Jak ex-mistrz przywita najlepszego czeskiego „koguta” i jak poradzi sobie Hooi? Gramy o 370 PLN

Brian Hooi w trakcie ważenia przed galą KSW 72, foto do tekstu o KSW 82

W dzisiejszym materiale przedstawiam dwa najważniejsze pojedynki najbliższej gali organizacji KSW. W nich będziemy świadkami następujących starć: polsko – czeskiego oraz holendersko – polskiego. Kto opuści klatkę największej polskiej organizacji jako wygrany? O ile w przypadku pierwszego starcia bukmacherzy są zgodni, co do tej kwestii; tak w przypadku drugiego starcia nikt już nie ma takiej pewności. Dzieje się tak, gdyż w main evencie dojdzie do konfrontacji dwóch znamienitych strickerów, którzy nie boją się pójść w wymianę; a jednocześnie nie prezentują się najlepiej w grze parterowej.

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100 zł w zakładzie bez ryzyka
+ 40 zł we freebetach
+ 30 zł na stałe w promocji 30 za 30
+ 5 zł za udostępnienie kuponu

175 zł na start w Fortunie!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Brian Hooi vs. Andrzej Grzebyk: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (13.05.2023 r.)

W najważniejszej walce wieczoru wystąpi holenderski i polski fighter, którzy zdążyli już wypracować swoją pozycję w KSW. Stało się tak, bowiem w każdej z walk dla największej polskiej organizacji MMA zaprezentowali się w efektowny sposób. Do tego w żadnym ich pojedynku dla KSW nie byliśmy świadkami decyzji sędziowskiej. Dlatego wręcz oczywistym jest, że i tym razem ich starcie zakończy się przed czasem. Tylko, czy to przez nokaut, czy poddanie? Statystyki wskazują, że bardziej prawdopodobna jest pierwsza opcja, a do tego obydwaj w zwiastunie przed galą zapowiadają, że będą za wszelką cenę dążyć do po prostu triumfu przed czasem. Jakimi jeszcze słowy można przedstawić tychże zawodników?

KSW 82: Brian Hooi vs. Andrzej Grzebyk

Kto wygra walkę?
BRIAN HOOI 80%
ANDRZEJ GRZEBYK 20%
10+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • BRIAN HOOI
  • ANDRZEJ GRZEBYK

 

Ano tak, że Brian Hooi nie boi się nie tylko wyzwań, ale również bycia trafionym. Wszak to on pojedynkował się na gołe pięści, a także częściej w swych starciach stawia na ofensywę niż defensywę. Najdobitniej było to widać wtedy, kiedy na KSW 76 mierzył się z Arturem Szczepaniakiem. Identycznie do rywalizacji w klatce np. KSW podchodzi Andrzej Grzebyk. Z kolei fighter pochodzący z Rzeszowa w ostatnim czasie najsłabiej zaprezentował się na tle Adriana Bartosińskiego, z którym mierzył się na KSW 67. Jednak nim przedstawię swój typ odnośnie do tego starcia, to dodam, że ostatnio typowanie gal MMA idzie nam na przemian. Na co ostatnio stawiałem? Dowiesz się odwiedzając zakładkę – TYPY: Sporty walki.

Statystyczne porównanie Briana Hooi’a z Andrzejem Grzebykiem przed KSW 82:

  • Holenderski fighter toczy pojedynki z ortodoksyjnej, tj. klasycznej pozycji. Natomiast polski zawodnik stosuje zmienną pozycję w trakcie walki.
  • Andrzej Grzebyk w KSW zanotował dotychczas bilans 3 wygranych i 3 przegranych. Z kolei w przypadku Briana mamy wynik na poziomie 2 triumfów i 1 porażki.
  • Pojedynki Hooi’a za każdym razem kończyły się przez T.K.O i zawsze w 1. rundach. Najdłużej pojedynkował się z Jivko Stoimenovem, czyli aż 3 minuty i 52 sekundy.
  • Natomiast wygrane starcia Andrzeja Grzebyka kończyły się 3-krotnie przez T.K.O. Odnośnie do przegranych, to 2-krotnie przegrał przez T.K.O i raz przez poddanie się.
  • Brian Hooi mierzy dokładnie 180 cm wzrostu, a jego rozpiętość ramion wynosi 196 cm. Dla porównania u Grzebyka mamy wzrost na poziomie 184 cm i zasięg na 193 cm.
  • Obydwaj fighterzy jak na razie zwyciężali w sumie 19-krotnie. Różnicą jest, że Grzebyk odniósł 6 porażek, a Hooi zanotował 10 przegranych.
  • Polak najczęściej, bo aż 12-krotnie zwyciężał przez nokautowanie rywali. Poza tym 4-krotnie triumfy odnosił przez decyzje sędziowie i 3-krotnie przez poddawanie przeciwników.
  • Natomiast Brian Hooi w sumie nokautował przeciwników 7-krotnie. Do tego dołożył po 6 wygranych przez poddania i werdykty arbitrów.
  • W ostatnich 5 pojedynkach Brian Hooi zanotował bilans na poziomie: W – P – W – W – P. Z kolei u Grzebyka mamy następujący wynik: W – P – P – W – P.

Moje typowanie walki Briana Hooi’a z Andrzejem Grzebykiem przed KSW 82

Odnośnie do tej konfrontacji uważam, że najbardziej prawdopodobnym do wejścia jest tylko jeden typ. Mam na myśli ten, który informuje o tym, że walka zakończy się przez K.O/T.K.O lub dyskwalifikację. Swoją tezę i zarazem typ bronię powołując się na styl walki obydwu zawodników jak i ich dotychczasowe zakończenia walk, nie tylko w KSW. W Fortunie na to zdarzenie wystawiono kurs na poziomie 1.40, co uważam, że wiarygodnie odzwierciedla prawdopodobieństwo wejścia typu. Jest to tym samym jeden z dwóch z dzisiejszego double’a na galę KSW 82. Wszelkie pozostałe propozycje, nie tylko te dotyczące sportów walki, możesz poznać zaglądając do zakładki – TYPY Dnia.

Walka zakończy się przez K.O/T.K.O/DSQ: TAK
Kurs: 1.40
Graj!

 

 

Sebastian Przybysz vs. Filip Macek: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (13.05.2023 r.)

Popularny i były już mistrz dywizji koguciej – „Sebić” będzie dążył do powrotu na zwycięską ścieżkę. Wszak jego ostatnią walką była ta z Jakubem Wikłaczem na hitowej XTB KSW 77. To na tamtej gali przegrał niejednogłośną decyzją, bowiem jeden z trzech sędziów punktował na jego korzyść, a karty arbitrów wyglądały następująco – 49:46, 48:46 oraz 47:48. Filip Macek także przegrał w grudniu, tyle że na gali Oktagon 38, kiedy to poddał się w 1. rundzie. Wówczas mierzył się z Gustavo Lopezem. Tym samym fighter ze Stanów Zjednoczonych zakończył krótką, bo składającą się z raptem 2 zwycięstw z rzędu, serię Czecha.

Jak środowisko miłośników wszechstylowej walki wręcz odebrało to zestawienie, kiedy organizacja KSW je ogłosiła? Ano z bardzo dużym zadowoleniem. Stało się tak, albowiem Sebastian Przybysz zmierzy się z weteranem ACA oraz Oktagonu MMA. Dla pierwszej z wymienionych organizacji Macek stoczył w sumie 7 pojedynków, a dla drugiej 12 walk. A co takiego mówią o tym starciu kursy bukmacherskie? Wedle tych wystawionych przez Fortunę, to dużym faworytem jest „Sebić”. Dysproporcja bierze się stąd, że jeden z nich jest doskonale znany polskim fanom, a drugi dopiero zaczyna budować swoją historię w KSW.

Jednak nie można zapominać, że Czech rewelacyjnie, wprost olśniewająco radzi sobie w parterze; zarówno wtedy, kiedy inicjuje przeniesie konfrontacji do tej płaszczyzny jak i, kiedy to on jest obalany. Polak również nie jest w ciemię bity w tym elemencie „gry”, a w KSW zasłynął przede wszystkim dzięki efektownym poddaniom. Dlatego też jest to jedno z tych starć, w których powinniśmy być świadkami „kulanki w parterze” na najwyższym, światowym poziomie. Dlatego też z ochotę wykorzystuję kod promocyjny Fortuny, by obstawić i ten pojedynek.

Statystyczne porównanie Sebastiana Przybysza z Filipem Mackiem przed KSW 82:

  • Sebastian Przybysz w KSW wywalczył dotychczas bilans na poziomie 7 wygranych i 2 przegranych; a w całej karierze wygrywał jeszcze 3-krotnie i przegrał raz.
  • Filip Macek jest znacznie bardziej doświadczonym fighterem. W sumie zwyciężał 27-krotnie, przegrywał 17-krotnie i 1 jego starcie zakończyło się remisem.
  • Czeski zawodnik zwyciężał aż 20-krotnie z 27 razów przez poddawanie przeciwników. Do tego dołożył 4 nokauty i 3 wygrane przez decyzje sędziowskie.
  • Filip aż 16-krotnie wygrywał już w pierwszych rundach. Dokładnie w premierowej odsłonie kończyły się 3 jego starcia, z których tylko jedno – ostatnie przegrał.
  • Natomiast Sebastian Przybysz najczęściej zwyciężał dotychczas przez nokautowanie rywali, bo dokonywał tego 4-krotnie; a 3-krotnie przez wypunktowanie i poddania.
  • Polak, który reprezentuje barwy Mighty Bulls Gdynia przegrywał w karierze wyłącznie przez decyzje sędziowskie, w tym 2-krotnie przez jednogłośne.
  • Natomiast Filip Macek ponosił porażki w bardziej zróżnicowany sposób: 8-krotnie przez poddania, 7-krotnie przez werdykty i 2-krotnie przez bycie nokautowanym.

Moje typowanie walki Sebastiana Przybysza z Filipem Mackiem przed KSW 82

Analizując umiejętności parterowe obydwu zawodników, nie spodziewam się niczego innego jak młócki w parterze. Wszak obydwaj są wirtuozami parteru, co już zdążyli niejednokrotnie udowodnić. Zdecydowaną większą część ich walk stanowi tzw. kulanka na macie. Owszem, potrafili i nokautować swych rywali jak i wypunktować na pełnym dystansie. Tyle tylko, że ani jeden, ani drugi nie jest obdarzony nad wyraz nokautującym ciosem.

Walka zakończy się przez poddanie: TAK
Kurs: 3.00
Graj!

Poza tym i jeden, i drugi mają sporo do udowodnienia i to nie tylko fanom KSW. Piszę tak, albowiem Przybysz wróci do okrągłej klatki świeżo po utracie mistrzowskiego pasa; a Macek dostanie okazję zaprezentowania się pod szyldem jednej z największych organizacji MMA na świecie. Dlatego też spodziewam się efektownego pojedynku, który z racji jakości zawodników i ich podejścia po prostu nie jest w stanie „dotrwać” do decyzji sędziowskiej.

Propozycja kuponu:

Fortuna, 2 typy, double, kursy, Fortuna, Sebastian Przybysz vs Filip Macek oraz Brian Hooi i Andrzej Grzebyk

fot. Anna Kaleta/PressFocus

100 zł zakład bez ryzyka (zwrot na konto główne) + freebety 45 zł + 30 zł w ramach czasowej promocji 30 za 30

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze