Joanna Jędrzejczyk w drodze powrotnej na tron? LVBET opinie – Polka faworytką
Dzisiaj w nocy Joanna Jędrzejczyk pierwszy raz od długiego czasu zmierzy się w walce nie o pas. Jej rywalką będzie Tecia Torres. Śmiało można napisać, że wygrana starcia od razu będzie rozważana jako kolejna pretendentka. Czy dla Polki będzie to pojedynek tylko na przetarcie po dwóch porażkach z Rose Namajunas? LVBET opinie i kursy bukmachera tak wskazują, wyceniając wygraną naszej rodaczki na poziomie 1,30.
Kliknij w baner poniżej i zobacz ofertę powitalną w LV BET specjalnie dla czytelników Zagranie – między innymi freebet.
Poniżej w filmiku możesz zobaczyć moją główną propozycję na kupon na dzisiejsze UFC. Dotychczas w tym miesiącu w typowaniu MMA nie myliłem się trafiając 3/3 zakłady. Tym razem moja analiza uwzględnia dwie walki, które w akumulacji dają kurs 2,56.
Zapraszam do zapowiedzi starcia Joanny Jędrzejczyk z Tecią Torres. Bukmacherzy LVBET i ich opinie na temat tego pojedynku stawiają Amerykankę w roli underdoga na poziomie 3,2.
Co wiemy o rywalce Joanny Jędrzejczyk? Tecia Torres jeszcze przed utworzeniem nowej dywizji kobiet w UFC była uważana za jedną z lepszych zawodniczek na świecie w swojej kategorii wagowej rywalizując w organizacji Invicta. Jej przygoda z UFC rozpoczęła się od programu The Ultimate Fighter, którego sezon wyłaniał nową mistrzynię. We wspomnianym turnieju odniosła dwie porażki. Jednak abstrahując od TUFa, Tecia Torres w oficjalnym rekordzie ma tylko dwie przegrane – z aktualną mistrzynią Rose Namajunas oraz ostatnio z Jesicą Andrade. Amerykanka ma dopiero 28 lat i ciągle robi postępy, więc jak najbardziej nie lekceważyłbym jej mimo, że LVBET w opiniach kursowych nie daje jej szans.
Pytanie dotyczące tej walki to między innymi mentalność Joanny Jędrzejczyk. Była dominującą mistrzynią i nikt nie odbiera jej umiejętności, ale fakt jest jeden – każda rywalka wychodziła już często do starcia jako przegrana. Bojąc się Polki i mając w myślach jak niszczyła przeciwniczki oraz dając sobie wejść w głowę trash-talkiem. Prawie każda, bo Rose Namajunas z innym podejście dała radę. Dwa razy.
Tecia Torres może niektórym fanom się podobać, bo dąży do akcji. Ma też na swoim koncie imponujące wygrane jak chociażby wygrana z Michelle Waterson. Jednak patrząc na obie zawodniczki chłodnym okiem można usprawiedliwić kursy LVBET. Opinie wielu ekspertów tez pokazują, że powinno to być zestawienie dla Jędrzejczyk na odbudowanie.
Analizując to starcie czysto z stylistycznego punktu i pomijając aspekty mentalne. Joanna Jędrzejczyk nadal ma mistrzowski poziom, a została pokonana tylko przez jedną zawodniczkę. Tymczasem przypomnę, że Polka pokonywała w przeszłości Jessicę Andrade oraz Claudię Gadelhę. Zawodniczki, które można porównać do Torres. Z tym, że dzisiejsza rywalka Polki jest na niższym poziomie. Amerykanka raczej lubi toczyć starcia w stójce, a tam Jędrzejczyk będzie miała przewagę zasięgu…. I umiejętności w tajskim boksie. Polka to nie Ronda Rousey i jej głowa daje jasny sygnał – mam coś do udowodnienia. W związku z tym trochę współczuję Teci Torres, bo Jędrzejczyk będzie chciała nie tylko wygrać, ale pokazać, że nadal umie niszczyć.
Jedyne ALE, które mogę postawić obok Joanny Jędrzejczyk to jej mentalność. Polka otrzymała po dwóch porażkach wiele krytyki, a winę często zwalała na rożne zewnętrzne czynniki. Nie twierdzę, że tak nie było, ale raczej wolimy słuchać zawodników po porażkach przyznających się do błędów, niczym Dominick Cruz. Czy Jędrzejczyk może niedoceniać Torres? Sądzę, że tak. Mimo to nie wpłynie to na rezultat walki. Zgadzam się z LVBET i w mojej opinii kursy są wystawione poprawnie, ale po takim mnożniku jak 1,35 nie będę brał jej wygranej na kupon. To dopiero początek drogi powrotnej Jędrzejczyk – oby z powrotem na tron.
