Jastrzębski, LUK, Warta, czy Projekt – kto nowym zdobywcą PP? Gramy o 173 PLN

LUK Lublin - Jastrzębski Węgiel, Warta Zawiercie - Projekt Warszawa, double, kupon, Betclic, Puchar Polski, siatkówka

To, co jest pewne przed tegorocznym turniejem finałowym o Puchar Polski to to, że trofeum nie obroni zespół ZAKSY Kędzierzyn – Koźle. Ich absencja w Final Four jest sporym zaskoczeniem, mimo faktu z jak wieloma kontuzjami muszą się zmagać od początku sezonu. Ciekawostką odnośnie do tej rundy Pucharu Polski jest to, że w gronie czwórki najlepszych znajduje się Jastrzębski Węgiel. Nawiązuję do tego, ponieważ to oni przegrywali w 4 ostatnich finałach z kędzierzynianami. Dodatkowo to im przypisuje się najwięcej szans na wygranie, gdyż są i liderami PlusLigi, i półfinalistą Ligi Mistrzów, i wygląda na to, że prezentują najrówniejszą formę z finalistów. Zapowiedzi wskazują, że to Projekt uzupełni stawkę finalistów.

Koszulka bukmachera Betclic
Koszulka bukmachera Betclic
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Zakład bez ryzyka 50 PLN na start + specjalne promocje: +120% do wygranych oraz 100 PLN miesięcznie we freebetach!


🔥 GRA BEZ PODATKU! Codziennie, na wszystkie sporty, bez ograniczeń kursowych

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł ZWIĘKSZENIE WYGRANYCH: +120%

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Jastrzębski Węgiel – Bogdanka LUK Lublin: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (02.03.2024 r.)

W pierwszym półfinale zmierzy się weteran tych rozgrywek z drużyną aspirującą do stania się czarnym koniem turnieju. Siatkarscy fani są przekonani, że Jastrzębski Węgiel to jedna z tych drużyn, która po prostu „musi” awansować do najważniejszego meczu turnieju. W końcu raptem parę dni temu w pięknym stylu weszli do półfinałów Ligi Mistrzów. Do tego stale przewodzą w ligowej rzeczywistości.

Ponadto ich zespół jest naszpikowany gwiazdami na dosłownie każdej pozycji. Na parkiecie pojawia się już nawet Benjamin Toniutti. O tym ile znaczy francuski rozgrywający dla Jastrzębskiego, bardzo dobrze świadczy nawet jego występ z ćwierćfinału Champions League. W tym miejscu piję zwłaszcza do jego kiwnięcia, które z miejsca stało się zagraniem kolejki oraz viralowo obiegło internetową rzeczywistość. Czy dziś również tylko zasugeruje podanie, które finalnie zamieni na punkt?

Nie można tego wykluczyć, choć zapewne przeciwnicy będą się już tego spodziewać. Podobnie jak innych rozlicznych metod zakończenia poszczególnych akcji. W końcu Tomasz Fornal i spółka „muszą”, a Bogdanka LUK Lublin jedynie „może” zaskoczyć. Przypominam, że niewielu – poza sympatykami LUK-a – siatkarskich kibiców wierzyło, że są w stanie awansować do kolejnej rundy. Tymczasem byli w stanie do jednego na dzień przed walentykami pokonać rzeszowską Asseco Resovię i to w Rzeszowie! Tym samym pierwszy raz w historii klubu znaleźli się w turnieju finałowym Pucharu Polski! Jak to mówią i zawodnicy, i sam trener LUK-u: „Jest to historyczny moment”. Tylko, że skoro zaszli tak daleko, to dlaczego mieliby dziś odpuścić?

Jeżeli nie sparaliżuje ich presja związana ze stawką pojedynku, to jak najbardziej mogą spróbować przeciwstawić się faworyzowanym jastrzębianom. Tylko właśnie, czy będą w stanie wywalczyć, chociażby seta? Czy raczej skończy się na postraszeniu w poszczególnych fazach setów, ale w końcówce już lepszy będzie Jastrzębski? Po ostatnim meczu LUK-u skłaniam się bardziej do opcji z drugiego pytania. W końcu jastrzębianie błysnęli ostatnio formą, a lublinianie do zera ulegli Warcie Zawiercie – czyli innemu czołowemu ligowemu zespołowi.

Statystyki:

  • Jastrzębski Węgiel wygrywał drugiego seta w 5 ostatnich spotkaniach przeciwko LUK-owi.
  • W pierwszych odsłonach w 5 ostatnich starciach Jastrzębski Węgiel z LUK-iem zdobywali łącznie mniej niż 47 punktów.
  • Jastrzębski wygrywał w trzecich partiach 19 razy w ostatnich 20 domowych spotkaniach.
  • Z kolei Bogdanka LUK Lublin przegrywał trzeciego seta, z tym że w 5 ostatnich starciach.
  • Jastrzębski Węgiel 19 razy notował minimum 2-setową przewagę w ostatnich 20 meczach.
  • W ostatnich 14 spotkaniach wyjazdowych LUK-u zespoły zdobywały więcej niż 139 punktów.
  • Z kolei w ostatnich 13 domowych starciach Jastrzębskiego drużyny zdobywały mniej niż 181 oczek.
  • Natomiast sam LUK Lublin zdobywał więcej niż 73 punkty w ostatnich 8 meczach wyjazdowych.
  • A dla odmiany Jastrzębski Węgiel zdobywał mniej niż 96 oczek 6 razy w 7 ostatnich domowych konfrontacjach.

Co obstawiać?

Kurs na zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla wynosi 1.20. Z kolei wartość triumfu LUK-u została ustabilizowana na poziomie 4.50. Tym samym jest to znacząco najwyższa wycena z możliwych do wyboru przy typowaniu, kto wygra mecz. Co więcej, ta dysproporcja jest usprawiedliwioną. W końcu Jastrzębski Węgiel to zespół, który bryluje nie tylko na tzw. polskim podwórku.

Z kolei LUK błyszczał jeszcze do kilkunastu dni temu, a teraz wygląda na to, jakby złapali lekką zadyszkę. Zapewne dziś zagrają, jak o życie, bo nie mają nic do stracenia. Tylko, że Piacenza też ostatnio miała udanie się postawić jastrzębianom i… wiemy, która z tych ekip finalnie znalazła się w półfinale Ligi Mistrzów.

Handicap setowy - Jastrzębski Węgiel (-1.5 seta): TAK
Kurs: 1.40
Graj!

Dlatego też tym razem odpuszczam wskazania dotyczące długości spotkania, czy kogo ustanowić jako zwycięzcę meczu. Od siebie względem pierwszego typu dnia gram na to, że w całym spotkaniu Jastrzębski Węgiel zanotuje co najmniej dwa sety przewagi. Jeżeli stracą jednego seta, to już będzie należało uznać, że LUK zaprezentował się na tle faworytów ponad stan.

Jastrzębski jest za mocnym na dziś o tyle, że mają lepszy jakościowo skład, który jest w dużo lepszej formie. Poza tym są nakręceni awansem w LM oraz obyci z graniem o Puchar Polski. Właśnie, oni wiedzą już, jak się gra w Tauron Arenie. Z kolei dla LUK-a to wszystko będzie nowe i według mnie – za nowe.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Projekt Warszawa: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (02.03.2024 r.)

W drugim półfinałowym starciu dojdzie do konfrontacji między czołowymi od lat zespołami PlusLigi. Z tą tylko różnicą, że zawodnicy stołecznego zespołu przystąpią do rywalizacji będąc podbudowanymi wygraną w europejskim Challenge Cup. A jak wiemy, ich apetyty są o wiele większe niż „tylko” jeden puchar.

Świadczą o tym, chociażby słowa z licznych wywiadów Piotra Grabana. Jeden z najbardziej utytułowanych polskich trenerów młodego pokolenia wprost komunikuje, że: „Granie o dużą stawkę dodatkowo mnie motywuje, ale nie paraliżuje”. Do tego zbudował zespół, w którym każdy zawodnik zna swoje miejsce w szeregu i wie, że może się przysłużyć klubowi. Ponadto już wiedzą, że są w stanie z tym trenerem osiągnąć tzw. duże rzeczy. O ile jeszcze na wygrane do finału Pucharu Challenge można było liczyć prawie, że w ciemno… Tak jednak tak zaprezentować się w finale, to już trzeba umieć. Czy udowodnią to także dziś? Jest to możliwe, ale wyzwanie nie będzie tak łatwe, jak można by zakładać.

W końcu po drugiej stronie siatki stanie niemniej uznany zespół jak Warta Zawiercie. Klub, który w ostatnim czasie wrócił na prostą po zaskakujących wynikach jak nawet w Pucharze Polski. W końcu to oni zaskakująco długo męczyli się z drugoligowymi przeciwnikami. Tylko, czy to był jeden z kilku nielicznych epizodów, po których nie ma już śladu? Zdania są podzielone, choć przyznaję, że widać już powoli światełko w tunelu. Pytaniem otwartym pozostaje, czy na tyle jest ono wyraziste, by Warta odnalazła klucz do pokonania Projektu.

Statystyki:

  • W ostatnich 8 meczach wyjazdowych Projektu zespoły zdobywały mniej niż 184 punkty.
  • Łącznie 13 razy w ostatnich 14 domowych spotkaniach Warty drużyny w 1. secie zdobywały mniej niż 47 oczek.
  • Z kolei sam Projekt Warszawa zdobywał mniej niż 94 punkty 12 razy w ostatnich 14 meczach.
  • W sumie 11 razy w ostatnich 12 grach Projektu w 1. setach zespoły zdobywały mniej niż 46 punktów.
  • Stołeczny zespół zdobywał mniej niż 92 punkty 7 razy w ostatnich 8 grach wyjazdowych.
  • Z kolei w 6 grach z 7 ostatnich Warty kluby zdobywały łącznie mniej niż 180 punktów.
  • Warta Zawiercie ma za sobą już 17 wygranych w ostatnich 18 domowych spotkaniach.
  • Z kolei Projekt wygrywał 11 razy w ostatnich 12 starciach, w tym w 6 z 7 wyjazdowych konfrontacjach.
  • Warta grając u siebie wygrywała 6 razy w 7 ostatnich grach pierwsze sety, czyli tyle samo razy, ile Projekt rywalizując na wyjeździe.

Co obstawiać?

Bukmacherzy nie są pewnymi, kto jest faworytem tego spotkania. Co prawda niższy kurs na wygraną jest po stronie Warty. Tyle tylko, że wycena ich wygranej wynosi 1.88 do… 1.90 na zwycięstwo Projektu. Różnica jest tak minimalna, że prawie, że niewidoczna. Mimo, że kupon stawiam wraz z kodem promocyjnym Betclica, to wolę nie podejmować się ryzyka z wytypowaniem, kto znajdzie się w finale.

W tym meczu zostanie rozegranych więcej niż 3 sety: TAK
Kurs: 1.41
Graj!

Z jednej strony wracająca na właściwe tory Warta, a z drugiej Projekt nakręcony triumfem w Europie. Pytanie tylko brzmi, ile sił kosztował ten triumf i, czy będą w stanie jeszcze np. dziś i ewentualnie jutro zagrać na choć zbliżonym poziomie, co w Challenge Cup. Można by jeszcze wiele napisać o tym spotkaniu, ale też należy przedstawić drugi siatkarski typ związany z Pucharem Polski. Ode mnie wskazanie idzie na to, że w tym spotkaniu zostaną rozegrane co najmniej 4 sety ku wyłonieniu zwycięzcy.

Propozycja kuponu:

LUK Lublin - Jastrzębski Węgiel, Warta Zawiercie - Projekt Warszawa, double, kupon, Betclic, Puchar Polski, siatkówka

fot. Wojciech Szubartowski/PressFocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze