740 PLN profitu w cztery dni! Czy dziś Nikola nam pomoże? Gramy z NBA o 314 PLN

Ostatni tydzień to naprawdę gorący okres w typowaniu NBA! Trafiliśmy wszystkie ostatnie cztery kupony, a nawet wczorajszy luźny typ na grupie, który pokrył się zielonym kolorem już w pierwszej kwarcie. Dziś włodarze NBA przygotowali pełną listę pojedynków, z których wybrałem dwie najciekawsze opcje. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Nowego Jorku, gdzie Brooklyn Nets zmierzy się Portland Trail Blazers. W tym samym czasie zobaczymy zmagania w stanie Ohio, gdzie Cleveland Cavaliers powalczy o zwycięstwo z Denver Nuggets. Czy Nikola Jokić zostanie dziś wyręczony przez swoich kolegów? Kto pomoże Kevinowi Durantowi w pokonaniu mocno osłabionych graczy z Rip City? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą analizę! Let’s go!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Brooklyn Nets – Portland Trail Blazers: typy i kursy bukmacherskie (19.03.2022)

Bilans Brooklyn Nets: 36-34

Naprawdę nikt przed sezonem nie zakładał, że w końcowej fazie sezonu zasadniczego Brooklyn Nets będzie tułać się po miejscach gwarantujących tylko turniej play-in! Za taką sytuację odpowiadają liczne kontuzje, niezbyt szeroka kadra oraz fakt, że Kyrie Irving w dalszym ciągu nie może grać w domowych spotkaniach. Mimo wszystko czekam z niecierpliwością na pełne możliwości zespołu prowadzonego przez Steve’a Nasha. Wystarczy zresztą spojrzeć na ostatnie zapędy Szamana, który pierw wbił pięćdziesiąt oczek, a tydzień później aż sześćdziesiąt! Nowojorczycy w pięciu kolejnych pojedynkach wygrali aż cztery razy, przegrywając jedynie ostatnie starcie z Dallas Mavericks! Dzisiejszy mecz będzie rozgrywany w Nowym Jorku, więc do dyspozycji Nasha nie będzie dostępny Kyrie Irving. Na pewno jest to wielka strata, choć w dzisiejszym meczu nie spodziewam się zbyt wyrównanego starcia. W dalszym ciągu szkoleniowiec Brooklynu nie będzie mógł skorzystać z Bena Simmonsa, LaMarcusa Aldridge’a oraz być może Setha Curry’ego. Zagramy dziś w Forbet, gdzie korzystając z naszego kodu promocyjnego można zagrać dzisiejsze typy przy użyciu BetArchitekta bez ryzyka aż do 200 PLN!

W ostatnim pojedynku z Dallas Mavericks zabrakło dzisiejszym gospodarzom jedynie szczęścia. Rzut Spencera Dinwiddiego pokrzyżował plany Steve’a Nasha, który mimo porażki może być zadowolony ze swoich podopiecznych. Gracze z Nowego Jorku zagrali dobre zawody, osiągając prawie 50% skuteczności z gry! W dodatku świetnie zbierali piłki, co w dzisiejszej koszykówce jest naprawdę ważne. Najlepszy na parkiecie okazał się Kevin Durant, który zdobył dwadzieścia trzy punkty, sześć zbiórek oraz dziesięć asyst. Akompaniował mu Goran Dragić, który zainkasował dwadzieścia jeden oczek, trzy reboundy oraz cztery kluczowe podania. Bruce Brown po raz kolejny popisał się dobrym występem. Tym razem zapisał na swoim koncie siedemnaście punktów, dziewięć zbiórek oraz pięć asyst. Andre Drummond zanotował double double, zdobywając czternaście oczek oraz siedemnaście reboundów. Nicolas Claxton zdobył trzynaście punktów, zebrał pięć piłek oraz rozdał dwa kluczowe podania. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Kessler Edwards, który zainkasował dwanaście oczek. Czy Brooklyn Nets powalczy o bezpośredni awans do kolejnej rundy?

Bilans Portland Trail Blazers: 26-42

Po olbrzymiej wymianie z udziałem Rip City wszystko się posypało! Przypomnę jeszcze raz, że Portland pozbyło się Larry’ego Nance’a, Tony’ego Snella, Normana Powella, Roberta Covingtona oraz CJ McColluma, a w zamian zyskali Josha Harta, Didi Louzada, Erica Bledsoe’a, Keona Johnsona, Justina Winslowa czy Joe Inglesa. Od dłuższego czasu Portland Trail Blazers występuje jednak w mocno okrojonym składzie i to w dodatku rezerwowym. W tym momencie ekipa Chaunceya Billupsa plasuje się na dwunastej pozycji, czyli praktycznie tuż za ewentualnym turniejem play-in. Portland traci niewiele do New Orleans Pelicans, lecz ich aktualna dyspozycja, krótko mówiąc, nie zachwyca! Rip City przegrało w ostatnich dziesięciu starciach aż osiem razy, wygrywając w ostatnim czasie jedynie z Washington Wizards. Dziś w starciu z Brooklynem Nets zabraknie Erica Bledsoe, Damiana Lillarda, Didi Louzady, Jusufa Nurkicia oraz Anfernee Simonsa.

W ostatnim pojedynku podopieczni Chaunceya Billupsa przegrali po raz kolejny! Tym razem katem drużyny z Rip City okazał się zespół New York Knicks, którzy zwyciężyli różnicą trzydziestu punktów. Nie mogę napisać zbyt wiele superlatyw o dzisiejszych gościach. Ich dyspozycja w ostatnich tygodniach odbiega od predykcji z początku sezonu. W dodatku kolejne nieobecności mocno ograniczają ruchy całego sztabu przed spotkaniem czy nawet w trakcie. Najlepszy w ostatnim starciu w barwach Portland Trail Blazers był Josh Hart, który zainkasował siedemnaście punktów, zebrał pięć piłek oraz rozdał trzy asysty. Dwanaście oczek wpadło na konto Brandona Williamsa, który dołożył od siebie jeszcze dwie zbiórki i dwie asysty. Kris Dunn zdobył trzynaście punktów oraz siedem kluczowych podań. Trendon Watford zainkasował jedenaście oczek, osiem reboundów oraz pięć asyst, a Drew Eubanks zapisał na swoim koncie dziesięć punktów, dziewięć zbiórek oraz pięć kluczowych zagrań. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego. Czy Portland zaskoczy dziś w Nowym Jorku?

Co typuję w tym spotkaniu?

W pierwszej kolejności celuję w powyżej 11,5 punktów Bruce’a Browna! Skąd taki pomysł? Rewelacyjna zwyżka formy, która potęgowana jest na własnym obiekcie przez brak Kyriego Irvinga. Bardzo podoba mi się dyspozycja Bruce’a w ostatnich spotkaniach, który zaczyna wyrastać na cennego zawodnika swojego zespołu. Brown bez Kyriego w ostatnich sześciu pojedynkach jedynie raz nie przebił dzisiejszego progu! W ostatnich trzech domowych starciach nie schodził poniżej piętnastu oczek, co jedynie świadczy o jego aktualnej dyspozycji. Warto zauważyć, że Bruce nie schodzi poniżej 40% skuteczności z gry! Liczę, że spokojnie przekroczy dzisiejszy próg, tym bardziej z nieco słabszym rywalem.

Dorzucam do tego zakładu powyżej 8,5 punktów Andre Drummonda! Skąd taki pomysł? Środkowy Brooklynu Nets ma dziś świetną okazję na całkiem solidne zdobycze! Drew Eubanks nie jest wybitnym rywalem, więc matchup dla Andre jest dziś naprawdę dobry. Drummond korzysta z nieobecności LaMarcusa Aldridge’a i rozgrywa w ostatnich tygodniach naprawdę dobre zawody. W pięciu kolejnych pojedynkach udało mu się aż cztery razy przekroczyć dzisiejszy próg, notując zresztą wyniki dwucyfrowe. Jedynym mankamentem Andre są faule. Środkowy Nets średnio zalicza trzy przewinienia na mecz, co może być delikatną przeszkodą. Liczę jednak, że dziś nie będzie miał problemów ze zbyt agresywną grą, która mogłaby zmniejszyć ilość jego minut na parkiecie. Myślę, że Steve Nash zaoferuje swojemu podopiecznemu minimum dwadzieścia kilka minut, co powinno wystarczyć, by zdobyć minimum dziewięć oczek. Warto zauważyć, że Drummond w tym miesiącu jeszcze ani razu nie zszedł poniżej skuteczności na poziomie 50%!

Bruce Brown powyżej 11,5 punktów + Andre Drummond powyżej 8,5 punktów
Kurs: 2.06
Zagraj!

grupa_nba_promo_button_negChcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Cleveland Cavaliers – Denver Nuggets: typy i kursy bukmacherskie (19.03.2022)

Bilans Cleveland Cavaliers: 39-30

Kawalerzyści w dalszym ciągu walczą w tym sezonie NBA o bezpośredni awans do play-offów! Cleveland Cavaliers okupuje w tym momencie ostatnią premiowaną bezpośrednim awansem lokatę w konferencji wschodniej, lecz już dziś mogą spaść o jedno miejsce niżej! Tuż za nimi czają się gracze z Toronto Raptors oraz Brooklyn Nets, którzy za wszelką cenę chcą zapewnić sobie pewny awans w postseason jeszcze w sezonie zasadniczym. Zawodnicy Cavs muszą wrócić na zwycięskie tory, by nie spaść na miejsca związane z turniejem play-in. W pięciu ostatnich meczach gracze Johna Blaira Bickerstaffa wygrali jedynie dwa razy. Dzisiaj czeka ich jednak ciężkie zadanie w starciu z Denver Nuggets. W dodatku na parkiecie nie zobaczymy Jarretta Allena, Rajona Rondo oraz Deana Wade’a!

W ostatnim starciu gracze Cavs przegrali po fantastycznej pogoni z Philadelphią 76ers! Dla nas porażka Kawalerzystów oznaczała trafione kupony, lecz było bardzo blisko, by to podopieczni Johna Blaira Bickerstaffa cieszyli się ze zwycięstwa. Szczerze mówiąc, to zabrakło Cleveland jedynie skuteczności w ostatnich sekundach meczu. W dodatku byli zmuszeni do faulowania rywali, którzy bezbłędnie wykorzystali swoje wszystkie szanse. Najlepszy na parkiecie w barwach Cavaliers okazał się Darius Garland, który zainkasował dwadzieścia dwa punkty, pięć zbiórek oraz siedem kluczowych podań. Isaac Okoro popisał się siedemnastoma oczkami oraz pięcioma reboundami. Caris LeVert zdobył tego wieczoru piętnaście punktów oraz aż siedem asyst. Evan Mobley zapisał na swoim koncie trzynaście oczek, dziewięć zbiórek oraz trzy kluczowe podania. Lauri Markkanen również zainkasował trzynaście punktów, a Kevin Love zdobył trzy oczka mniej od Fina oraz zebrał aż siedem piłek. Czy Kawalerzyści wygrają dziś w starciu z Denver Nuggets?

Bilans Denver Nuggets: 42-28

Gracze Michaela Malone’a mogą czuć się pewnie po swoich ostatnich występach. W pięciu ostatnich pojedynkach udało im się wygrać trzy razy, lecz w dłuższej perspektywie czasu ich dyspozycja wygląda zdecydowanie lepiej. Forma Baryłek pozwala myśleć o postseason, lecz trzeba pamiętać, że za plecami Nuggets czają się rywale z Minnesoty oraz Los Angeles. Przewaga zwycięstwa na ten moment wydaje się bardzo niebezpieczna, lecz by osiągnąć bezpośredni awans do play-offów, trzeba po prostu patrzeć na siebie i wygrywać nadchodzące pojedynki. Na całe szczęście w Denver Nuggets szaleje Nikola Jokić, który nie tylko zdobywa punkty, a przede wszystkim kreuje całą grę swojego zespołu. Michael Malone nie będzie mógł dziś skorzystać z Vlatko Cancara, Jamala Murraya oraz Michaela Portera. Nie wiadomo jeszcze co z Zeke Nnaji.

W ostatnim pojedynku Denver Nuggets bez problemu pokonało Washington Wizards prawie dwudziestoma oczkami. Od początku do końca oglądaliśmy dominacje gry przez podopiecznych Michaela Malone’a. Pod każdym względem drużyna Baryłek był praktycznie lepsza, choć to rywale zebrali więcej piłek na tablicy. Nie przeszkodziło to jednak w spokojnym zwycięstwie Denver Nuggets, które z całych sił walczy o bezpośredni awans do postseason. Najlepszy w ostatnim pojedynku na parkiecie był Nikola Jokić, który jest kandydatem do najbardziej wartościowego zawodnika regularnego sezonu! W starciu z Czarodziejami zainkasował dwadzieścia dziewięć punktów, zebrał trzynaście piłek oraz rozdał aż osiem asyst. Akompaniował mu Nah’Shon Hyland, który wchodząc z ławki, zdobył aż siedemnaście oczek, sześć reboundów oraz pięć kluczowych podań. Monte Morris zapisał na swoim koncie piętnaście punktów oraz cztery asysty. DeMarcus Cousins popisał się czternastoma oczkami, pięcioma reboundami oraz trzema kluczowymi zagraniami. Aaron Gordon zainkasował również czternaście punktów, a oczko mniej wpadło na konto Austina Riversa. Dziesięć oczek zdobył Bryn Forbes. Czy Denver Nuggets wygra dzisiejsze starcie z Cleveland Cavaliers?

Co typuję w tym spotkaniu?

W pierwszej kolejności celuję w minimum 20 punktów Dariusa Garlanda! Skąd taki pomysł? Nie muszę chyba tłumaczyć, że aktualnie młody gracz Cavs jest liderem swojego zespołu pod względem zdobywania punktów. Rozgrywający Cleveland Cavaliers w dwunastu kolejnych spotkaniach nie zdobył dzisiejszego minimum zaledwie raz, kiedy to oddał zaledwie dwanaście rzutów z gry. Kawalerzyści muszą walczyć o zwycięstwo, więc ciężar gry powinien spaść na lidera. Darius Garland lubi takie pojedynki, w końcu świetnie penetruje pole trzech sekund. Warto zauważyć, że w ostatnim czasie skuteczność młodego gracze Cavs nieco spadła. Liczę jednak, że ranga spotkania sprawi, że Darius nieco lepiej będzie sobie radził z celnością rzutów. Istotne mogą się dziś okazać również rzuty osobiste, które Garland trafia ze skutecznością ponad 90%! Jeżeli nic złego się nie wydarzy, to powinniśmy być świadkami kolejnego występu Dariusa Garlanda na poziomie minimum dwudziestu punktów!

Dorzucam do BetArchitekta jeszcze zakład związany z Monte Morrisem. Celuję w minimum czternaście punktów oraz asyst rozgrywającego Denver Nuggets. Skąd taki pomysł? Zawodnik Baryłek w tym miesiącu jedynie raz nie pokrył dzisiejszego minimum, a przecież wystąpił już w dziewięciu pojedynkach! Osiem razy z rzędu nasz bohater kuponu notował minimum czternaście punktów oraz asyst, a aż pięć razy udawało mu się przekroczyć dzisiejszy próg samymi tylko zdobyczami punktowymi! Warto również zauważyć, że Monte zaczął grać w ostatnim czasie nawet i powyżej pół godziny! To bardzo istotne dla dzisiejszego typu, w końcu im więcej minut tym więcej szans na punkty oraz asysty. W tym kalendarzowym roku Morris za każdym razem przebijał dzisiejsze minimum, jeżeli spędził na parkiecie przynajmniej pół godziny! Liczę, że dziś Michael Malone nie ograniczy minut Monte Morrisa, tym bardziej w tak bardzo ważnym pojedynku z Cleveland Cavaliers! Powodzenia!

Darius Garland minimum 20 punktów + Monte Morris minimum 14 punktów + asyst
Kurs: 1.73
Zagraj!

kupon nba na mecze w nocy 18.03.2022

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki: Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze