Czy Raków przełamie serię niepowodzeń i pokona Lecha? Gramy o 237 PLN!

Marek Papszun

21. kolejka Ekstraklasy zapowiada się niezwykle emocjonująco, a otworzą ją dwa starcia, które mogą mieć duży wpływ na układ tabeli. W hicie kolejki Lech Poznań zmierzy się z Rakowem Częstochowa w pojedynku drużyn walczących o mistrzostwo. Równocześnie Cracovia podejmie Koronę Kielce, gdzie gospodarze spróbują przełamać ofensywną niemoc, a goście będą chcieli wykorzystać dobrą formę na starcie rundy wiosennej.

baner ekstraklasa

Cracovia vs Korona Kielce

Skorzystaj z promocji w STS! Cracovia nie rozpoczęła rundy wiosennej zgodnie z oczekiwaniami. Dwa remisy – najpierw bezbramkowy z Rakowem, a następnie 1:1 z Widzewem – sprawiły, że dystans do czołówki Ekstraklasy się powiększa. Największym problemem zespołu jest jednak skuteczność ofensywna. W obu spotkaniach „Pasy” zdobyły tylko jedną bramkę, i to z rzutu karnego, co jest niepokojące, biorąc pod uwagę, że jesienią Cracovia była najlepszą ofensywą ligi z dorobkiem 36 goli w 18 meczach.

Oprócz problemów w ataku krakowski zespół zmaga się także z kiepską formą na własnym stadionie. W 10 dotychczasowych meczach domowych zdobył zaledwie 13 punktów, co jest dopiero 12. wynikiem w lidze. Jeśli Cracovia chce spełnić duże oczekiwania związane z tym sezonem, dzisiejszy mecz będzie idealnym momentem na przełamanie i powrót na zwycięską ścieżkę.

Korona Kielce znajduje się w zupełnie innej sytuacji niż zespoły z czołówki, ale mobilizacja w drużynie jest ogromna. Widmo spadku sprawia, że każdy punkt jest na wagę złota, a 4 oczka zdobyte w dwóch pierwszych meczach rundy wiosennej to wynik, który każdy zespół z dolnej części tabeli przyjąłby z pocałowaniem ręki. Dzięki temu Korona awansowała na 14. miejsce i ma już trzy punkty przewagi nad szesnastą Puszczą Niepołomice, co daje im nieco większy komfort w walce o utrzymanie.

Mimo tego kielczanie nie mogą pozwolić sobie na rozluźnienie, dlatego każde kolejne spotkanie traktują jak finał. Dzisiejszy mecz zapowiada się szczególnie emocjonująco, bo trener Korony, Jacek Zieliński, przez pięć lat prowadził Cracovię, co dodaje rywalizacji dodatkowego smaczku. To także symboliczny moment dla samego szkoleniowca – objął Koronę tuż przed jesiennym meczem z Cracovią, a teraz poprowadzi ją w spotkaniu rewanżowym. Czy wpłynie to na postawę zespołu? Przekonamy się na boisku.

Co typuję w tym spotkaniu?

Bukmacherzy wyraźnie faworyzują gospodarzy przed tym meczem, ale nie lekceważyłbym Korony, która dobrze weszła w drugą część sezonu. Kielczanie pokazali już, że potrafią walczyć o punkty i z pewnością nie oddadzą tego spotkania bez walki. Spodziewam się meczu z minimum 1,5 gola, ponieważ obie drużyny mają argumenty, by znaleźć drogę do bramki rywala. Zarówno Cracovia, jak i Korona będą zdeterminowane, by zgarnąć trzy punkty – gospodarze walczą o utrzymanie, a goście o czołowe lokaty. Jesienią „Pasy” wygrały 2:0, więc Korona ma dodatkową motywację, by się zrewanżować. Warto też pamiętać, że Cracovia miewa problemy w meczach domowych, co może dać gościom dodatkową przewagę.

Powyżej 1.5 goli
Kurs: 1.38
Zagraj w STS!

Lech Poznań vs Raków Częstochowa

Lech Poznań w dwóch ostatnich meczach zaprezentował się w skrajnie różnych odsłonach. Najpierw w fantastycznym stylu rozgromił Widzew Łódź 4:1, grając ofensywnie, z polotem i pełną kontrolą nad meczem. Kolejorz imponował szybkością, kombinacyjnymi akcjami i skutecznością, a kibice mogli poczuć, że ich drużyna jest w znakomitej formie i gotowa do walki o mistrzostwo.

Tym większy był zawód, gdy w kolejnym spotkaniu, zamiast wykorzystać potknięcia rywali i odskoczyć na sześć punktów od Jagiellonii, Lech przegrał 0:1 z dużo słabszą Lechią Gdańsk. Kluczowym momentem była czerwona kartka dla Alexa Douglasa już w 14. minucie – co ciekawe, Szwed wcześniej w tym sezonie nie otrzymał nawet żółtej kartki. Mimo że Lechia była słabsza pod względem piłkarskim, Lech wyglądał na zmęczony i kompletnie bez pomysłu w ofensywie, oddając zaledwie jeden celny strzał. Jak zaprezentują się dziś? To wielka niewiadoma, ale kibice liczą, że zobaczą ten sam zespół, co w meczu z Widzewem, a nie ten bezradny z Gdańska.

Raków Częstochowa zaczął rundę wiosenną od falstartu. Najpierw bezbramkowy remis z Cracovią, a następnie sensacyjna porażka 1:2 z GKS Katowice. Szczególnie niepokojący jest fakt, że mistrzowie Polski stracili dwa gole, a mogło być ich nawet trzy, bo Arkadiusz Jędrych zmarnował rzut karny dla rywali. Defensywa Rakowa, która przez długi czas uchodziła za jedną z najlepszych w lidze, zaczyna poważnie zawodzić – aż 9 z 13 straconych bramek padło w sześciu poprzednich kolejkach. Mecz z GKS pokazał te problemy w pełnej krasie. Raków niby miał przewagę, ale był nieskuteczny, a jego obrona momentami wyglądała na niepewną i spóźnioną. GKS wykorzystał swoje okazje i udowodnił, że można z Rakowem grać otwarty, skuteczny futbol.

Co typuję w tym spotkaniu?

Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie, bo może mocno zacisnąć różnice punktowe w czołowej trójce i zapewnić nam jeszcze bardziej emocjonującą walkę o mistrzostwo Polski. Obie ekipy mają swoje atuty, ale także powody do niepokoju. Lech będzie miał przewagę własnego boiska, gdzie w tym sezonie jest niemal niepokonany – na 10 spotkań wygrał aż 9, przegrywając tylko raz. Problemem dla Kolejorza są jednak absencje. Afonso Sousa zmaga się z problemami zdrowotnymi, a Alex Douglas pauzuje za czerwoną kartkę, co poważnie osłabia środek pola gospodarzy. Z drugiej strony mamy Raków, który jest najlepiej punktującą drużyną na wyjazdach. Jednak, jak wspominałem wcześniej, defensywa mistrzów Polski zaczyna szwankować. To już nie ta niezawodna maszyna, jaką widzieliśmy w pierwszej części sezonu. Łącząc te wszystkie czynniki, typuję BTTS – obie ekipy powinny znaleźć drogę do siatki. Lech ma w zwyczaju szybko zdobywać bramki, co może napędzić efekt kuli śnieżnej i wymusić na Rakowie ofensywną odpowiedź. To zwiastuje otwarte widowisko z dużą liczbą goli, podobnie jak w zeszłym sezonie (4:0, 1:4). Życzę powodzenia i zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!

BTTS
Kurs: 1.95
Zagraj w STS!
kupon ekstraklasa

FOT: Sipa US / Alamy Stock Photo

(0) Komentarze