Jak poturbowana kontuzjami KS Industria pokaże się na tle walecznej Ostrovii? Gramy o 202 PLN
Sobotniego popołudnia dojdzie do meczu prawie, że na szczycie ORLEN Superligi oraz takiego, gdzie gospodarze powinni się okazać niegościnni dla przyjezdnych. Jako pierwsi, tj. o godzinie 15:00 do rywalizacji przystąpią szczypiorniści Rebudu KPR-u Ostrovii Ostrów Wielkopolski, którzy u siebie podejmą KS Industrię Kielce. Natomiast o 18:00 rozbrzmi pierwszy gwizdek w potyczce KGHM-u Chrobrego Głogów z Corotopem Gwardią Opole, czyli ekip z niższych rejonów stawki.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 222 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski – KS Industria Kielce: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (25.10.2025 r.)
Kiedy dochodzi do konfrontacji brązowego medalisty zeszłego sezonu z wicemistrzem, to przeważnie kibice są świadkami wyrównanego starcia. Jednak zazwyczaj nie wtedy, kiedy to zdanie dotyczy potyczki między klubami z ORLEN Superligi. Rzeczywiście gospodarze tego spotkania dokonali nie lada wyczynu w minionej kampanii mistrzostw Polski, ale jednak nie są w stanie konkurować z tak silnym rywalem, jakim są kielczanie. Trudno spodziewać się tu nawet remisu…
Szczypiorniści Rebudu KPR-u Ostrovii zakończą dziś trudny tydzień. Rozpoczęli go od pojedynkowania się z THW Kiel w EHF Lidze Europejskiej, a w sobotę powalczą z inną legendarną drużyną ze świata szczypiorniaka. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem jest w zasadzie pewne, że poniosą drugą z rzędu, a łącznie trzecią z rzędu porażkę. Jest tak, ponieważ to zespół, który uczy się grania na najwyższym poziomie. Choć ta nauka procentuje, tak jeszcze na razie jest to okres „pobierania lekcji”, a nie zaskakiwania mistrza. Choć trzeba oddać, że z THW Kiel szczypiorniści Rebudu KPR-u Ostrovii momentami nawiązywali walkę. Na szczególne słowa uznania zasługuje Dawid Frankowski, który rzucił 6 bramek przy 100% skuteczności!
Z kolei zawodnicy kieleckiej KS Industrii solidnie zaprezentowali się w Bukareszcie. Można by rzec nawet, że wywiązali się z obowiązku, jakim było zwyciężenie nad słabszym Dynamem. Mimo tego wiktoria jest uznawana za więcej niż cenną, ponieważ trener przyjezdnych nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych: Alexa Dujshebaeva, Szymona Sićki, Piotra Jędraszczyka i Michała Olejniczaka. Tamto spotkanie z EHF Ligi Mistrzów stanowiło też kolejny dowód tego, jak wiele zależy od Aleksa Vlaha oraz postawy w bramce Ferlina. Co do postawy golkipera, to właśnie on odbił kilka kluczowych piłek np. pod koniec premierowej odsłony. Kielczanie w środku tygodnia pokazali też, że coraz częściej potrafią przechwytywać podania i kończyć kontrataki.
Stawiający typ piłki ręcznej na to spotkanie powinni też zwrócić uwagę, że piłkarze ręczni KS Industrii w starciu z Dynamem w końcu pokazali, że potrafią radzić sobie w kryzysowych sytuacjach. Docenić też należy Arciom Karaleka, który zdobył w tamtym spotkaniu 9 bramek. Napracowali się też Hassan Haddah, Jorge Maqueda i Arkadiusz Moryto. Przy czym ostatnio z wymienionych nie grał na swojej nominalnej pozycji, a mimo tego zdobył 3 gole. Mniej niż zwykle był widoczny Jarosiewicz i Kounkoud.
Statystyki:
- Drużyna Rebudu KPR-u Ostrovii zwyciężała 11-krotnie w ostatnich 12 grach domowych i ligowych.
- W ostatnich 5 meczach KS Industrii zespoły w 1. odsłonach zdobywały więcej niż 28 bramek.
- Team Rebudu KPR-u Ostrovii przegrywał ostatnie 8 meczów ligowych z KS Industrią Kielce.
- Szczypiorniści KS Industrii triumfowali w ORLEN Superlidze 11 razy na poprzednich 12 wyjazdach.
- W ich ostatnich 5 bezpośrednich ligowych potyczkach teamy w 1. połowach rzucały więcej niż 30 goli.
- Team KS Industrii był górą z przewagą min. 4 goli w 1. połowach na ostatnich 7 ligowych wyjazdach.
- Piłkarze ręczni KS Industrii wygrywali z przewagą min. 9 goli nad Rebudem KPR-em Ostrovią ostatnie 8 starć w lidze.
- W ich poprzednich 8 bezpośrednich grach w ORLEN Superlidze zespoły rzucały przeszło 59 bramek.
- Szczypiorniści KS Industrii zdobywali przeszło 35 trafień 6 razy na ostatnich 7 ligowych wyjazdach.
- Drużyna KS Industrii Kielce zwyciężała z przewagą min. 10 bramek 6 razy na ostatnich 7 ligowych wyjazdach.
- Team KS Industrii zdobywał przeszło 17 goli w 1. odsłonach w ostatnich 5 grach ligowych z Rebudem KPR-em Ostrovią.
- Drużyna Rebudu KPR-u Ostrovii zdobywała +12 trafień w 1. połowach 24 razy w ostatnich 25 grach domowych.
- Szczypiorniści KS Industrii rzucali mniej niż 39 bramek w poprzednich 9 spotkaniach i 7 na 8 w lidze.
- KS Industria zdobywała mniej niż 18 trafień w 1. połowach 8 razy w ostatnich 8 konfrontacjach.
- Zespół Rebudu KPR-u Ostrovii zdobywał więcej niż 26 goli 13-krotnie w ostatnich 14 domowych startach.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są tak pewni triumfu kieleckiej KS Industrii, że temu zdarzeniu np. w STS-ie przyznano kurs 1.03. Natomiast ewentualna wygrana Rebudu KPR-u Ostrovii otrzymała mnożnik równy 20.00. O ile jeszcze kursy na samą wygraną nie mogą dziwić, tak dosłownie każdy podkreśla, że faworytów czeka trudna przeprawa.
Przykładowo Krzysztof Lijewski, czyli ich 2. trener zaznaczył w wypowiedzi dla strony klubowej fakt, że: „Nie będziemy mieć czasu na trening, a jedynie wideo analizę”. Istotne jest też to, gdzie zostanie rozegrane to spotkanie. Też trzeba uwzględnić to, w jak trudnej sytuacji znajduje się KS Industria. Z jednej strony trzeba przypominać, że w Bukareszcie – przez kontuzje – zabrakło: Alexa Dujshebaeva, Szymona Sićki, Piotra Jędraszczyka i Michała Olejniczaka. W dodatku Klemen Ferlin dopiero, co wraca do pełni formy po tym, jak także musiał pauzować.
Jest to tym istotniejsze, że aktualni liderzy KS Industrii – zwłaszcza ci z polskim obywatelstwem lub Kartą Polaka – z racji zmęczenia będą dziś potrzebować częstszych zmian, aby utrzymać swą efektywność. Będzie o nie o tyle trudniej, że Talant Dujshebaev będzie musiał cały czas stosować się do zasady, która głosi, że w meczu ORLEN Superligi musi być w grze jednocześnie co najmniej 2 polskich zawodników. Takich problemów nie mają gospodarze. Ich atutem jest jeszcze to, że to głównie polscy szczypiorniści udowodnili – sobie i wszystkim pozostałym – że są w stanie powalczyć z dużo silniejszymi od siebie.
Natomiast z drugiej trzeba dodać, że faworyci przystąpią do tej gry mocno podmęczeni – zwłaszcza mentalnie. Najpierw w niedzielę trudny, wyrównany bój z ORLEN-em Wisłą Płock, później arcyważna walka o punkty z Dynamem Bukareszt na wyjeździe i teraz jeszcze starcie z teamem, który pokazał, że nawet z THW Kiel umie powalczyć. Jeśli porównywać przegrane polskich drużyn z tego tygodnia na europejskich parkietach, to szczypiornistom Rebudu KPR-u Ostrovii trzeba przyznać, że pokazali się znacznie lepiej od „Nafciarzy”. Też mieli nieco dłuższą przerwę między poprzednim starciem ligowym a występem w Europie.
Ponadto, dziś nie mają nic do stracenia – zwłaszcza w 1. połowie. W końcu grają u siebie, są mniej zmęczeni i też nie zmagają się z aż takim szeregiem kontuzji ważnych zawodników jak KS Industria. Poza tym grają coraz lepiej i to w startach o dużą stawkę. Też dobrze rozpoczynają mecze, co pokazali nawet z THW Kiel. Dlatego też sądzę, że przy doliczeniu odpowiednio wysokiego handicapu bramkowego, to oni ostatecznie uzbierają więcej goli do przerwy, co obstawiam jako 1. typ dnia. Kielczanie najpewniej znów zaczną wolniej, jednocześnie czując napór gospodarzy.
KGHM Chrobry Głogów – Corotop Gwardia Opole: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (25.10.2025 r.)
Spotkanie brązowego ze srebrnym medalistą z zeszłego sezonu ORLEN Superligi nie będzie jedyną potyczką, jaka w jej ramach zostanie rozegrana sobotniego popołudnia. Do kolejnej dojdzie w Głogowie, gdzie wyraźny faworyt – jakim są gospodarze – ma potwierdzić swoje aspiracje. Pod tym pojęciem rozumie się fakt celowania w wywalczenie przynajmniej awansu do play-off’ów.
Natomiast przyjezdni na tyle mizernie weszli w sezon, że już zaczynają bronić się przed znalezieniem się w strefie spadkowej. O ich nienajlepszej sytuacji dobitnie świadczy to, że przed najbliższą kolejką zajmują ostatnie miejsce gwarantujące udział w barażach o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej… Co prawda sezon niedawno się zaczął, ale jednak już zaczęły się tworzyć wyraźne podziały. Ich wystąpienie jest spowodowane niczym innym jak postawą poszczególnych zespołów.
W jakiej są broniący barw Corotopu Gwardii Opole? Z pewnością nie w aż tak słabej jak MKS-u Zagłębia Lubin – którzy jeszcze ani nie wygrali, ani nie zdobyli punktu –, ale nadal na tyle mizernej, by także dziś stanowić tło dla faworyzowanych. Tym bardziej, że z reprezentantami KGHM-u Chrobrego przychodzi im dziś zmierzyć się… w Głogowie. Jest to o tyle istotne, że gospodarze ze swojej hali stworzyli twierdzę. Mówiąc metaforycznie: sforsować bramy udało się wyłącznie teamowi ORLEN-u Wisły Płock, czyli aktualnym mistrzom Polski.
Natomiast z kwitkiem odchodziły inne, dobrze znane fanom szczypiorniaka marki takie jak: MMTS Kwidzyn i… Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski. W końcu to właśnie tutaj, tj. w Głogowie rozpoczęła się obecnie trwająca seria porażek brązowych medalistów zeszłorocznych mistrzostw Polski. Podsumowując, broniący barw KGHM-u Chrobrego Głogów u siebie i przy obecnej formie są zespołem, który wyłącznie przez „zdrzemnięcie się” może mieć problemy z pewnym pokonaniem najbliższego przeciwnika.
Zwłaszcza, że oprócz dobrej skuteczności w ataku i solidnej gry obronnej, ich trener ma jeszcze do dyspozycji golkiperów w wysokiej formie. Obecnie najwięcej słów uznania kierowanych jest w stronę Rafała Stachery, który broni nie tylko efektywnie, ale także efektownie. Na tyle, że jedna z jego interwencji w ostatnim czasie znalazła się nawet w TOP5 parad ORLEN Superligi!
Statystyki:
- W ostatnich 5 spotkaniach KGHM Chrobry wygrywał 2-krotnie – nad MMTS-em Kwidzyn i Rebudem KPR-em Ostrovią.
- Piłkarze ręczni Corotopu Gwardii Opole tracili w poprzednich 5 występach: 26, 33, 25, 23 i 25 goli.
- Szczypiorniści KGHM-u Chrobrego Głogów zdobywali odpowiednio: 26, 30, 25, 30 i 32 bramki.
- W ich poprzednich 5 bezpośrednich potyczkach Corotop Gwardia wygrywała 3 razy i w 2 ostatnich.
- Team KGHM-u Chrobrego Głogów tracili w ostatnich 5 grach kolejno: 32, 29, 33, 37 i 31 trafień.
- Drużyna Corotopu Gwardii Opole rzucała w poprzednich 5 startach: 34, 28, 31, 23 oraz 25 goli.
- W ich poprzednich 5 potyczkach mecze kończyły się wynikami – 24:22, 26:25, 37:24, 28:27 i 27:32.
- Bilans bramkowy Corotopu Gwardii po pierwszych 8 konfrontacjach ligowych wynosi 214:244.
- Szczypiorniści KGHM-u Chrobrego rzucili w tym sezonie w ORLEN Superlidze już 222 gole, a stracili 236.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani – podobnie jak środowiskowi eksperci –, że po wygraną sięgną szczypiorniści KGHM-u Chrobrego Głogów. Przykładowo w STS-ie temu zdarzeniu przyznano kurs 1.48. Z kolei ewentualnej wiktorii przyjezdnych przyznano mnożnik 3.50. Wystąpienie tak wyraźnej różnicy jest w pełni uzasadnione.
Gospodarze ze swojej hali stworzyli twierdzę, w której nawet – bardzo dobrze grający w ostatnim czasie – brązowi medaliści mistrzostw Polski z zeszłego sezonu nie wywieźli triumfu. To właśnie w niej dzisiejsi gospodarze grają na tyle skutecznie w ataku i konsekwentnie w obronie, że bardziej można się zastanawiać nad tym, jakimi rozmiarami zwyciężą, a nie czy wygrają ten mecz. Ich szanse na triumf, który obstawiam z kodem promocyjnym STS-u, są tym większe, że przyjezdni są w wyraźnym dołku, który – na razie – stale się pogłębia.
Co prawda pokonali na 2 wyjazdach kolejno KS Azoty Puławy i Stal Mielec. Tyle tylko, że te drużyny są klasyfikowane odpowiednio na 10. i 9. miejscu przed sobotnim graniem. W dodatku mają jeszcze o mecz rozegrany mniej od Corotopu Gwardii Opole. Tymczasem KGHM Chrobry zajmuje 6. pozycję i traci raptem punkt do czwartego Zepteru KPR-u Legionowo! W dodatku mają tyle samo oczek, co piąty Netland MKS Kalisz…
… z tym, że akurat ten team rozegrał o spotkanie mniej od gospodarzy tej potyczki. Tym samym broniący barw KGHM-u Chrobrego w swojej hali walczą o wiele! Zarówno w tym jak i poprzednich sezonach dowiedli, że w takich okolicznościach szalenie rzadko kiedy „pozwalają” sobie na wypuszczenie triumfu z rąk.
Propozycja kuponu:
fot. Igor Jakubowski/PressFocus
