Dallas wreszcie zwycięży przed własną publicznością w NHL? Gramy o 200 PLN!
Cztery ostatnie pojedynki Dallas Stars zakończyły się ich niepowodzeniem. Czy dziś nadszedł czas na przełamanie tego zespołu? Ich rywalem będą hokeiści z Utah, czyli ekipa, która pożegnała się już z szansami na awans do fazy play-off. Prócz tego pojedynku, zdecydowałem się jeszcze omówić starcie Toronto z Montrealem, który z kolei nadal walczy o kwalifikację do kolejnej fazy rozgrywek w NHL! Czy gospodarze sięgną po pewne zwycięstwa? Dzisiejsza nocka da nam odpowiedź na to pytanie, a teraz życzę Wszystkim czytelnikom miłej lektury!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
DISCORD: 10 zł
6 DNI BONUSÓW: 200 zł
Szukasz innych typów na dziś? Wejdź i sprawdź koniecznie nasze analizy!
Toronto Maple Leafs-Montreal Canadiens
Zacznę od starcia kanadyjskich drużyn, które powinniśmy zobaczyć w decydującej fazie rozgrywek w najlepszej, hokejowej lidze świata. Która z tych ekip sięgnie po zwycięstwo?
Gospodarze to aktualny wicelider konferencji wschodniej. Do liderującego Washingtonu tracą już dziewięć punktów, także ich celem będzie obrona drugiej pozycji na wschodzie. Zadanie to wcale nie będzie łatwe, bowiem z tyłu atakują tak mocne drużyny jak: Tampa, Carolina czy Florida. Toronto zgromadziło 100 punktów w 78 rozegranych potyczkach obecnego sezonu. Strzelili w nich 255 goli, a stracili 227 bramek. Do tego spotkania przystąpią po bardzo dobrej serii występów. W pięciu ostatnich spotkaniach wygrali cztery mecze i tylko raz uznali wyższość swojego przeciwnika, a dokładnie aktualnego mistrza NHL, czyli Floridy.
Montreal z kolei nadal nie jest pewny awansu do fazy play-off. Obecnie jest to ósma drużyna w konferencji wschodniej. W 79 rozegranych pojedynkach ligowych zdobyli 87 punktów i mają obecnie sześć oczek przewagi nad dziewiątym Columbus. Popularne Kurtki rozegrały jednak spotkanie mniej i ciągle liczą się w walce o awans do decydującej batalii o Puchar Stanleya. Goście tego starcia rozgrywają jednak wspaniałą końcówkę sezonu zasadniczego, co potwierdza sześć zanotowanych wygranych w siedmiu ostatnich meczach Montrealu.
Co zagramy w tym starciu:
Ależ szykuje się nam widowisko w tym pojedynku. Z jednej strony Toronto, które marzy, by w tym sezonie sięgnąć po Puchar Stanleya, a z drugiej strony nieobliczalny Montreal. W tym meczu idę w kanadyjkę, a dokładnie stawiam na świetnie znanego Matthewsa. Co by nie było, jak gospodarze nie zagrają, tak wiem, że Auston jest w stanie zaliczyć asystę lub strzelić gola w tym jakże wyrównanym spotkaniu.
Dallas Stars-Utah
Gospodarze będą grać o przełamanie, bowiem ich ostatnie cztery mecze zakończyły się porażkami. Utah z kolei ma spory potencjał w swoim zespole, który wykorzystują w ostatnich ligowych starciach. Kto dzisiaj zwycięży?
Dallas to wicelider konferencji zachodniej. Zgromadzili oni 106 punktów w 79 potyczkach obecnego sezonu NHL. W tych wszystkich spotkaniach strzelili 269 goli, a stracili 208 bramek. Dziś ich cel jest doskonale znany. Nie ma co się powtarzać o fatalnej serii graczy z obozu gospodarzy. Dodam tylko, że na własnym lodowisku nie wygląda to lepiej, bowiem trzy ostatnie starcia, to trzy porażki popularnych Gwiazd.
Utah z kolei to jedenasty zespół w konferencji zachodniej. W 79 ligowych potyczkach zdobyli 85 punktów. O fazie play-off nie mają już co marzyć, bowiem do ósmego St. Louis tracą osiem punktów. Przeskoczenie popularnych Nutek wydaje się być nie realne, szczególnie patrząc na to, że do końca sezonu zasadniczego zostało już nie wiele spotkań. Goście tej potyczki grają jednak ostatnio całkiem przyzwoicie. Pięć meczów, trzy zwycięstwa i dwie porażki to bilans tego zespołu z ostatnich pojedynków w najlepszej, hokejowej lidze świata. Największe wrażenie z pewnością zrobiło rozbicie 7:1 Seattle przed własną publicznością.
Co zagramy w tym starciu:
Podobnie jak w meczu powyższym tak i tutaj zagram popularną kanadyjkę. Tym razem zdecydowałem się dostrzec świetną dyspozycję napastnika gospodarzy. Mowa a Duchene. Matt w ostatnich 15 pojedynkach w Dallas zaledwie trzy razy nie zapisał się z punktem kanadyjskim w protokole meczowym. 34- letni hokeista strzelił w tym sezonie 30 goli i zaliczył 51 asyst. Kurs na to zdarzenie jest zdecydowanie za wysoki jak na klasę tego zawodnika.
Interesują Cię inni legalni bukmacherzy w Polsce? Koniecznie sprawdź i sam wybierz, gdzie zagrasz swoje lub nasze typy.
Obrazek w tle: Fot. Alamy
(0) Komentarze