Devin Booker w drodze po dziesiąte zwycięstwo z rzędu? Gramy z NBA o 301 PLN

Uśmiechnięty Devin Booker w koszulce reprezentacji USA, NBA 30.01.2022

Wczoraj zabrakło po raz kolejny naprawdę niewiele! Luka Doncić tym razem zebrał o dwie piłki za mało, przez co nie zanotowaliśmy kompletu trafionych typów. Dziś włodarze NBA klasycznie przygotowali kilka spotkań w godzinach europejskich. Dla fanów w całej Europie to okazja do pośledzenia swoich idoli, którzy z większym bądź mniejszym entuzjazmem podchodzą do południowych pojedynków. Odpuszczam dziś granie meczów przed północą, a mój pierwszy typ będzie związany z pojedynkiem Detroit Pistons z Cleveland Cavaliers. Na dokładkę dobieram starcie pomiędzy Phoenix Suns a San Antonio Spurs, które zamyka dzisiejszą noc z NBA. Czy Devin Booker poprowadzi zespół do kolejnego zwycięstwa? Czy Tłoki mogą liczyć na cud w Little Caesars Arena? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą dawkę analizy! Let’s go!

Totalbet koszulka
Totalbet koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3x zakład bez ryzyka do 111 zł  – 100% zwrot na konto główne (do wypłaty BEZ obrotu!)

Odbierz darmowe środki za samą rejestrację!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

CASHBACK: 3 x 111 zł  - 100% zwrot na konto główne

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Detroit Pistons – Cleveland Cavaliers: typy i kursy bukmacherskie (31.01.2022)

Bilans Detroit Pistons: 11-37

Tłoki miały w tym sezonie rozpędzić maszynę wprost do play-offów! Dobry wybór w drafcie, solidna pierwsza piątka oraz duże aspiracje ławkowiczów. To wszystko miało wpłynąć na sposób gry Pistons. Jak na razie jest gorzej, niż przypuszczano! Cade gra mocno w kratkę, Grant jest coraz częściej łączony z transferem, a reszta zespołu gra zdecydowanie poniżej oczekiwań. W pięciu ostatnich spotkaniach ekipa Dwane’a Caseya zanotowała zaledwie jedno zwycięstwo z Sacramento Kings. Ciężko znaleźć jakieś plusy w drużynie z Detroit, która przechodzi ciężki okres w swojej historii. W dodatku w dalszym ciągu Tłoki będą musiały sobie radzić bez Jeramiego Granta, Kelly’ego Olynyka czy Isaiaha Liversa.

Skorzystaj z kodu promocyjnego TOTALBET już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 200 PLN!

Ostatni pojedynek z Orlando Magic to istny armagedon skuteczności Detroit Pistons! Zaledwie 36% rzutów wpadło do kosza rywali, co w zasadzie wystarczyło, by przeciwnicy zwyciężyli aż szesnastoma oczkami. W szczególności zawiódł Cade Cunningham, który zdobył ledwie osiem punktów przy skuteczności wynoszącej marne osiemnaście procent! Najlepszy na parkiecie w barwach Pistons był rezerwowy Trey Lyles, który zainkasował aż osiemnaście oczek. Akompaniował mu Saddiq Bey, który wbił siedemnaście oczek oraz zebrał aż pięć piłek. Frank Jackson popisał się jedynie dwunastoma punktami. Killian Hayes w niecałe pół godziny popisał się dorobkiem jedenastu oczek, sześciu zbiórek oraz sześciu kluczowych podań. Dziesięć punktów zdobył jeszcze Cory Joseph oraz Rodney McGruder. Czy Dwane Casey może liczyć dziś na lepszą skuteczność swoich podopiecznych?

Bilans Cleveland Cavaliers: 30-19

Przed sezonem obstawiałbym, że dzisiejszy pojedynek pomiędzy Cavs a Pistons będzie jedynie walką o końcowe lokaty. Nic z tych rzeczy! Kawalerzyści walczą w tym sezonie o najwyższe cele, a dnia na dzień są coraz bliżej upragnionej drugiej rundy! Ekipa Johna Blaira Bickerstaffa plasuje się na czwartej pozycji w konferencji wschodniej, z niewielką stratą do podium. Kawalerzyści w dziesięciu kolejnych pojedynkach przegrali zaledwie dwa razy, uznając wyższość Golden State Warriors oraz Chicago Bulls. Trzeba przyznać, że wszystko w Cleveland działa tak jak należy! Garland dowodzi atakiem drużyny, a Allen oraz Mobley zatrzymują pociski w pomalowanym. W dzisiejszym pojedynku zabraknie jedynie Lauriego Markkanena, który ma problemy z kolanem.

W ostatnim pojedynku Kawalerzyści pokonali aktualnych mistrzów NBA! Cavs ograli rywali aż szesnastoma oczkami, wygrywając w głównej mierze na obwodzie! Podopieczni Johna Blaira Bickerstaffa trafili aż dziesięć trójek więcej niż rywale! To wystarczyłoby być spokojnym o wynik spotkania. Najlepszy na parkiecie okazał się rezerwowy Kevin Love, który zdobył aż dwadzieścia pięć punktów, dziewięć zbiórek oraz dwie asysty. Akompaniował mu kolejny zmiennik – Cedi Osman, który popisał się dorobkiem dwudziestu trzech oczek, trzech reboundów oraz czterech kluczowych podań. Najlepszym starterem okazał się Darius Garland, który zatrzymał swój licznik na dziewiętnastu punktach oraz ośmiu kluczowych zagraniach. Evan Mobley zainkasował szesnaście oczek oraz siedem reboundów. Jarrett Allen popisał się double double, które zdobył po linii najmniejszego oporu. Środkowy zainkasował dokładnie dziesięć punktów oraz dziesięć zbiórek. Tyle samo oczek zdobył jeszcze Dean Wade. Czy Kawalerzyści bez problemu poradzą sobie na wyjeździe?

Co typuję w tym spotkaniu?

Celuję dziś w poniżej 15,5 punktów Saddiqa Beya! Skąd ten pomysł? Doskonale zdaję sobie sprawę, że w dwóch ostatnich spotkaniach Saddiq grał overowo, lecz nie jest to zawodnik, który przez dłuższy czas potrafi utrzymać równą dyspozycję. Rzadko jego serie trwają dłużej niż dwa mecze. W dodatku w głównej mierze skupia swój atak na rzutach zza łuku, skąd trafia przy skuteczności 52%. Bey, by przekroczyć próg będzie potrzebował rzutów osobistych, a z tym może mieć dziś ciężko. Kawalerzyści są zespołem, który najmniej fauluje! W dodatku świetnie bronią obwód, gdzie plasują się na szóstym miejscu pod względem najmniejszej ilości rzutów przeciwnika na mecz oraz na siódmej lokacie w procentowej skuteczności rywali. Gdyby tego było mało to naprzeciw Saddiqa stanie Evan Mobley, który już w swoim debiutanckim sezonie uznawany jest za jednego z najlepszych obrońców ligi! Zresztą wystarczy spojrzeć na ostatni ich pojedynek. Bey zdobył w Cleveland zaledwie cztery punkty, notując 8% skuteczności z gry! Biorąc pod uwagę wszystkie wymienione wyżej aspekty, jestem przekonany, że Saddiq Bey nie przekroczy dziś wymaganego progu. Dodatkowo możemy liczyć na Cade’a Cunninghama, który być może będzie chciał się zrewanżować na rywalach i jeszcze częściej będzie szukał okazji do punktowania.

Saddiq Bey poniżej 15,5 punktów
Kurs: 1.88
Zagraj!

grupa_nba_promo_button_negChcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Phoenix Suns – San Antonio Spurs: typy i kursy bukmacherskie (31.01.2022)

Bilans Phoenix Suns: 39-9

Phoenix Suns to najlepszej drużyna obecnego sezonu NBA! Z przyjemnością mogę tak zaczynać każdą kolejną analizę związaną z moim ukochanym zespołem. Gracze z Arizony są niepokonani w dziewięciu kolejnych spotkaniach! W dodatku przegrali zaledwie jeden raz w tym roku kalendarzowym! Jako jedyni w dalszym ciągu zachowali bilans porażek poniżej dziesięciu! Ich przewaga na zachodnim wybrzeżu rośnie i już dziś coraz głośniej mówi się o ogromnych szansach Suns na tegoroczne finały NBA. Monty Williams może być z siebie dumny! Stworzył wybitnie skuteczny zespół, który w dodatku świetnie spisuje się w defensywie. Do tego dochodzi wyjątkowa chemia w szatni, która buduje wyniki od podstaw. Co ciekawe szkoleniowiec Suns nie przejmuje się kolejnymi kontuzjami w jego zespole. Ma nieprawdopodobnie szeroką kadrę, w której każdy zawodnik odgrywa ważną rolę! W dzisiejszym starciu z San Antonio Spurs zabraknie Franka Kaminsky’ego, Abdela Nadera, Camerona Payne’a oraz Dario Sarica. Niepewny występu jest Deandre Ayton oraz Jae Crowder.

W poprzednim starciu gracze z Arizony bez problemu poradzili sobie z Minnesotą Timberwolves, wygrywając dokładnie dziesięcioma oczkami. Praktycznie w każdym aspekcie drużyna Suns zdominowała rywala. Kolejne wybitne zawody rozegrał Devin Booker, który zainkasował dwadzieścia dziewięć punktów, trzy zbiórki oraz aż dziewięć asyst. Akompaniował mu Cameron Johnson, który popisał się dorobkiem dwudziestu trzech oczek, pięciu reboundów oraz czterech kluczowych zagrań. Kolejne triple double do kolekcji dołożył Chris Paul, który zdobył aż dwadzieścia jeden punktów, dziesięć zbiórek oraz czternaście asyst. CP3 przeżywa w tym momencie swoją drugą młodość, która sprawia, że Phoenix Suns są po prostu na szczycie! Mikal Bridges popisał się dorobkiem osiemnastu oczek oraz pięciu reboundów. Landry Shamet zainkasował siedemnaście punktów, cztery zbiórki oraz pięć kluczowych podań. Double double zdobył również Bismack Biyombo, który okrasił swój występ czternastoma oczkami oraz dwunastoma reboundami. Dziesięć punktów wpisał na swoje konto również Jalen Smith. Czy dziś przyszła pora na dziesiąte zwycięstwo z rzędu dla Phoenix Suns?

ZAGRANIE 1024 X200

Bilans San Antonio Spurs: 19-31

Drużyna Gregga Popovicha w ostatnich tygodniach nie spisuje się najlepiej. Kilka porażek spowodowało ich nagły spadek na jedenastą pozycję w konferencji zachodniej. W pięciu ostatnich pojedynkach Teksańczycy wygrali zaledwie dwa razy, w tym ostatni pojedynek z Chicago Bulls. Były szkoleniowiec reprezentacji USA będzie musiał dzisiaj poradzić sobie bez swoich najlepszych zawodników! W słonecznej Arizonie nie pojawi się Dejounte Murray, Jakob Poeltl oraz Derrick White. Praktycznie cała trójka ciągnie SAS w tym sezonie i ich brak mocno utrudnia walkę z najlepszym zespołem w NBA.

W ostatnim pojedynku gracze Gregga Popovicha niespodziewanie pokonali Chicago Bulls! Praktycznie większość meczu należała do San Antonio Spurs, którzy przede wszystkim trafili dwa razy więcej rzutów zza łuku aniżeli przeciwnicy! W dodatku Teksańczycy zbudowali swoją przewagę w pomalowanym, gdzie zebrali zdecydowanie dużo więcej piłek, a w szczególności pod koszem rywala! W dodatku pokazali kawał świetnej, zespołowej koszykówki, której brakowało w wykonaniu Byków. Najlepszy na parkiecie okazał się Dejounte Murray, który zdobył aż dwadzieścia dziewięć punktów, dziewięć zbiórek oraz dwanaście asyst. Keldon Johnson zainkasował dwadzieścia trzy oczka, osiem reboundów oraz dwa kluczowe podania. Jakob Poeltl po raz kolejny dodał do swojego konta double double. Tym razem zdobył dwadzieścia jeden punktów, zebrał jedenaście piłek oraz rozdał cztery asysty. Derrick White zapisał na swoim koncie czternaście oczek, cztery reboundy oraz aż dziewięć kluczowych podań. Po jedenaście punktów zdobyli kolejno: Devin Vassell, Doug McDermott oraz Lonnie Walker IV. Czy goście zaskoczą dziś cały koszykarski świat?

Co typuję w tym spotkaniu?

Zagram dziś dość nietypowo, lecz wydaję mi się, że szanse powodzenia są naprawdę duże! Celuję w handicap -4,5 w pierwszej kwarcie w kierunku Phoenix Suns! Skąd taki pomysł? Przede wszystkim gracze z Arizony mają olbrzymią przewagę w jakości pierwszej piątki! Braki kadrowe San Antonio Spurs sprawiają, że ciężko będzie im nawiązać jakąkolwiek walkę. Pierwsze minuty powinny potwierdzić jedynie różnicę klas obu ekip. Phoenix Suns w ostatnich trzech spotkaniach bez problemu zwyciężali w pierwszej kwarcie i to za każdym razem z przewagą minimum ośmiu punktów. W dodatku Monty Williams mocno angażuje swoich podopiecznych w dobre wejście w mecz, by na spokojnie poukładać sobie przebieg dalszej części. Suns to zespół, który nie lekceważy rywala, a to dobry prognostyk! Zawodnicy z Arizony powinni wyjść na parkiet naładowani pozytywną energią i od pierwszej syreny ruszyć do walki o dziesiąte zwycięstwo z rzędu. W moim odczuciu handi na pierwszą kwartę to naprawdę dobry pomysł! Powodzenia!

Phoenix Suns handicap -4,5 w 1. kwarcie
Kurs: 1.82
Zagraj!

nba kupon na noc 30.01.2022

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki: PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze