Jastrzębianie i zawiercianie sięgną po pierwsze wygrane w meczach o medale? Gramy o 231 PLN

Środowego wieczoru zostaną rozegrane następne mecze w PlusLidze. Przy czym tym razem stawka ich będzie jeszcze większa niż nawet w ostatnich dniach. Oto rozpoczyna się walka o medale! Wcześniej, tj. o godzinie 18:00 rozpocznie się spotkanie między zawiercianami a lubelskim LUK-iem. Kiedy zakończy się ich konfrontacja, do rywalizacji o brązowe krążki przystąpią drużyny JSW Jastrzębskiego Węgla i PGE Projektu Warszawy.
Aluron CMC Warta Zawiercie – BOGDANKA LUK Lublin: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (30.04.2025 r.)
Będzie to ich 1. finałowa batalia o złote medale. Z racji tego, jakie zespoły awansowały do gier o tytuł, pierwszy raz w 25-letniej historii PlusLigi doszło do sytuacji, kiedy w finale zabraknie drużyny mającej w swoim dorobku mistrzowską koronę. Jak zaznaczono na oficjalnej stronie PlusLigi, ekipa Aluronu CMC Warty była bliżej (względem LUK-u) zdobycia tego trofeum. Przed rokiem musieli zadowolić się wicemistrzostwem.
Obydwa teamy awansowały do tegorocznego finału PlusLigi dopiero po zagraniu trzech półfinałów. Przy czym dostrzegalna jest pewna prawidłowość. Mianowicie, każda z tamtych 3 potyczek zawiercian ze stołecznym klubem kończyła się rozegraniem tie – breaka. Z tym, że w przy pierwszych dwóch podejściach górą byli gospodarze, a drużyna gości zwyciężyła tylko w trzecim półfinale. Z kolei w rywalizacjach lubelskiego LUK-u z jastrzębianami za każdym razem lepszymi okazywali się przyjezdni! Istotne jest też to, że pierwsze 2 te spotkania kończyły się po zagraniu 4 setów, trzeci po 5 odsłonach.
Oznacza to, że siatkarze BOGDANKI LUK-u Lublin wystąpili w półfinałach w 2 partiach mniej od drużyny „Jurajskiej Armii”. Jest to istotne, ponieważ dla obu zespołów jest to bardzo długi i wyczerpujący sezon. Taki, gdzie obie ekipy łączyły granie w PlusLidze z występami w Tauron Pucharze Polski i na europejskich salonach. Tym samym teoretycznie lublinianie mają delikatną przewagę w postaci krótszych gier. Jednak to dla nich walka o mistrzostwo Polski jest czymś całkowicie nowym. Z kolei zawiercianie wywalczyli jeszcze jedną szansę do zdobycia korony nie tylko w krajowym pucharze.
Stawiający typ dnia na to spotkanie powinni też zwrócić uwagę na to, jak kończyły się dotychczasowe batalie między tymi drużynami. Kiedy się tego dokona, to dostrzeże się, że „Jurajska Armia” dała się zaskoczyć lublinianom raz w ciągu 8 rywalizacji! Przy czym wydarzyło się to w tym sezonie, tj. w 1. części rundy zasadniczej. Dodatkowego smaczku tej potyczce dodaje fakt, że obydwie gry między nimi były 5-setowymi starciami.
Statystyki:
- W ostatnich 5 konfrontacjach oba te kluby przegrywały po 2 razy, lecz Warta ulegała wtedy pod rząd.
- Siatkarze tych ekip w lidze zmierzyli się 8-krotnie; przy czym lublinianie byli górą tylko raz.
- Zespół Aluronu CMC Warty uległ lubelskiemu LUK-owi tylko raz w ostatnich 8 ligowych potyczkach.
- Team BOGDANKI LUK-u przegrywał 3. sety 2-krotnie na poprzednich 17 wyjazdowych startach.
- Drużyna zawiercian poniosła raptem jedną porażkę w ostatnich 16 domowych i ligowych grach.
- Siatkarze „Jurajskiej Armii” zwyciężali 2. odsłony 9-krotnie w poprzednich 10 domowych potyczkach.
- Zawodnicy lubelskiego LUK-u triumfowali w 1. partiach 5-krotnie na ostatnich 6 ligowych wyjazdach.
- Zespół Aluronu CMC Warty wygrywał 1. sety w poprzednich 5 grach ligowych z lubelskim LUK-iem.
- Te drużyny w ostatnich 8 ligowych spotkaniach zdobywały w 2. odsłonach po mniej niż 48 punktów.
- W tylko jednym z poprzednich 12 meczów lubelskiego LUK-u w PlusLidze rozegrano tie – breaka.
- Team „Jurajskiej Armii” zdobywał po więcej niż 24 oczka w 1. partiach w ostatnich 5 grach ligowych z lublinianami.
- W ostatnich 7 wyjazdowych starciach lublinian kluby zdobywały po więcej niż 44 punkty w 2. setach.
- W ostatnich 6 meczach domowych Aluronu CMC Warty kluby zdobywały po mniej niż 47 oczek w 2. partiach.
- Siatkarze BOGDANKI LUK-u zdobywali po więcej niż 22 punkty w 1. odsłonach w ostatnich 19 występach.
- Drużyna zawiercian zwyciężała z przewagami większymi niż 3 oczek w ostatnich 10 ligowych potyczkach.
Co obstawiać?
Ich pojedynki z tego sezonu kończyły się wygranymi przyjezdnych. Jednak bukmacherzy sądzą, że 3. raz z rzędu już nie dojdzie do takiej sytuacji. Ich zdanie wyłania się z wystawionych kursów. Przykładowo w STS-ie wycena triumfu zawiercian wynosi 1.50. Z kolei wygrana BOGDANKI LUK-u otrzymała u tego operatora mnożnik 2.60.
Różnica jest o tyle zasadna, że drużyna „Jurajskiej Armii” jest bardziej ograną w meczach o najważniejsze stawki. Do tego grając w tej roli, co dziś w PlusLidze przegrywają bardzo rzadko. Ostatni raz ulegli u siebie 8 grudnia zeszłego roku. Wówczas zawiercianie mierzyli się z JSW Jastrzębskim Węglem. Od tamtego czasu zespół Aluronu CMC Warty pełnił rolę gospodarza w 10 spotkaniach. W tym okresie stoczyli tylko 2 razy 5-setowe boje, tj. ostatnio z PGE Projektem i na koniec rundy zasadniczej z Nowak-Mosty MKS-em Będzin.
Podsumowując, sądzę że Warta w roli gospodarza zwycięży po raz 11 z rzędu. O tym wyborze decyduje jeszcze to, że mają bardziej team. Stanowią większą jedność względem lublinian; a to właśnie w takich starciach o triumfach częściej decyduje zespołowość niż indywidualne popisy.
JSW Jastrzębski Węgiel – PGE Projekt Warszawa: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (30.04.2025 r.)
Kiedy zakończy się rywalizacja o mistrzostwo, to do pojedynku przystąpią teamy walczące o brązowe krążki. Z racji tego, jakiej klasy marki powalczą o najniższy stopień na podium w tegorocznej edycji PlusLigi, można mówić, że rozpoczyna się walka o „uratowanie sezonu”. I jastrzębian, i siatkarzy stołecznego klubu usatysfakcjonowałoby zdobycie mistrzostwa Polski.
Przy czym stawką tej rywalizacji będzie coś więcej niż „samo” miejsce na pudle. Mianowicie, ten kto jako pierwszy sięgnie po 3 zwycięstwa, ten wywalczy awans do fazy grupowej w przyszłej edycji elitarnej CEV Champions League. Do tej rywalizacji jastrzębianie przystąpią osłabieni, ponieważ nadal z gry wyłączy pozostaje podstawowy libero. Jakub Popiwczak nadal zmaga się z urazem mięśnia dwugłowego uda. Co prawda kapitalnie zastąpił go 19-letni Jurczyk, ale czy będzie w stanie ponownie się tak pokazać? Na tę chwilę można się jedynie domyślać, czy tak się stanie, czy też nie.
Stawiający siatkarski typ na to spotkanie powinni też zwrócić uwagę na to, w jakiej sytuacji są kluby rywalizujące w tej parze. Otóż jastrzębianie mają już w gablocie krajowy puchar i powalczą w turnieju finałowym w CEV Champions League. Z kolei stołeczna ekipa walczy o uratowanie sezonu. Dla nich to już ostatni moment, by jeszcze coś w nim zdobyć. Mogą tego dokonać, bo jak to pokazały ostatnie 2 sezony: potrafią się odradzać.
Statystyki:
- Drużyna PGE Projektu przegrywała 5-krotnie w trakcie ostatnich 6 wyjazdowych potyczek z jastrzębianami.
- W jednym z poprzednich 34 spotkań JSW Jastrzębskiego teamy w 1. odsłonach zdobyły mniej niż 44 oczka.
- Zespół PGE Projektu wygrywał w 3. setach 12 razy w poprzednich 13 spotkaniach w PlusLidze.
- W tylko jednej z poprzednich 9 rywalizacji między nimi teamy zdobyły łącznie mniej niż 48 oczek w 2. partiach.
- Siatkarze stołecznego klubu byli górą w 2. odsłonach raptem raz w ostatnich 8 ligowych i wyjazdowych grach.
- W tylko jednej z poprzednich 8 konfrontacji między tymi zespołami rozegrano tie – breaka.
- Tylko jedno z ostatnich 12 spotkań w PlusLidze między tymi zespołami zakończyło się po 3 setach.
- W tylko jednej z 12 ostatnich rywalizacji PGE Projektu teamy w 1. partii zdobyły więcej niż 47 punktów.
- Raptem raz w poprzednich 8 konfrontacjach między nimi kluby zdobyły więcej niż 180 oczek.
- Drużyna JSW Jastrzębskiego zdobywała więcej niż 98 punktów raz w ostatnich 8 grach z PGE Projektem.
- Zespół PGE Projektu zdobywał mniej niż 94 oczka w ostatnich 5 wyjazdowych grach z jastrzębianami.
- Dotychczas te teamy w PlusLidze zmierzyły się 52 razy. Częściej (32-krotnie) górą byli jastrzębianie.
- W tylko 2 z poprzednich 16 spotkań JSW Jastrzębskiego w PlusLidze teamy zdobyły więcej niż 196 punktów.
Co obstawiać?
Dla obu drużyn jest to pierwszy z kilku (minimum 3) meczów o tzw. nagrodę pocieszenia. Ciągle mają o co grać, ale jednak celowali w dużo wyższe cele. Zwłaszcza że byli bliscy pokonania półfinałowych rywali. Dość powiedzieć, że np. PGE Projekt prowadził w tie-breakach 3 oczami w drugim spotkaniu i 12:10 w trzecim starciu z zawiercianami.
Bukmacherzy są zdania, że z jeszcze jednej wiktorii w tym sezonie powinni cieszyć się gospodarze. Kurs na triumf JSW Jastrzębskiego Węgla w STS-ie wynosi 1.55. Z kolei ci, którzy chcą obstawić wygraną gości, spotkają się z mnożnikiem 2.45. Unikam wskazania tego, kto będzie górą z jednego powodu. Kluczowe jest to, kto o to szybciej pozbiera się po przegranej półfinałowej batalii. Jako, że mowa tu o postępowaniu obu klubów ogranych w meczach o najważniejsze stawki, praktycznie nie sposób ocenić kto w większym stopniu zasługuje na miano faworyta.
Ze swej strony obstawiam z kodem promocyjnym STS-u to, że Tomasz Fornal raz jeszcze zdobędzie więcej niż 16 punktów. Jeśli wywalczyłby tyle oczek i dziś, to dokonałby tej sztuki 4 raz w przeciągu 5 ostatnich gier; i 3. raz z rzędu! W poprzednich 4 występach zdobywał kolejno: 17, 13, 17 i 28 punktów. Widoczne – też po skuteczności – jest w coraz wyższej formie.
Można pokusić się o stwierdzenie, że w ostatnim pojedynku to on utrzymywał jastrzębian przy życiu. Jest niekwestionowanym liderem, który gra tym lepiej, im bardziej jest „nakręcony”. Poza tym nadal „musi” dwoić się w ataku, bo jego partnerzy zmagają się z problemami.
Propozycja kuponu:
fot. Marcin Bulanda/PressFocus
(0) Komentarze