Dwa kupony na tenisowy czwartek – gramy AKO w męskim turnieju i singla w meczu Igi Świątek!
fot. Xinhua
Turniej Masters 1000 w Miami nabiera rozpędu, do gry powoli wchodzą zawodnicy rozstawieni, dziś również kończymy pierwszą rundę u panów, a tam czekają nas pojedynki Jeremyego Chardy z Denisem Kudlą oraz Kevina Andersona z Thiago Monteiro. W grze o trzecią rundę również dwie Polki, Magda Linette zmierzy się z Johanną Kontą, a Igę Świątek czeka trudny pojedynek z Czeszką, Barborą Krejcikovą. Na czynniki pierwsze rozłożymy spotkanie naszej wielkoszlemowej zwyciężczyni. Jak widzicie rezultaty tych spotkań? Zakłady Fortuna mają ciekawą ofertę na te spotkania!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Iga Świątek – Barbora Krejcikova, 25 03 2021, godz. 19:00 (godzina może ulec zmianie)
Rozstawiona z numerem 15 – Iga Świątek rozpoczyna turniej w Miami od pojedynku z groźną, Czeszką – Barborą Krejcikovą. Skorzystanie z bonusu w Fortunie umożliwia typowanie tego spotkania!
Czeszka, Barbora Krejcikova to obecnie 39 rakieta światowego zestawienia WTA Tour, 25-latka ubiegły rok po raz pierwszy skończyła w czołowej setce rankingu. Ma na swoim koncie cztery tytuły singlowe, wszystkie zdobyte w turniejach rangi ITF. To bardzo utytułowana deblistka, która wiele tygodni spędziła jako numer jeden światowego rankingu deblowego wraz ze swoją wieloletnią partnerką, Kateriną Siniakovą. Jak na dobrą deblistkę przystało świetnie czuje się w grze kombinacyjnej oraz na siatce, potrafi grać bardzo płasko, co na kortach twardych przynosi wiele punktów. Swoją pozycją rankingową zawdzięcza świetnym występom pod koniec ubiegłego roku, jak i po wznowieniu rozgrywek. Ten sezon rozpoczęła w Abu Dabi od drugiej rundy. Później przeniosła się do Australii, gdzie wygrała dwa spotkania w turnieju poprzedzającym Australian Open i jedno podczas samego wielkoszlemowego startu. W Doha również nie było rewelacyjnie, zaliczyła zaledwie jedną wygraną. Przełomowym może okazać się turniej w Dubaju, gdzie zaprezentowała się świetnie docierając do finału, w pokonanym polu zostawiła m.in. Marię Sakkari, Anastazję Potapową czy Svetlanę Kuznetsovą. Tutaj w pierwszej rundzie okazała się lepsza od Anny Blinkovej 6:1 3:6 6:3.
Iga Świątek to obecnie 16 rakieta światowego zestawienia WTA Tour. Jej największych sukcesem w karierze jest oczywiście triumf w zeszłorocznym French Open. Czy nasza zawodniczka jest przygotowana na kolejne triumfy? Ten sezon rozpoczęła od drugiej rundy turnieju WTA Tour na kortach w Melbourne Park, gdzie musiała uznać wyższość Jekatieriny Alexandrovej 4:6 2:6, wcześniej pokonując swoją przyjaciółkę ze Słowenii, Kaję Juvan 2:6 6:2 6:1. Tegoroczny Australian Open może uznać za udany. Ponownie los skojarzył ją z Simoną Halep w czwartej rundzie turnieju, tym razem to Rumunka okazała się lepsza 6:3 1:6 4:6. Później przyszedł bardzo udany występ w Adelajdzie zakończony turniejowym zwycięstwem, gdzie w finale okazała się lepsza od Belindy Bencić. W Dubaju przyszła porażka już w drugiej rundzie z Garbine Muguruzą, która zwyciężyła w całych zawodach.
Mecze bezpośrednie
Będzie to pierwsze starcie dla obu pań.
Co typuję?
W ostatnich tygodniach i miesiącach Czeszka prezentuje się z bardzo dobrej strony, nie musi być łatwą rywalką dla Igi. Świątek jest jednak faworytką tego spotkania, Iga po zwycięstwie na kortach w Paryżu jest zawodniczką bardziej dojrzałą, której tenis wskoczył na zdecydowanie wyższy poziom. Próbujemy zatem typować zwycięstwo Igi i over gemowy w całym spotkaniu.
Jeremy Chardy – Denis Kudla, 25.03.2021, godz. 17:30 (godzina może ulec zmianie)
Kończymy pierwszą rundę turnieju Masters w Miami, a tam pojedynek Jeremy Chardy z Denisem Kudlą. To spotkanie to okazja do skorzystania z kodu promocyjnego w Fortunie!
Amerykanin, Denis Kudla to obecnie 123 rakieta światowego rankingu ATP Tour, 28-latek praktycznie przez całą swoją karierę balansuje na pograniczu pierwszej i drugiej setki zestawienia. Ma na swoim koncie osiem singlowych triumfów, jednak brakuje mu zwycięstwa w zawodach głównego cyklu. Ten sezon rozpoczął od nieudanych kwalifikacji do Australian Open, gdzie z gry wyeliminował go koronawirus. Później przyszły bardzo przeciętne występy we Francji, gdzie podczas trzech challengerów wygrał zaledwie jedno spotkanie. Podczas turnieju w Acapulco dwukrotnie przegrał z Tallonem Griekspoorem, z którym najpierw odpadł w finałowej rundzie kwalifikacji, a następnie jako szczęśliwy przegrany w pierwszej rundzie turnieju głównego.
Reprezentant Trójkolorowych tylko raz wypadł z czołowej setki na koniec sezonu na przestrzeni dwunastu lat! Chardy obecnie zajmuje 49 lokatę na światowych listach ATP Tour. Ma na swoim koncie cztery tytuły singlowe, a największy triumf święcił w Stuttgarcie w 2009 roku. Jest zawodnikiem bardzo uniwersalnym, zwyciężał na każdej nawierzchni kortu. Francuz grę opiera na dość pewnym, mocnym podaniu. Świetnie czuje się również przy siatce, w turniejach deblowych wygrywał siedmiokrotnie. Bardzo dobrze rozpoczął tegoroczny sezon, zaliczył dwa półfinały, w Antalyi przegrał z Alexandrem Bublikiem 4:6 7:6(3) 3:6, już w Melbourne Park, z Danielem Evansem 2:6 2:6. Losowanie Australian Open nie było jednak łaskawe, odpadł już w pierwszym spotkaniu z późniejszym triumfatorem – Novakiem Djokovicem. W Rotterdamie zaliczył kolejny, solidny występ. Po przejściu kwalifikacji zameldował się w ćwierćfinale, gdzie przegrał z późniejszym triumfatorem – Andriejem Rublowem 6:7(2) 7:6(2) 4:6. W Doha przyszła kolejna porażka z Danielem Evansem 4:6 6:1 2:6. W Dubaju również zaprezentował się z bardzo dobrej strony, w pokonanym polu zostawił Karena Chaczanowa i Alexa de Minaura, odpadł dopiero w ćwierćfinale po pojedynku z Denisem Shapovalovem.
Mecze bezpośrednie
Będzie to drugi pojedynek obu panów, w pierwszym lepszy okazał się Francuz. 8 06 2018, ATP Challenger Tour Surbiton ćwierćfinał (korty trawiaste), Jeremy Chardy – Denis Kudla 7:6(5) 4:6 7:6(8).
Co typuję?
Obaj panowie są dziś na zupełnie innych biegunach, Jeremy Chardy w ostatnich tygodniach prezentuje bardzo dobrą formę, w odwrocie jest Denis Kudla. Dziś typowanie tego spotkania wydaje się być łatwe, zdecydowanym faworytem spotkania jest Francuz.
Kevin Anderson – Thiago Monteiro, 25 03 2021, godz. 20:30 (godzina może ulec zmianie)
Końcówka pierwszej rundy turnieju Masters w Miami, a w niej Kevin Anderson, który spotka się z Thiago Monteiro.
Brazylijczyk, Thiago Monteiro to obecnie 76 rakieta światowego zestawienia ATP Tour, 26-latek drugi sezon z rzędu skończył w czołowej setce zestawienia. Widać, że zadomowił się w tym gronie. Monteiro ma na swoim koncie pięć tytułów singlowych, wszystkie zdobyte na nawierzchni ziemnej w turniejach ATP Challenger Tour. To zawodnik bardzo regularny, który najlepiej czuje się właśnie na ceglanej mączce. Jednak co raz częściej dokłada do tego niezłe rezultaty na popularnym hardzie. Początek tego sezonu może zaliczyć do udanych, był w drugiej rundzie turnieju ATP Delray Beach, gdzie przegrał z Johnem Isnerem 4:6 6:7(4). W Melbourne Park pokazał się już z bardzo dobrej strony, był w półfinale jednego z turniejów rozgrywanych bezpośrednio przed Australian Open, gdzie przegrał dopiero z pogromcą Huberta Hurkacza, Stefano Travaglią 3:6 4:6, wcześniej pokonując m.in. Jordana Thompsona czy hiszpańską rewelację, Carlosa Alcaraza. Udało mu się wygrać również jedno spotkanie podczas wielkoszlemowego startu. Monteiro przeniósł się na bardziej sprzyjające korty ziemne, gdzie był w ćwierćfinale turnieju w Cordobie i drugiej rundzie zawodów w Buenos Aires.
Kevin Anderson, reprezentant Republiki Południowej Afryki to obecnie dopiero 91 rakieta światowego globu. 34-latek był już nawet 6 rakietą globu na koniec sezonu w roku 2018. Później grało mało, z powodu odniesionej kontuzji, stąd spadek w rankingu. To zawodnik, który ma na swoim koncie 9 tytułów singlowych, osiem odniósł na nawierzchni twardej – na tej, na której czuje się zdecydowanie najlepiej, tylko jeden triumf święcił na kortach ziemnych. Kevin gra ofensywny tenis i bardzo dobrze serwuje, to jego cechy rozpoznawcze, dlatego nigdy nie notował dobrych wyników na popularnym clayu. Sezon rozpoczął od trzeciej rundy w turnieju poprzedzającym Australian Open. Podczas samego wielkoszlemowego startu nie miał szczęścia w losowaniu, już w pierwszej rundzie los skojarzył go z Matteo Berrettinim. Wyraźnie oszczędza siły na najważniejsze starty.
Mecze bezpośrednie
Będzie to drugie spotkanie dla obu panów, w pierwszym lepszy okazał się Anderson. 3 01 2018, ATP Pune 1/8 finału (korty twarde), Kevin Anderson – Thiago Monteiro 7:6(4) 3:2 i krecz Thiago.
Co typuję?
Wyraźnie oszczędza swoje siły Kevin Anderson, który występuje tylko w najważniejszych turniejach. Tu na pewno celuje w dobry wynik z racji występu na jego ulubionej nawierzchni. Brazylijczyk po występach na kortach ziemnych ponownie wraca na twardą nawierzchnię, przede wszystkim po zgarnięcie startowego. Dziś zdecydowanym faworytem pojedynku jest Kevin.
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230 PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem
Fortuna opinie <– przeczytaj recenzję bukmachera.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze