LAC jest pewnego rodzaju zaskoczeniem, w końcu w Tyronn Lue ma w swoim składzie kilku naprawdę wartych uwagi koszykarzy. Dziś ponownie zabraknie na parkiecie Kawhi Leonarda, co jest sporym osłabieniem. W ostatnim meczu brakowało jeszcze Jamesa Hardena, co doprowadziło do porażki z Phoenix Suns. Słońca pokonały rywali dokładnie trzynastoma oczkami. Najlepszy w barwach Los Angeles Clippers był Ivica Zubac, który zainkasował dwadzieścia trzy punkty, jedenaście zbiórek oraz dwie asysty. Akompaniował mu Cam Christie, który popisał się siedemnastoma oczkami, dwoma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. John Collins zdobył trzynaście punktów oraz cztery zbiórki. Dwanaście oczek, cztery reboundy oraz pięć kluczowych podań dorzucił Bogdan Bogdanović. Dziesięć punktów zainkasował Derrick Jones Jr.. Czy Los Angeles Clippers zainkasuje dziś czwarte zwycięstwo w tym sezonie? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
Koszykarze Phoenix Suns w zeszłym sezonie odpadli już w sezonie zasadniczym. Nic dziwnego zatem, że w słonecznej Arizonie doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi! Kevin Durant odszedł, a w jego miejscu przebyło kilku zadaniowców i młodziutki Jalen Green, który zadebiutował dopiero kilka dni temu. Phoenix Suns plasuje się aktualnie na dziewiątym miejscu w Konferencji Zachodniej. Zainkasowali dokładnie cztery zwycięstwa oraz pięć porażek. W ostatnim meczu wykorzystali braki kadrowe dzisiejszych rywali i pokonali Los Angeles Clippers dokładnie trzynastoma oczkami. Bohaterem został wspomniany Jalen Green, który zdobył dwadzieścia dziewięć punktów, trzy zbiórki oraz trzy asysty. Akompaniował mu Devin Booker, który popisał się dwudziestoma czterema oczkami, sześcioma reboundami oraz siedmioma kluczowymi podaniami. Grayson Allen dorzucił od siebie osiemnaście punktów, trzy zbiórki oraz cztery asysty. Siedemnaście oczek, cztery reboundy oraz dwa kluczowe podania wpadły na konto Royce’a O’Neale’a. Double double zainkasował Mark Williams, który zdobył trzynaście punktów oraz dziesięć zbiórek. Ryan Dunn popisał się dziesięcioma oczkami, pięcioma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Czy koszykarze Phoenix Suns zainkasują dziś piąte zwycięstwo w tym sezonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym starciu celuję w powyżej 13,5 zbiórek i asyst Jamesa Hardena! Skąd taki pomysł? Koszykarz Los Angeles Clippers w tym sezonie średnio zdobywa w okolicach czternastu reboundów oraz kluczowych podań, co przełożyło się na over w 57% występów, co może budzić pewne kontrowersje przed dzisiejszym starciem. Dziś w składzie Los Angeles Clippers zabraknie Kawhi Leonarda, co sprawia, że cała gra LAC przechodzi na barki Jamesa Hardena! Mój dzisiejszy bohater zakładu w tym sezonie średnio ma szansę na ponad dwadzieścia trzy reboundy oraz kluczowe podania na mecz! Bez Kawhiego Leonarda inkasował over w siedmiu z dziewięciu kolejnych występach. Warto również zwrócić uwagę, że z Phoenix Suns popisał się czternastoma zbiórkami i asystami w jedenastu kolejnych pojedynkach, co jest świetnym wynikiem! Zresztą Słońca w tym sezonie pozwalają na siódmy najwyższy wynik kluczowych podań w NBA, co powinno służyć Hardenowi, który przede wszystkim powinien pokryć dzisiejszy próg asystami. Moim zdaniem James Harden winien dziś spokojnie pokonać wymaganą przeze mnie linie. Według mnie warto skorzystać z tego zakładu i dorzucić go do swojego kuponu! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Associated Press / Alamy Stock Photo
