Biało – czerwoni znowu zachwycą, ale zarazem też wygrają? Gramy o 264 PLN
Rozpoczynamy drugą kolejkę gier na handballowych mistrzostwach świata. Polacy przystąpią do niej po porażce dwubramkowej w meczu z Francuzami. Z kolei Słoweńcy pewnie pokonali Arabię Saudyjską. Wielu komentatorów ze świata szczypiorniaka uważa, że to właśnie to spotkanie zadecyduje o tym, kto finalnie zajmie drugie miejsce w grupie. Stąd też STS przygotował wyjątkową promocję na ten mecz! Jednak jako, że nie jest ostatnim, jaki dziś zostanie rozegrany, to przedstawiam również drugi typ. Dotyczyć on będzie starcia pomiędzy Francuzami a Saudyjczykami. Jakimi wynikami zakończą się te rywalizacje?
Zasady promocji – jak skorzystać z bonusu 200 złotych
za wygraną Polski nad Słowenią?
- Maksymalna wysokość bonusu wynosi 200 PLN.
- Minimalna stawka – 2 PLN, a minimalny depozyt: 50 PLN
- Promocja jest przeznaczona wyłącznie dla nowych graczy! Zarejestruj się, korzystając z następującego linku promocyjnego: https://zagranie.com/goto/polska-slowenia-kurs-100/ i z kodu ZAGRANIE200! Tylko wtedy możesz skorzystać z promocji.
- Każdemu Graczowi przysługuje jeden kupon w promocji.
- W przypadku zagrania więcej niż jednego kuponu, do promocji kwalifikuje się pierwszy zagrany i rozliczony.
- W promocji nie biorą udziału kupony zawarte za środki bonusowe.
Polska – Słowenia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (14.01.2023 r.)
Wyżej opisana promocja jest przeznaczona dla nowych graczy. Jednak ci, którzy nie mogą z niej skorzystać, również mogą skorzystać ze znamienitych kursów od STS. Jednak nim te omówię, to wspomnę jeszcze, że jeśli uznasz, że wolałbyś skorzystać z innych bonusów jakie oferujemy do tego bukmachera, to napiszę tak: polecam sprawdzić jakie BONUSY do STS właśnie Tobie oferujemy. Jak go odebrać? Wystarczy skorzystać z kodu promocyjnego do STS. A skoro „formalności” mamy już za sobą, to przejdźmy do tematu samego meczu. Biało – czerwoni stają dziś przed sobą udowodnienia, podtrzymania tezy, że w pełni zasługują na możliwość rywalizowania z najlepszymi na tak dużych turniejach jak mistrzostwa świata. Wielu komentatorów i ekspertów od szczypiorniaka jest nawet zdania, że to właśnie ta gra zadecyduje o tym, kto finalnie znajdzie się na drugim miejscu w tabeli. Wszystko za sprawą tego, że obu kadrom przypisywana jest przegrana z Francuzami i pewne triumfy nad Arabią Saudyjską.
Jednak patrząc na historię gier między tymi reprezentacjami, nie można wykluczyć również tego, że może się ono zakończyć remisem. Jest to prawdopodobne w niewielkim stopniu, o czym napiszę więcej za chwilę, lecz ostatecznie nie można wykluczyć. Jednak o tym, co zagram od siebie w związku z tym spotkaniem, wspomnę poniżej. Na razie podkreślę, że oba zespoły pokazały się ze znakomitej strony w pierwszej kolejce. Co prawda ostatecznie okazało się, że była ona lepszą dla dzisiejszych biało – czerwonych. Tylko, że należy mieć na uwadze to przez, jak długi czas Polacy konkurowali na równi z Trójkolorowymi. Wielokrotnie doprowadzali do remisu, nawet wtedy, kiedy tracili już trzy, a nawet cztery bramki. Poza tym mierzyli się z drużyną, która na najbliższe igrzyska nie tylko chce jechać jako mistrzowie świata, ale również „mają na to papiery”. Dlatego też mimo przegranej, wiele mediów, nie tylko polskich zachwyca się grą naszych orłów.
Sporo uwagi poświęca się już nie tylko bramkarzowi, Arkadiuszowi Morycie i Szymonowi Sićko, ale również Piotrowi Jędraszczykowi. To właśnie ten 21-latek jest jedną z największych nadziei polskiego szczypiorniaka. Jednak komplementować można wielokrotnie, a za słowami powinny iść czyny. I właśnie te się pojawiły! Piotr nabierał rozpędu z akcji na akcję, a jak sam zaznaczał w wywiadach pomeczowych w strefie mieszanej: „Po rzuceniu pierwszej bramki było już tylko lepiej”. Tymczasem Słoweńcy zgodnie z planem triumfowali wysoko nad znacznie słabszymi Saudyjczykami. Piszę tak z racji tego, jak znacząco lepiej się prezentują od lat na arenie międzynarodowej. Poza tym to słoweńscy szczypiorniści grają w licznych klubach europejskich, które należą do światowej czołówki. Natomiast Saudyjczycy są silni tylko na tzw. swoim terenie. Natomiast na tego typu imprezach jak mistrzostwa świata stanowią tło dla silniejszych drużyn.
Statystyki przed meczem Polski ze Słowenią w 2. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata:
- Polacy najwyżej pokonali Słoweńców wynikiem 38:27.
- Dla odmiany dodam, że Słoweńcy najwyżej zwyciężyli wynikiem 25:20.
- Patrząc na czas od 2006 roku, to zostało rozegranych 12 gier, z czego 6 razy wygrali Słoweńcy, 5-krotnie Polacy i raz byliśmy świadkami remisu.
- We wszystkich ich grach między sobą biało – czerwoni rzucili 338 bramek, a Słoweńcy zdobyli łącznie 332 gole.
- To przekłada się na to, że Polacy mają średnią trafień na mecz nieco powyżej 28 trafień; a ta sama statystyka po stronie Słoweńców wynosi ponad 27 bramek.
- W ostatnich 6 meczach Słoweńcy triumfowali łącznie 4-krotnie, a biało – czerwoni tylko 2-krotnie. Ostatni mecz zagrali między sobą 29 kwietnia 2021 r. i wtedy Polacy wygrali 27:26.
- Patrząc na ich ostatnie 6 gier ze sobą, to Polacy mają następujący bilans: P – W – W – W – W – W, a Słoweńcy: W – W – P – W – W – P.
- Na czas przed meczem wiadomo, że Słoweńcy są liderami tabeli, mając na koncie aż plus 14 trafień. Z kolei Polacy „okupują” miejsce trzecie z dorobkiem na poziomie minus dwóch.
- O ile mecz Polaków zakończył się wynikiem 26:24, tak w drugim mieliśmy rezultat 19:33. To przekłada się na to, że w meczu naszych padło 50 goli, a w drugim mieliśmy o 2 trafienia więcej.
Mój typ na mecz Polski ze Słowenią w 2. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata
Porównując powyższe składowe jak i dyspozycje obu zespołów, sądzę, że czeka nas bardzo atrakcyjne spotkanie. Kiedy już chciałem zaznaczyć typ na triumf Polaków, na który w STS mamy wycenę na poziomie 1.80; zauważyłem inną, która jest równie prawdopodobną do wejścia, a zarazem o wyższym kursie. Nawiązuję do tego typu, który informuje, że biało – czerwoni w spotkaniu rzucą łącznie więcej niż 28 bramek. Piszę tak z racji tego, że wycena tego zdarzenia jest ustabilizowana na poziomie 2.00.
Podejmuję się właśnie takiego oznaczenia z racji tego, że już z Trójkolorowymi Polacy rzucili 24 bramki. A mówimy o pokonywaniu jednych z najlepszych bramkarzy na świecie, a także przedzieraniu się przez jedną z najlepszych defensyw na świecie. Poza tym w ostatnich bezpośrednich starciach nasi szczypiorniści rzucali albo blisko tej granicy (jak w ostatnim spotkaniu, kiedy zdobyli 27 goli), albo powyżej niej.
Francja – Arabia Saudyjska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (14.01.2023 r.)
Jednak zanim dojdzie do spotkania biało – czerwonych, to o godzinie 18:00 rozpocznie się inne spotkanie w „polskiej grupie”. Mowa o konfrontacji między Francuzami a Saudyjczykami. O tym, jak wielkim faworytem są Trójkolorowymi najlepiej świadczy fakt jakie kursy przygotował STS z okazji tego spotkania. Na ich triumf mamy kurs na poziomie 1.01, a na to, że dokonają tego Saudyjczycy mamy już aż… 22.50. Dlatego też oczywiste jest to, kto zwycięży w tej rywalizacji. Jedyne wątpliwości budzi to, w jakim rozmiarze Trójkolorowi zatriumfują, bądź to, ilu rezerwowych wybiegnie w podstawowym składzie. Jednak, jakby nie było, to ostatecznie Francuzi powinni pewnie i wysoko triumfować.
Nawet jeszcze wyżej, aniżeli Słoweńcy w starciu z Saudyjczykami. I o ile Francuzi uwielbiają zdobywać całą masę bramek, tak też oni wraz ze sztabem szkoleniowym doskonale wiedzą, że tym razem jest to zaledwie jeden z trzech meczów grupowych. Wiąże się to z tym, że nie ma potrzeby się nadmiernie przemęczać. Zwłaszcza, kiedy na koncie już są dwa punkty, a teraz nadchodzi czas na zmierzenie się z najsłabszymi w grupie. Swój typ przedstawię poniżej, natomiast teraz chcę jeszcze się odwołać do tego, że zawsze możesz sprawdzić, jak szło mi typowanie poprzednich gier na handballowych mistrzostwach świata. Wystarczy, że zajrzysz do zakładki o nazwie: TYPY – Piłka ręczna. A skoro to już wiemy, czas przejść do porównania obydwu zespołów.
Statystyki przed meczem Francji z Arabią Saudyjską w 2. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata:
- Patrząc na statystyki od 2003 r., to te reprezentacje mierzyły się ze sobą tylko raz. I to starcie wygrali Trójkolorowi.
- Francuzi zwyciężyli wówczas rezultatem na poziomie 30:23.
- Patrząc na ich ostatnie 6 spotkań, to u Trójkolorowych mamy wynik: W – W – W – W – W – P. Natomiast po stronie Saudyjczyków mamy ten bilans na poziomie: P – P – P – P – W – P.
- Dzięki rezultatom osiągniętym w pierwszej kolejce, Francuzi plasują się na drugiej, a Saudyjczycy na czwartej pozycji.
- Francuzi do czasu mistrzostw grali przeciwko: Egipcjanom, Holendrom, Włochom, Łotyszom i Hiszpanom.
- W tych meczach padały następujące rezultaty: 33:32, 43:32, 40:29, 35:18 i 31:32 – na korzyść Hiszpanii.
- Z kolei Saudyjczycy mierzyli się: 2-krotnie z Duńczykami, szczypiornistami z Bahrajnu, Włoch oraz Iranu.
- W tych meczach padały następujące wyniki, gdzie czytając od lewej strony wymieniani są Saudyjczycy – 19:33, 27:41, 16:43, 26:29, 32:31, a także 16:24.
- Nawet gdyby do gry na dziś selekcjoner Trójkolorowych wysłał samych rezerwowych, to i tak byliby oni znacznymi faworytami z racji świetności zespołu.
Mój typ na mecz Francji z Arabią Saudyjską w 2. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata
Patrząc na powyższe składowe spodziewam się wysokiego triumfu Francuzów. Powinni prowadzić na dużym luzie już po pierwszej połowie, a w drugiej wyłącznie kontrolować wynik. Dynamika gry powinna znacząco spaść, ponieważ Trójkolorowi będą stale świadomi, że warto wygrać jeszcze w kolejnej kolejce, a aby móc tego dokonać, nie ma co zbędnie tracić sił. Dlatego też od siebie zaznaczam typ na to, że na przestrzeni całego spotkania zespoły zdobędą łącznie mniej niż 61 bramek. Kurs na to zdarzenie w STS jest ustabilizowany na poziomie 1.52. Dzięki temu uzyskuję kupon o wartości kursu całkowitego na poziomie 3.04.
Propozycja kuponu:
fot. Marcin Bulanda/PressFocus
Zakład bez ryzyka do 100 zł ze zwrotem na konto główne + 600 zł od trzech depozytów + 60 zł zadania
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze