Bostończycy grają aktualnie najlepszy basket? Gramy z NBA o 254 PLN
Wczoraj zabrakło jedynie trzech punktów statystycznych Dejounte Murraya! Byliśmy po raz kolejny bardzo blisko zielonego kuponu, lecz znów musieliśmy obejść się jedynie smakiem zwycięstwa. Dziś włodarze NBA przygotowali dla nas kapitalne pojedynki, w których postaram się upolować najciekawsze zdarzenia. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Filadelfii, gdzie 76ers powalczy z Boston Celtics! Na dokładkę dorzucamy starcie o tej samej porze pomiędzy Atlantą Hawks a Cleveland Cavaliers. Czy Joel Embiid zakończy fantastyczną serię C’s? Który gracz wygra starcie w pomalowanym? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą analizę! Let’s go!
Philadelphia 76ers – Boston Celtics: typy i kursy bukmacherskie (16.02.2022)
Bilans Philadelphia 76ers: 34-22
Istne szaleństwo w Filadelfii! Saga z Benem Simmonsem doczekała się zakończenia, a dokładniej wymiany pomiędzy Sixers a Brooklynem Nets! Do zespołu Doca Riversa dołączył James Harden oraz Paul Millsap, a w zamian Nowojorczycy dostali Setha Curry’ego, Andre Drummonda oraz wspomnianego Bena Simmonsa. Dla Philly to zdecydowanie ulga, choć kaprysy Brodacza jeszcze mogą dać mocno w kość włodarzom Sixers! Philadelphia 76ers w pięciu kolejnych spotkaniach przegrała aż dwa razy! Złota seria 76ers dobiegła końca, lecz trzeba przyznać, że w dalszym ciągu podopieczni Doca Riversa mogą coś wskórać! Joel Embiid walczy o tytuł MVP sezonu zasadniczego i w każdym kolejnym spotkaniu przedstawia nam solidne argumenty! Dawno nie spotkałem się z równie długą serią jednego gracza na przestrzeni ponad miesiąca! Joel w tym kalendarzowym roku jedynie pięć razy nie przebił granicy trzydziestu punktów. Zresztą to dzięki niemu bilans 76ers w dużym stopniu uległ polepszeniu. Philadelphia 76ers znajduje się na czwartej lokacie w konferencji wschodniej, lecz do pierwszego Miami Heat traci jedynie trzy zwycięstwa!
Skorzystaj z kodu promocyjnego forbetu już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 200 PLN!
W ostatnim pojedynku podopieczni Doca Rivers pokonali Cleveland Cavaliers i to aż dziesięcioma oczkami! Philly od początku do końca kontrolowali przebieg spotkani, choć w drugiej kwarcie pozwolili rywalom na nieco więcej, co skończyło się zmniejszeniem strat rywali do zaledwie kilku oczek. Po raz kolejny byliśmy świadkami popisowego występu Joela Embiida, który zdobył swoje drugiej triple double! Tym razem Kameruńczyk zapisał na swoim koncie czterdzieści punktów, czternaście zbiórek oraz aż dziesięć kluczowych podań. Akompaniował mu Tyrese Maxey, który zainkasował w tym pojedynku aż szesnaście oczek, dwa reboundy oraz dwie asysty. Jedenaście punktów wpadło na konto Tobiasa Harrisa, który zebrał jeszcze pięć piłek. Reszta zespołu nieco słabiej, ale dopóki Joel Embiida gra tak rewelacyjny basket to nie wpływają one na całokształt ekipy Doca Riversa! Czy Philly zatrzyma Bostończyków?
Bilans Boston Celtics: 33-25
Wow, wow, wow i jeszcze raz wow! Jestem zdumiony serią Bostończyków, którzy nie przegrali już ośmiu spotkań z rzędu! C’s przez długi czas grali mocno w kratkę, lecz w tym momencie wszystko wygląda wręcz idealnie. Defensywa nie pozwala rywalom na zbyt wiele, w ataku szaleje Jayson Tatum oraz Jaylen Brown. W tym momencie apetyt rośnie w miarę jedzenia i już dziś Bostończycy będą mogli wygrać po raz dziewiąty, choć tym razem będą mieli do czynienia z naprawdę mocnym rywalem. Wspomniałem już ostatnio o drobnych korektach w składzie Celtów, lecz przypomnę, by wszystko było jasne. Do C’s dołączył Daniel Theis oraz Derrick White. Boston musiał opuścić Juan Hernangomez, Josh Richardson, Romeo Langford, Bruno Fernando, Dennis Schröder oraz Enes Freedom. W dzisiejszym spotkaniu możemy się spodziewać występu każdego gracza C’s, co jest bardzo dobrą informacją dla Ime Udoki!
W ostatnim spotkaniu Bostończycy pokonali Atlantę Hawks i to dokładnie dziesięcioma oczkami. Liczyłem w tym starciu na nieco lepszy występ Jastrzębi, którzy do przerwy schodzili z całkiem solidną przewagą! C’s zaatakowali rywali w trzeciej kwarcie, kiedy to rozgromili Hawks prawie dwudziestoma punktami! Istne szaleństwo w wykonaniu Bostończyków, a przede wszystkim Jaysona Tatuma, który pomimo słabego wejścia w mecz, potrafił pociągnąć swój zespół do zwycięstwa. Lider Boston Celtics zdobył trzydzieści osiem punktów, dziesięć zbiórek oraz trzy asysty. Jaylen Brown zainkasował siedemnaście oczek, dziewięć reboundów oraz trzy kluczowe podania. Derrick White zapisał na swoim koncie czternaście punktów, cztery zbiórki oraz pięć kluczowych zagrań. Marcus Smart zdobył trzynaście oczek, sześć reboundów oraz siedem asyst. Robert Williams zainkasował do kolekcji kolejne double double. Tym razem zdobył dziesięć punktów oraz aż czternaście zbiórek. Czy przyszła pora na długo wyczekiwaną porażkę C’s?
Co typuję w tym spotkaniu?
Celuję w pierwszej kolejności w dodatni handicap w stronę dzisiejszych gospodarzy! W moim odczuciu +10,5 punktów to spokojne handi, które nie powinno zostać przebite przez Bostończyków. W pierwszej kolejności myślałem nawet o czystym zwycięstwie Sixers, lecz nie ma co ryzykować, tym bardziej że Bostończycy tanio skóry nie sprzedadzą. Podopieczni Doca Riversa jak już przegrywają to najczęściej ze stratą zaledwie kilku punktów. Ostatnie trzy porażki kończyły się niewielkimi różnicami, kolejno: pięcioma, dziewięcioma oraz trzema oczkami. Goście zbierają żniwo w każdym pojedynku, lecz prędzej czy później będą musieli ponieść porażkę. Dziś możliwość jest dość spora, w końcu Joel Embiid jest w rewelacyjnej dyspozycji. Bostończycy w ostatnich dwóch pojedynkach nie pokonali rywali większą różnicą punktów aniżeli dziesięć! W trakcie całej serii jedynie trzy razy rozgromili przeciwników zdecydowanie mocniej, w tym przeciwko Brooklynowi Nets oraz Orlando Magic! W moim odczuciu możemy się dziś spodziewać wyrównanego pojedynku do samego końca. Myślę, że podany przeze mnie handicap powinien wystarczyć, by kupon zaświecił się na zielono! Zresztą w tym sezonie Bostończycy wygrali zaledwie raz z Philadelphią i to jedynie jednym punktem!
Drugi typ z tego spotkania, który łączymy z handicapem to poniżej 10,5 punktów Al’a Horforda! Skąd ten pomysł? Swego czasu bardzo dużo grałem tego typu zakład, więc przyszła dziś pora, by wykorzystać reprezentanta Dominikany w dzisiejszej analizie! Horford w tym sezonie zagrał dwa razy przeciwko Philly i za każdym razem kończył z underowym wynikiem punktowym! Dziś w składzie być może pojawi się Daniel Theis, który będzie kolejnym zmiennikiem Horforda w rotacji C’s! To dobra informacja dla naszego kuponu, w końcu im mniej minut, tym większa szansa na underowy występ. Sam Al Horford w dwunastu kolejnych pojedynkach jedynie dwa razy przekroczył dzisiejszy próg! W ostatnich trzech spotkaniach trzymał się poziomu ośmiu/dziewięciu punktów. Rzadko w tym sezonie oddaje więcej niż dziesięć prób rzutowych, w końcu w C’s możemy wymienić kilku zdecydowanie lepszych strzelców. Liczę, że Al Horford nie odda dziś zbyt wielu prób, a dodatkowo zakończy swój występ po upływie dwudziestu minut, tak jak to miało miejsce w starciu z Brooklynem Nets, Atlantą Hawks czy ostatnim pojedynku z Philadelphia 76ers! Zachęcam również do wzięcia udziału w naszym konkursie na naszej Facebook’owej grupie, gdzie do wygrania są freebety, a zadanie konkursowe jest związane właśnie z tym spotkaniem!
Chcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Atlanta Hawks – Cleveland Cavaliers: typy i kursy bukmacherskie (16.02.2022)
Bilans Atlanta Hawks: 26-30
Bilans Cleveland Cavaliers: 35-22
Obie drużyny znajdują się w tym momencie w nieco innym położeniu. Gospodarze biją się po czole w ostatnim tygodniu, co skutkowało jedynie zwycięstwem w starciu z Indianą Pacers. Kawalerzyście w tym samym czasie wygrali aż cztery razy, ustępując jedynie w poprzednim pojedynku Philadellphii 76ers! Wspomniałem już nieco o ostatnich starciach obu ekip przy omawianiu wcześniejszego meczu, więc nie będę się powtarzał. Warto odnotować dobry występ Trae’a Younga przeciwko Bostończykom, w końcu zdobył aż trzydzieści punktów oraz dziesięć asyst. Dla Kawalerzystów najwięcej oczek w przegranym spotkaniu zdobył Darius Garland, który wbił rywalom dwadzieścia siedem punktów oraz zebrał cztery piłki. Warto jeszcze zaznaczyć, że James Harden nie zagra w NBA All Star Game, a jego miejsce zajmie zawodnik Cleveland Cavaliers – Jarrett Allen! Co może się dziś wydarzyć w State Farm Arena?
Co typuję w tym spotkaniu?
Skuszę się na double double Jarretta Allena! Skąd taki pomysł? Zawodnik All Star w pięciu kolejnych pojedynkach aż cztery razy zdobywał DD! Nic dziwnego, w końcu jak przystało na środkowego, dość często znajduje się właśnie tam, gdzie spada piłka po niecelnym rzucie rywala. W ostatnim spotkaniu z Philly nieco zszedł ze swojej średniej, która w tym sezonie wynosi zabójcze jedenaście zbiórek na mecz! Liczę, że Allen pokaże się dziś światu z naprawdę dobrej strony! Zresztą już nie raz zdobywał double double, grając przeciwko Clincie Capeli! W trzech ostatnich starciach obu koszykarzy Jarrett Allen aż dwa razy zdobywał dwucyfrowy wynik punktów oraz reboundów! Jedynie w ostatnim spotkaniu zatrzymał się na ośmiu zebranych piłkach, a wszystko za sprawą fantastycznej skuteczności oraz wybitej dyspozycji Kevina Love’a. Warto dodać, że środkowy Cavs zdecydowanie lepiej radzi sobie na wyjazdach! Średnio zdobywa jeden punkt oraz pół zbiórki więcej aniżeli na parkiecie w Cleveland! Zresztą w tym miesiącu notuje również najwyższą średnią reboundów, która wynosi aż trzynaście. Wydaję mi się, że Jarrett Allen powinien być dziś naprawdę zmotywowany przeciwko Atlancie Hawks, tym bardziej po ogłoszeniu go All Starem! Jastrzębie pozwalają rywalom zbierać piłki, co pokazali w ostatnich tygodniach, kiedy to wyniki dwucyfrowe notował praktycznie każdy center przeciwnika. Powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze