9/10 w zeszłym tygodniu! Suarez złapie coś w sieć przed świętami? Gramy AKO 2.90

Łukasz Zawolik

08:00, 22 grudnia 2020

Aktualizacja: 19:20, 14 marca 2023

fot. Xinhua / PressFocus

W poprzednim tygodniu zabrakło nam jednego rożnego, by mieć pięć kolejnych trafionych kuponów. Nie poddajemy się i walczymy dalej! Po krótkiej przerwie czekają na nas następne spotkania w hiszpańskiej La Lidze. Wtorek zapowiada się ekscytująco, niczym mecze Ligi Mistrzów, a wszystko to za sprawą dwóch hitowych starć. O 17:30 wybierzemy się do Valencii, gdzie Nietoperze podejmą zawodników Sevilli, a przed 20:00 po raz kolejny ugoszczą nas Baskowie z San Sebastian, którzy spróbują pokonać aktualnych liderów z czerwonej części Madrytu. Czy gospodarze będą gościnni i podzielą się punktem, niczym opłatkiem?

Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100 PLN! (Zwrot na konto bonusowe) 

Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan

tylko na

Bonus 200% od 1. depozytu = potrojenie wpłaty do 600 zł

oferta z naszym kodem promocyjnym: ZAGRANIE

Kod rejestracyjny

ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj

skopiuj kod

Odbieram bonus >>

Funkcjonalności:

freebet

aplikacja mobilna

zakłady na żywo

Bonusy:

OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real 

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Valencia CF vs Sevilla FC (wtorek 17:30)

Pomimo dobrego występu przeciwko Dumie Katalonii, wciąż nie możemy mówić o starej dobrej Valencii. W dalszym ciągu nie cichną głosy krytyki w kierunku prezesowi klubu, który nie informuję o swoich planach transferowych. Coraz głośniej słychać o transferze Maxi Gomeza do Anglii czy możliwym odejściu młodziutkiego Lee Kang In’a. Problemy, które panują w klubowej szatni w ostatnich tygodniach są tłumione meczami bez porażki. Co ciekawe, ostatnie trzy spotkania Los Che kończyło się wynikiem 2:2 (w Pucharze Króla po dogrywce wygrana 4:2). Valencia plasuję się na trzynastej pozycji z piętnastoma oczkami na koncie. Pomimo odległego miejsca w tabeli, gra podopiecznych Gracii może się kibicom podobać. Na twarzach Nietoperzy nie widać skupienia, lecz luźne podejście do meczu, jak gdyby grali jakiś towarzyski mecz. Ciężko stwierdzić, czy takie zachowanie graczy, jak i samego Javiego Gracii, ma zły czy dobry wpływ na ogólne wyniki, lecz trzeba przyznać, że taka postawa odróżnia ich od reszty stawki. W porównaniu do sobotniego pojedynku w podstawowym składzie nie wystąpi Yunus Musah, który doznał kontuzji jeszcze w pierwszej połowie spotkania. Czy Valencia powalczy o kolejne punkty?

Sevilla będzie szukała pocieszenia na Estadio Mestalla po fatalnym spotkaniu z Realem Valladolid. Zawodnicy Lopetequiego nie potrafili utrzymać jednobramkowego prowadzenia i ostatecznie zremisowali na własnym obiekcie z niżej notowaną ekipą z Kastylii. Poziom gry, jaki w ostatnich spotkaniach prezentują gracze Sevilli zdecydowanie odbiega od ich optymalnej formy. Przez ostatnie dwie kolejki ligowe było widać po zawodnikach Los Nervionenses zmęczenie i trudy napiętego kalendarza. Pomimo problemów udało im się zdobyć cztery punkty i umocnić w pierwszej połowie ligowej tabeli. We wtorkowym spotkaniu z Valencią nie zobaczymy w dalszym ciągu Minura El Haddadiego, Tomasa Vaclika oraz Sergio Escudero. Czy Sevillas będzie w stanie przywieźć do domu przynajmniej punkt?

Estadísticas (statystyki) Valencia CF:

• 15 puntów po czternastu spotkaniach
• Bilans bramek 21:21
• Bez porażki w czterech kolejnych meczach
• Bez czystego konta w trzech poprzednich pojedynkach
• Więcej niż 2.5 goli w 8/10 ostatnich spotkań
• Więcej niż 4.5 kartek w poprzednich 8/10 pojedynków
• Mniej niż 10.5 rożnego w 8/10 ostatnich kolejek ligowych
• Mniej niż 2.5 gola w poprzednich pięciu spotkaniach obu ekip
• Mniej niż 10.5 rożnego w 4/5 poprzednich meczach z Sevilla

Estadísticas (statystyki) Sevilla FC:

• 20 puntów po dwunastu meczach
• Bilans bramek 14:10
• Bez porażki w czterech kolejnych meczach
• Więcej niż 4.5 kartek w poprzednich 5/7 pojedynkach
• Mniej niż 2.5 gola w poprzednich pięciu spotkaniach obu ekip
• Mniej niż 10.5 rożnego w 4/5 poprzednich meczach z Sevilla

Obie ekipy chciałaby w dobrych nastrojach przysiąść przy wigilijnym stole. Lopetequi nie lekceważy rywala, lecz zdaję sobie sprawę, że ma okazję do zdobycia kompletu punktów. Gospodarze pomimo problemów, czują spokój przed każdym meczem, co widać na rozgrzewkach przedmeczowych czy już na boisku. Bukmacherzy dają nam bardzo wysoki kurs na zwycięstwo gospodarzy, co pokusi nie jednego typera. Moja propozycja będzie nieco inna i związana z bramkami. Jeżeli jednak pokusisz się o bardziej ryzykowny typ to polecam skorzystać z vouchera BETFANA, dzięki któremu zagrasz bez ryzyka. Moja predykcja na wtorkowe spotkanie to obie drużyny strzelą gola. Sevilla ostatnimi czasy męczy się z rywalami, zaś Valencia potrafi strzelać, co udowodniła w tym sezonie już nie raz, choćby z Realem czy Barceloną.

Mój typ na to spotkanie: Obie drużyny strzelą gola

Kurs: 1.93

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Real Sociedad vs Atletico Madryt (wtorek 19:45)

Real Sociedad San Sebastian ostatnich tygodni nie zaliczy do udanych. W kolejnych ośmiu spotkaniach ani razu nie udało im się zdobyć kompletu punktów. Gdyby tego było mało, w dwóch poprzednich kolejkach nie zdobyli nawet punktu, dając się ograć Barcelonie oraz Levante. W dalszym ciągu plasują się na podium w ligowej tabeli, lecz ta sytuacja może się bardzo szybko zmienić na korzyść Villarrealu czy Blaugrany. Real Sociedad w ostatnich tygodniach mocno obniżył loty i nie potrafią zaprezentować nam formy z początku sezonu. Być może coś się wypaliło w ekipie Imanola Barranetxey’a bądź coś zaczęło po prostu nie pasować w układance Hiszpana.  Słabsze występy mogą być usprawiedliwiane licznymi kontuzjami w zespole Erreala, które mocno osłabiły pierwszą jedenastkę. W tak ważnym spotkaniu, jakie ma miejsce dzisiaj, nie zobaczymy: Adnana Januzaja, Aritza Elustondo, Mikela Oyarzabala, Jona Guridiego, Asiera Illarramendiego, Miguela Moyi czy Luci Sangalliego. Lista nieobecnych jest zatrważająco długa, lecz odrobinę otuchy daję powrót Davida Silvy. Czy osłabione Sociedad przełamie się w ciężkim boju z liderami La Ligi?

Ekipa Diego Simeone pomimo porażki w derbach Madrytu utrzymuję się na fotelu lidera hiszpańskiej ekstraklasy. W poprzedniej kolejce spokojnie zwyciężyli 3:1 z Elche, a dwie bramki zainkasował Luis Suarez. Dla byłego gracza Barcelony były to pierwsze trafienia od ponad miesiąca. Urugwajczyk wraca do formy z początków sezonu, kiedy wspólnie z Joao Felixem tworzyli zabójczy duet w ataku Rojiblancos. Czy zobaczymy dzisiaj reaktywację? Być może jednak nie, gdyż młody Portugalczyk zgłaszał po meczu problemy zdrowotne i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Jeżeli faktycznie zabraknie Golden Boya z 2019 roku to Atleti będzie miało troszkę mniej jakości z przodu. Joao w tym sezonie udowadnia, ile tak naprawdę jest wart. Strzela bramki, asystuję, rozgrywa piłkę, ale także pracuję w obronie, za co bardzo go chwali Simeone.  Atletico nie przegrało w lidze z nikim innym, aniżeli miejscowym rywalem od stycznia tego roku. Seria jest niesamowita i potwierdza ich zasłużone miejsce na czele La Ligi. Czy uda im się nie przegrać już do końca roku?

Estadísticas (statystyki) Real Sociedad:

• 26 punktów po piętnastu spotkaniach
• Bilans bramek 25:10
• Bez zwycięstwa od ośmiu spotkań
• Bez czystego konta w ostatnich czterech meczach
• BTTS w poprzednich 6/7 kolejnych pojedynków
• Mniej niż 10.5 rożnego w pięciu ostatnich konfrontacjach
• Mniej niż 2.5 gola w 4/5 kolejnych spotkań z Atletico
• Mniej niż 4.5 kartki w 6/7 ostatnich meczach z dzisiejszym rywalem

Estadísticas (statystyki) Atletico Madryt:

• 29 punktów po dwunastu spotkaniach
• Bilans bramek 24:5
• Mniej niż 2.5 gola w 7/9 kolejnych spotkaniach
• Mniej niż 4.5 kartki w 5/6 ostatnich meczach
• Mniej niż 10.5 rożnego w siedmiu poprzednich pojedynkach
• Mniej niż 2.5 gola w 4/5 kolejnych spotkań z Atletico
• Mniej niż 4.5 kartki w 6/7 ostatnich meczach z dzisiejszym rywalem

Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie. Gospodarze chcieliby zakończyć fatalną serię bez zwycięstwa, lecz liczne braki kadrowe mocno utrudniają sprawę. Podejrzewam, że zespół z San Sebastian będzie bardziej cofnięty niż zazwyczaj, co umożliwi rywalom spokojne rozgrywanie piłki. Atleti ma szansę spędzić święta na fotelu lidera. Diego Simeone bardzo chce wygrać, a moim zdaniem mają bardzo na to duże szanse. Ja jednak, przygotowałem trochę inny typ. Przeglądając ofertę BETFANA, zauważyłem przyjemną linię na rożne w wykonaniu gości. Cztery kornery są jak najbardziej w zasięgu, tym bardziej, gdy będą przeważać przez większość spotkania. Z resztą średnia rzutów rożnych Rojiblancos wynosi równe pięć na mecz, dlatego moim zdaniem jest to bardzo prawdopodobny typ. Jeśli nie masz konta w BETFAN, a nigdzie nie znalazłeś tego zakładu, to warto skorzystać z vouchera. Gorąco polecam!

Mój typ na to spotkanie: Atletico Madryt wykona minimum 3.5 rożnego

Kurs: 1.50

1. Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
2. Zakładasz konto z kodem: 2961PLN
3. Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 20 zł
4. Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
5. W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu otrzymasz zwrot w bonusie.
   Obrót 3 x 2.00 – minimum 3 zdarzenia.
6. Przy drugiej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 200 zł – zwrot na konto bonusowe.
7. Przy trzeciej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 300 zł – zwrot na konto bonusowe.

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!