Juve i Roma w drodze po kolejne zwycięstwa? Dubel na Serie A z kursem 2,42
Na poniedziałek zaplanowano dwa ostatnie mecze 2. kolejki Serie A. Swoje mecze rozegrają dwaj kandydaci do gry o najwyższe cele: Roma i Juventus. Rzymianie podejmą na własnym stadionie Cremonese, zaś Stara Dama w delegacji zagra z Sampdorią. Wczoraj niestety znów zabrakło bramek, więc moje typy okazały się błędne. A jak uda się zakończyć tę serię gier? Serdecznie zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury.
AS Roma vs US Cremonese
Najpierw złożymy wizytę na Stadio Olimpico, gdzie o godzinie 18:30 Roma zmierzy się z Cremonese. Tutaj dowiesz się, gdzie znaleźć transmisję tego pojedynku. Obie ekipy po raz ostatni spotkały się ze sobą przy okazji zmagań w Serie A w sezonie 1995/96. Wówczas w obu starciach lepsza była Roma, która wygrywała 1-0 oraz 3-0.
Drużyna Giallorossich nie ukrywa, że w tym sezonie jej ambicje są naprawdę wysokie. Cieszący się ogromnym szacunkiem w stolicy Italii trener José Mourinho wykonuje jak do tej pory naprawdę dobrą pracę, której owocem okazało się zwycięstwo w Lidze Konferencji Europy, a przecież znakiem rozpoznawczym tego trenera jest tzw. efekt drugiego sezonu. Tifosi Romy mają wobec tego naprawdę niemałe oczekiwania. Podgrzewa je także fakt, że Giallorossi przystępują do nowego sezonu wzmocnieni względem poprzedniego. Z istotnych zawodników odeszli bowiem jedynie Henrikh Mkhitaryan, który przeniósł się do Interu, zaś do Romy zawitali Nemanja Matić, Zeki Çelik, wypożyczony z PSG Georginio Wijnaldum oraz przede wszystkim Paulo Dybala, którego sprowadzenie wywołało ekstazę wśród fanów tego klubu, którzy tłumnie stawili się na prezentacji nowego idola. Na inaugurację ligowych zmagań podopieczni trenera Mourinho zagrali zgodnie z oczekiwaniami, wygrywając 1-0 z Salernitaną, więc tym razem również będą zdecydowanymi faworytami.
Cremonese jest jednym z trzech tegorocznych beniaminków w Serie A. Do elity klub ten wrócił po 26 latach nieobecności i bytowania w na niższych poziomach włoskiej drabiny ligowej. Po uzyskanym w ubiegłym roku awansie (Grigiorossi zajęli drugie miejsce w Serie B) w klubie doszło do sporych zmian na czele z roszadą na stanowisku szkoleniowca. Nowym trenerem Cremonese został bowiem Massimiliano Alvini, a do nowych graczy, którzy mają już doświadczenie w elicie zaliczyć należy Davida Okereke z Venezii oraz duet Rumunów: Vlada Chiricheșa z Sassuolo i Ionuța Radu z Interu. Ten ostatni zanotował jednak wybitnie nieudany debiut ligowy w nowych barwach, ponieważ jego błąd w końcówce meczu z Fiorentiną zadecydował o porażce 2-3. Co ciekawe, to właśnie Radu stał się głównym antybohaterem w ubiegłym sezonie, bowiem w swoim jedynym ligowym występie w barwach Interu w podobnych okolicznościach podarował bramkę Bolognii, co okazało się momentem zwrotnym w walce o scudetto. Wracając jednak do Cremonese, ostatni mecz pokazał, że choć ekipie tej może brakować jakości, to powinna ona pokazywać dość odważny futbol.
Statystyki
- Roma zwyciężyła 3 ostatnie mecze
- Cremonese wygrało 1 spośród 3 ostatnich starć
- W żadnym z 4 ostatnich pojedynków Giallorossich nie padł BTTS
- Bramki z obu stron padały w 3 poprzednich meczach beniaminka z Cremony
- Roma zachowała czyste konto w każdym z 3 ostatnich meczów
Co obstawiać?
Fakt, że faworytami tego starcia będą Rzymianie, nie powinien dla nikogo być zaskoczeniem. W klubie ze stolicy Włoch mniej lub bardziej śmiało mówi się nawet o włączeniu się do walki o scudetto, więc jeżeli Roma faktycznie chce to osiągnąć, komplet punktów w meczu z takim rywalem powinien być dla niej obowiązkiem. Moim typem na to spotkanie będzie zatem połączenie „jedynki” z underem 4,5 gola. Roma z tygodnia na tydzień wygląda coraz lepiej w obronie, więc nie sądzę, aby w tym meczu miało paść aż pięć goli. Takie połączenie zakładów znajdziesz jak choćby w ETOTO. Załóż konto u tego bukmachera z naszym kodem bonusowym i zgarnij atrakcyjny freebet 50 PLN, dzięki któremu będziesz mógł zagrać dzisiejsze typy na Serie A.
UC Sampdoria vs Juventus FC
Wieczorem, o godzinie 20:45 na Stadio Luigi Ferraris w Genui miejscowa Sampdoria podejmie drużynę Juventusu. Jeżeli chcesz obejrzeć ten mecz, zobacz, gdzie znaleźć transmisję. W bezpośredniej rywalizacji tych drużyn w ostatnim czasie o wiele lepiej wygląda Stara Dama, która wygrała każdy z ostatnich siedmiu meczów z ekipą Blucerchiatich.
Forma gospodarzy na przestrzeni paru ostatnich sezonów przypomina sinusoidę, ponieważ po jednym lepszym sezonie następuje słabszy. W ubiegłym roku przypadła kolej na słabszą kampanię, co potwierdza dopiero 15. miejsce w ligowej tabeli i walka o utrzymanie niemalże do ostatniej kolejki. Jeszcze w styczniu zdecydowano zatem o zatrudnieniu trenera Marco Giampaolo, który był już wcześniej szkoleniowcem tej ekipy od 2016 do 2019 roku i był to ostatni stabilny okres tego klubu. Wówczas Blucerchiati zajmowali odpowiednio dziesiąte, dziesiąte i dziewiąte miejsce, więc włodarze Sampdorii liczą, że Giampaolo poukłada zespół po swojemu i nawiąże do poprzednich rezultatów. Latem w składzie zespołu doszło wobec tego do sporych zmian. Pożegnali się z nim na tacy piłkarze jak Mikel Damsgaard, Gianluca Caprari, Federico Bonazzoli czy Morten Thorsby. W ich miejsce nie pojawił się jednak żaden zawodnik, którego można byłoby nazwać istotnym wzmocnieniem oprócz wypożyczonego z Romy Gonzalo Villara oraz sprowadzonego z Sassuolo Filipa Djuričicia, który grał już w Sampdorii za poprzedniej kadencji trenera Giampaolo. Wygląda zatem na to, że Sampa jest słabsza niż w ubiegłym sezonie, co zresztą potwierdzać może pierwszy mecz ligowy, przegrany 0-2 z Atalantą.
Juventus ma za sobą fatalny sezon. Kampania 2021/22 była bowiem pierwszą od 10 lat, w której to Bianconeri nie dołożyli do gabloty żadnego trofeum. Mimo to trenerem Starej Damy w dalszym ciągu jest Massimiliano Allegri, który był architektem największych sukcesów klubu z ubiegłej dekady, na czele z awansem do dwóch finałów Ligi Mistrzów. W związku z niepowodzeniami z poprzedniego sezonu letnie mercato w klubie ze stolicy Piemontu było bardzo intensywne. Z klubem pożegnali się tacy piłkarze jak Giorgio Chiellini, który wybrał grę w MLS, odszedł także Matthijs De Ligt oraz Paulo Dybala. Do Juve zawitali natomiast Filip Kostić, Gleison Bremer, Ángel Di María, który zdążył już zdobyć bramkę w debiucie w nowych barwach oraz Paul Pogba, którego jednak zabraknie w początkowej fazie sezonu z uwagi na kontuzję kolana. Nieco odmieniony Juventus pokazał moc w pierwszej kolejce, bez problemu ogrywając w Reggio Emilii Sassuolo. Czy z Genui Bianconeri wrócą z kolejnym łupem w postaci trzech punktów? Dowiemy się tego już wieczorem!
Statystyki
- Sampdoria ostatnią porażką przerwała passę 4 meczów bez przegranej
- Juventus wygrał 2 z 5 ostatnich starć
- W żadnym z 5 ostatnich meczów Blucerchiatich nie padły więcej niż 2 gole
- 4 z 6 ostatnich starć Starej Damy kończyło się najwyżej 3-bramkowym wynikiem
- Juve wygrało każdy z 7 ostatnich meczów z Sampdorią
Co obstawiać?
Bukmacherzy, wystawiając kursy na ten mecz, sugerują, że większe szanse na zdobycie kompletu punktów mają podopieczni Massimiliano Allegrego. W obawie przed ewentualnym potknięciem Juventusu zagram tutaj jednak ”podpórkę” na gości oraz under 3,5 gola. Juventus wydaje się być mocniejszy od Sampdorii, więc powinien wywalczyć dziś przynajmniej punkt, a jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w ostatnim czasie Sampdoria prezentuje nieco bardziej zachowawcze oblicze, aniżeli wcześniej, to przekroczenie wspomnianej linii również nie powinno mieć miejsca. Juve pod wodzą trenera Allegrego gra bardzo pragmatycznie, więc z pewnością nie rzuci się wściekle na rywala, a będzie szukało swoich szans w ataku pozycyjnym. Za takim obrotem zdarzeń przemawiają także ostatnie statystyki obu ekip, więc w ten właśnie sposób zamykam dzisiejszego dubla na Serie A. Przypominam jeszcze o naszym kodzie w ETOTO, dzięki któremu możesz zgarnąć wysoki bonus powitalny. Powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Nicolo Campo/SIPA USA/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze