Barcelona z Robertem dołączą do Realu na finał Superpucharu Hiszpanii? Singiel 2.65!
Real po rzutach karnych awansował do finału Superpucharu Hiszpanii, który rozgrywany jest w Arabii Saudyjskiej. Dzisiaj do gry wkraczają Betis oraz Barcelona, które po przerwie mundialowej radzą sobie całkiem nieźle na krajowych boiskach. Czy Duma Katalonii wzmocniona Robertem Lewandowskim dołączy do Królewskich w finale tych rozgrywek? Przygotowałem singla z kursem 2.65, zapraszam do lektury!
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real
Betis vs Barcelona (12.01.2022)
Należy pochwalić Betis, który w tym sezonie występuje na kilku frontach i w każdych rozgrywkach radzi sobie bardzo dobrze. Ekipa ze stolicy Andaluzji znajduje się na ten moment na 4. miejscu w La Lidze, a do tego zostały wywalczone awanse do kolejnych rund Ligi Europy oraz Pucharu Króla. Mało tego jest szansa powalczenia o Superpuchar i dla kibiców Los Verdiblancos jest to złoty okres w historii tego projektu. Już dawno Betis nie liczył się na krajowych boiskach, ale również na Starym Kontynencie jest coraz głośniej o tym klubie. Manuel Pellegrini otrzymał czas, aby poukładać wszystkie klocki, jak należy i kadra jest na tyle szeroka, że pozwala ona utrzymać poziom, grając co 3 dni. Jasne, są piłkarze, których ciężko jest zastąpić, jak William Carvalho, Nabil Fekir, czy też Borja Iglesias, ale liczy się przede wszystkim zespołowość. Sporą stratą może być brak Alexa Moreno, który pożegnał się Hiszpanią w ostatnim starciu z Vallecano i przeniósł się na Wyspy a konkretnie do Aston Villi. Są finanse, aby odpowiednio wzmocnić jeszcze zespół. Czy Los Verdiblancos sprawią niespodziankę i awansują do finału Superpucharu?
Barcelona może być zadowolona z ostatniej kolejki La Liga. Zarówno piłkarze Królewskich, jak i Dumy Katalonii występowali na wymagających terenach odpowiednio w Villarreal oraz w Madrycie i to właśnie klub prowadzony przez Xaviego stanął na wysokości zadania. Real nie zdołał pokonać Żółtej Łodzi Podwodnej i fakty są takie, że pomiędzy tymi zespołami są 3 punkty różnicy. Naturalnie jeszcze kawał sezonu przed nimi, niemniej jednak jest mały handicap, który należy utrzymać jak najdłużej. Jeżeli ktoś oglądał starcie Barcelony z Atletico, to może stwierdzić, że remis byłby bardziej sprawiedliwym wynikiem. Po golu strzelonym przez Ousmane Dembele formalni goście oddali futbolówkę rywalowi i to podopieczni Colo Simeone tworzyli sobie o wiele więcej szans od przeciwnika. Udało się po raz kolejny zachować czyste konto i na wyjazdach Duma Katalonii spisuje się prawie bezbłędnie z bilansem 7 wygranych i 1 przegranej. Ligowe rozgrywki należy jednak chociaż na chwilę odrzucić na bok, ponieważ otwiera się szansa zdobycia Superpucharu. Robert Lewandowski będzie mógł wystąpić w półfinałowym starciu. Czy Polak pokusi się o trafienie?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Betisu w lidze zakończyło się zwycięstwem 2:1 z Vallecano
- Betis znajduje się na 4. miejscu w lidze z dorobkiem 28 punktów
- Ich bilans meczów ligowych w tym sezonie to 8 zwycięstw, 4 remisy i 4 porażki
- Ostatnie spotkanie Barcelony w lidze zakończyło się zwycięstwem 1:0 z Atletico Madryt
- Barcelona znajduje się na 1. miejscu w lidze z dorobkiem 41 punktów
- Ich bilans meczów ligowych w tym sezonie to 13 zwycięstw, 2 remisy i 1 porażka
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Barcelony 2:1
- Pięć ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi, zakończyły się 1 wygraną Betisu i 4 zwycięstwami Barcelony
Co obstawiać?
Skorzystaj z bonusów w BETFAN! Wczorajszym mecz pomiędzy Realem a Valencią pokazał, że Superpuchar rozgrywany w takiej formule nie ma największego sensu. Jasne, jest do zdobycia trofeum, ale żeby w środku sezonu ciągnąć zespoły do Arabii Saudyjskiej, aby odbyły się 3 spotkania? Wiadomo, liczą się pieniądze. Ja znalazłem ciekawy zakład, który mówi o tym, że starciu Betisu z Barceloną ujrzymy poniżej 10.5 celnych strzałów, ale powyżej 24.5 fauli.
W Hiszpanii przewinień jest sporo. Sędziowie są skrupulatni i nawet przy drobnych faulach w ruch idzie gwizdek. Jeżeli prześledzimy sobie starcia obu klubów w La Lidze po przerwie mundialowej, to Betis faulował 8, 16 a Barcelona 11, 16. Wierzę, że niska linia 24.5 będzie pokryta.
Co do celnych strzałów, to jest to jeden mecz. Zespoły nie będą zbytnio się otwierać, aby nie narazić się na kontrę. Pod tym kątem spodziewam się spokojnego rozgrywania piłki i szukania swoich szans w 16. Zerknijmy jeszcze do statystyk. Betis po pauzie na Mistrzostwa Świata w La Lidze oddawał 5, 4 uderzenia w światło bramki a Barcelona 6, 2. Liczę na zamkniętą rywalizację. Sprawdź kod promocyjny do BETFAN!
fot. Pressfocus
Bonus 200% do 600 zł od 1. depozytu = POTROJENIE wpłaty!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze