Idziemy po piąty z rzędu trafiony siatkarki double na mecze Ligi Narodów! Gramy o 210 PLN

Skoro skończył się turniej finałowy Ligi Narodów siatkarek, to nastał czas, aby do gry włączyli się reprezentanci męskich reprezentacji. Podobnie, jak przed tygodniem, tak i teraz granie w ostatnim tygodniu rywalizowania w VNL rozpocznie się od dwóch ćwierćfinałów. Jako pierwszy do gry przystąpią Włosi i Kubańczycy. Następnie o awans do strefy medalowej powalczą Brazylijczycy i Chińczycy. Bukmacherzy rolę faworytów przypisali zespołowi Italii i Canarinhos.
Włochy – Kuba: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (30.07.2025 r.)
Będzie to rywalizacja między zespołem od lat należącym do ścisłego światowego TOP-u a drużyną, która próbuje wrócić do tego grona. Przy czym ich starania na razie nie przekładają się na rzeczywistość. Wygląda to tak, jakby ich selekcjoner nie był w stanie wykorzystać pełni jakości, jaką dysponuje. Przy czym właśnie tego będzie potrzebował, aby ograć reprezentantów Italii. Tym bardziej, że grający dziś w roli gospodarzy utrzymują wysoką formę od początku VNL.
Włosi awansowali do turnieju finałowego zajmując po rundzie zasadniczej 2. miejsce. Tym samym przyjdzie im się skonfrontować z tymi, którzy uplasowali się na 7. lokacie. Różnica między tymi zespołami wyniosła 8 punktów. Tyle tylko, że Italia w pierwszych 12 spotkaniach poniosła raptem 2 porażki. Z kolei Kubańczycy tyle samo razy wygrywali i przegrywali. Do tego drużyna Azzurri przystąpi do najbliższego starcia znajdując się na fali triumfów, a ich rywale będąc po dwóch porażkach, które nastąpiły dopiero po rozegraniu tie – breaków. Zespół gości w ostatecznym rozrachunku okazał się słabszym zarówno od francuskich jak i chińskich siatkarzy.
Męską reprezentację Włoch, jak i żeńską, cechuje to, że sporadycznie zawodzą w meczach o dużą stawkę. Z kolei Kubańczycy są zespołem, który w podstawowych rundach potrafi sprawić niespodzianki, aby później radzić sobie coraz to gorzej. Przy czym trzeba zaznaczyć, że selekcjoner przyjezdnych nie dysponuje słabym jakościowo teamem. Znajdują się w nim znaczące nazwiska, które w każdej chwili potrafią, czy to na zagrywce, czy w ataku sprawić rywalom wiele problemów. Jednak sporo do życzenia pozostawia, jak radzą sobie w defensywie. Do tego dochodzą problemy na rozegraniu, gdyż regularnie za szybko chcą kończyć akcje.
Dla stawiających typ dnia na to spotkanie znaczenie ma to, że Włochów w tegorocznej edycji Ligi Narodów ograli tylko Francuzi i Brazylijczycy. Dzięki temu widać, że kiedy ponosili porażki, to wyłącznie, kiedy przychodziło im się zmierzyć z teamami ze ścisłego światowego TOP-u. Z kolei Kubańczycy dosłownie w ostatniej chwili wywalczyli awans do turnieju finałowego. Było to możliwe dzięki graniu w kratkę. Raz potrafili ogrywać Polaków w Gdańsku, by innym razem ulec Chińczykom, czyli drużynie, która zajęła przedostatnie miejsce w tabeli tegorocznej edycji VNL.
Statystyki:
- Reprezentacja Włoch wygrywała 1. sety 8-krotnie w poprzednich 9 spotkaniach granych w Lidze Narodów.
- Kubańczycy okazywali się lepszymi w 2. partiach na ostatnich 4 wyjazdowych starciach w Lidze Narodów.
- Męska drużyna Italii zwyciężała 8-krotnie w poprzednich 9 występach mających miejsce w Lidze Narodów.
- Raptem raz w poprzednich 12 startach Kubańczyków teamy w 1. partiach zdobyły mniej niż 45 oczek.
- Włoscy siatkarze triumfowali w 2. odsłonach w każdej z ostatnich 7 rywalizacji odbywających się w VNL.
- Siatkarze broniący barw Kuby zdobywali więcej niż 87 oczek w ostatnich 11 występach w Lidze Narodów.
- Reprezentacja Włoch wygrywała z przewagą przynajmniej 8 punktów w poprzednich 5 meczach w VNL.
- Tylko raz w ostatnich 15 spotkaniach Włochów w VNL teamy w 2. secie zdobyły więcej niż 47 punktów.
- Włoska drużyna zdobyła w 1. odsłonie mniej niż 25 oczek tylko raz w ostatnich 9 grach w Lidze Narodów.
- W żadnej z ostatnich 5 rywalizacji Włochów w Lidze Narodów zespoły nie zdobyły więcej niż 204 punkty.
- W poprzednich 6 spotkaniach Kubańczyków w Lidze Narodów teamy zawsze zdobywały więcej niż 186 oczek.
- Reprezentanci Włoch zdobywali mniej niż 78 punktów 6-krotnie w ostatnich 7 domowych spotkaniach.
- Zespół Kubańczyków zdobywał więcej niż 74 oczka na ostatnich 5 wyjazdowych konfrontacjach.
- W tylko jednym z poprzednich 7 domowych meczów włoskiego teamu nie rozegrano 4 setów.
- Kubańczycy zdobywali więcej niż 21 punktów w 1. odsłonach w poprzednich 5 grach w Lidze Narodów.
Co obstawiać?
Bukmacherzy twierdzą, że Włosi będą w stanie wywiązać się z roli faworytów. Są tego tak pewni, że np. w STS-ie kurs na triumf Italii wynosi raptem 1.20. Z kolei ewentualna wiktoria występujących w roli gości jest zdarzeniem, które otrzymało mnożnik 4.75. Dzięki temu widać, że prawdopodobieństwo wygranej Azzurri wynosi mniej więcej 80%.
Na rzecz następujących danych procentowych wpływ ma to, kto zachowuje większą dyscyplinę taktyczną, popełnia mniej błędów własnych oraz znacznie lepiej radzi sobie w ofensywie i defensywie. Nie bez znaczenia jest też to, że dla Włochów tegoroczna edycja Ligi Narodów de facto się dopiero rozpoczyna. Oni traktują rundę główną jako coś, co po prostu trzeba przejść. Natomiast Kubańczycy grają w kratkę i tym słabiej, im dłużej uczestniczą w danych zawodach.
Dlatego też nie sądzę, by byli w stanie uzbierać dziś więcej niż seta i to dopiero wtedy, kiedy Azzurri pozwolą sobie na nadmierne rozluźnienie. Takowe może im się przydarzyć, bowiem dopiero, co wracają do gry po ponad tygodniowej przerwie, a to w takich okolicznościach popełniają najwięcej błędów własnych.
Brazylia – Chiny: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (30.07.2025 r.)
W przypadku tego spotkania zanosi się na jeszcze bardziej jednostronne niż wcześniej rozgrywane. Jest tak, ponieważ ta azjatycka nacja awansowała do turnieju finałowego wyłącznie za sprawą tego, że jest gospodarzem tegorocznego turnieju finałowego VNL. Natomiast po pierwszej rundzie tych rozgrywek uplasowała się na odległym, tj. 15., czyli przedostatnim w tabeli miejscu. Natomiast Canarinhos to drużyna, która w 12 występach przegrała raptem raz.
Występujący w roli gospodarzy mają – według statystyków – około 90% szans na odniesienie 12. wiktorii w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Ta proporcja została opracowana jak najbardziej zasadnie. W końcu ich selekcjoner dysponuje tak silnym zespołem, że powinni zawsze i wszędzie ograć takich przeciwników, jak ci najbliżsi. Grają od nich o wiele lepiej i na zagrywce, w ataku, rozegraniu jak i obronie. Tak naprawdę chińscy siatkarze będą mogli zbliżyć się do reprezentantów Canarinhos dopiero wtedy, kiedy ci im na to pozwolą. Natomiast jeżeli tylko Brazylijczycy utrzymają koncentrację na właściwym poziomie, to powinni sięgnąć po spokojną wygraną. Takowej też się spodziewam, gdyż od początku utrzymują wysoką formę.
Stawiający siatkarski typ na to starcie powinni mieć na uwadze, że podopieczni Bernardo Rezende ostatnią porażkę odnieśli w… 2. kolejce VNL. Wtedy to po tie – breaku ulegli Kubańczykom. Już wtedy mówiło się o wpadce przy pracy. Należy Brazylijczyków chwalić tym bardziej, że od 3. serii zwyciężali aż 8-krotnie za 3 punkty! Tylko Francuzi i Ukraińcy „wymuszali” na Canarinhos granie 5. seta. W tym czasie też ograli Chińczyków do zera i zdobywając o 13 punktów więcej.
Statystyki:
- Reprezentanci Chin przegrywali 5-krotnie w ostatnich 6 grach z Brazylią, w tym w poprzednich 4 domowych.
- Zespół Canarinhos znajduje się na fali 10 kolejnych zwycięstw z rzędu odnoszonych w Lidze Narodów.
- Chiński zespół przegrywał 1. sety w sumie 8-krotnie w poprzednich 9 występach w Lidze Narodów.
- Drużyna Brazylii zwyciężała premierowe odsłony 8-krotnie w poprzednich 9 startach w Lidze Narodów.
- Męska reprezentacja Chin przegrywała 2. partie 6-krotnie w ostatnich 7 konfrontacjach w Lidze Narodów.
- Zespół Canarinhos zwyciężał z przewagą przynajmniej 2 setów 8-krotnie w ostatnich 9 startach w VNL.
- Chiński team okazywał się słabszym w 3. setach za każdym razem w poprzednich 7 grach w VNL.
- W poprzednich 6 spotkaniach tych drużyn za każdym razem drużyny zdobywały mniej niż 166 punktów.
- Chińczycy ulegali po 0:3 w sumie 5-krotnie w ostatnich 6 spotkaniach granych przeciwko teamowi Brazylii.
- W żadnym z poprzednich 6 rywalizacji między tymi reprezentacjami nie rozegrano czwartego seta!
- Męska reprezentacja Canarinhos zdobywała mniej niż 78 punktów w ostatnich 5 grach z Chinami w VNL.
- Chińczycy zdobywali więcej niż 21 oczek w 1. odsłonach łącznie 13-krotnie w poprzednich 15 spotkaniach.
- W ostatnich 10 konfrontacjach Brazylijczyków w 1. partiach teamy zdobywały po mniej niż 48 punktów.
- Reprezentacja Brazylii zdobyła mniej niż 24 oczka w 1. odsłonie tylko raz w ostatnich 9 startach w VNL.
- Tylko raz w poprzednich 7 meczach Chińczyków w Lidze Narodów drużyny zdobyły więcej niż 186 punktów.
- Drużyna Canarinhos zdobywała więcej niż 77 oczek w poprzednich 6 konfrontacjach w Lidze Narodów.
- Wygrana w ostatniej kolejce była dla Chińczyków przełamaniem po serii 8 następnych porażek z rzędu!
Co obstawiać?
Bukmacherzy są tak pewni triumfu Brazylijczyków, że np. w STS-ie kurs tego zdarzenia wynosi raptem 1.07. Z kolei ewentualna wiktoria gospodarzy „spotkała się” z mnożnikiem 8.50. Ta różnica dobitnie, ale jak najbardziej zasadnie dowodzi, jak wiele różni te zespoły.
Mimo że Chińczycy są prowadzeni przez Vitala Heynena, tak nie potrafią się nawet zbliżyć do poziomu, na jakim znajdują się ich rodaczki. Są doskonałym przykładem tego, że można mieć na ławce trenerskiej jednego z najlepszych selekcjonerów na świecie, a to i tak na niewiele się zda. Potwierdzają to ich mecze z reprezentacjami ze ścisłego światowego TOP-u. Zespół Chin jest drużyną, która urywa po secie lub dwa wtedy, kiedy mierzy się z podobnymi do siebie teamami.
Dlatego też uważam, że Brazylijczycy sięgną po jeszcze jedną przekonywującą wygraną w tegorocznej edycji VNL. Taką, do której dojdzie po rozegraniu tylko 3 odsłon. Zastanawiające jest tylko, na jakie tempo gry zdecydują się siatkarze Canarinhos. Równie dobrze mogą wolniej wchodzić w dane partie, by ogrywać gospodarzy dopiero w końcówkach poszczególnych setów.
W końcu ciągle będzie im towarzyszyć przekonanie, że wystarczy zagrać nieco szybciej, a Chińczycy się pogubią. Dlatego też, korzystając z kodu promocyjnego STS-u, wolę tym razem postawić na zdarzenie dotyczące konkretnego wyniku niż handicapu punktowego.
Propozycja kuponu:
fot. Zuma Press/Alamy
(0) Komentarze