Gregg Popovich zna sposób na zatrzymanie Embiida? Gramy z NBA o 326 PLN

Wczoraj trafiliśmy trzy z czterech podanych typów. Zawiódł jedynie Devin Booker, który zagrał być może swój najgorszy mecz w tym sezonie, nie trafiając ani jednej trójki w siedmiu próbach! Dziś włodarze NBA przygotowali dla nas kawał dobrej koszykówki. Odbędzie się aż dziewięć spotkań, z których wybrałem klasycznie dwa zdarzenia do szerszej analizy. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Philadelphii, gdzie 76ers zmierzą się z San Antonio Spurs. Na dokładkę dobieramy starcie Los Angeles Lakers z Atlantą Hawks. Czy Gregg Popovich zaskoczy cały koszykarski świat, zatrzymując Joela Embiida? Czy LeBron James w końcu ma odpowiedniego kompana do gry? Przekonamy się dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam do mojej dzisiejszej analizy! Let’s go!

Totalbet koszulka
Totalbet koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3x zakład bez ryzyka do 111 zł  – 100% zwrot na konto główne (do wypłaty BEZ obrotu!)

Odbierz darmowe środki za samą rejestrację!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

CASHBACK: 3 x 111 zł  - 100% zwrot na konto główne

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Philadelphia 76ers – San Antonio Spurs: typy i kursy bukmacherskie (08.01.2022)

Bilans Philadelphii 76ers: 21-16

Joel Embiid to król Filadelfii! Kameruńczyk jest lekiem na całe zło, które dzieje się w Philly! Sixers w pięciu kolejnych spotkaniach zaliczyło aż pięć zwycięstw, a wszystko za sprawą środkowego lidera – Joela Embiida! 27-latek od pięciu pojedynków nie schodzi poniżej trzydziestu oczek, co sprawia, że jego zespół jest dziś stawiany w roli absolutnych faworytów. Bilans Sixers w dużym stopniu uległ polepszeniu, a co za tym idzie, Philly awansowało na piątą pozycję w konferencji wschodniej. Są coraz bliżej rywali, więc śmiało mogą atakować pierwsze trzy lokaty jeszcze przed końcem sezonu zasadniczego.

Skorzystaj z kodu promocyjnego TOTALBET już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 200 PLN!

W poprzednim pojedynku Philadelphia 76ers z drobnymi problemami pokonała zawodników Orlando Magic. Rywale postawili trudne warunki, lecz przeskoczył je Joel Embiid, który zanotował kolejny fantastyczny występ. Lider Sixers zdobył trzydzieści jeden punktów, pięć zbiórek oraz cztery asysty. Akompaniował mu Tobias Harris oraz Seth Curry. Skrzydłowy Philly wbił rywalom dwadzieścia dwa oczka, zebrał dziewięć piłek i asystował cztery razy. Double double wpadło natomiast na konto rozgrywającego 76ers! Młodszy z braci Curry zdobył tego wieczoru dwadzieścia punktów, siedem reboundów oraz aż dwanaście kluczowych podań! Dobry występ zaliczył również Furkan Korkmaz, który zainkasował dla siebie dwadzieścia oczek oraz pięć zbiórek. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Andre Drummond, który zdobył dwanaście punktów, osiem reboundów oraz cztery asysty. Wybitną formą popisał się również Danny Green! Rozgrywający Philly przez dwadzieścia cztery minuty nie zdobył ani jednej statystyki poza jednym faulem! Czy dziś Danny wpiszę na swoje konto nieco punktów lub zbiórek?

Bilans San Antonio Spurs: 15-22

Drużyna Gregga Popovicha w ostatnich tygodniach mocno opadła z sił. Po dobrej końcówce ubiegło roku, ten zaczął się fatalnie. W czterech pojedynkach Teksańczycy wygrali zaledwie raz z naprawdę słabym Bostonem Cetics. Były szkoleniowiec USA może jednak narzekać na braki kadrowe, które powoli dotykają kolejnych graczy. Dopiero ostatnio do składu powrócił Dejounte Murray, a już dziś nie zobaczymy na parkiecie Keldona Johnsona, Douga McDermotta, Devina Vassella, Derricka White’a czy Thaddeusa Younga. Nie do końca wiadomo co z Lonnie Walkerem IV, który jest jeszcze wpisany w protokół BHP. Popovich nie może jednak narzekać na brak talentu w swoim zespole, który należy jedynie oszlifować. Dziś będzie idealna okazja dla zmienników, którzy będą mogli pokazać się z naprawdę dobrej strony przeciwko wymagającemu zespołowi Philadelphii 76ers.

Kilka dni temu San Antonio Spurs po raz pierwszy zaliczyło zwycięstwo w tym roku. Teksańczycy pokonali Bostończyków, którym ostatnio nie po drodze z wygrywaniem! Skromne zwycięstwo SAS wisiało w powietrzu od pierwszej kwarty, kiedy objęli prowadzenie. Gracze z Bostonu co jakiś czas wychodzili na prowadzenie, lecz nie potrafili odskoczyć rywalom na kilka oczek. Koniec końców to gracze Gregga Popovicha wykorzystali swoją skuteczność i przypieczętowali swoje zwycięstwo. Najlepszy na parkiecie tego wieczoru był Dejounte Murray, który wbił rywalom aż dwadzieścia dwa punkty, dziewięć zbiórek oraz dwanaście asyst. Akompaniowali mu dzisiejsi wielcy nieobecni: Devin Vassell, Derrick White oraz Keldon Johnson. Pierwsza dwójka zainkasowała po siedemnaście oczek, a młody Keldon popisał się trzynastoma oczkami. To też jedyni gracze z wynikiem punktowym dwucyfrowym! Dobre zawody rozegrał również Jakob Poeltl, który zdobył osiem punktów oraz aż czternaście zbiórek! Czy braki kadrowe przeszkodzą San Antonio Spurs w walce z Philadelphią 76ers?

Co typuję w tym spotkaniu?

Zagramy dziś double double Dejounte Murraya, choć można próbować złapać również DD Jakoba Poeltla. Ja jednak wolę kierować się w rozgrywającego SAS ze względu na możliwość zdobycia dwóch statystyk dwucyfrowych poprzez asysty oraz zbiórki. Dejounte w tym sezonie średnio zdobywa 18 punktów, 8,4 zbiórki oraz 8.9 asysty na mecz! Wybitne statystyki na gracza, który wchodzi w buty DeMara DeRozana! W tegorocznym sezonie aż dwadzieścia dwa razy zaliczał double double, a rozegrał łącznie jedynie trzydzieści dwa pojedynki! Dziś nie powinien mieć problemów z punktowaniem, w końcu większości graczy nie będzie, a ktoś będzie musiał ciągnąć cały zespół. Liczę jednak, że Dejounte powalczy na tablicy, a przede wszystkim rozegra parę świetnych piłek do kolegów. Należy pamiętać, że San Antonio Spurs to zespół grający zespołowo, zaliczając w jednej akcji naprawdę sporo podań. W pięciu kolejnych pojedynkach Murray zaliczył trzy razy double double, a dwa razy zabrakło mu jedynie jednego punktu i jednej asysty. Myślę, że rozgrywający SAS będzie miał dziś sporo okazji do asystowania, w końcu to właśnie on będzie największym zagrożeniem dla Philly, którzy będą chcieli odciąć go od potencjalnych zdobyczy punktowej. Dodatkowo potrafi powalczyć pod koszem, gdzie jedynym potencjalnym rywalem będzie jego kolega z drużyny oraz Joel Embiid. Lecę w double double po naprawdę dobrym kursie, lecz dla graczy lubiących ryzyko polecam spróbować zagrać triple double Murraya. Można również grać over wszystkich statystyk!

Dejounte Murray zdobędzie double double
Kurs: 2.00
Zagraj!

grupa_nba_promo_button_negChcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Los Angeles Lakers – Atlanta Hawks: typy i kursy bukmacherskie (08.01.2022)

Bilans Los Angeles Lakers: 20-19

Jeziorowcy w ostatnich pięciu spotkaniach wygrali aż cztery razy! W końcu w drużynie Franka Vogela pojawiła się postać, która zdobywa naprawdę solidną ilość punktów, pomagając przy okazji LeBronowi Jamesowi. Tym graczem nie jest wcale Russell Westbrook! Malik Monk to gracz, o którym jeszcze będzie głośno w tym sezonie NBA! Dopiero od jakiegoś czasu występuje w pierwszej piątce, a wszystko za sprawą przesunięcia King Jamesa na pozycje centra. Takie ustawienie solidnie procentuje, a sami Jeziorowcy rosną w siłę!

W ostatnim spotkaniu Los Angeles Lakers pokonało Sacramento Kings ośmioma oczkami. Oczywiście najlepszy na parkiecie był LeBron James, który zdobył aż trzydzieści jeden punktów, pięć zbiórek oraz pięć kluczowych podań. Akompaniował mu Malik Monk, który zainkasował na swoje konto dwadzieścia cztery oczka, cztery reboundy oraz cztery asysty. Russell Westbrook tym razem zdobył dziewiętnaście punktów, zebrał siedem piłek oraz rozdał dwa kluczowe podania. Mimo wszystko jego największym osiągnięciem było zaliczenie występu bez ani jednej straty! Po raz pierwszy od sześciu lat Westbrook dokonał rzeczy dla siebie niemożliwej! Dobre zawody w końcu rozegrał Talen Horton Tucker, który zdobył aż dziewiętnaście punktów, cztery zbiórki oraz sześć asyst. Dwight Howard popisał się czternastoma oczkami oraz czternastoma reboundami, dzięki czemu zaliczył po raz drugi w tym sezonie double double. Czy Jeziorowcy w końcu odnaleźli sposób na seryjne wygrywanie meczów?

Bilans Atlanta Hawks: 17-20

Drużyna Jastrzębi gra poniżej oczekiwań, choć w głównej mierze jest to spowodowane niedostępnością liderów! Bilans Atlanty Hawks w pięciu ostatnich pojedynkach to zaledwie dwa zwycięstwa! W końcu do składu wrócił Trae Young, który zaznaczył swoją obecność w szczególności, zdobywając rekord tego sezonu przeciwko Portland Trail Blazers. Mimo wszystko jego dzisiejszy występ stoi pod znakiem zapytania, a to niezbyt dobra informacja dla kibiców Atlanty Hawks. Nate McMillan nie będzie mógł dziś skorzystać z De’Andre Huntera, Gorgui’a Dienga, a niepewni występu są John Collins, Bogdan Bogdanović oraz wspomniany Trae Young.

W ostatnim spotkaniu Atlanta również wygrała z Sacramento Kings, lecz tylko sześcioma oczkami. Bez lidera – Trae Younga Jastrzębie nie były już tak skuteczne zza łuku, co jednak udało się zrekompensować wjazdami pod kosz oraz rzutami z półdystansu. Najwięcej punktów zdobył Kevin Huerter, który wbił rywalom aż dwadzieścia pięć oczek, jedenaście zbiórek oraz pięć kluczowych podań. Warto odnotować, że spotkanie zaczynał z ławki rezerwowych! Cam Reddish popisał się osiemnastoma punktami, a Danilo Gallinari zapisał na swoim koncie dwa oczka mniej od swojego kolegi z zespołu. Piętnaście oczek zainkasował Delon Wright, który dodatkowo zdobył cztery zbiórki oraz cztery asysty. Punkt mniej zdobył Timothe Luwawu Cabarrot, który wystąpił od pierwszej syreny. Clint Capela popisał się jedenastoma oczkami oraz aż czternastoma reboundami. Czy Atlanta może liczyć dziś na zwycięstwo?

Co typuję w tym spotkaniu?

Podobno najlepsza jest pierwsza myśl, więc zagram dziś po raz kolejny ten sam zakład, choć muszę przyznać, że nie lubię tego robić. Celuję zatem w powyżej 16.5 punktów Malika Monka! Skąd taki pomysł? Przede wszystkim LeBron James w końcu ma pomocnika, który zdobywa punkty z obwodu, jak i po fantastycznych wjazdach i rzutach z półdystansu! Od pewnego czasu LeBron James jest wystawiany na pozycji środkowego, a to sprawia, że Malik Monk otrzymuje zdecydowanie więcej podań i częściej jest po prostu pod grą. Dodatkowym czynnikiem, który sprzyja overowi, jest fakt, rozgrywający wychodzi w pierwszym składzie. Wydaję mi się, że mecz z Atlantą będzie mocno overowy, a to będzie sprzyjało wysokim wynikom poszczególnych zawodników. Malik rozegrał w pierwszym składzie dopiero siedem spotkań! Jego średnia wynosi prawie dziewiętnaście oczek na mecz. W sześciu kolejnych spotkaniach jego najniższa linia punktowa wyniosła piętnaście punktów, zatem aż w pięciu z sześciu pojedynkach notował powyżej dzisiejszego progu. Liczę, że Malik Monk po prostu utrzyma swoją dobrą dyspozycję strzelecką! LeBron James widzi w nim naprawdę solidnego zawodnika, a to sprawia, że jego rola w zespole z meczu na mecz wzrasta. Powodzenia!

Malik Monk powyżej 16.5 punktów
Kurs: 1.85
Zagraj!

kupon nba 07.01.2022

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki: PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze