Jalen Brunson powstrzyma dziś Cavs? Gramy z NBA o 220 PLN

Łukasz Zawolik

20:07, 21 kwietnia 2023

Przed nami kolejna noc z NBA Play-offs! Dziś włodarze ligi przygotowali dla nas trzy spotkania, w których powinniśmy spodziewać się niesamowitych emocji. Skorzystam dzisiaj jedynie z jednej pary, która moim skromnym zdaniem zapowiada się najciekawiej. Zabiorę was na krótką analizę do Madison Square Garden, gdzie New York Knicks zmierzy się z Cleveland Cavaliers. Dla Kawalerzystów to pierwszy mecz wyjazdowy, a więc idealny moment na sprawdzenie swojej postseasonowej formy. Czy goście zainkasują drugie zwycięstwo w serii? Kto po stronie gospodarzy będzie dziś napędzał ataki? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją nieco krótszą, koszykarską analizę! Let’s go!

tylko na

100 zł w zakładzie bez ryzyka
+ 40 zł we freebetach
+ 30 zł na stałe w promocji 30 za 30
+ 5 zł za udostępnienie kuponu

175 zł na start w Fortunie!

Kod rejestracyjny

ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj

skopiuj kod

Odbieram bonus >>

Funkcjonalności:

freebet

aplikacja mobilna

zakłady na żywo

sporty wirtualne

Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

New York Knicks – Cleveland Cavaliers: typy i kursy bukmacherskie (22.04.2023)

Stan serii: 1-1

Pojedynek obu ekip zapowiada się niezwykle emocjonująco! Po dwóch starciach w stanie Ohio mamy remis, który z pewnością nieco bardziej satysfakcjonuje podopiecznych Toma Thibodeau. Nowojorczycy zwyciężyli w pierwszym spotkaniu, lecz w drugim starciu już całkowicie oddali inicjatywę rywalom z Cleveland. Cavs mają nam sporo jeszcze do udowodnienia, w końcu to właśnie oni są faworytami tej serii. Momentami widać, że nie pasuje im do końca gra z New York Knicks, ale w NBA Play-offs trzeba już po prostu wygrywać z każdym. W drugim meczu serii Cleveland Cavaliers zdominowało Nowojorczyków skutecznością z gry. Potrafili zdobyć dwa razy więcej punktów zza łuku, a w dodatku zainkasowali skuteczność na prawie 50%! Nie można również przejść obojętnie obok znacznie lepszej gry na obwodzie, dzięki czemu dość łatwo potrafili znaleźć sobie wolne przestrzenie do wjazdów pod kosz czy prób rzutowych zza łuku!

Taktycznie drugi mecz to praktycznie istna perfekcja w wykonaniu Johna Blaira Bickerstaffa oraz jego całego sztabu. Efektywność i energiczność koszykarzy z Ohio zadecydowała o łatwym zwycięstwie okraszonym blisko dwudziestoma punktami przewagi. Nowojorczycy kompletnie stracili panowanie nad meczem w drugiej odsłonie meczu, kiedy doszło po prostu do zderzenia liderów NYK z wyśmienitą defensywą Cavs. Julius Randle oraz Jalen Brunson nie potrafili w pełni wykorzystać swoich ofensywnych umiejętności. Z trudem przychodzi im walka z Jarrettem Allenem czy Evanem Mobleyem. Zdecydowanie różnice na parkiecie zrobił Darius Garland, który zainkasował aż trzydzieści dwa punkty, zebrał trzy piłki oraz rozdał siedem asyst. Warto podkreślić, że młodziutki gracz Cavs trafił blisko połowę swoich oddanych prób, przy okazji trafiając aż sześć trójek! Akompaniował mu rezerwowy – Caris LeVert, który popisał się dwudziestoma czteroma oczkami, czterema reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Double double wpadło na konto Donovana Mitchella, który zdobył siedemnaście punktów, dwie zbiórki oraz trzynaście asyst. Również double double zainkasował Evan Mobley, który zakończył mecz z dorobkiem trzynastu punktów oraz trzynastu zebranych piłek. Bliski double double był również Evan Mobley, któremu zabrakło jednak jednego oczka. Środkowy zakończył mecz z dziewięcioma punktami oraz dziesięcioma zbiórkami. Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Fortuny, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na NBA!

W barwach New York Knicks najwięcej oczek zainkasował lider – Julius Randle, który zapisał na swoim koncie dwadzieścia dwa punkty oraz osiem reboundów. Jalen Brunson tym razem zainkasował dwadzieścia oczek, pięć zbiórek oraz sześć kluczowych podań. Swoje pięć groszy dorzucił RJ Barrett, który tym razem zakończył mecz z czternastoma punktami oraz trzema reboundami. Dwanaście oczek dołożył jeszcze Immanuel Quickley. Reszta zespołu zdecydowanie nie dojechała do Rocket Mortgage Fieldhouse, co zresztą przełożyło się na końcowy wynik całej drużyny prowadzonej przez Toma Thibodeau! Czy New York Knicks ponownie wyjdzie na prowadzenie w serii z Cavs? Przypominam o bonusie Fortuny, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 600 PLN!

Co typuję w tym spotkaniu?

Klasycznie skorzystam z BetBuildera, który pozwala na łączenie dwóch różnych typów z jednego spotkania! W pierwszej kolejności celuję w zwycięstwo Cleveland Cavaliers z handicapem -1,5 punktów! Skąd taki pomysł? Po dwóch starciach zdecydowanie bardziej przemawiają do mnie Kawalerzyści, którzy nie są ograniczeni wariantami gry. W dalszym ciągu nie zaprezentowali nam pełni swoich możliwości, w końcu nie chcą zbyt wcześnie odsłonić wszystkich asów. Zdecydowanie częściej oglądałbym w akcji pick and rolle czy drop coverage. Do tego dochodzi również przewaga defensywna Kawalerzystów. Allen i Mobley to dwójka, który może po prostu zamurować dostęp do swojego kosza. Widać było już w poprzednim meczu, że nawet dobrze zbudowany Julius Randle odczuwa trudności związane z przebiciem się przez niesamowity pancerz Cavs. Podopieczni Johna Blaira Bickerstaffa znacznie lepiej radzą sobie również na obwodzie, gdzie są po prostu zdolniejsi i mniej ograniczeni od Nowojorczyków. Moim zdaniem pierwsze starcie obu ekip i zwycięstwo New York Knicks to był jedynie wypadek przy pracy. Z pewnością dzisiejsi gospodarze będą szukać zwycięstwa i motywacji w postaci własnego parkietu, lecz serce i rozum podpowiadają, że dziś górą będą goście z Ohio! Sama para w postaci Randle’a i Brunsona to zdecydowanie zbyt mało na praktycznie całą pierwszą piątkę Kawalerzystów. W moim odczuciu Cavs zainkasują dziś zwycięstwo i pierwszy raz w tej serii wyjdą na prowadzenie!

Dorzucam do tego przynajmniej jedną trójkę Jalena Brunsona! Skąd taki pomysł? Ktoś musi dziś pociągnąć zespół z Nowego Jorku i wydaję mi się, że dziś pora na byłego gracza Dallas Mavericks! Jalen w poprzednim meczu był pod stałą presją, co skutkowało solidną porcją nieudanych rzutów z gry. Oddał aż siedem trójek, z czego jedynie jedna znalazła się w koszu! Z pewnością dziś powinien nieco poprawić skuteczność za łuku, która w całym sezonie przynosi mu średnio dwie trójki na mecz! Brunson nie zszedł z dzisiejszego progu od jedenastu spotkań. Cały czas zdobywa zatem przynajmniej jedną trójeczkę, nawet gdy zawodzi skutecznością. Warto podkreślić, że w całym sezonie pokrył moją dzisiejszą propozycję w blisko 90% swoich występów! Z Kawalerzystami w pięciu kolejnych potyczkach inkasował kolejno: siedem, trzy, pięć, jeden oraz jeden celny rzut zza łuku! W moim odczuciu jedna trójka w wykonaniu Jalena Brunsona nie powinna być dziś problemem, a warto podkreślić, że fajnie podbija kurs mojej pierwszej propozycji! Let’s go and good luck!

2.50

Jalen Brunson minimum 1 trójka + Cleveland Cavaliers handicap -1,5 punktów

Kurs: 2.50

Graj!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

Fot. z okładki: Press Focus