Byki wywalczą sobie finał NBA Play-in? Gramy z NBA o 304 PLN

Kevin Huerter i Tyler Herro, NBA, 16.04.2025

Dziś w NBA czekają na nas kolejne dwa półfinały dodatkowego turnieju NBA Play-in. Wybiorę się tylko do United Center, gdzie koszykarze Chicago Bulls powalczą o zwycięstwo z Miami Heat. Czy faworyci będą dziś górą? Czy zobaczymy wyrównany pojedynek w Wietrznym Mieście? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!

lebull
lebull
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

900 PLN od trzech depozytów + 50 PLN we freebetach + extra 5 PLN za rejestrację z kodem ZAGRANIE

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

900 PLN od trzech depozytów

50 PLN we freebetach

extra 5 PLN za rejestrację z kodem ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chicago Bulls — Miami Heat: typy i kursy bukmacherskie (17.04.2025)

Skorzystam dziś z opcji bukmachera LeBull, który ma bardzo duży wybór zakładów na praktycznie każdy mecz koszykówki! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny w LeBull, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Chicago Bulls to drużyna, która w tym sezonie zasadniczym miewała lepsze i gorsze momenty. W ostatnich tygodniach zdecydowanie poprawili swoje notowania, co przełożyło się na siedem zwycięstw w dziesięciu kolejnych potyczkach! Byki zajęły dziewiąte miejsce w Konferencji Wschodniej. Zgromadzili łącznie trzydzieści dziewięć zwycięstw i dokładnie czterdzieści trzy porażki. Na koniec sezonu regularnego udało im się wygrać trzy mecze z rzędu. W poprzednim pojedynku pokonali Philadelphię 76ers dokładnie dwudziestoma punktami. Trzeba jednak pamiętać, że liderzy odpoczywali przed dzisiejszym bardzo ważnym starciem przed własną publicznością. Najlepiej w sezonie zasadniczym w barwach Chicago Bulls spisywał się Coby White, który średnio inkasował dwadzieścia punktów, cztery zbiórki oraz pięć asyst na mecz. Akompaniował mu Josh Giddey, który popisał się średnimi na poziomie piętnastu oczek, ośmiu reboundów oraz siedmiu kluczowych podań. Nie możemy oczywiście zapomnieć o Nikoli Vuceviciu, który średnio inkasował w sezonie regularnym w okolicach osiemnastu punktów oraz dziesięciu zbiórek. To właśnie na tych wspomnianych koszykarzach opiera się ofensywa, jak i defensywa ekipy z Wietrznego Miasta. Czy Chicago Bulls wygra dziś półfinał NBA Play-in przed własną publicznością?

Chicago Bulls vs Miami Heat

KTO WYGRA?
CHICAGO BULLS 58%
MIAMI HEAT 42%
12+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • CHICAGO BULLS
  • MIAMI HEAT

Miami Heat to drużyna, która w tym sezonie zasadniczym zagrała znacznie poniżej oczekiwań. Początek sezonu był obiecujący, lecz im dalej w las, tym ciemniejsze chmury zbierały się nad drużyną z Florydy. W dodatku z tonącego statku uciekł Jimmy Butler, który chciał jak najszybciej zmienić otoczenie. Miami Heat w dziesięciu kolejnych potyczkach wygrało dokładnie sześć razy. Podopieczni Erika Spoelstry zajęli dziesiąte miejsce w Konferencji Wschodniej. Zgromadzili łącznie trzydzieści siedem zwycięstw i dokładnie czterdzieści pięć porażek. W poprzednim pojedynku przegrali nawet z Washington Wizards. Trzeba jednak pamiętać, że liderzy odpoczywali przed dzisiejszym bardzo ważnym starciem w United Center. Najlepiej w sezonie zasadniczym w barwach Miami Heat spisywał się Tyler Herro, który średnio inkasował dwadzieścia cztery punkty, pięć zbiórek oraz sześć asyst na mecz. Akompaniował mu Bam Adebayo, który popisał się średnimi na poziomie osiemnastu oczek, dziesięciu reboundów oraz czterech kluczowych podań. Nie możemy oczywiście zapomnieć o Andrew Wigginsie, który dołączył do zespołu w połowie sezonu. Były gracz Golden State Warriors średnio zdobywa na mecz osiemnaście punktów oraz cztery zbiórki. Czy Miami Heat wygra dziś półfinał NBA Play-in w Wietrznym Mieście? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!

Baner grupa NBA

Co typuję w tym spotkaniu?

Dzisiejsze typy NBA możesz zagrać w LeBull, gdzie dostępna jest pokaźna liczba zakładów na najlepszą koszykarską ligę świata! W tym starciu skuszę się na zwycięstwo Chicago Bulls połączone z ponad 219,5 punktami zdobytymi przez obie ekipy! Skąd taki pomysł? Bukmacherzy nie są dziś zgodni, choć bliżej im do zwycięstwa gospodarzy. Jestem podobnego zdania, bo nie ukrywam, że dyspozycja Chicago Bulls na ten moment wydaję się znacznie lepsza aniżeli ich rywali z Miami. W dodatku obie ekipy mierzyły się ze sobą w tym sezonie trzy razy i za każdym razem górą byli podopieczni Billy’ego Donovana. Dwukrotnie ich porażki odbywały się właśnie w United Center. Warto zwrócić również uwagę na fakt, że Byki w ostatnich piętnastu pojedynkach zainkasowały czwarty najwyższy wynik zwycięstw, co jedynie podkreśla, że złapali oni odpowiedni rytm gry. Coby White w połączeniu z Joshem Giddey’em oraz Nikolą Vuceviciem powinni zrobić różnicę na parkiecie w Wietrznym Mieście. Moim skromnym zdaniem cała pierwsza piątka Byków wygląda znacznie lepiej aniżeli skład proponowany przez Erika Spoelstre. Gdyby w barwach Miami Heat był dalej Jimmy Butler, pewnie byłoby mi bliżej do ich zwycięstwa. Tak jednak nie będzie i zdecydowanie sięgam po zwycięstwo gospodarzy.

Dorzucam do tego powyżej 219,5 punktów, co dla niektórych może być zaskoczeniem. Miami Heat znane jest ze swojej żelaznej gry defensywnej, co również jest widoczne w tym sezonie. Goście pozwalają rywalom na jedynie sto dziesięć punktów, co jest siódmym najniższym wynikiem w sezonie regularnym. Chicago Bulls to jednak trzecia najgorzej broniąca drużyna w NBA! Pozwalali w sezonie zasadniczym na dziesięć punktów więcej aniżeli ich rywale z Florydy. Sami jednak mają szóstą najlepszą ofensywę, zdobywając średnio sto osiemnaście punktów na mecz. Pod tym względem Miami Heat jest znacznie gorsze. Dziś jednak jest jeden mecz, w którym przegrany wraca do domu i szykuje się na kolejny sezon. Spodziewam się nieco szybszego tempa gry, które w głównej mierze będzie narzucone przez podopiecznych Billy’ego Donovana. W tym sezonie obie ekipy zainkasowały over w każdym bezpośrednim starciu. Zresztą od pięciu spotkań pojedynki obu drużyn nie przynosiły nam mniej niż dwieście dwadzieścia trzy punkty. Moim zdaniem zobaczymy dziś over na poziomie dwustu dwudziestu oczek! Kurs na całe zdarzenie jest fantastyczny, więc z przyjemnością pokuszę się o takiego singla na dzisiejsze mecze turnieju NBA Play-in! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!

Chicago Bulls i powyżej 219,5 punktów
Kurs: 3,45
Zagraj!

Kupon NBA w LeBull w dniu 16.04.2025

fot. Associated Press / Alamy Stock Photo

(0) Komentarze