Hej, hej, wracamy na Zagranie z NBA! Gramy o 467 PLN

Nikola Jokić - lider Denver Nuggets

Długo czekałem na ten moment, aż w końcu będę mógł powrócić do pisania analiz o NBA! Dziś w końcu nadszedł ten dzień. Powoli musimy się znów przyzwyczaić do nieprzespanych nocy i emocji do ostatniej syreny! Sezon zapowiada się niezwykle ciekawie. Poziom sportowy w różnych zakątkach świata NBA wyrównał się do tego stopnia, że ciężko wskazać jednego czy nawet dwóch faworytów do zwycięstwa całego sezonu. Dla nas to świetna informacja, w końcu z każdym kolejnym rokiem mamy coraz większe wymagania związane z jakością NBA! Tegoroczną kampanię zaczniemy od dwóch spotkań. W pierwszej kolejności skupię się na starciu Mistrzów NBA – Denver Nuggets z Los Angeles Lakers. Na dokładkę dobieram pojedynek pomiędzy Golden State Warriors a Phoenix Suns! Czy mistrzowie rozpoczną sezon od porażki? Czy Chris Paul zaliczy udany debiut przeciwko swojej byłej organizacji? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!

Fuksiarz koszulka do baneru
Fuksiarz koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Zakład bez ryzyka 100% do 50 zł (od razu do wypłaty) + freebet 10 zł w aplikacji + codziennie cashback do 200 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

BEZ RYZYKA: 100% do 50 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Denver Nuggets – Los Angeles Lakers: typy i kursy bukmacherskie (25.10.2023)

Mistrzowie NBA odbiorą dziś swoje pierwsze w historii pierścienie. Dla każdego kibica Denver Nuggets będzie to najważniejszy moment w historii całej organizacji. Nie tylko zresztą dla fanów, w końcu to przede wszystkim święto dla koszykarzy, którzy w zeszłym sezonie wzbili się na wyżyny świata NBA. Nikola Jokić i spółka pokazali nam kawał pięknej koszykówki, która nie tylko cieszyła oko, a przede wszystkim była skuteczna przez praktycznie cały sezon. Cała organizacja nie może jednak spocząć jedynie na laurach. Przed nimi kolejny sezon i możliwość obrony mistrzowskiego pierścienia. Jedni trenowali pilnie pod okiem sztabu szkoleniowego, a inni odpoczywali w rodzinnych klimatach, odprężając ciało i umysł, by wrócić wypoczętym do klubowej szatni. Organizacja przez okres letni nie próżnowała. Do klubu został sprowadzony Justin Holiday, który już kilkanaście razy zmieniał barwy wśród drużyn NBA. Ze składu Michaela Malone’a odszedł Bruce Brown oraz Jeff Green. Obaj przyczynili się do mistrzowskiego tytułu, więc na pewno będą brakującymi elementami w Denver Nuggets.

Baryłki rozegrały pięć spotkań w okresie NBA Preseason. Udało im się wygrać trzy z nich: Phoenix Suns, Chicago Bulls oraz Los Angeles Clippers. Oczywiście okres przedsezonowy nie jest żadną wyrocznią, w końcu to idealny moment na dodatkowe minuty ławkowiczów oraz młodych graczy walczących o swoje kontrakty. Ważne, że w całej organizacji nie ma w tym momencie problemów z kontuzjami i każdy z podstawowych graczy jest pełni zdrów. Przypomnę tylko, że głównym fundamentem Denver Nuggets jest Nikola Jokić, który powinien otrzymać wsparcie między innymi od Aarona Gordona, Michaela Portera Jr. oraz Jamala Murraya! Czy podopieczni Michaela Malone’a rozpoczną sezon od pewnego zwycięstwa?

Denver Nuggets vs Los Angeles Lakers

KTO WYGRA MECZ?
DENVER NUGGETS 71%
LOS ANGELES LAKERS 29%
49+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • DENVER NUGGETS
  • LOS ANGELES LAKERS

Koszykarze Los Angeles Lakers miło zaskoczyli swoich kibiców w zeszłym sezonie! Niespodziewany awans Jeziorowców do finału Konferencji Zachodniej było nie lada sukcesem dla drużyny, która przecież była już o krok od wakacji jeszcze w turnieju play-in! Przypomnę, że w Lakers zmierzyli się wtedy z Minnesotą Timberwolves, gdzie po dogrywce wywalczyli awans do NBA Play-offs. Jak widać, nie trzeba być najlepszym w trakcie sezonu zasadniczego, by walczyć o końcowy sukces. Warto również dodać, że Jeziorowcy walczyli przez długi czas z problemami zdrowotnymi Anthony’ego Davisa, bez którego gra całej drużyny wyglądała zupełnie inaczej. Włodarze klubu postawili w trakcie off-season na kilka ważnych zmian. Do zespołu został sprowadzony Christian Wood, Cam Reddish, Gabe Vincent, Jaxson Hayes oraz Taurean Prince. Pozbyli się natomiast za to Mo Bamby czy młodego Scottiego Pippena Juniora.

W trakcie spotkań przedsezonowych Jeziorowcy zainkasowali jedynie dwa zwycięstwa w sześciu potyczkach! Pokonali tylko Brooklyn Nets oraz Sacramento Kings praktycznie na samym początku towarzyskich zmagań. Ostatni sprawdzian przeciwko Phoenix Suns zakończył się niepowodzeniem, pomimo solidnego oszczędzania gwiazdorów ekipy ze słonecznej Arizony. Los Angeles Lakers będą mogli sprawdzić się już dziś w starciu z obrońcami tytułu. Kluczem zespołu Darwina Hama ma być w dalszym ciągu LeBron James oraz Anthony Davis. Pierwszy z nich będzie w tym sezonie najstarszym graczem w całej lidze NBA, a z pewnością swoją formą zawstydzi nie jednego rookiego czy nawet bardziej doświadczonego gracza. Ważnym elementem drużyny ma być również ulubieniec kibiców – Austin Reaves! Czy Jeziorowcy zaskoczą nas już w pierwszym spotkaniu?

Co typuję w tym spotkaniu?

Z pewnością na starcie sezonu można wyłapać fantastyczne typy NBA na niektóre zdarzenia. Mam dla Ciebie kod promocyjny Fuksiarz, dzięki któremu rozpoczniesz sezon z dodatkowym zastrzykiem wszelakich bonusów. W pierwszym starciu w Ball Arena skupię się na zawodniku Los Angeles Lakers. Celuję w powyżej 1,5 celnych rzutów za trzy Austina Reavesa! Skąd taki pomysł? Austin to zdecydowanie ulubieniec publiczności z Miasta Aniołów. Jego wyjątkowa historia sprawiła, że wielu młodych adeptów koszykówki wybrało właśnie go na swojego idola. Reaves zapracował sobie na miano gwiazdy Los Angeles Lakers. To właśnie on błyszczał pod nieobecność LeBrona Jamesa czy Anthony’ego Davis. Austin popracował w zeszłym sezonie nad swoją skutecznością zza łuku, inkasując wzrost o blisko 10%! W trakcie off-season nasz bohater kuponu zainkasował trzy występy, w których notował kolejno: cztery, jedną oraz cztery trójki! W ostatnich dziesięciu spotkaniach zeszłego sezonu Austin aż siedmiokrotnie inkasował przynajmniej dwa celne rzuty zza łuku! Warto również zauważyć, że Reaves dobrze czuje się w pojedynkach z Denver Nuggets. Osiem ostatnich jego występów przeciwko obecnym mistrzom NBA to aż siedem overów! Liczę, że ulubieniec Lakers dobrze wejdzie w sezon i spokojnie zainkasuje przynajmniej dwie trójki. Wydaję mi się, że gospodarze w głównej mierze zajmą się w defensywie Anthonym Davisem oraz LeBronem James, co spowoduje kilka wolnych pozycji Reavesa. W moim odczuciu dwie trójeczki Austina Reaves brzmią naprawdę dobrze, więc chętnie skorzystam z takiej właśnie opcji!

Austin Reaves powyżej 1,5 trójki
Kurs: 1,80
Zagraj!

Baner grupa NBA

Golden State Warriors – Phoenix Suns: typy i kursy bukmacherskie (25.10.2023)

The Dubs nie obronili mistrzowskiego tytułu! Z pewnością kibice GSW myślami byli przy kolejnym pierścieniu, lecz tym razem koszykarze Steve’a Kerra nie potrafili przebrnąć drugiej rundy, gdzie musieli uznać wyższość Los Angeles Lakers. Nie możemy jednak uznać, że zeszła kampania była dla Golden nieudana! Z pewnością włodarze wyciągnęli wnioski, po których doszło do kilku poważnych zmian w organizacji. Przede wszystkim udało im się zakontraktować Chrisa Paula, czyli jednego z najlepszych rozgrywających w historii NBA! Pomimo podeszłego koszykarskiego wieku w dalszym ciągu może on stanowić o sile zespołu, tym bardziej gdy wokół roi się od znakomitych strzelców. Golden State Warriors pozbyli się natomiast Jordana Poole’a do Washington Wizards, który niesamowicie rozwinął skrzydła pod wodzą Steve’a Kerra. Być może ta decyzja w głównej mierze wynikała z fatalnego postseasonu w wykonaniu Jordana lub po prostu taki był kaprys nowego menadżera generalnego. Warto również zatrzymać się na chwilę i wspomnieć o Brandinie Podziemskim, który został wybrany w drafcie z dziewiętnastym numerem. Koszykarz ma spore szanse, by wystąpić w reprezentacji Polski, co tym bardziej powiększa udział kibiców GSW na polskim rynku NBA! W trakcie off-season Golden State Warriors przegrało jedynie raz i to w ostatniej kolejce z San Antonio Spurs. Czy gospodarze zainkasują dziś pewne zwycięstwo?

Phoenix Suns to drużyna, która przeszła naprawdę spore zmiany kadrowe! Nieudana zeszłoroczna kampania przyczyniła się do istnego szaleństwa Matta Ishbia, czyli właściciela zespołu ze słonecznej Arizony. W trakcie off-season Słońca zostały praktycznie w całości poddane metamorfozie. Phoenix opuścił Monty Williams, a w jego miejsce przyszedł Frank Vogel. W składzie doszło do niesamowitych roszad. Przede wszystkim Suns pozbyli się Chrisa Paula, Deandre Aytona oraz kilku innych graczy, którzy mieli mniejszy bądź większy wpływ na całokształt drużyny. W ich miejsce sprowadzony został Bradley Beal, Jusuf Nurkić, Eric Gordon, Grayson Allen czy Keon Johnson. Największym problemem tej drużyny może być jednak defensywa, a jak wiemy, mistrzostwo zdobywa się obroną! Frank Vogel nie jest cudotwórcą i z pewnością ciężko mu będzie stworzyć drużynę z topową defensywą. Spodziewam się raczej próby ułożenia ekipy w taki sposób, by za każdym razem zdobywać po prostu więcej punktów od przeciwnika. W dodatku już na starcie sezonu mówi się coraz głośniej o problemach trzonu pierwszej piątki. Już w dzisiejszym starciu zabraknie Bradleya Beala, a niepewny udziału jest Devin Booker! Czy organizacja z Arizony będzie w stanie zaskoczyć Golden State Warriors?

Co typuję w tym spotkaniu?

Zdaję sobie sprawy, że nie ma co szaleć już w pierwszych dniach, lecz tym razem muszę zrobić wyjątek! Celuję w double double Jusufa Nurkicia! Skąd taki pomysł? Zeszły sezon Bośniak spędził w Portland Trail Blazers, gdzie w blisko 70% spotkań inkasował przynajmniej dziesięć punktów, a w blisko 50% potyczkach potrafił zebrać minimum dziesięć piłek. To właśnie te dwie statystyki będą mnie dziś interesowały, w końcu środkowy Suns nie jest w żadnym stopniu dobry w rozgrywaniu. Zdaję sobie sprawy, że mój bohater zakładu w zeszłorocznej kampanii pokrywał double double jedynie w 35%. Nie był to wybitny wynik, lecz trzeba pamiętać, że jego rola i minuty w Rip City zmieniały się na gorsze wraz z postępem sezonu.

Dziś Jusuf Nurkić powinien dostać całkiem sporo minut. Nieobecność Bradleya Beala i być może Devina Bookera wymusi na graczach Phoenix Suns korzystania z usług środkowego, który potrafi zdobywać dwucyfrowe statystyki. W pięciu ostatnich spotkaniach, gdy grał przynajmniej dwadzieścia pięć minut, Bośniak zainkasował dwukrotnie double double. Ciekawa jest jednak jego przeszłość w starciach z Golden State Warriors. W dziesięciu bezpośrednich konfrontacjach Jusuf Nurkić inkasował aż sześć podwójnych zdobyczy! W dodatku trzeba przyznać, że całkiem dobrze spisywał się w trakcie off-season, gdzie praktycznie spędzał średnio na parkiecie zaledwie nieco ponad kwadrans. Jego średnia bliska dziewięciu punktów i sześciu zbiórek może nie jest wybitna, lecz trzeba pamiętać, że miał wtedy znacznie ograniczony czas oraz chęci do gry, w końcu były to mecze przygotowawcze i nikt nie chciał się narażać na ewentualne urazy. Wydaję mi się, że Jusuf Nurkić może być dziś cichym bohaterem Phoenix Suns. Bardzo liczę na jego umiejętne zastawianie się w polu trzech sekund i solidną postawę pod koszem rywala. Z pewnością może zejść niżej ze statystyk, ale ja chętnie zaryzykuje na start double double bośniackiego centra! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!

Jusuf Nurkić double double
Kurs: 2,95
Zagraj!

Kupon NBA w dniu 24.10

fot. Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze