Co pokaże G2 w starciu przeciwko Mouz? Gramy kupon z kursem 3.13!
Przed nami pierwsze dwa spotkania fazy ćwierćfinałów ESL Pro League, w których zobaczymy niezwykle ciekawe starcia. Spirit zagra z Eternal Fire, a Mouz zmierzy się z G2. Kto awansuje do półfinałów?
200 zł od pierwszego depozytu
30 zł freebet
Spirit – Eternal Fire
Spirit gra bardzo dobrze podczas tego turnieju, ale to wszystko głównie za sprawą Donka. Gwiazda Spirit ma rating 1.74 na przestrzeni trwania tego turnieju i mając takiego gracza w składzie, ciężko by było, żeby przegrywali. Do tego Sh1ro z ratingiem 1.30 znacząco pomaga drużynie w zdobywaniu kolejnych zwycięstw. Na ten moment wyraźnie zawodzi jedynie Zont1x, który gra z ratingiem 1.00, co jest dość słabym wynikiem jak na niego. Spirit statystycznie wygląda bardzo dobrze podczas ESL Pro League, ale szczególnie warto wyróżnić sytuacje 4 na 5. Rosjanie wygrywają aż 44% takich sytuacji, co jest absurdalnie dobrym wynikiem, bo drugie pod tym względem Navi ma 36%, a trzecie Eternal Fire 32%. Jak widać, ciężko nawet przycisnąć Spirit do muru, bo i tak wychodzą z opresji. Trzeba w tym wszystkim jednak zaznaczyć bardzo łatwą drabinkę. Drużyna Donka pokonała Saw, Tyloo i Mongolz, więc jedynie ta trzecia formacja, wygląda jak poważny rywal.
Eternal Fire gra naprawdę średnio podczas tego turnieju. W poprzedniej fazie mieli mnóstwo problemów na zespoly, z którymi teoretycznie powinni wygrać lub przynajmniej rywalizować na więcej niż dwóch mapach. Przegrali bardzo bliskie mapy na 3DMAX i Liquid, ale ostatecznie z czterech możliwych do wygrania map, nie wygrali ani jednej. Pokonali natomiast MIBR i Pain, czyli zespoły, które nie mają obecnie swoich najlepszych momentów. Do tego w meczu o awans zwyciężyli na Falcons, ale jak wiemy, Falcons ma dość nierówną formę w tym sezonie. Eternal Fire nie gra najlepiej, ale ostatecznie udaje im się jakoś awansować z fazy do fazy. Trzeba jednak podkreślić, że to właśnie cechuj drużyny tier 1, niezależnie od stylu, potrafia awansować do dalszej fazy. Xantares gra bardzo przeciętnie podczas tego turnieju, co może być sporym problemem. Wicadia stara się to nadrabiać, ale na Spirit nie będzie mu już tak łatwo o zabójstwa.
Przewidywane mapy:
Eternal Fire ban Ancient
Spirit ban Inferno
Eternal Fire pick Anubis
Spirit pick Dust 2
Eternal Fire ban Train
Spirit ban Nuke
Mirage was left over
Typ: Spirit handicap map (-1.5). Eternal Fire gra bardzo przeciętnie podczas tego turnieju i ciężko mi sobie wyobrazić, żeby jakkolwiek zagrozili ekipie Spirit. Rosjanie są w dużo lepszej formie, a Donk gra być może najlepszy turniej w życiu. Anubis w wykonaniu Eternal Fire ostatnio nie wyglądał aż tak dobrze, a wydaje się, że jest to jedyna mapa, gdzie realnie mogliby zaskoczyć.
Kupon gramy z bukmacherem GO+Bet, który ma bardzo ciekawą ofertę promocyjną dla nowych oraz stałych graczy. Sprawdź kod promocyjny goplusbet i przekonaj się sam.
Mouz – G2
Odkąd Brollan został dowodzącym i Spinx dołączył do drużyny, Mouz gra naprawdę bardzo dobrego csa. Wygrywają zdecydowaną większość spotkań i udało im się zwyciężyć ostatni turniej PGL. Podczas ESL Pro League ulegli jedynie ekipie Vitality, która jest na ten moment prawdopodobnie najlepszą drużyną świata razem ze Spirit. Podczas tego turnieju pokonali chociażby Furie, Falcons oraz Liquid. Grali więc na doświadczone formację i musieli być ciągle bardzo skupieni. Torzsi jest najlepszym graczem Mouz podczas tego turnieju, ale ma on zaledwie 1.18 ratingu. W Mouz każdy po prostu dokłada swoją cegiełkę, bo nawet Brollan ma rating 1.04. Jest to jednak formacja niezwykle groźna, bo jedynie Vitality potrafiło ich rzeczywiście zatrzymać. Siłą tej drużyny jest bardzo dobra organizacja i rozłożenie odpowiedzialności na wielu graczy. W przypadku chociażby G2, kiedy M0nesy nie ma wybitnej gry, bardzo często G2 potrafi mieć problemy, zwłaszcza na lepsze formacje. W przypadku Mouz, nie jest to aż tak zależne od jednego gracza.
G2 ma dwie twarze podczas tego turnieju, bo strona terro ze strony Snaxa wygląda fantastycznie, ale strona broniąca jest absurdalnie słaba. Ekipa G2 wygrała aż 68% możliwych rund w ataku i zaledwie 41% możliwych rund w obronie. Jest to więc bardzo problematyczna różnica, bo przy słabszym starcie w ataku, raczej nie ma co liczyć na powrót w obronie. Za stronę broniącą z tego co wiemy odpowiada Hunter, którzy musi zastąpić Niko, co jest praktycznie niemożliwe. Niko miał ogromny wpływ na to jak G2 wyglądało, zwłaszcza w obronie, a Hunter musi się tego nauczyć. M0nesy mocno ratuje sytuacje G2, bo gra bardzo dobrze w kluczowych momentach. Do tego wszystkiego, Malbs zaczyna wchodzić na wyższy poziom, ale bez dobrej gry w obronie, to nie będzie miało żadnego znaczenia. Nie mam pojęcia co G2 mogłoby zrobić, że odmienić swoją grę w obronie, ale być może trzeba po prostu zagrać to co potrafią najlepiej. Agresywne G2 mogłoby nieco rozbić atak rywala, ale gorzej będzie, jeżeli rywal to po prostu przeczyta.
Przewidywane mapy:
Mouz ban Anubis
G2 ban Train
Mouz pick Ancient
G2 pick Inferno
Mouz ban Mirage
G2 ban Dust 2
Nuke was left over
Typ: Mouz wygra mecz. Defensywa G2 jest tak słaba, że ciężko spodziewać się nagłej zmiany. Mouz jest solidne na każdym polu i to jest ich przewaga. G2 po świetnej stronie atakującej, może zagrać tragiczną stronę broniącą. Mouz historycznie na tym turnieju radziło sobie bardzo dobrze i myślę, że tak też będzie tym razem.
Teksty na temat tego turnieju znajdziesz w zakładce typy na esport. Transmisje, analizy czy zapowiedzi meczowe z innych dyscyplin, możesz sprawdzić w zakładce typy dnia.
Fot.Freja Borne / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze