76ers idą w górę! Zaliczą piąte zwycięstwo z kolei? Gramy NBA o 230 PLN
Poniedziałkowy rozkład jazdy w NBA przewiduje dziewięć meczów. Dzisiaj do analizy wybrałem potyczki Sixers – Raptors oraz jeden z ciekawszych tej nocy, czyli Pelicans – Bucks. Ekipa Sixers w ostatnim czasie prezentuje się świetnie i stanie przed szansą wygrania piątego starcia z kolei. Podobnie jest także z moimi typami, wszak trafiłem każdy z czterech ostatnich kuponów na NBA. Chcesz wiedzieć, co tym razem gram? Przeczytaj poniższy artykuł! Życzę przyjemnej lektury.
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Philadelphia 76ers – Toronto Raptors: typy, kursy i zapowiedź meczu (19.12.2022)
Tym razem na początek złożymy wizytę w Wells Fargo Center, gdzie o 1:00 czasu polskiego dojdzie do meczu Sixers – Raptors. Będzie to już trzecia w tym sezonie bezpośrednia potyczka tych drużyn. Bilans dwóch poprzednich to 1-1.
Ekipa Szóstek po serii trzech kiepskich występów, które zakończyły się mniej lub bardziej zaskakującymi porażkami, wydaje się, że wróciła do swojej normalnej dyspozycji i zwyciężyła cztery kolejne starcia. Sixers to bowiem ekipa o bardzo wysokim potencjale, jeden z faworytów do gry o najwyższe cele, więc w większości meczów powinna ona zwyciężać, by wypracować sobie jak najlepszy bilans i rozstawienie w drabince play-offs. Czołowa dwójka zawodników zespołu z Filadelfii, czyli Joel Embiid oraz James Harden jest ostatnio w dobrej formie i skutecznie wiedzie drużynę do wygranych meczów, lecz warto dodać, że momentami odczuwalny jest brak Tyrese’a Maxey’a, który jest dodatkową opcją w ataku. Ostatnie mecze stanowią jednak dobry prognostyk, więc jest spora szansa na to, że uda się nieco poprawić bilans, który aktualnie wynosi 16-12 i plasuje Sixers na piątym miejscu w tabeli Konferencji Wschodniej.
W przeciwieństwie do dzisiejszych rywali kanadyjski jedynak w NBA w ostatnich tygodniach prezentuje się bardzo miernie. Raptors są w trakcie serii pięciu porażek z rzędu, a patrząc na ich poczynania szerzej, to wygrali raptem dwa z dziesięciu starć. Głównym problemem podopiecznych Nicka Nurse’a w ostatnim czasie jest defensywa, ponieważ niemal każdy oponent jest w stanie rzucić im blisko lub więcej niż 120 punktów. Taki stan rzeczy jest zaskakujący, ponieważ Raptors grają w niemal najsilniejszym składzie, a ich seria porażek rozpoczęła się wraz z utratą OG’a Anunoby’ego, który, choć jest istotnym elementem rotacji zespołu, to trudno mówić o nim jako o graczu, który robi znaczną różnicę w poczynaniach całej drużyny. Patrząc przez pryzmat ostatnich, bardzo nieudanych gier w wykonaniu Raptors, wyjazdowa potyczka z Sixers będzie dla nich niezwykle trudnym meczem.
Statystyki
- 76ers notują passę 4 zwycięstw z rzędu
- Raptors przegrali każdy z 5 poprzednich meczów
- W każdym z 5 ostatnich starć Sixers rzucili rywalom minimum 115 punktów
- 3 ostatnie mecze Raptors to wyniki powyżej 230-punktowe
- Sixers to zespół, który najlepiej broni na linii rzutów trzypunktowych (32,9% celnych rzutów rywali za trzy)
- Joel Embiid (76ers) przewodzi w kategorii strzelców ligi: 33,3 PPG
Co obstawiać?
Polscy bukmacherzy, wystawiając kursy na ten mecz, są zdania, że wyraźnymi faworytami będą tutaj gospodarze. Zarówno składy, jak i ostatnia forma obu ekip, a także fakt, że mecz ten odbędzie się w Filadelfii, dość jasno potwierdzają taki osąd, dlatego osobiście zagram ujemny handicap na Sixers w linii 5,5 punktu. Sądzę, że będący na fali gospodarze będą dążyli do kolejnej wygranej, która przybliży ich do czoła tabeli. Warto także dodać, że Raptors zagrają ten mecz dzień po dniu, więc trudno podejrzewać, by byli w stanie przeciwstawić się rywalom. Jeżeli nie masz konta w TOTALbet, zarejestruj się z naszym kodem, odbierz zakład bez ryzyka do 200 PLN, który jest elementem bonusu powitalnego TOTALbet. Kurs na proponowany przeze mnie typ u tego operatora wynosi 1,66. Jest on zatem dobrą opcją otwierającą dzisiejszego dubla z typami na NBA.
New Orleans Pelicans – Milwaukee Bucks: typy, kursy i zapowiedź meczu (19.12.2022)
Dwie godziny po wyżej omawianym meczu rozpocznie się starcie Pelicans – Bucks, które będzie miało miejsce w Smoothe King Center w Nowym Orleanie. W dwóch bezpośrednich meczach omawianych drużyn, które rozegrane zostały w tym sezonie, zanotowano po jednym zwycięstwie gospodarzy. Pels do tryumfu potrzebowali jednak dogrywki.
Pelikany w tym sezonie wyrosły na jeden z czołowych zespołów zachodu. Widać, że drużynie brakowało przebojowości i siły Ziona Williamsona, który od powrotu na parkiet wyraźnie wpływa na grę całej drużyny po obu stronach parkietu. Aktualnie Pels mają bilans 18-11 i są na drugiej pozycji w tabeli Konferencji Zachodniej. Po kapitalnej serii siedmiu zwycięstw z kolei podopieczni Williego Greena wpadli jednak w mały dołek, ponieważ przegrali trzy kolejne spotkania. Wpierw dwukrotnie uporali się z nimi koszykarze Utah Jazz, a przedwczoraj przegrali oni z Suns 114-118, pomimo iż w połowie trzeciej kwarty mieli oni przeszło 20-punktową przewagę. Koniec końców brakowało im zimnej krwi w ataku, a także sposobu na kapitalnego wówczas Devina Bookera. Wracając jednak do Pelikanów, to tym razem zagrają oni z Bucks, więc jeśli uda im się zwyciężyć, po raz kolejny pokażą, że naprawdę należą do najlepszych ekip w lidze. Porażka zaś może być symptomem poważniejszego kryzysu.
Koziołki od około tygodnia grają mocno w kratkę i raczej poniżej swojego potencjału. Przykładem na to może być jak choćby przegrany aż 101-142 mecz z Grizzlies. Są takie pojedynki, gdzie ekipa Mike’a Budenholzera przechodzą kompletnie obok rywalizacji, brakuje im nie tylko skuteczności rzutowej, ale i odpowiedniego zacięcia w obronie. Na ogół jednak jest to ekipa grająca basket bardzo skuteczny i szybki, a jeśli w dobrej formie znajdzie się jej lider, Giannis Antetokounmpo, wydaje się nie do zatrzymania. Nawet biorąc pod uwagę ostatni, zmienny okres, Bucks są liderami tabeli Eastern Conference, choć w ostatnim czasie spora w tym zasługa serii porażek Bostonu, który przez większość czasu przewodził na wschodzie. Bilans 21-8 jest jednak dobry i jeśli Bucks wrócą do swojej optymalnej dyspozycji, będą jednym z głównych kandydatów do pierwszego miejsca w konferencji na zakończenie sezonu zasadniczego. Warto jednak dodać, że w najbliższym czasie Koziołkom braknie Khrisa Middletona, który zmaga się z kontuzją i nie jest jeszcze gotowy do powrotu na parkiet.
Statystyki
- Pelicans przegrali 3 ostatnie mecze, a wcześniej notowali serię 7 zwycięstw z kolei
- Bucks wygrali 5 z 8 poprzednich starć
- 4 z 5 ostatnich starć Pelicans to rezultaty minimum 230-punktowe
- 3 z 6 poprzednich meczów z udziałem Bucks to overy 229,5 punktu
- Pelicans to czwarta najlepsza ofensywa NBA: 117,2 punktu/mecz
Co obstawiać?
Zdaniem bukmacherów, którzy wystawili kursy na ten pojedynek, należy spodziewać się niezwykle wyrównanego starcia. Z tego powodu nie zdecyduję się grać tutaj na strony, a pójdę w over punktowy. Jedni i drudzy potrafią grać szybko i skutecznie w ataku, nierzadko w swoich meczach przekraczają pułap 230 oczek, więc obstawiam tutaj dość bezpieczny typ na powyżej 223,5 punktu. Jeżeli oba zespoły zagrają na swojej normalnej skuteczności, to przekroczenie takiej linii nie powinno stanowić kłopotu. Zachęcam jeszcze do rejestracji z naszym kodem promocyjnym w TOTALbet i skorzystania z zakładu bez ryzyka do 200 PLN. Życzę powodzenia i samych trafionych typów!
Obrazek w tle: fot. Bill Streicher-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus
3 x 111 zł w zakładzie bez ryzyka - zwrot na konto główne!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze