Ayo dorzuci dziś coś od siebie? Gramy z NBA o 220 PLN
Wczoraj zabrakło naprawdę niewiele! Luka Doncić zanotował o jedną asystę za dużo, a Saddiq Bey nie potrafił wstrzelić się w drugi celny rzut zza łuku. Taka już jest koszykówka, a w szczególności NBA. Dziś w najlepszej koszykarskiej lidze świata kilka ciekawych starć. W pierwszej kolejności wybiorę się do Salt Lake City, gdzie Utah Jazz zmierzy się z Chicago Bulls. Na dokładkę dobieram wcześniejsze starcie pomiędzy Washington Wizards a Orlando Magic. Czy zobaczymy dwa wyrównane starcia? Czy możemy się spodziewać przewagi gości? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
Zanim przejdę do dzisiejszych spotkań, warto wspomnieć o atrakcyjnym bonusie na start, którą przygotował bukmacher ComeOn! Zakładając konto w ComeOn z naszego linku, możesz zagrać pierwszy zakład bez ryzyka do 100 PLN! Minimalna wpłata, która uprawnia do otrzymania bonusu to 100 PLN, jednak najlepiej wpłacić 114 PLN, ponieważ jest to kwota gwarantująca maksymalny bonus od ComeOn. Warto oczywiście pamiętać, żeby w trakcie obstawienia pierwszego kuponu wybrać z rozwijanego menu “Dostępne bonusy” (widoczne obok pola ze stawką) zakład bez ryzyka.
Utah Jazz — Chicago Bulls: typy i kursy bukmacherskie (07.03.2024)
Jazzmani to tym momencie znów jeden z wielu przeciętnych zespołów w NBA. Aktualnie Utah Jazz to jedenasta ekipa w Konferencji Zachodniej! Do Golden State Warriors tracą już aż pięć zwycięstw, a do końca sezonu zostało już coraz mniej czasu. Jazzmani w dziesięciu ostatnich potyczkach wygrali zaledwie dwa razy. W ostatnim meczu Jazzmani w końcu zanotowali zwycięstwo, radząc sobie z Washington Wizards. Utah Jazz zaimponowało skutecznością z gry oraz solidną grą w pomalowanym. W dodatku wykazali się jakże cennym spokojem, który przyniósł oczekiwany efekt w ostatniej kwarcie, w której rozbili rywali aż jedenastoma oczkami, choć ostatnia odsłona meczu nie należała do najładniejszych pod względem skuteczności z gry. Aż trzydzieści osiem punktów zainkasował Jordan Clarkson, który pokusił się jeszcze o dziesięć zbiórek oraz siedem asyst. Akompaniował mu Collin Sexton, który popisał się dwudziestoma dziewięcioma oczkami, trzema reboundami oraz siedmioma kluczowymi zagraniami. John Collins pokusił się o double double na poziomie siedemnastu punktów oraz piętnastu zbiórek. Johnny Juzang zapisał na swoim koncie dziesięć oczek oraz cztery zebrane piłki. Czy Utah Jazz zainkasuje dziś ważne zwycięstwo przed własną publicznością?
Utah Jazz vs Chicago Bulls
- UTAH JAZZ
- CHICAGO BULLS
Chicago Bulls to aktualnie dziewiąta drużyna Konferencji Wschodniej! Byki na swoim koncie mają wciąż ujemny bilans, a do bezpiecznej strefy bezpośredniego awansu do NBA Play-offs tracą już sześć zwycięstw. Podopieczni Billy’ego Donovana w dziesięciu ostatnich pojedynkach zainkasowali dokładnie pięć zwycięstw, co jest naprawdę dobrym wynikiem, patrząc na przebieg ich gry na przestrzeni całego sezonu. Chicago Bulls w poprzednim spotkaniu zaskoczyło Sacramento Kings, pokonując rywali czterema oczkami. Byki zagrały na świetnej skuteczności, a w dodatku odrobili aż dwadzieścia dwa punkty straty w niecałe dwie kwarty! Ostatnia odsłona meczu to pogrom Kings aż osiemnastoma oczkami! Dla Byków najlepiej punktował Coby White, który zainkasował aż trzydzieści siedem punktów, pięć zbiórek oraz siedem asyst. DeMar DeRozan pokusił się o trzydzieści trzy oczka oraz cztery kluczowe podania. Ayo Dosunmu popisał się dwudziestoma punktami, dwiema zbiórkami oraz pięcioma asystami. Nikola Vucević zakończył mecz z dziesięcioma oczkami, trzynastoma reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. Czy Chicago Bulls zaskoczy dziś w Salt Lake City?
Co typuję w tym spotkaniu?
Wspominałem już nie raz, że najlepsze typy NBA wychodzą w BetBuilderze, więc z przyjemnością skorzystam z tej cudownej opcji! Dziś wybrałem dla Ciebie dwa zdarzenia z tego spotkania, które będą dotyczyły dwóch graczy z jednego zespołu. W pierwszej kolejności celuję w minimum cztery asysty DeMara DeRozana! Skąd taki pomysł? W całym sezonie lider Chicago Bulls zainkasował over w 83% rozegranych pojedynkach! Od dziewięciu spotkań nie schodził poniżej czterech kluczowych podań. Co ważne, dziś ponownie nie zobaczymy Zacha LaVine’a, a bez niego DeMar DeRozan pokrywał linię w 86% przypadków. Lider Chicago Bulls w ostatnich piętnastu pojedynkach notował na swoim koncie średnio dziesięć potencjalnych asyst na mecz! Warto pamiętać również o tym, że Utah Jazz to zespół, który w ostatnich piętnastu spotkaniach pozwalał rozgrywającym na czwarty najwyższy wynik kluczowych podań. Sam zainteresowany w barwach organizacji z Wietrznego Miasta notował w bezpośrednich spotkaniach z Utah Jazz na swoim koncie kolejno: trzy, siedem, sześć, siedem oraz cztery asysty. W moim odczuciu DeMar DeRozan powinien dziś wykorzystać słabości Jazzmanów na tyle, by w spokoju zainkasować na swoim koncie przynajmniej cztery kluczowe podania!
Dorzucam do tego minimum jeden celny rzut za trzy Ayo Dosunmu! Skąd taki pomysł? Koszykarz Chicago Bulls w tym sezonie notował over w 66% przypadkach. Warto jednak zauważyć, że jego rola w zespole wzrosła pod nieobecność Zacha Lavine’a. W piętnastu kolejnych potyczkach notował na swoim koncie trzynaście overów. Ayo to koszykarz, który skupia się przede wszystkim na rzutach catch and shoot. W tej statystyce nie ma sobie równych w Wietrznym Mieście (ostatnie piętnaście spotkań), a w dodatku Jazzmani z Salt Lake City pozwolili na najwięcej takich rzutów w ostatnich piętnastu pojedynkach. Zresztą Utah Jazz pozwala na drugi najwyższy wynik celnych rzutów shooting guardów zza łuku w ostatnich tygodniach! Sam zainteresowany rozegrał w karierze pięć bezpośrednich starć z ekipą z Salt Lake City. W czterech przypadkach notował na swoim koncie wskazany przeze mnie dziś over! W moim odczuciu warto dziś pójść w kierunku overu trójek Ayo Dosunmu!
Washington Wizards — Orlando Magic: typy i kursy bukmacherskie (07.03.2024)
Czarodzieje w tym sezonie nie czarują i raczej na spokojnie celują w przyszłoroczny pierwszy pick! Czternasta drużyna Konferencji Wschodniej ma na swoim koncie najgorszy bilans spośród wszystkich drużyn NBA! Nawet Detroit Pistons mogą się aktualnie pochwalić identycznym bilansem! Ciężko znaleźć jakieś pozytywy w drużynie prowadzonej przez Wesa Unselda. W ponad sześćdziesięciu spotkaniach udało im się wygrać jedynie dziewięć razy. Aktualnie Czarodzieje mają na koncie piętnaście porażek z rzędu, co oczywiście jest najdłuższą serią w całej lidze! Przedwczoraj Washington Wizards nie dało rady Utah Jazz! Czarodzieje walczyli dzielnie przez pierwszą część spotkania, wygrywając nawet do połowy czwartej kwarty. Mimo wszystko Washington Wizards nie potrafiło postawić kropki nad “i”! Słabsza skuteczność z gry oraz słabość w pomalowym sprawiła, że piętnasta porażka z rzędu stała się faktem. Dla Czarodziejów najlepiej punktował Jordan Poole, który popisał się trzydziestoma dwoma oczkami. Akompaniował mu Kyle Kuzma, który popisał się dwudziestoma trzema punktami, pięcioma zbiórkami oraz ośmioma asystami. Tyus Jones tym razem zakończył mecz z dwudziestoma jeden oczkami, pięcioma reboundami oraz sześcioma kluczowymi podaniami. Deni Avdija dorzucił od siebie szesnaście punktów oraz jedenaście zbiórek. Czy Washington Wizards sprawi dziś niespodziankę w starciu z Orlando Magic?
Orlando Magic to aktualnie czwarty zespół Konferencji Wschodniej! Na swoim koncie mają trzydzieści sześć zwycięstw oraz dwadzieścia sześć porażek. Magicy znów czarują w NBA, podobnie jak z początku sezonu, kiedy to również utrzymywali się w czołówce swojej konferencji. W ostatnim czasie udało im się ponownie wrócić na dobrą ścieżkę, wygrywając siedem razy w dziesięciu kolejnych potyczkach, w tym cztery razy z rzędu! We wczorajszym pojedynku podopieczni Jamahla Mosleya spokojnie wygrali z Charlotte Hornets, inkasując dwanaście oczek więcej od rywala. Magicy potrafili wypunktować rywala zza łuku oraz z półdystansu! Dobre zawody zaliczył Paolo Banchero, który zainkasował dwadzieścia dwa punkty, pięć zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Cole Anthony, który popisał się czternastoma oczkami, trzema reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Wendell Carter Jr. pokusił się o dwanaście punktów oraz dziewięć zbiórek. Oczko mniej na swoim koncie zapisał Moritz Wagner oraz Jonathan Isaac. Pierwszy z nich zebrał jeszcze cztery piłki oraz rozdał dwie asysty, a drugi pokusił się o sześć reboundów. Dziesięć punktów i pięć reboundów zainkasował jeszcze Anthony Black. Czy Orlando Magic wygra dziś piąty mecz z rzędu?
Co typuję w tym spotkaniu?
W pierwszej kolejności skuszę się na minimum siedem zbiórek oraz asyst Franza Wagnera! Skąd taki pomysł? W całym sezonie koszykarz Orlando Magic zainkasował over w blisko 82% rozegranych spotkaniach. W piętnastu kolejnych pojedynkach zanotował on na swoim koncie aż trzynaście overów, co jest rewelacyjnym wynikiem. Franz Wagner średnio w tym sezonie kręci się w okolicach dziesięciu zbiórek oraz asyst na mecz. W tym sezonie w każdym pojedynku bezpośrednim przeciwko Washington Wizards inkasował over reboundów oraz kluczowych podań. W dodatku nie schodził poniżej dziewięciu asyst oraz zbiórek, notując na swoim koncie kolejno: siedemnaście, piętnaście oraz dziewięć reboundów i kluczowych podań. Washington Wizards to najgorszy zespół pod względem defensywy wskazanych przeze mnie statystyk. Czarodzieje pozwalają średnio na ponad trzydzieści asyst oraz blisko pięćdziesiąt zbiórek! W moim odczuciu Franz Wagner nie powinien mieć dziś problemu z zainkasowaniem siedmiu reboundów oraz kluczowych podań. Sam mecz raczej nie zakręci się w okolicach blowoutu, co dodatkowo mogłoby ograniczyć minuty niemieckiego koszykarza. Według mnie linia jest naprawdę przyjemna i jak najbardziej grywalna!
Dorzucam do tego minimum osiemnaście punktów Kyle’a Kuzmy! Skąd taki pomysł? W całym sezonie koszykarz Washington Wizards inkasował over w 68% rozegranych pojedynkach. W piętnastu kolejnych spotkaniach notował na swoim koncie dokładnie dwanaście overów, co jest solidnym rezultatem. Od pięciu spotkań nie schodzi również poniżej dwudziestu punktów. W barwach Washington Wizards rozegrał do tej pory osiem pojedynków przeciwko Orlando Magic, w których zainkasował sześć overów oraz dwa undery, w których pokusił się o siedemnaście oczek. W moim odczuciu Kuzma może dziś ponownie zainkasować over, wykorzystując zmęczenie koszykarzy Orlando Magic, którzy rozegrają dzis mecz back to back. Sam zainteresowany w tym sezonie notuje na swoim koncie naprawdę solidną skuteczność z gry na poziomie 46%. Według mnie jeżeli Czarodzieje chcą myślęć o zakończeniu fatalnej serii porażek to Kyle Kuzma musi punktować. Bez niego Wizards są praktycznie skazani na pożarcie! W moim odczuciu osiemnaście punktów Kuzmy to dobry pomysł do BetBuildera! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze