Jokić będzie dziś jedynie widzem w starciu z Szerszeniami? Gramy z NBA o 323 PLN
Wczorajszy singiel trafiony! Robert Williams III nie zawiódł, dzięki czemu możemy się cieszyć ze złapanego naprawdę wysokiego kursu! Dziś w NBA całkiem solidna porcja spotkań, więc jest z czego wybierać. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Filadelfii, gdzie 76ers zmierzą się z mocno osłabionym zespołem Atlanty Hawks. Na dokładkę dobieramy starcie Denver Nuggets z Charlotte Hornets. Czy zmęczenie będzie dziś widoczne na parkiecie? Czy Nikola Jokić poprawi swoją dyspozycję? Kto powstrzyma Joela Embiida? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam do analizy! Let’s go!
Philadelphia 76ers – Atlanta Hawks: typy i kursy bukmacherskie (24.12.2021)
Bilans Philadelphia 76ers: 16-15
Nie tak miały wyglądać pierwsze miesiące Philly w tym sezonie! W dalszym ciągu niewyjaśniona została sytuacja z Benem Simmonsem, co mocno wpływa na szatnie Doca Riversa. Poziom gry 76ers mocno odstaje od tego, czego oczekiwaliśmy po zeszłorocznych rozgrywkach. Sixers w pięciu kolejnych pojedynkach wygrali zaledwie dwa starcia! Do składu powrócił Joel Embiid, który jest ostatnią deską ratunku dla całego zespołu. Bez niego gra Philly nie do końca się układa, choć pojawiły się nowe nadzieje w postaci Tyrese Maxeya czy Matisse Thybulle. Sytuacja zespołu prowadzonego przez Doca Riversa nie jest najlepsza, lecz jeszcze dziś mogą sobie poprawić nieco świąteczny humor, wygrywając z mocno osłabioną Atlantą Hawks!
Skorzystaj z kodu promocyjnego forbetu już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 200 PLN!
Ostatni mecz Philly to zwycięstwo z Bostonem Celtics! Podopieczni Doca przerwali tym samym serię trzech porażek z rzędu! Kluczowa okazała się skuteczność z półdystansu i wcale nie najgorsze statystyki rzutowe zza łuku. Całą grę na swoje barki wziął Joel Embiid, który zdobył aż czterdzieści jeden punktów, dziesięć zbiórek oraz pięć asyst. Popisowe zawody rozegrał Seth Curry, który wbił rywalom dwadzieścia sześć oczek, cztery reboundy oraz siedem kluczowych podań. Na uwagę zasługuje również Tobias Harris, który zainkasował dwadzieścia pięć punktów, siedem zbiórek oraz trzy cenne asysty. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego i jest to zdecydowanie powód do zmartwień. Dla Sixers punktowało zaledwie sześciu graczy, z czego jeden zmiennik zdobył zaledwie jeden punkt! To właśnie brak jakości w postaci zmienników może być największym problemem Philly w dzisiejszym starciu! Czy gospodarze mogą liczyć na Joela Embiida?
Bilans Atlanta Hawks: 14-16
Drużyna Jastrzębi gra poniżej oczekiwań! Oczywiście duży wpływ na to mają braki kadrowe i nieobecność Trae Younga. Bilans Atlanty Hawks w pięciu ostatnich pojedynkach to zaledwie jedno zwycięstwo! Udało im się pokonać zaledwie Orlando Magic kilka dni temu. Atlanta w pewnym momencie zaliczyła serię aż sześciu porażek z rzędu, by następnie przerwać zły okres i poprawić go aż siedmioma zwycięstwami z rzędu! Po takiej serii pozostały jednak jedynie wspomnienia, a na lepszy okres Nate McMillan będzie musiał najprawdopodobniej czekać na powrót lidera – Trae Younga. W dzisiejszym starciu zabraknie również Clinta Capeli, Danilo Gallinariego, Kevina Huertera, De’Andre Huntera, Lou Williamsa czy Timothe Luwawu Cabarrota!
Jastrzębie wczoraj przegrały rewanżowe starcie z Orlando Magic! Brak podstawowych zawodników dał się we znaki, choć momentami Atlanta grała naprawdę dobry basket. W szczególności zapamiętany zostanie Cam Reddish, który popisał się aż trzydziestoma czterema oczkami, czterema zbiórkami oraz czterema asystami. Akompaniował mu John Collins, który wbił rywalom dwadzieścia osiem oczek, z czego aż dziesięć w ostatnich pięciu minutach. Skrzydłowy dołożył od siebie jeszcze dwanaście reboundów oraz dwa kluczowe podania. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego, choć dziewięć oczek zainkasował Delon Wright, a osiem Onyeka Okongwu oraz Gorgui Dieng. Czy zmęczone Jastrzębie będą w stanie dziś latać nad głowami Philly?
Co typuję w tym spotkaniu?
Skorzystam dziś z BetArchitekta! W pierwszej kolejności zagram handicap -3,5 w kierunku Philadelphii 76ers! Skąd taki pomysł? Przede wszystkim ich rywale są zmęczeni po starciu z Orlando Magic, które odbyło się niecałą dobę temu. Do tego dochodzi brak praktycznie pierwszej piątki z powodu protokołów covidowych. Philly ma przewagę pierwszego składu, która powinna zrobić na parkiecie różnice. Problemy mogą się pojawić, gdy Doc Rivers wystawi garbage squad, lecz sądzę, że pierwszy garnitur spokojnie zbuduje solidną przewagę nad rywalami. Warto mieć na uwadze, że Philly już dwa razy w tym sezonie pokonało Atlantę Hawks!
Drugi typ z tego spotkania to powyżej 8,5 zbiórek Joela Embiida! Kameruńczyk w tym sezonie zdobywa średnio jedenaście reboundów na mecz. W ostatnich czternastu spotkaniach jedynie raz nie przekroczył dzisiejszego progu, choć wtedy zaliczył dokładnie osiem zebranych piłek! Joel powinien wykorzystać brak Clinta Capeli! Onyeka Okongwu zdecydowanie odstaje klasą w porównaniu do Kameruńczyka, który jest przecież uznawany za jednego z najlepszych aktualnie grających koszykarzy! W moim odczuciu można śmiało próbować stawiać na double double Joela, który bez problemu powinien dziś zabrać całkiem sporą ilość piłek. Ja zagram linię na poziomie 8.5 tylko i wyłącznie ze względu na kurs, który praktycznie się nie różni od tego z DD Kameruńczyka!
Chcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Denver Nuggets – Charlotte Hornets: typy i kursy bukmacherskie (24.12.2021)
Bilans Denver Nuggets: 15-15
Gracze Michaela Malone’a mogą czuć się zażenowani swoimi ostatnimi występami. W pięciu ostatnich pojedynkach udało im się wygrać trzy razy, choć Nuggets nie powalali jakością. Gdyby tego było mało, to w dalszym ciągu brakuje w składzie kilku ważnych postaci. Dyspozycja Baryłek w głównej mierze zależy od Nikoli Jokicia, który w tym sezonie miewa słabsze momenty. Problemem Nuggets jest także kiepskie zbilansowanie kadry, które nie do końca pozwala na sprawną rotację w trakcie spotkania. Malone opiera swoją grę na Serbie, a to nie zawsze w praktyce się sprawdza!
W ostatnim pojedynku Denver Nuggets nie sprostało Oklahomie City Thunder! Jestem w szoku, że OKC pokonało wczoraj faworyzowane Baryłki. Przede wszystkim zawiódł Nikola Jokić, który zdobył jedynie trzynaście punktów, siedem zbiórek oraz trzy asysty. Co ciekawe, był to najlepszy występ podopiecznego Michaela Malone’a w tym dniu! Nikt nie zdobył więcej punktów, choć punktowało aż jedenastu grajków! Dwanaście oczek zdobył Aaron Gordon oraz Austin Rivers. Dziesięć punktów dołożył od siebie Monte Morris. Dziewięć oczek wpadło na konto Vlatko Cancara oraz Facundo Campazzo. Łącznie Nuggets trafiali przy skuteczności zaledwie 39%, co jest dość kiepskim wynikiem. Czy dziś możemy liczyć na nieco lepszy wynik Nikoli Jokicia?
Bilans Charlotte Hornets: 16-17
Ostatni miesiąc to rollercoaster dla drużyny prowadzonej przez Jamesa Borrego! Szerszenie w tym miesiącu wygrali jedynie trzy razy! Ich rewelacyjna dyspozycja z początku sezonu poszła w zapomnienie w bardzo szybkim tempie. Warto jednak zwrócić uwagę, że w dużym stopniu do takiej sytuacji doprowadziły braki kadrowe. Aktualnie włodarze Szerszeni nie muszą się martwić absencjami, co jest dużym plusem w porównaniu do innych ekip w NBA! Muszę odnotować, że do gry powrócił LaMelo Ball, a to duży impuls dla Charlotte, by w końcu wygrywać swoje spotkania!
W ostatnim starciu Szerszenie uznali wyższość Jazzmanów z Salt Lake City! Porażka z Utah nie jest jakimś zaskoczeniem, choć wynik może być nieco mylący! Charlotte przegrali to spotkanie na własne życzenie i to już w pierwszej kwarcie! To właśnie wtedy podopieczni Quina Syndera wyszli na dwadzieścia punktów przewagi! Hornets śmiało gonili wynik, lecz udało im się jedynie zniwelować stratę do dziesięciu oczek. Co ciekawe, Szerszenie wygrali aż trzy kwarty! Najlepszy na parkiecie w barwach Charlotte był Miles Bridges, który zdobył dwadzieścia jeden oczek, jedenaście zbiórek oraz cztery asysty. Powracający do pełni sprawności LaMelo Ball zdobył tego wieczoru dwadzieścia jeden punktów, sześć reboundów oraz aż jedenaście kluczowych podań! Dwadzieścia oczek dołożył od siebie jeszcze Terry Rozier, który dodatkowo wzbogacił Charlotte o sześć zbiórek oraz cztery asysty. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Jalen McDaniels, który popisał się czternastoma punktami oraz pięcioma reboundami. Czy Charlotte może dziś liczyć na zwycięstwo z Denver Nuggets?
Co typuję w tym spotkaniu?
Ponownie połączę ze sobą dwa różne typy w BetArchitekcie. Tym razem skupię swoją uwagę jedynie na jednym graczu Charlotte Hornets! Moim bohaterem kuponu będzie LaMelo Ball, który będzie miał za zadanie zdobyć przeciwko Denver Nuggets powyżej 7.5 asyst oraz przynajmniej jeden celny rzut zza łuku! Najmłodszy z braci Ball powoli wraca do formy po dwutygodniowym rozstaniem z parkietem. Po powrocie rozegrał do tej pory jedynie trzy spotkania, w których jedynie raz przekroczył dzisiejszy próg! Mimo wszystko wydaję mi się, że to właśnie LaMelo będzie dziś kluczowym elementem układanki Jamesa Borrego. Liczę, że rozgrywający Charlotte wykręci dziś minimum osiem asyst, które pomogą w pokonaniu Denver Nuggets. Istotny w tym może okazać się fakt, że rywale Szerszeni będą dziś nieco zmęczeni po wczorajszym starciu z Oklahomą City Thunder. Warto zwrócić uwagę, że Baryłki w ostatnich tygodniach pozwalają na naprawdę dużo przeciwnym rozgrywającym! Dla przykładu Shai popisał się dwunastoma asystami, Young i Beal dziesięcioma, a Beverley do spółki z Russelem łącznie zdobyli piętnaście kluczowych podań!
Drugi typ związany z LaMelo Ballem to minimum jedna trójka! W moim odczuciu nie powinno być z tym zakładem najmniejszego problemu. Zawodnik Charlotte notuje średnio 2.9 trójki na mecz. W tym sezonie jedynie trzy razy nie zdobył ani jednego celnego rzutu zza łuku, lecz można to uznać za wypadek przy pracy. LaMelo to bardzo ważne ogniwo Jamesa Borrego i wydaję mi się, że bez problemu trafi w dzisiejszym meczu przynajmniej jedną trójkę. Powodzenia! Dodatkowe typy pojawią się przed północą na naszej facebook’owej grupie z NBA! Serdecznie zapraszam!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze