Blaugrana bez problemu poradzi sobie z Nazaries? Gramy z La Ligą o 289 PLN
Niedziela to kolejna okazja na zainkasowanie profitu z kuponem La Ligi! Dziś na półwyspie Iberyjskim kilka naprawdę ciekawych pojedynków. W pierwszej kolejności wybiorę się na stadion olimpijski w Barcelonie, gdzie Duma Katalonii zmierzy się z Granadą CF. Na dokładkę dobieram nieco wcześniej rozgrywane starcie pomiędzy Sevillą FC a Atletico Madryt. Czy zobaczymy sporo bramek w niedzielny wieczór? Czy faworyci będą dziś górą? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą piłkarską analizę! Vamos!
OD DEPOZYTU: 300 zł
BEZ RYZYKA: 500 zł
FREEBET PO WPŁACIE: 100 zł
FREEBET Z KODEM: 30 zł
FC Barcelona vs Granada CF (11.02.2024)
Dzisiejsza analiza składa się z zakładów, które można znaleźć praktycznie u każdego bukmachera. Skusiłem się jednak na Go+Bet, a wszystko za sprawą najlepszych kursów! Pamiętaj, że warto skorzystać z kod promocyjny Goplusbet, by w pełni skorzystać z ciekawych zakładów na dzisiejszy dzień zmagań w hiszpańskiej La Lidze! FC Barcelona ma przed sobą naprawdę ciężki okres. W hiszpańskiej La Lidze muszą gonić Real Madryt oraz Gironę FC, choć to wcale nie będzie łatwe zadanie. Królewscy mają już jedenaście oczek przewagi nad Dumą Katalonii, a do końca sezonu pozostało już tylko czternaście spotkań. Przed Blaugraną czeka już również Napoli, które będzie ich rywalem w Lidze Mistrzów. Barca powoli czeka również na zmianę sterów, w końcu Xavi ogłosił swoje odejście po sezonie. Podopieczni Xaviego w pięciu ostatnich spotkaniach zanotowali jedynie trzy zwycięstwa oraz dwie porażki. Barca nie błyszczy jednak w swoich wygranych pojedynkach. Zdecydowanie zbyt często biją głową w mur, co kończy się raczej jednobramkowymi zwycięstwami. FC Barcelona w lidze plasuje się na trzecim miejscu! Xavi będzie miał intensywne miesiące przed sobą, by jak najlepiej pożegnać się ze swoją ukochaną drużyną! W dzisiejszym spotkaniu nie będzie mógł jednak skorzystać z Gaviego, Joao Felixa, Alejandro Balde, Ferrana Torresa, Marcosa Alonso oraz zawieszonego Vitora Roque! Czy Duma Katalonii będzie dziś dumna ze swojej gry przed własną publicznością?
FC Barcelona vs Granada CF
- FC BARCELONA
- REMIS
- GRANADA CF
Granada CF w tym sezonie ma naprawdę sporo problemów! Podopieczni Alexandra Mediny plasują się aktualnie dopiero na dziewiętnastym miejscu! Na swoim koncie zgromadzili do tej pory jedynie dwanaście punktów, a do bezpiecznego miejsce tracą już osiem oczek! Goście w tym sezonie wygrali zaledwie dwa starcia, w tym ani jednego poza własnym obiektem. Ostatnio udało im się zremisować z UD Las Palmas! Mimo wszystko ciężko znaleźć jakieś plusy w drużynie Granady, dla której w tym momencie jedynym celem jest utrzymanie w La Lidze. Dzisiejszy pojedynek z FC Barceloną może być dla nich punktem przełomowym, lecz aby coś ugrać w tym meczu piłkarze Nazaries muszą wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności. Alexander Medina nie będzie mógł dziś skorzystać z usług Kamila Piątkowskiego, Gonzalo Villara oraz Jesusa Vallejo. Czy goście wrócą do domu z przynajmniej jednym punkcie na swoim koncie?
Estadísticas (statystyki) FC Barcelona:
- 3. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Pięćdziesiąt punktów po dwudziestu trzech kolejkach
- Ostatni mecz wygrany 2:1 z Deportivo Alaves
- Bilans bramek: 47-30
- Więcej niż 2,5 gola w 6/7 kolejnych starciach
- BTTS w 6/7 ostatnich pojedynkach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 5/7 poprzednich starciach
- Bez porażki z Granadą CF od trzech spotkań
- Bez czystego konta w pięciu poprzednich pojedynkach z Nazaries
- BTTS w pięciu ostatnich starciach z dzisiejszym rywalem
- Więcej niż 4,5 kartki w sześciu kolejnych bezpośrednich starciach z Granadą CF
Estadísticas (statystyki) Granada CF:
- 19. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Dwanaście punktów po dwudziestu trzech kolejkach
- Ostatni mecz zremisowany 1:1 z UD Las Palmas
- Bez zwycięstwa w czterech kolejnych potyczkach
- Bez czystego konta w czterech poprzednich pojedynkach
- Mniej niż 2,5 gola w pięciu ostatnich starciach
- Więcej niż 4,5 kartki w 4/5 poprzednich spotkaniach
- Bez porażki z FC Barceloną od czterech spotkań
- Bez czystego konta w siedmiu poprzednich pojedynkach z Dumą Katalonii
- BTTS w pięciu ostatnich starciach z dzisiejszym rywalem
- Więcej niż 4,5 kartki w sześciu kolejnych bezpośrednich starciach z Blaugraną
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym starciu celuję w dość nietypowy zakład, a jest nim handicap kartkowy! Celuję w handicap -0,5 kartek Granady CF! Skąd taki pomysł? Obie ekipy potrafią zainkasować na swoim koncie po kilka żółtych kartoników. W tym sezonie Granada CF zebrała już sześćdziesiąt żółtych kartek oraz trzy czerwone. Blaugrana w tym aspekcie prezentuje się nieco lepiej, bo do tej pory piłkarze Xaviego zgromadzili na swoim koncie pięćdziesiąt trzy żółte kartki oraz dwie czerwone. Przejdźmy jednak do samych statystyk meczowych. Goście jedenaście razy inkasowali więcej kartek od rywali w tym sezonie, czyli praktycznie w połowie przypadków. Blaugrana w tym elemencie pozwoliła dziesięć razy, by zespół przeciwny zanotował więcej kartek. Kurs zatem wydaję się jak najbardziej adekwatny do poczynań obu ekip. Warto jednak spojrzeć na poprzednie pojedynki obu ekip. W dziesięciu ostatnich bezpośrednich obu ekip tylko raz FC Barcelona zanotowała więcej kartek aniżeli Granada CF! Dziś liczę na podobny scenariusz, w końcu to Barca powinna się utrzymywać znacznie częściej przy piłce i to przed polem karnym rywali. W dodatku Granada CF znacznie częściej fauluje aniżeli FC Barcelona. W moim odczuciu słaba dyspozycja Nazaries w meczach wyjazdowych powinna dziś być idealnym prowokatorem do popełniania przewinień. Kartki powinny pojawić się same, tym bardziej że sędzią spotkania będzie Miguel Angel Ortiz Arias, który średnio rozdaje ponad pięć kartoników na mecz!
Sevilla FC vs Atletico Madryt (11.02.2024)
Kibice gospodarzy przeżywają prawdziwy koszmar! Sevilla FC jest w naprawdę sporych tarapatach! Podopieczni Quique Sancheza Floresa zajmują aktualnie piętnaste miejsce! Ich przewaga nad Kadyksem wynosi zaledwie trzy punkty! Nie do pomyślenia jest fakt, że Sevillistas mają aż takie problemy z punktowaniem w rodzimej lidze! W dwudziestu trzech spotkaniach wygrali oni zaledwie cztery razy, co jest piątym najgorszym wynikiem w La Lidze! W dodatku w czterech kolejnych ligowych potyczkach na ich konto wpadły jedynie cztery punkty! Gospodarze muszą jednak znaleźć sposób na punktowanie, by przypadkiem nie spaść do drugiej ligi! Wizja spadku jest bliżej niż kiedykolwiek i coraz bardziej zaczyna dręczyć kibiców z Estadio Ramon Sanchez Pizjuan. Nie ma lepszego momentu na powrót do wygrywania aniżeli zwycięstwo z rywalem, który walczy o UEFA Champions League! Z pewnością będzie to trudne zadanie dla Sevillistas, którzy nie wygrali na własnym obiekcie ligowego starcia już od końca września. W dodatku Quique Sanchez Flores nie będzie mógł dziś skorzystać z usług sporej liczby graczy. W Sewilli zabraknie Dodi Lukebakio, Nemanji Gudelja, Kike Salasa, Marcao, Tanguya Nianzou, Luciena Agoume oraz Mariano Diaza. Czy Sevilla zaskoczy dziś na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan?
Na krajowym podwórku Atletico Madryt zajmuje czwarte miejsce! Tracą do FC Barcelony zaledwie dwa punkty, co jest oczywiście stratą do nadrobienia. W istocie Rojiblancos to wciąż jedna z lepszych defensyw w lidze! Goście stracili do tej pory jedynie dwadzieścia pięć bramek, co jest piątym najniższymi wynikiem na półwyspie Iberyjskim! Atletico Madryt notowało już w tym sezonie kilka wpadek! Jedną z nich z pewnością była porażka z UD Las Palmas z początkowej fazy sezonu czy niedawna porażka z Gironą FC! Mimo wszystko piłkarze Rojiblancos w pięciu kolejnych ligowych starciach wygrali aż trzy razy, przegrywając jedynie ze wspomnianym katalońskim zespołem! Z ciekawostek warto zauważyć, że podopieczni Diego Simeone są również najrzadziej dzielącym się zespołem w La Lidze! W ich meczach jedynie trzy razy widzieliśmy remisowy wynik! W dzisiejszy meczu przeciwko Sevilli na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan nie zobaczymy Saula Nigueza, Thomasa Lemara oraz Cesara Azpilicuety. Czy Rojiblancos ponownie okażą się lepsi od swoich rywali?
Estadísticas (statystyki) Sevilla FC:
- 15. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Dwadzieścia punktów po dwudziestu trzech kolejkach
- Ostatni mecz wygrany 2:1 z Rato Vallecano
- Bilans bramek: 29-37
- Bez czystego konta w dziewięciu kolejnych starciach
- Więcej niż 2,5 gola w 5/7 ostatnich pojedynkach
- BTTS w 6/7 poprzednich spotkaniach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w sześciu kolejnych pojedynkach
- Bez czystego konta w siedmiu bezpośrednich spotkaniach z Atletico Madryt
- Mniej niż 2,5 gola w 5/6 poprzednich bezpośrednich konfrontacjach z Rojiblancos
- Więcej niż 4,5 kartki w 7/8 ostatnich pojedynkach z dzisiejszym rywalem
Estadísticas (statystyki) Atletico Madryt:
- 4. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Czterdzieści osiem punktów po dwudziestu trzech kolejkach
- Ostatni mecz zremisowany 1:1 z Realem Madryt
- Bilans bramek: 45-25
- Bez czystego konta w trzech kolejnych starciach
- Mniej niż 2,5 gola 5/6 poprzednich spotkaniach
- Więcej niż 4,5 kartki w 5/7 ostatnich pojedynkach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 5/7 kolejnych starciach
- Bez porażek w sześciu bezpośrednich spotkaniach z Sevillą FC
- Mniej niż 2,5 gola w 5/6 poprzednich bezpośrednich konfrontacjach z Sevillistas
- Więcej niż 4,5 kartki w 7/8 ostatnich pojedynkach z dzisiejszym rywalem
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym pojedynku skuszę się na zakład kombinowany! Celuję w zwycięstwo lub remis Atletico Madryt oraz powyżej 1,5 gola! Skąd taki pomysł? Zacznę od pierwszej części zakładu. Rojiblancos świetnie radzili sobie w poprzednich pojedynkach z Sevillą FC. Nie przegrali już od ponad dwóch lat z dzisiejszym rywalem. Zdecydowanie lepiej radzą sobie również w tym sezonie. Gospodarze mają swoje problemy, głównie związane z konstruowaniem akcji. W dodatku dochodzą do tego spore braki kadrowe, które mogą wpłynąć na dzisiejszy wygląd Sevilli. W moim odczuciu Atletico Madryt zainkasuje dziś przynajmniej jeden punkty na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan. Dorzucam do tego powyżej 1,5 gola! W prawie 80% przypadkach w spotkaniach Sevilli widywaliśmy przynajmniej dwa strzelone gole. W meczach Atletico Madryt ten procent jest identyczny. Warto jednak zauważyć, że gospodarze tylko w jednym pojedynku w tym sezonie przed własną publicznością nie notowali półtora gola w meczu! W moim odczuciu zobaczymy dziś overowe widowisko, w którym prym w zdobywaniu goli powinien być po stronie gości. Dziesięć ostatnich bezpośrednich ligowych starć obu drużyn zakończyło się ośmioma overami. Mam dziś nadzieję, że obie ekipy ponownie pozwolą sobie na grad bramek! Pamiętajcie, że zawsze możecie dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Vamos!
fot. Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: