Jonas! Ile dziś zbierzesz piłek? Gramy z NBA o 320 PLN
Wczoraj nie udało nam się złapać niespodzianki, choć do samego końca Tłoki walczyły dzielnie. Dziś wybór spotkań jest zdecydowanie szerszy, więc skorzystam z okazji i zagramy kupon złożony z czterech zakładów z dwóch spotkań. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Nowego Orleanu, gdzie Pelikany zmierzą się z Milwaukee Bucks. Na dokładkę dobieramy starcie pomiędzy Minnesotą Timberwolves oraz Los Angeles Lakers. Czy braki kadrowe Koziołków przeszkodzą im w osiągnięciu kolejnego zwycięstwa? Jonas Valanciunas zmiażdży rywali na tablicy? LeBron James poprowadzi Jeziorowców przed trudny mecz z Wilkami? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą analizę!
+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku
New Orleans Pelicans – Milwaukee Bucks: typy i kursy bukmacherskie (18.12.2021)
Bilans New Orleans Pelicans: 9-21
Pelikany zaczynają walkę o swój bilans, lecz brak Ziona w dalszym ciągu nie pozwala na serię kilku zwycięstw z rzędu. W ostatnim pięciu spotkaniach udało im się zdobyć dwa zwycięstwa z najsłabszymi zespołami w tym sezonie, czyli Detroit Pistons oraz Oklahoma City Thunder. Kluczem do sukcesu był środkowy – Jonas Valanciunas, który w tym sezonie jest w naprawdę wyśmienitej dyspozycji oraz Brandon Ingram, który kręci ostatnio bardzo dobre cyferki. Z niecierpliwością czekam na powrót Ziona Williamsona, choć dochodzą do mnie informacje, że lider NOP będzie jeszcze musiał nieco poczekać, by w końcu postawić nogę na parkiecie!
Skorzystaj z kodu promocyjnego forbetu już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 200 PLN!
W ostatnim starciu z Oklahomą City Thunder wybitne zawody rozegrał Brandon Ingram, który zdobył aż 34 punkty, osiem zbiórek oraz cztery asysty. Mimo wszystko bohaterem Pelikanów został niespodziewanie Devonte Graham, który popisał się Buzzer Beaterem z ponad dziewiętnastu metrów! W końcówce spotkania z OKC byliśmy świadkami nieprawdopodobnych wydarzeń, z resztą zobaczcie sami:
Shai trafił niesamowity rzut, a po chwili Devonte Graham zgasił całą radość podopiecznych Marka Daigneaulta! Takie rzeczy nie zdarzają się zbyt często, a śmiem twierdzić, że prawie w ogóle! Summa summarum rozgrywający NOP popisał się piętnastoma oczkami, czterema zbiórkami oraz ośmioma asystami. Jonas Valanciunas zdobył tego wieczoru aż dziewiętnaście punktów oraz szesnaście reboundów. Dobre zawody rozegrał Josh Hart, który zainkasował jedenaście punktów, siedem zbiórek oraz aż pięć kluczowych podań. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego, choć może cieszyć fakt, że aż trzech zawodników przebiło granice siedmiu oczek. Czy Pelikany we własnej hali zatrzymają Milwaukee Bucks?
Bilans Milwaukee Bucks: 19-11
Pamiętam początek sezonu, który był kompletnie nieudany dla Bucks ze względu na kontuzje. Długa nieobecność Khrisa Middletona, Jrue Holiday’a oraz Brooka Lopeza wpłynęła na początkowy bilans Koziołków, lecz mimo to na parkiecie szalał Giannis Antetokounmpo. Dziś lista kontuzjowanych jest zdecydowanie krótsza, a głównym problemem jest protokół covidowy, który wykluczył z gry aż siedmiu graczy Bucks! W Nowym Orleanie nie zobaczymy braci Antetokounmpo, Donte DiVincenzo, Brooka Lopeza, Wesleya Matthewsa, Sami Ojeleye oraz Bobby’ego Portisa! Mike Budenholzer będzie musiał dziś w nocy nieźle pogłówkować, by odpowiednio przygotować swoich podopiecznych do meczu.
W ostatnim pojedynku mistrzowie NBA pokonali Indianę Pacers! Można powiedzieć, że zaskoczyli rywali, w końcu na parkiecie nie zobaczyliśmy również Khrisa Middletona! Mike Budenholzera ustawił jednak zespół perfekcyjnie, a w dodatku rywale sami się podłożyli w ostatniej kwarcie. Najlepszy na parkiecie był Jrue Holiday, który zdobył 26 punktów, dwie zbiórki oraz aż czternaście kluczowych podań. Nieobecny dziś Bobby Portis zainkasował na swoim koncie aż dwadzieścia oczek, dziewięć reboundów oraz trzy asysty. Z dobrej strony pokazał się Pat Connaughton, który zdobył dwadzieścia puktów oraz dwie zbiórki. Na uwagę zasługuje Jordan Nwora, który popisał się aż piętnastoma oczkami, sześcioma zbiórkami oraz aż trzema przechwytami. Poniżej oczekiwań Grayson Allen, który zdobył zaledwie sześć punktów, przy skuteczności z gry wynoszącej zaledwie 15%! Czy Milwaukee Bucks bez liderów może liczyć na zwycięstwo w Smoothie King Center?
Co typuję w tym spotkaniu?
Klasycznie skorzystam dziś z BetArchitekta, który umożliwia łączenie kilku zakładów w jeden typ! W pierwszej kolejności zagram poniżej 14.5 zbiórek Jonasa Valanciunasa! Skąd ten pomysł? Z jednej strony nieobecny będzie The Greek Freak, lecz z drugiej pod koszem będzie umiejscowiony doświadczony DeMarcus Cousins! W tym sezonie jedynie jeden zawodnik zdobył w starciu z Milwaukee Bucks więcej niż 15 zbiórek! Tym koszykarzem był Andre Drummond, który w pewnym momencie zbierał powyżej dwudziestu piłek na mecz! Jonas w spotkaniach z Milwaukee Bucks jedynie raz w swojej całej karierze w NBA (dziesięć lat) popisał się minimum piętnastoma reboundami! Był to mecz, w którym nie wystąpił Giannis, choć takich spotkań było aż dwadzieścia jeden! Problemem Jonasa może być wspomniany Cousins! Litwin ani razu nie zdobył więcej niż trzynaście zbiórek w starciach ze środkowym Bucks. Wydaję mi się, że również i dziś nie przekroczy tak wysokiego progu, tym bardziej, gdy Jonas w pięciu ostatnich pojedynkach jedynie raz zebrał ponad czternaście piłek i to w starciu ze słabiutkim pod koszem OKC!
Drugi mój typ to powyżej 2.5 asyst Devonte Grahama! W mojej ocenie można śmiało zagrać również under punktowy rozgrywającego Pelikans, lecz ja wolę pójść w over kluczowych podań! Przede wszystkim bohater ostatniego spotkania bardzo dużo asystuje. Jego średnia w tym sezonie wynosi 4.5 asysty na mecz, a tylko z OKC popisał się aż ośmioma kluczowymi zagraniami! W pięciu ostatnich pojedynkach Graham jedynie raz zainkasował mniej niż trzy asysty, lecz możemy to uznać za wypadek przy pracy. Rozgrywający NOP w tym momencie prezentuje naprawdę dobrą dyspozycję, a jego wybory boiskowe przynoszą jego zespołowi całkiem solidną dawkę punktów. W mojej ocenie będzie dziś kluczowym ogniwem Pelikanów w walce z osłabionymi Bucksami. Liczę, że liderzy NOP nie zawiodą i skutecznie będą kończyć akcje po podaniach Devonte!
Chcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Minnesota Timberwolves – Los Angeles Lakers: typy i kursy bukmacherskie (18.12.2021)
Bilans Minnesota Timberwolves: 13-15
Ciężkie czasy nastały w zimnej Minnesocie, choć Chris Finch ma zamiar w końcu coś zmienić! W pięciu ostatnich pojedynkach udało im się wygrać dwa ostatnie z Portland Trail Blazers oraz Denver Nuggets. Podopieczni Fincha przerwali dzięki temu serię pięciu porażek z rzędu! Wilki czeka dziś trudne zadanie, choć w tym sezonie już raz udało im się pokonać Los Angeles Lakers! Wtedy jednak zabrakło w drużynie Jeziorowców King Jamesa, który w ostatnich tygodniach przeżywa swój najlepszy okres w tym roku!
W ostatnim spotkaniu Minnesota rozgromiła Denver Nuggets! Kluczową postacią okazał się młody Anthony Edwards, który zdobył aż 38 punktów oraz pięć zbiórek! Rozgrywający Wilków stał się najmłodszym zawodnikiem w historii NBA, który trafił minimum dziesięć trójek w jednym meczu! U jego boku szalał również Karl Anthony Towns, który popisał się aż 32 oczkami, czterema zbiórkami oraz czterema kluczowymi podaniami. D’Angelo Russell zdobył tego wieczoru szesnaście punktów, osiem reboundów oraz siedem kluczowych podań. Dobre zawody rozegrał również Patrick Beverley, który popisał się jedenastoma oczkami oraz aż ośmioma asystami! Czy Minnesota Timberwolves będzie w stanie drugi raz pokonać Los Angeles Lakers w tym sezonie?
Bilans Los Angeles Lakers: 16-13
Jeziorowcy są na topie, choć do podium w konferencji zachodniej mają jeszcze spory kawałek! Los Angeles Lakers w pięciu ostatnich pojedynkach przegrali zaledwie raz. Lider Lakers – LeBron James w dalszym udowadnia swoją wyższość nad rywali na parkiecie! King James zdaje sobie sprawę ze swojego wieku i doskonale wie, w którym momencie ma odpuścić, a to i tak nie zatrzymuje go w zdobywaniu naprawdę wyśmienitych statystyk! Zdecydowanie gra Los Angeles Lakers wygląda lepiej, gdy na placu boju biega LeBron!. Podopieczni Franka Vogela w tym momencie znajdują się na szóstej pozycji w zachodniej konferencji! Choć do końca sezonu zostało jeszcze sporo czasu, to już w tym momencie Jeziorowcy muszą się wziąć do pracy, by spokojnie przejść sezon zasadniczy bez zbędnych dodatkowych spotkań przed kolejną rundą! Za plecami Los Angeles Lakers odbywa się naprawdę zaciekła walka, lecz Frank Vogel jest spokojny o przyszłość zespołu, w końcu liderze ciągną grę, tak jak należy!
Jeziorowcy męczyli się Mavericks, przez co byliśmy świadkami kolejnej dogrywki! Ekipa z Miasta Aniołów potrzebowała bohatera, który zdobędzie najważniejszy rzut w dodatkowym czasie gry. Tym kimś stał się niewybrany w drafcie pierwszoroczniak – Austin Reaves! Rozgrywający popisał się perfekcyjnym rzutem zza łuku, kończąc rywalizacje w American Airlines Center! Dla Austina był to jeden z lepszych występ w tym sezonie. Młody gracz zdobył piętnaście punktów, trafiając pięć z sześciu oddanych prób trzypunktowych! Klasycznie najwięcej punktów zdobył LeBron James! Skrzydłowy LAL zainkasował na swoim koncie dwadzieścia cztery oczka, trzy zbiórki oraz pięć asyst. Russell Westbrook tym razem w końcu zagrał świetne zawody, ocierając się o kolejne triple double! Rozgrywający zdobył dwadzieścia trzy oczka, dziesięć reboundów oraz dziewięć kluczowych podań. Anthony Davis popisał się dwudziestoma punktami oraz dwunastoma zbiórkami. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego, ale w końcu liderzy wzięli się za robotę! Czy Jeziorowcy zrewanżują się na Wilkach z Minnesoty?
Co typuję w tym spotkaniu?
W pierwszej kolejności dodaje do BetArchitekta poniżej 6.5 zbiórek Anthony’ego Edwardsa! Skąd taki pomysł? Rozgrywający Wilków zbiera dość mało piłek ze względu na swoje ustawienie na boisku. Było to widoczne w pierwszym spotkaniu z Lakers, gdzie zdobył jedynie trzy zbiórki. Zresztą w całym sezonie kręci średnio sześć reboundów na mecz, choć w siedmiu kolejnych pojedynkach nie przekroczył nawet linii pięciu zbiórek! Wydaję mi się, że Anthony po raz kolejny zagra pod underowy wynik, tym bardziej, gdy zdecydowanie bardziej aktywny pod koszem jest jego kolega z drużyny – D’Angelo Russell!
To właśnie wspomniany wyżej Russell jest bohaterem drugiej części tego zakładu. Gramy powyżej 2.5 zbiórek zawodnika Minnesoty Timberwolves! Przede wszystkim rozgrywający T-Wolves w dwunastu kolejnych pojedynkach bez problemu zebrał przynajmniej trzy piłki. W ostatnim pojedynku osiągnął aż osiem reboundów! W tegorocznym starciu z Los Angeles Lakers zainkasował pięć zbiórek. Jego ostatnia dyspozycja w defensywie jest naprawdę bardzo dobra! Russell doskonale wie, gdzie się ustawić, by zebrać piłkę. Korzysta również na mniejszej ilości zbiórek Edwardsa! W mojej ocenie D’Angelo może dziś bez problemu zebrać minimum trzy piłki! Powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze