Go Valley! Go D-Book! Gramy z NBA o 202 PLN
Nie udało się wczoraj zainkasować profitu, więc dziś postaram się odrobić wczorajsze straty. Powoli kończy się pierwsza runda NBA Play-offs. Praktycznie znamy już wszystkie pary drugiej odsłony, poza rywalem Los Angeles Lakers. Golden State Warriors i Sacramento Kings rozegrają jeszcze siódmy mecz, lecz dziś zaczynamy zmagania we wspomnianej drugiej rundzie. Na pierwszy ogień wybierzemy się do stanu Kolorado, gdzie Denver Nuggets zmierzy się z Phoenix Suns. Obie drużyny bez problemu przeszły przez pierwszą rundę, przegrywając jedynie po jednym spotkaniu. Czy pierwsza drużyna Zachodu poradzi sobie z gwiazdorskim Phoenix Suns? Czy podopieczni Monty Williamsa lepiej rozpoczną serię? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
OD DEPOZYTU: 100% do 500 zł + 50% do 600 zł + 30% do 900 zł FREEBET: 3x20 zł GRA BEZ PODATKU: 33 dni
Denver Nuggets – Phoenix Suns: typy i kursy bukmacherskie (30.04.2023)
Stan serii: 0-0
Denver Nuggets w pierwszej rundzie pokonało Minnesotę Timberwolves. Ekipa z Kolorado potrzebowała zaledwie pięciu spotkań do awansu do drugiej rundy. Rywale z Minneaspolis nie stanowili dla podopiecznych Michaela Malone’a zbyt dużego problemu, przegrywając praktycznie w każdym meczu dość sporą różnicą punktów. Warto zaznaczyć, że pierwsza runda NBA Play-offs to nie tylko świetne występy Nikoli Jokicia. Świetne zawody rozgrywał zarówno Jamal Murray, jak i Michael Porter Jr.! To zresztą wspomniany Jamal średnio na mecz inkasował dwadzieścia siedem punktów, co czyni go na ten moment najlepszym graczem w Denver pod względem średnich punktowych. Oczywiście reszta statystyk należy do Nikoli Jokicia, który chyba nie potrafi zejść już z pewnego poziomu. Co mecz prezentuje nam pełen wachlarz umiejętności. Serb nie skupia się jedynie na zbieraniu piłek czy zdobywaniu punktów, a przede wszystkim na wyśmienitym rozegraniu piłki. Jego koszykarskie IQ jest na tak wysokim poziomie, że większość młodych adeptów powinno uczyć się właśnie od niego. Nie jest to codzienność, by środkowy o dość topornych warunkach fizycznych, był zarazem tak świetnym rozgrywającym! Dla Denver Nuggets to z pewnością spory atut, w końcu nikt nie może się spodziewać niekonwencjonalnych zagrań Nikoli Jokicia!
W poprzednim pojedynku Denver Nuggets zakończyło serię z Minnesotą Timberwolves, pokonując rywali trzema oczkami. Końcówka meczu należała oczywiście do Nikoli Jokicia siedem kluczowych punktów w ostatnie półtorej minuty. Cały mecz był wyjątkowo wyrównany, a można przecież powiedzieć, że to Wilki wyglądały nieco lepiej. Podopieczni Michaela Malone’a pozwolili rywalom na więcej celnych rzutów oraz więcej asyst czy bloków. Denver Nuggets nadrobiło jednak straty rzutami osobistymi, których wykonali aż jedenaście więcej. W dodatku tylko z samych wolnych udało im się zebrać aż trzynaście oczek więcej. Do tego trzeba dodać cztery trójki więcej i zwycięstwo gwarantowane! Najlepszy na parkiecie był Jamal Murray, który popisał się dorobkiem trzydziestu pięciu punktów, czterech reboundów oraz pięciu asyst. Akompaniował mu Nikola Jokić, który zapisał na swoim koncie kolejne triple double. Tym razem Serb musiał zadowolić się z dwudziestu ośmiu oczek, siedemnastu reboundów oraz dwunastu kluczowych podań. Czternaście punktów dodał od siebie Aaron Gordon, który zebrał jeszcze sześć piłek. Tyle samo oczek dołożył od siebie Bruce Brown, który zainkasował jeszcze pięć reboundów. Dziesięć punktów zapisał na swoim koncie Kentavious Caldwell-Pope. Michael Porter Jr. był blisko double double, zdobywając osiem oczek oraz dziesięć zbiórek. Czy Denver Nuggets wygra pierwszy mecz drugiej rundy? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego LVBET, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na najlepszą koszykarską ligę świata!
Phoenix Suns poradziło sobie z Los Angeles Clippers. Oczywiście sporo kibiców z Miasta Aniołów może argumentować tę porażkę nieobecnością Paula George’a oraz Kawhiego Leonarda. Prawda jest jednak inna, w końcu Słońca udowodnili swoją wartość w czterech kolejnych spotkaniach, bijąc rywali różnicą przynajmniej pięciu punktów. Podopieczni Monty’ego Williamsa wyglądają świetnie. Pierwsza piątka zdobywa niesamowite statystyki w tegorocznym NBA Play-offs, lecz to właśnie może być zgubne. W Phoenix Suns brakuje solidnej ławki, co może wpłynąć na ich jakość w momencie jakiegoś urazy kogoś z pierwszej piątki. Liderzy grają po czterdzieści minut na mecz, więc poniekąd są nieco bardziej narażeni na zmęczenie czy urazy. Mimo wszystko w samych spotkaniach nie widać grymasów na twarzach graczy Suns. Liderzy kręcą wyśmienite cyferki, a sam Devin Booker średnio inkasował w pierwszej rundzie ponad trzydzieści siedem punktów na mecz! Do tego dochodzi jeszcze Kevin Durant, który średnio zdobywał dwadzieścia osiem oczek w starciach z Los Angeles Clippers.
NBA: Denver Nuggets vs Phoenix Suns
- DENVER NUGGETS
- PHOENIX SUNS
Ostatni mecz pierwszej rundy to gładkie zwycięstwo Phoenix Suns! Sześć oczek przewagi na koniec nie oddaje jednak ich kontroli po trzeciej kwarcie. Podopieczni Monty Williamsa znacznie odpuścili ostatnią odsłonę meczu, co w pewnym momencie skutkowało szansą na zwycięstwo Los Angeles Clippers. Wtedy jednak do głosu doszedł już tylko Kevin Durant, który był jedynym punktującym w ostatniej minucie meczu. Słońca w pewnym momencie prowadziły już dwudziestoma oczkami i nic dziwnego, kiedy mecz kończy się na skuteczności 54%, w tym 50% z samych rzutów zza łuku! Czterdzieści siedem punktów zainkasował Devin Booker, który zebrał jeszcze osiem piłek oraz rozdał dziesięć asyst. Akompaniował mu Kevin Durant, który wbił rywalom trzydzieści jeden oczek, sześć reboundów oraz cztery kluczowe podania. Deandre Ayton popisał się nieco ponad dwudziestoma punktami, jedenastoma zbiórkami oraz trzema kluczowymi zagraniami. Piętnaście oczek wpadło na konto Chrisa Paula, który rozdał jeszcze siedem asyst oraz zebrał pięć piłek. Jedenaście punktów wpadło na konto Josha Okogie. Czy Phoenix Suns wygra dziś w Ball Arena? Przypominam o bonusie LVBET, dzięki któremu można pograć dzisiejszy typ NBA za specjalny bonus dla naszych czytelników w wysokości 20 PLN!
2000 zł od depozytu + 3x20 zł freebet + 45 dni BEZ podatku!
Co typuję w tym spotkaniu?
Dziś skorzystam z prostego zakładu na zwycięstwo jednej z drużyn. Celuję dziś w zwycięstwo Phoenix Suns z ewentualną dogrywką, lecz można próbować i bez niej, jeżeli ktoś chciałby pokusić się o nieco wyższy kurs. Skąd taki pomysł? Obie drużyny nie przegrały w tym sezonie ani jednej konfrontacji między sobą na własnym parkiecie. Możemy zatem spodziewać się przewagi parkietu, która w tej serii może być bardzo kluczowa. Warto do tego dodać, że każdy poprzedni mecz miał miejsce bez którejś z gwiazd, co może mieć dziś spore znaczenie. Mimo wszystko czuję w kościach, że przyszła pora na zwycięstwo Phoenix Suns w Ball Arena. Warto do tego dodać, że każdy poprzedni mecz miał miejsce bez którejś z gwiazd! Słońca błyszczą w ofensywie, pozwalają sobie na solidne wyniki punktowe. Devin Booker wygląda wyjątkowo pewnie na parkiecie, a do tego dochodzi przecież jeszcze Kevin Durant, który w pojedynkę potrafi rozbić niejedną defensywę w NBA! W moim odczuciu Denver Nuggets będzie musiało dziś się bardzo sprężyć, by zatrzymać liderów Phoenix Suns. Zarówno KD, jak i D-Book mają sporo do udowodnienia nie tylko sobie, ale swoim kibicom, którzy oczekują w tym roku jedynie mistrzowskiego pierścienia. Jak dla mnie dzisiejszy mecz będzie bardzo wyrównany, lecz Phoenix Suns wygra dzięki swojej nieprzeciętnej mobilizacji ofensywnej, która pozwoli na zdobycie nieco większej ilości punktów. Biorę dziś zwycięstwo Słońc w ciemno! Go Valley! Let’s go and good luck!
fot. z obrazka: Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze