Batum zatrzyma Lillarda? Gramy z NBA o 611 PLN
Niebywałe rzeczy działy się wczoraj w Denver! Nikola Jokić poprowadził Nuggets do zwycięstwa, a przy okazji pokazał się z bardzo niesportowej strony. Zaatakował Markieffa Morrisa, co skończyło się zakończeniem zmagań dla Amerykanina. Dziś włodarze NBA przygotowali dla nas jedynie trzy spotkania, więc skorzystam z okazji i opiszę wszystkie dzisiejsze pojedynki! W pierwszej kolejności zajrzymy do Filadelfii, gdzie 76ers spróbują swoich sił w starciu z mistrzami – Milwaukee Bucks. Następnie wybierzemy się do Salt Lake City, gdzie Utah Jazz zagrają z Atlantą Hawks. Na koniec czeka na nas pojedynek Los Angeles Clippers z Portland Trail Blazers. Czy faworyci wygrają swoje spotkania? Dame Time nie ma czasu na zdobywanie punktów? Przekonamy się już dziś w nocy, a w międzyczasie zapraszam do mojej dzisiejszej analizy!
Philadelphia 76ers – Milwaukee Bucks: typy i kursy bukmacherskie (10.11.2021)
Bilans Philadelphia 76ers: 8-3
Maszyna Doca Riversa została zatrzymana! Dwa dni temu szkoleniowiec Philadelphii 76ers osiągnął tysięczne zwycięstwo w roli trenera! Tym samym wskoczył do elitarnej grupy trenerów NBA! Doc nie miał jednak okazji zdobyć kolejnej wygranej w starciu z New York Knicks. Zabrakło jego największych gwiazd. Nieobecny wczoraj był Joel Embiid, Tobias Harris czy Matisse Thybulle. Nie wspominam już o Benie Simmonsie, który jest bliżej Bostonu niż powrotu do gry w barwach Sixers!
Skorzystaj z kodu promocyjnego forbetu już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 200 PLN!
Rezerwowy skład Philly nie jest wcale taki zły! Największym problemem drużyny Doca Riversa była bardzo okrojona ławka rezerwowych, która skupiała się jedynie na trzech zawodnikach. Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Philadelphii 76ers był Andre Drummond, który zdobył 14 punktów oraz aż dwadzieścia pięć zbiórek! Środkowy stał się pierwszym zawodnikiem Sixers z 25+ reboundów od czasów Charlesa Barkleya! Najwięcej punktów zdobył Furkan Korkmaz, który zdobył 19 punktów, trzy zbiórki oraz dwie asysty. Tyrese Maxey okrasił swój występ 16 oczkami, dziewięcioma reboundami oraz pięcioma kluczowymi zagraniami. Dobre zawody rozegrał Georgas Niang, który zdobył 15 punktów oraz Seth Curry, który popisał się 14 oczkami, czterema zbiórkami oraz sześcioma asystami. Czy bez Joela Embiida Philly może powalczyć w starciu b2b z mistrzami?
Bilans Milwaukee Bucks: 4-6
Kontuzje nie oszczędzają ekipy aktualnych mistrzów NBA ! Długa nieobecność Khrisa Middletona, Jrue Holiday’a oraz Brooka Lopeza wpłynęła na początkowy bilans Milwaukee. Mike Budenholzer w pięciu spotkaniach wygrał zaledwie raz! Dziś na pocieszenie zobaczymy Jrue, który będzie musiał pomóc Giannisowi w przerwaniu serii dwóch porażek z rzędu.
Washington Wizards zmiażdżyli rywali, a w dodatku wskoczyli na czwartą lokatę w konferencji wschodniej! Bucks męczą się praktycznie w każdym meczu, a dodatkowo nie mają zbyt szerokiej kadry. Mike Budenholzer nie do końca słusznie ściągał w tym samym momencie Giannisa oraz Jrue Holiday’a! Ofensywny materiał jest tworzony przez tę dwójkę, już nie wspominając o defensywie! Najlepszy na parkiecie w barwach Koziołków był Giannis Antetokounmpo, który zdobył 29 punktów, osiemnaście zbiórek oraz pięć asyst. Dobre spotkanie rozegrał Grayson Allen. Rozgrywający popisał się 19 oczkami, jedną zbiórką oraz dwoma asystami. Jrue Holiday zdobył jedynie 14 punktów, pięć zbiórek oraz cztery kluczowe zagrania. Wybitne zawody rozegrał za to Bobby Portis, który okrasił swój występ trzynastoma punktami oraz trzynastoma reboundami. Reszta Koziołków poniżej jakichkolwiek oczekiwań. Czy dziś nadejdzie długo oczekiwane zwycięstwo Milwaukee Bucks?
Co typujemy w tym spotkaniu?
Skorzystamy z BetArchitekta! Pierwszy typ to minimum 12 punktów Jrue Holidaya! Rozgrywający po powoli wraca do pełni sił, więc możemy się spodziewać, że zagra minimum pół godziny (o ile nie będzie szybkiego blowout’u). Próg, z którego dziś korzystamy, nie powinien być przeszkodą dla zawodnika Bucks, który jedynie raz nie przekroczył tej linii w tym sezonie, a zagrał wtedy zaledwie dwadzieścia minut. Aktualny brak Khrisa oraz Brooka sprawia, że to właśnie Jrue będzie miał więcej okazji do zdobywania punktów. W moim odczuciu 12 punktów jak najbardziej w zasięgu. Drugi typ to minimum dwie trójki Graysona Allena. Rozgrywający w tym sezonie średnio trafia 3.4 trójki na mecz. Jest pod tym względem najlepszy w swoim zespole! Dodatkowo może się pochwalić naprawdę wysoką skutecznością na poziomie 40%. W każdym meczu w tym sezonie popisał się minimum dwoma trójkami, więc liczę, że dziś zrobi to po raz kolejny!
Chcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Utah Jazz – Atlanta Hawks: typy i kursy bukmacherskie (10.11.2021)
Bilans Utah Jazz: 7-3
Jazzmani zaliczyli dwie porażki z rzędu. W szczególności zaskakująca była wtopa z Orlando Magic dwa dni temu! Podopieczni Quina Snydera będą dziś chcieli za wszelką cenę przerwać fatalną serię, która mimo wszystko nie wpłynęła zbyt mocno na ich pozycje na zachodnim wybrzeżu.
Nikt nie spodziewał się, że Magicy postawią aż tak trudne warunki Jazzmanom! Do przerwy wszystko wyglądało w miarę normalnie, lecz kluczowa okazała się ostatnia kwarta, gdzie Utaj przegrali aż siedemnastoma punktami! Katem drużyny z Salt Lake City okazał się Cole Anthony, który wbił aż 33 oczka! Najlepszy w barwach Jazz był Rudy Gobert, który po raz kolejny zanotował na swoim koncie aż 21 punktów, piętnaście zbiórek oraz jedną asystę. Tyle samo oczek zdobył Donovan Mitchell, który dodatkowo dołożył do tego siedem reboundów oraz siedem kluczowych zagrań. Dobry występ zaliczył Royce O’Neale, który zdobył aż 14 punktów, siedem asyst oraz dwie asysty. Bojan Bogdanović zdobył tego wieczoru trzynaście oczek oraz cztery reboundy. Czy Jazzmani przerwą serię dwóch porażek z rzędu?
Bilans Atlanta Hawks: 4-7
Kłopoty w obozie Jastrzębi! Cztery porażki z rzędu mocno dały się we znaki w tabeli wschodniego wybrzeża, gdzie aktualnie Hawks plasują się na dwunastej lokacie! Podopieczni Nate’a McMillana mieli za sobą bardzo ciężki terminarz, który może być pewnego rodzaju usprawiedliwieniem. Mimo wszystko oczekuje się od Atlanty nieco więcej aniżeli ogrywanie jedynie słabszych od siebie drużyn.
W ostatnim spotkaniu nie sprostali Golden State Warriors! W sumie nic dziwnego, jak Stephen Curry stał się drugim zawodnikiem, który zdobył 50 punktów oraz 10 asyst w 35 minut! Lider Wojowników wpisał się również na trzecią postacią Warriors pod względem spotkań z wynikiem minimum pięćdziesięciu oczek! Atlanta nie znalazła sposobu na niego, co skutkowało po prostu porażką Hawks! Najlepszy na parkiecie w czerwonych barwach był Trae Young, który zdobył 28 punktów, trzy zbiórki oraz dziewięć asyst. John Collins zainkasował na swoim koncie 19 oczek, sześć zbiórek oraz jedną asystę. Bogdan Bogdanović popisał się 17 punktami, a Kevin Huerter jedynie 11 oczkami. Taki sam wynik uzyskał De’Andre Hunter. Reszta zespołu poniżej oczekiwań. Czy przyszła pora Hawks na przełamanie serii?
Co typuję w tym spotkaniu?
Atlanta Hawks będzie chciała za wszelką cenę zrewanżować się rywalom za ostatnią klęskę. Jastrzębie mają problem w pojedynkach z Jazzmanami i często przegrywają dość dużą różnicą punktów. Mój pierwszy typ to handicap +14.5 w kierunku Hawks! Myślę, że zobaczymy nieco bardziej wyrównane spotkanie niż ostatnio. Obie drużyny obniżyły loty i potrzebują dziś zwycięstwa. Wydaję mi się, że Jazzmani powinni zwyciężyć, lecz z maksymalną przewagą czternastu oczek. Liczę, na dobry dzień Trae Younga, który wspomniał ostatnio, że trochę go nudzi gra w sezonie zasadniczym. Mimo wszystko, by grać w play-offach, trzeba dać z siebie wszystko teraz i najlepiej z takim rywalem, jakim jest Utah Jazz. Drugi typ skierowany jest w kierunku właśnie lidera Hawks – Trae Younga. Celuje w jego minimum jedną trójkę, która powinna być jedynie formalnością. Amerykanin w tym sezonie nie rzuca zbyt wiele zza łuku, choć zdobywa średnio dwie trójeczki na mecz. W tym sezonie jedynie raz nie trafił ani jednego rzutu zza linii siedmiu metrów w starciu z dzisiejszym rywalem. Liczę, że chłopak przełamie swoją niemoc przeciwko Jazzmanom i trafi przynajmniej jedną trójkę!
Los Angeles Clippers – Portland Trail Blazers: typy i kursy bukmacherskie (10.11.2021)
Bilans Los Angeles Clippers: 5-4
Drużyna z Miasta Aniołów złapała wiatr w żagle i bez problemu wygrała cztery ostatnie spotkania! Paul George wygląda świetnie jako pierwszoplanowa postać, a Reggie Jackson to idealny akompaniament. W ostatnim tygodniu nie było ani trochę widać, że brakuje lidera – Kawhiego Leonarda.
Pokonanie Charlotte Hornets dwa dni temu wcale nie przyszło tak łatwo! Zawodnicy LAC dopiero w ostatnich minutach przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Wykorzystali utratę energii swoich rywali i w krótkim czasie wyszli na bezpieczne prowadzenie. Kluczową postacią był Paul George, który zdobył 20 punktów, dziewięć zbiórek oraz osiem asyst. Reggie Jackson po końcowej syrenie mógł się pochwalić 19 oczkami, dwoma reboundami oraz sześcioma asystami. Dobre zmiany dał Luke Kennard, który wbił rywalom aż 18 punktów, dwie zbiórki oraz trzy kluczowe podania. Na uwagę zasługuje double double Terrance Manna, który okrasił występ aż 17 punktami oraz dziesięcioma reboundami. Bardzo dobre zawody rozegrał Nicolas Batum (szesnaście oczek) oraz Ivica Zubac (czternaście punktów). Czy Clippers powalczą na własnym parkiecie o piąte zwycięstwo z rzędu?
Bilans Portland Trail Blazers: 5-5
Ciemne chmury nad Rip City przestały już przynosić silne opady łez! Dwa zwycięstwa z rzędu podreperowały słaby bilans Blazers. W dalszym ciągu swoje problemy ze skutecznością ma Damian Lillard. Co prawda, z meczu na mecz wygląda nieco lepiej, ale to dalej nie jest ten sam Dame Time, którego tak dobrze znamy!
Zwycięstwo z osłabionym Los Angeles Lakers to była jedynie formalność! Portland szybko wyszło na prowadzenie, którego nie oddali do samego końca. Na uwagę zasługuje Damian Lillard, który pierwszy raz w tym sezonie zainkasował aż sześć trójek! Koniec końców lider Rip City uzyskał 25 punktów, trzy zbiórki oraz sześć kluczowych zagrań. Dobre spotkanie rozegrał Jusuf Nurkić, który zdobył aż 15 punktów oraz siedemnaście zbiórek. Normal Powell po raz kolejny zdobył 13 oczek, dwie zbiórki oraz dwie asysty. Zawiódł tym razem CJ McCollum, który popisał się zaledwie siedmioma punktami, pięcioma zbiórkami oraz pięcioma kluczowymi zagraniami. Czy dziś przyszła kolej na pokonanie drugiej ekipy z Miasta Aniołów?
Co typuję w tym spotkaniu?
Pierwszy typ to po raz kolejny under 11.5 punktów Erica Bledsoe. Zawodnik Los Angeles Clippers nie zanotował wyniku dwucyfrowego już w siedmiu meczach z rzędu! Zdecydowanie skupił się na roli rozgrywającego, który podaje do Reggiego Jacksona czy Paula George’a. Dodatkowo w ostatnim czasie Eric Bledsoe zaczął oddawać coraz mniej rzutów, co odbija się na jego końcowym wyniku punktowym. Warto zwrócić uwagę, że zawodnik LAC nie przekroczył wymaganej linii w pięciu ostatnich starciach z Rip City! Wydaję mi się, że dziś również nie poprawi swojej średniej, a na jego koncie znajdzie się maksymalnie jedenaście oczek! Drugi typ to minimum dwie trójki Normala Powella. Być może najbardziej ryzykowny typ dzisiejszej nocy, ze względu na liczne wahania dyspozycji zawodnika Portland. Powell w tym sezonie notuje średnio 2.1 trójki na mecz, co jest dobrym wynikiem. Zagramy jego dwie trójki ze względu na fakt, że nasz bohater lubi grać przeciwko LAC! W ostatnich czterech spotkaniach bez problemu ładował minimum dwa celne rzuty zza łuku! Dodatkowo Clippers są piątym zespołem, który traci najwięcej trójek z pozycji small forwarda! Moim zdaniem Powell spokojnie powinien dziś załadować minimum dwa celne rzuty za trzy! Powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze