D-Book ponownie upokorzy NOLA? Gramy z NBA o 216 PLN
Wczoraj do szczęścia zabrakło jedynie jednej zbiórki więcej w wykonaniu Jalena Johnsona. Wielka szkoda, lecz dziś też jest dzień! Włodarze ligi przygotowali dla nas kawał koszykówki. Przed nami kilkanaście spotkań w najlepszej koszykarskiej lidze świata. W pierwszej kolejności wybiorę się do słonecznej Arizony, gdzie Phoenix Suns zmierzy się z New Orleans Pelicans. Na dokładkę dobieram pojedynek w San Antonio, gdzie Spurs powalczy o zwycięstwo z Philadelphią 76ers. Czy faworyci będą dziś górą? Czy zobaczymy solidne overy liderów? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł ZWIĘKSZENIE WYGRANYCH: +120%
Phoenix Suns — New Orleans Pelicans: typy i kursy bukmacherskie (08.04.2024)
Skorzystam dziś z opcji Betclic, który ma bardzo duży wybór zakładów na każdy mecz amerykańskiej koszykówki! W dodatku cały kupon nie jest objęty podatkiem, dzięki czemu wygrana jest znacznie wyższa! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny Betclic, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Podopieczni Franka Vogela muszą się w najbliższym czasie mocno sprężyć, by wywalczyć sobie bezpośredni awans do NBA Play-offs! W dziesięciu ostatnich spotkaniach udało im się wygrać dokładnie siedem razy. Słońca plasują się na szóstym miejscu w Konferencji Zachodniej i wyprzedzają rywali z niższych miejsc o zaledwie jedno zwycięstwo. Z pewnością sporym plusem dla kibiców ze słonecznej Arizony jest fakt, że wszystkie najważniejsze ogniwa w drużynie są zdrowe, co przed kolejnymi pojedynkami jest niezwykle ważne. W ostatnim meczu Phoenix Suns wygrało z Minnesotą Timberwolves. Słońca uzyskały na koniec meczu aż dziesięć punktów przewagi nad rywalami, którzy pozwolili na całkowitą dominację Phoenix Suns. Słońca popisały się znacznie lepszą skutecznością z gry, zdobywając punkty w 43% oddanych próbach, w tym aż 34% zza łuku. Mimo wszystko wciąż podopieczni Franka Vogela mają problemy z koncentracją w ataku i lepszym rozprowadzaniem piłek. Kolejny raz zainkasowali na swoim koncie zatrważająca ilość strat, które tym razem nie wyrządziły im większych krzywd. Dobry mecz zaliczył Grayson Allen, który zainkasował dokładnie dwadzieścia trzy punkty oraz osiem zbiórek. Akompaniował mu Kevin Durant, który popisał się dwudziestoma dwoma oczkami, sześcioma reboundami oraz sześcioma kluczowymi podaniami. Bradley Beal tym razem zapisał na swoim koncie czternaście punktów, trzy zbiórki oraz dwie asysty. Devin Booker pokusił się o trzynaście oczek, trzy reboundy oraz aż trzynaście kluczowych zagrań. Jusuf Nurkić zakończył mecz z dorobkiem na poziomie jedenastu punktów, piętnastu zbiórek oraz sześciu asyst. Czy Phoenix Suns wygra dziś kolejny mecz przeciwko New Orleans Pelicans?
Phoenix Suns vs New Orleans Pelicans
- PHOENIX SUNS
- NEW ORLEANS PELICANS
New Orleans Pelicans plasuje się aktualnie na siódmym miejscu w tabeli Konferencji Zachodniej. Ich strata do dzisiejszych rywalami jest naprawdę niewielka. Szóste Phoenix Suns ma na swoim koncie dokładnie jedno zwycięstwo więcej, co wciąż jest różnicą do odrobienia. W dziesięciu ostatnich pojedynkach podopieczni Willie Greena zainkasowali jedynie cztery zwycięstwa, choć ostatnie cztery starcia to aż cztery porażki. W ostatnim meczu nie udało im się pokonać San Antonio Spurs. Cały mecz przegrali różnicą dokładnie dwóch oczek, choć przez większość zawodów kontrolowali przebieg gry. Tym razem w NOLA nie potrafiła wykorzystać sytuacji zza łuku, trafiając jedynie dziewięć trójek, czyli praktycznie dwa razy mniej aniżeli przeciwnicy. Warto odnotować jednak dobrą postawę podopiecznych Willie Greena pod względem skuteczności z gry z półdystansu oraz rzutów osobistych! Aż 51% oddanych prób znalazło się w koszu! W dodatku trafili wszystkie próby z linii rzutów osobistych. Dla Pelikanów najlepiej punktował CJ McCollum, który popisał się trzydziestoma jeden oczkami, sześcioma reboundami oraz czterema kluczowymi podaniami. Jonas Valanciunas pokusił się o dwadzieścia sześć punktów, siedem zbiórek oraz siedem asyst. Trey Murphy popisał się szesnastoma oczkami, ośmioma reboundami oraz czterema kluczowymi zagraniami. Herbert Jones zakończył zawody z piętnastoma punktami, czterema zbiórkami oraz trzema asystami. Czy NOLA zainkasuje dziś cenne zwycięstwo w kontekście walki o bezpośredni awans do NBA Play-offs?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możecie zagrać bez podatku i to tylko i wyłącznie w Betclic! Skorzystam z przyjemnością z tej opcji, w końcu zawsze to kilka złotych więcej w kieszeni! W pierwszej kolejności celuję w powyżej 24,5 punktów Devina Bookera! Skąd taki pomysł? D-Book średnio inkasuje w tym sezonie w okolicach dwudziestu siedmiu oczek na mecz. W całym sezonie popisał się overem w 57% przypadkach, co nie jest jakimś wybitnym wynikiem. Pamiętajmy, że w Phoenix Suns dzieli się piłką z Kevinem Durantem, co czasami przekłada się na znacznie więcej asyst w jego wykonaniu aniżeli zdobytych punktów. Dziś jednak czeka na niego po raz kolejny jego ulubiony przeciwnik, czyli New Orleans Pelicans. Devin Booker w trzech ostatnich bezpośrednich starciach z NOLA nie zszedł poniżej pięćdziesięciu dwóch punktów! Niesamowita historia, która może zostać dziś przedłużona, w końcu New Orleans Pelicans pozwalają na sporą ilość prób zza łuku przeciwników. To właśnie na obwodzie D-Book powinien zbudować sobie dziś przewagę nad rywalem. Wcale się nie zdziwię, jak będzie znów szukał indywidualnej gry przeciwko koszykarzom New Orleans Pelicans, by po raz kolejny upokorzyć rywali. W moim odczuciu Devin Booker to idealny wybór na dziś, w końcu jest najważniejszą postacią w swoim zespole u boku Kevina Duranta. W dodatku dzisiejsze spotkanie jest istotne w kontekście walki o bezpośredni awans do NBA Play-offs. Liderzy Phoenix Suns mogą dziś być bardzo bojowo nastawieni, co jedynie spotęguje ich ilość oddanych prób z gry! Według mnie Devin Booker zainkasuje dziś minimum dwadzieścia pięć punktów!
San Antonio Spurs — Philadelphia 76ers: typy i kursy bukmacherskie (08.04.2024)
Podopieczni Gregga Popovicha plasują się na ostatnim miejscu w Konferencji Zachodniej, lecz wcale nie są najgorszą ekipą w NBA! Wyprzedzają oni w całej lidze Detroit Pistons oraz Washington Wizards. Ekipa San Antonio Spurs w dziesięciu ostatnich pojedynkach zainkasowała aż pięć zwycięstw, pokonując Brooklyn Nets, Phoenix Suns, Utah Jazz, New York Knicks oraz New Orleans Pelicans. Ostatnie zwycięstwo z NOLA było sporą niespodzianką. Przez większość meczu gonili wynik, by w ostatniej kwarcie potwierdzić swoją wyższość. Podopieczni Gregga Popovicha wykorzystali niemoc strzelecką zza łuku przeciwników. Dla San Antonio Spurs najlepiej punktował Devonte Graham, który zainkasował dwadzieścia punktów, dwie zbiórki oraz pięć asyst. Akompaniował mu Victor Wembanyama, który pokusił się o siedemnaście oczek, dwanaście reboundów oraz dziewięć kluczowych podań. Julius Champagnie dorzucił od siebie piętnaście punktów, cztery zbiórki oraz cztery asysty. Sandro Mamukelashvili dorzucił od siebie jeszcze piętnaście oczek, pięć reboundów oraz dwa kluczowe podania. Zach Collins również zapisał na swoim koncie piętnaście punktów, siedem zbiórek oraz trzy asysty. Czternaście oczek wpadło na konto Malaki Branhama oraz Tre Jonesa Czy San Antonio Spurs zaskoczy dziś Philadelphię 76ers?
Philadelphia 76ers to aktualnie ósmy zespół w Konferencji Wschodniej! Na ich koncie widnieje czterdzieści trzy zwycięstwa oraz trzydzieści pięć porażek. W dziesięciu ostatnich pojedynkach zanotowali na swoim koncie jedynie pięć wygranych starć, a wszystko za sprawą braku lidera – Joela Embiida. Jego powrót od razu sprawił, że Philly zaczęła wygrywać! Cztery ostatnie mecze to cztery zwycięstwa. Sytuacja Sixers w kontekście bezpośredniego awansu do NBA Play-offs jest wciąż otwarta, lecz do końca sezonu regularnego nie mogą popełnić już zbyt wielu błędów. W poprzednim pojedynku z Memphis Grizzlies udało im się zainkasować cenne zwycięstwo! Podopieczni Nicka Nurse’a zagrali świetne zawody, wykorzystując słabszą dyspozycję rywali. Kluczem do sukcesu okazała się skuteczność z gry, a w szczególności zza łuku, skąd Sixers zainkasowało aż szesnaście trójek! W całym meczu trafili 51% oddanych prób, inkasując na koniec aż dwadzieścia punktów przewagi. Bohaterem Philadelphii 76ers okazał się Joel Embiid który zdobył trzydzieści punktów oraz dwanaście zbiórek! Akompaniował mu Kelly Oubre Jr., który zakończył mecz z siedemnastoma oczkami, pięcioma reboundami oraz pięcioma kluczowymi podaniami. Jeff Dowtin popisał się natomiast jedenastoma punktami, pięcioma zbiórkami oraz dwiema asystami. Dziesięć oczek oraz sześć reboundów dorzucił jeszcze Kenyon Martin. Czy Philly zainkasuje dziś piąte zwycięstwo z rzędu?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym pojedynku pójdę w dość prosty wybór. Celuję w zwycięstwo Philadelphii 76ers z ewentualną dogrywką! Skąd taki pomysł? Obie drużyny dzieli w tym sezonie przepaść. Przepaść ta jest w szczególnie widoczna w momencie, gdy dostępny do gry jest Joel Embiid, który w pojedynkę potrafi rozbić nie jedną defensywę. W tym sezonie obie drużyny zmierzyły się przeciwko sobie jedynie raz. Pod koniec stycznia górą byli gracze Sixers, którzy wygrali dziesięcioma oczkami. Dziś oczekuję powtórki, a przy okazji piątego z rzędu zwycięstwa Philly! Goście wciąż walczą o bezpośredni awans do NBA Play-offs, więc powinni wyjść na parkiet w San Antonio w pełni zmobilizowani. SAS ostatnio gra naprawdę przyjemny basket dla oka, lecz w moim odczuciu zabraknie im dziś doświadczenia, a przede wszystkim umiejętności w walce bezpośredniej z Joelem Embiidem. Kameruńczyk powinien wykorzystać swoją fizyczność w pomalowanym, gdzie zapewne będzie szukał okazji do łatwych punktów z linii rzutów osobistych. Według mnie kurs na zwycięstwo Philly jest dziś naprawdę przyjemny i z chęcią skorzystam właśnie z tej opcji. Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: