Jimmy, Jimmy, Jimmy – a man after midnight! Gramy z NBA o 311 PLN

Niestety wczorajszy blowout Houston Rockets pokrzyżował nam plany na zielony kupon. Po raz kolejny trafiamy trzy z czterech propozycji. Dziś włodarze ligi przygotowali dla nas jedynie cztery spotkania. Wybrałem do omówienia połowę z nich. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Detroit, gdzie Pistons powalczą z Miami Heat. Na dokładkę dobieramy rewanżowy pojedynek Los Angeles Clippers z Dallas Mavericks. Czy Jimmy Butler poprowadzi ekipę Żar do kolejnego zwycięstwa? Czy w końcu uda nam się pozbyć pecha? Przekonamy się już w nocy, a w międzyczasie zapraszam do dzisiejszej analizy! Let’s go!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Detroit Pistons – Miami Heat: typy i kursy bukmacherskie (24.11.2021)

Bilans Detroit Pistons: 4-12

Tłoki mają swoje problemy, lecz chcą pokazać się z jak najlepszej strony! Widać w nich chęć wygrywania, a w szczególności u Cade’a, który z meczu na mecz coraz więcej akcji bierze na swoje barki. Nowa gwiazda Pistons musi podkręcić swoje tempo, jeżeli chce zostać najlepszym pierwszoroczniakiem sezonu zasadniczego! To właśnie on ma być przyszłością ekipy, która w ostatnich latach nie osiągnęła nawet play-offów!

Skorzystaj z kodu promocyjnego forbetu już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 200 PLN!

Detroit Pistons walczy! W ostatnim tygodniu mogliśmy podziwiać dwa zwycięstwa Tłoków w pięciu pojedynkach. Dodatkowo zawodnicy Dwane’a Caseya pokazała się z bardzo dobrej strony w starciach z Los Angeles Lakers oraz Golden State Warriors. W szczególności szkoda pojedynku z Jeziorowcami, gdzie przez długi czas Detroit prowadziło przebieg gry. W pewnym momencie prowadzili nawet siedemnastoma oczkami! Dobre widowisko graczy Caseya zostało przyćmione przepychankami pomiędzy Isaisah Stewartem, LeBronem Jamesem. Zawodnik Pistons dostał strzał w twarz z łokcia King Jamesa. Jedni komentują, że uderzenie łokciem było specjalnie, drudzy, że to czysty przypadek w walce o piłkę. Nic nie zmienia faktu, że Stewart był tak wściekły, że kilkakrotnie próbował dostać się do zawodnika Lakers, by samemu wymierzyć sprawiedliwość. Przez eskalacje wydarzeń na parkiecie, Stewart został zawieszony na dwa spotkania!

Zawodnicy Detroit spisali się na medal, choć do zwycięstwa zabrakło naprawdę niewiele! Wybitne zawody rozegrał Jerami Grant, który zdobył aż 36 punktów, cztery zbiórki oraz trzy asysty. Swoje pierwsze triple double w zawodowej koszykówce zaliczył Cade Cunningham! Pierwszoroczniak popisał się aż trzynastoma oczkami, dwunastoma reboundami oraz dziesięcioma kluczowymi podaniami. Dobre zawody rozegrał Hamidou Diallo, który wchodząc z ławki, zdobył 17 punktów, sześć zbiórek oraz jedną asystę. Podobny rezultat uzyskał Frank Jackson. Rozgrywający popisał się piętnastoma oczkami oraz dwoma reboundami. Saddiq Bey zdobył tego wieczoru 14 punktów, cztery zbiórki oraz dwie asysty. Cały zespół zagrał naprawdę dobrze i możemy się spodziewać, że w przyszłości będą w stanie stawić czoła najlepszym zespołom w NBA! Czy dziś Detroit zaskoczy drużynę z Miami?

Bilans Miami Heat: 11-6

Ekipa Erika Spoelstry jest w tym sezonie naprawdę mocna! W pięciu kolejnych starciach udało im się wygrać aż cztery razy, przegrywając jedynie ostatnio z Washington Wizards. Kyle Lowry gra świetny basket, Jimmy Butler jest w swojej najlepszej dyspozycji, podobnej do tej z bańki Orlando. Tyler Herro wskoczył na nowy, wyższy poziom, będąc jednym z lepszych zmienników w całej lidze NBA!

Ekipa Żar w ostatnim spotkaniu dała sobie wyrwać zwycięstwo w ostatnich minutach! Wybitna skuteczność Kentaviuosa Caldwella Pope’a pokrzyżował plany Erika Spoelstry, który już witał się z piątym zwycięstwem z rzędu. Niemoc strzelecka Miami Heat okazała się jednak zbyt duża, by w końcowych minutach myśleć o pokonaniu stołecznych rywali. W samej końcówce bliski szczęścia był Bam Adebayo, który zebrał piłkę pod własnym koszem i natychmiast oddał rzut w kierunku kosza Czarodziei. Zabrakło naprawdę niewiele, bo piłka odbiła się od tylnej części obręczy. Najlepszy w stolicy był Jimmy Butler, który zdobył 29 punktów, pięć zbiórek oraz cztery asysty. Świetny występ zaliczył Tyler Herro, który zaliczył w tym sezonie niesamowity progres! Rozgrywający popisał się dwudziestoma oczkami, pięcioma reboundami oraz trzema kluczowymi zagraniami. Popisowy mecz rozegrał wspomniany już Bam Adebayo, który zdobył 15 punktów, sześć zbiórek oraz trzy asysty. Niespodziewanie aż czternaście oczek zdobył PJ Tucker! Do tego dołożył pięć reboundów oraz trzy kluczowe podania. Poniżej oczekiwań Duncan Robinson, który zdobył jedynie siedem oczek i pięć zbiórek oraz Kyle Lowry, który tego wieczoru nie potrafił się wstrzelić do kosza rywali. Rozgrywający popisał się zaledwie siedmioma oczkami, trzema reboundami oraz siedmioma asystami. Czy dziś Jimmy Butler i jego spółka bez problemu przejadą się po Tłokach z Detroit?

Co typuję w tym spotkaniu?

W pierwszej kolejności zagram w BetArchitekcie powyżej 13.5 punktów Cade’a Cunninghama! Skąd ten pomysł? Przede wszystkim pierwszoroczniak zaczyna odgrywać kluczową rolę w zespole Dwayne’a Caseya. W ostatnich czterech pojedynkach aż trzykrotnie bez problemu przekroczył dzisiejszy próg. Jedynie w starciu z Lakers popisał się trzynastoma punktami! Warto zauważyć, ze Cade oddaje naprawdę sporo rzutów. Praktycznie za każdym razem rzuca minimum dziesięć rzutów, a zdarzały mu się starcia, kiedy aż dwadzieścia razy oddawał swoją próbę rzutową! Ekipa Żar skupi swą uwagę przede wszystkim na Jerami Grantem, który w ostatnim meczu był główną postacią Tłoków i jedynym graczem, który przekroczył próg dwudziestu oczek. Liczę, dziś na Cade’a, który jest w stanie pokryć dzisiejszy próg, tym bardziej, gdy rywale w szczególności skupią się na zatrzymaniu lidera Tłoków – Jeramiego Granta!

Drugi typ to under 107.5 punktów Detroit Pistons. Tłoki w tym sezonie są jedną z dwóch ekip, która ma średnią poniżej stówki! W ostatnim tygodniu nieco poprawili swoje wyniki, co skutkowało nieco wyższymi zdobyczami punktowymi. W pięciu kolejnych pojedynkach aż dwukrotnie udało im się przebić dzisiejszy próg. Mimo wszystko celuję dziś w under, zważając na jakość defensywy Miami Heat. Ekipa Erika Spoelstry w pięciu ostatnich meczach nie stracili więcej niż 105 punktów! Średnio tracą zaledwie 102 oczka. Drużyna Żar od dawna jest znana ze swojej dbałości w grze defensywnej, a dziś powinniśmy zobaczyć przykład dobrze prezentującej się obrony w starciu z nieco słabszym rywalem. Warto zwrócić uwagę, że Detroit w dwóch kolejnych konfrontacjach z Heat zdobyli równo 107 punktów, wtedy jednak zabrakło Jimmy’ego Butlera czy Kyle’a Lowry’ego.

Cade Cunningham powyżej 13.5 punktów + Detroit Pistons poniżej 107.5 punktów
Kurs: 2.02
Zagraj!

grupa_nba_promo_button_negChcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Los Angeles Clippers – Dallas Mavericks: typy i kursy bukmacherskie (24.11.2021)

Bilans Los Angeles Clippers: 10-7

Drużyna z Miasta Aniołów złapała w ostatnim tygodniu delikatną zadyszkę. W pięciu kolejnych pojedynkach wygrali zaledwie dwa razy! W szczególności słabo wygląda wtopa z New Orleans Pelicans, którzy bez Ziona są na samym dnie tabeli NBA! Paul George musi chyba grac na stałe bez Kawhiego Leonarda, bo wygląda świetnie jako pierwszoplanowa postać. Reggie Jackson czuje się pomocny i wcale mu się nie dziwie, jak w każdym kolejnym meczu zdobywa bardzo solidne cyferki. Na dodatek zaczął funkcjonować Ivica Zubac, który dwoi się i troi w polu trzech sekund.

W ostatnim spotkaniu z Dallas Mavericks celem graczy z Los Angeles było wykorzystanie braku Luki Doncicia. Podopieczni Tyronna Lue spokojnie wykonali swoje zadanie, choć Kristaps Porzingis nie odpuszczał do samego końca! Najlepszy na parkiecie w niebieskich barwach był nie kto inny jak Paul George, który zdobył 29 punktów, cztery zbiórki oraz sześć asyst. Reggie Jackson tym razem popisał się dwudziestoma trzema oczkami, dwoma reboundami i czterema kluczowymi zagraniami. Warto zwrócić uwagę na Ivicę Zubaca, który popisał się swoim piątym w tym sezonie double double. Chorwat okrasił swój występ szesnastoma punktami oraz dziesięcioma zbiórkami, a wszystko to przy skuteczności równej 86%! Zresztą europejski zawodnik w ostatnim tygodniu prezentuje naprawdę wysoki poziom. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego. Najbardziej zawiódł Eric Bledsoe, który wbił zaledwie dwa oczka, cztery zbiórki oraz dwie asysty. Czy dziś pokaże się z lepszej strony?

Bilans Dallas Mavericks: 9-7

Mavs mają swoje problemy! Największym z nich jest nieobecność Luki Doncicia, co od razu skutkowało trzema porażkami. Jason Kidd radzi sobie całkiem nieźle, lecz to zasługa naprawdę świetnie zorganizowanej organizacji w Dallas. Brak Słoweńca to okazja dla jego kolegów, którzy mogą w końcu pozwolić sobie na nieco więcej ryzykownych, samolubnych akcji. Tym razem liderem jest Łotysz – Kristaps Porzingis, który trzyma stabilną formę w ostatnim tygodniu. Warto zaznaczyć, że powrót Donicia to kwestia dni, a być może zobaczymy go na parkiecie już dziś!

Mavs przegrali ostatnie starcie z Los Angeles Clippers, więc dziś będą chcieli zrobić wszystko, by się poprawić. Nieobecność Luki jest widoczna, lecz dziury próbuje łatać Kristaps Porzingis oraz Jalen Brunson. Obaj jako jedyni w pierwszym pojedynku z LAC popisali się zdobyczą punktową na poziomie dwudziestu oczek! Łotysz zainkasował aż 25 punktów, osiem zbiórek oraz dwie asysty, a Amerykanin popisał się 20 oczkami, czterema reboundami oraz aż ośmioma kluczowymi zagraniami. Kolejny w protokole Dallas Mavericks był Dwight Powell, który zdobył jedynie dziewięć oczek oraz pięć zbiórek! Zawodnicy Jasona Kidda muszą wziąć się dziś w garść, jeśli chcą zrewanżować się na rywalach z Miasta Aniołów! Przede wszystkim należy poprawić skuteczność zza łuku, gdzie w ostatnim meczu udało im się trafić zaledwie 20% wszystkich oddanych rzutów! Czy dziś podopieczni Kidda będą rzucać dużo celniej za trzy?

Co typuję w tym spotkaniu?

Pierwszy typ w BetArchitekcie to dodatni handicap +14.5 punktów w kierunku Dallas Mavericks. Podejrzewam, że Jason Kidd zrobi wszystko, by wygrać dzisiejsze starcie z LAC, lecz wolę się zabezpieczyć naprawdę solidny handicapem! W ostatnich trzech starciach nie przegrali z większą różnicą punktów aniżeli osiem oczek i to z Phoenix Suns. Mavs nawet bez Luki są w stanie nawiązać kontakt z drużyną z Los Angeles. Kluczowym jednak elementem będzie skuteczność zza łuku, która mocno przeszkodziła im w pokonaniu rywali trzy dni temu. Liczę, że Jason Kidd zachęci swoich podopiecznych do walki o każdą piłkę. Warto też dodać, że dopiero przed samym meczem dowiemy się, czy wystąpi w tym meczu lider – Luka Doncić! Ja obstawiam, że raczej się nie pojawi, lecz to nie powinno przeszkodzić Mavericks w walce z Los Angeles Clippers!

Drugi typ to powyżej 6.5 zbiórek Ivicy Zubaca! Chorwat w dziesięciu kolejnych spotkaniach zdobywał minimum siedem reboundów! W poprzednim starciu z Dallas zebrał aż dziesięć piłek! Zresztą w trzech kolejnych pojedynkach bez problemu przekraczał dzisiejszy próg. Warto zauważyć, że Ivica zdobywa minimum siedem zbiórek w każdym meczu przeciwko Mavs, kiedy na parkiecie gra więcej niż 18 minut! Dla porównania w ostatnim starciu zagrał 27 minut i dziś zapewne ponownie spędzi tyle samo czasu na parkiecie. Tyronn Lue w ostatnim czasie bardzo chętnie korzysta ze swojego środkowego, a wszystko za sprawą świetnej skuteczności Chorwata, który trafia dwa kolejne rzuty w trzech próbach! Na koniec warto dodać, że jego średnia w tym sezonie wynosi osiem zbiórek! Wydaję mi się, że Zubac powtórzy dziś swój wynik sprzed trzech dni lub przynajmniej się zbliży do niego. W drużynie Mavs na pozycji centra od pierwszych minut ma wystąpić Dwight Powell, który nie jest wybitnym zbierającym. Dodatkowo Dallas oddaję naprawdę sporo rzutów zza łuku, które nie końca zawsze znajdują drogę do kosza. W moim odczuciu siedem zbiórek Ivicy Zubaca to naprawdę dobry typ! Powodzenia!

Ivica Zubac powyżej 6.5 zbiórek + Dallas Mavericks handicap +14.5
Kurs: 1.75
Zagraj!

nba kupon 23.11.2021

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki: Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze