6/6 w lutym i 422 PLN zysku. Piątek w PLK z kursem 2.5
fot. Rafał Rusek
Czwartkowy hit w Energa Basket Lidze pomiędzy Śląskiem Wrocław i Stalą Ostrów Wielkopolski nie zawiódł raczej nikogo. Spotkanie od początku do końca było mocno wyrównane, stało na dobrym poziomie. W Hali Orbita po raz 10 wygrał Śląsk, ale tylko jednym punktem. Bohaterem był Kyle Gibson, który rzucił aż 29 oczek. Dzisiaj ruszamy z 25 kolejką rozgrywek, to ostatnie 8 meczów przed Pucharem Polski, który już za tydzień zacznie się w Lublinie. W piątek mamy ważne starcia, walka o play off, jak i o utrzymanie. Kolejny raz Zastal postara się o wysoką i pewną wygraną ze Spójnią na jej terenie, a dodatkowo MKS u siebie w Dąbrowie Górniczej powalczy z Polpharmą. Zapraszam do analizy.
Załóż konto z kodem: 400PLN, aby otrzymać:
200 PLN bez ryzyka i 200 PLN w sklepie gracza
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Spójnia Stargard Szczeciński – Zastal Zielona Góra
05.02.2020r. 16:00
8 kontra 1 ekipa w tabeli Energa Basket Ligi, tak więc nie wykluczone, że właśnie na siebie trafią obie ekipy w 1 rundzie po sezonie zasadniczym. Jak jeszcze goście mogą być raczej pewni zwycięstwa po 30 kolejkach, tak gospodarze o to 8 miejsce muszą jeszcze trochę powalczyć, aczkolwiek ich sytuacja na ten moment jest naprawdę dobra. Jedni i drudzy do tego spotkania przystąpią w dobrych humorach po wygranych w ostatnich meczach. Nie trudno jednak dzisiaj wskazać faworyta. Pierwszy mecz to wielkie emocje, mnóstwo dobrej gry w ataku i wymęczona wygrana w ostatniej kwarcie przez mistrza Polski 98:89.
Spójnia Stargard Szczeciński
Gospodarze mają za sobą dwie bardzo pewne wygrane w 2 ostatnich meczach. Nie były to łatwe spotkania, bo kwestia zwycięstwa rozstrzygała się w ostatnich minutach, ale fakt, że udało się tego dokonać świadczy o dobrej formie Spójni i to w tak ważnej części sezonu, jaką są końcowe kolejki. Dobrze to również dla gospodarzy, bowiem oni wezmą udział w Pucharze Polski w Lublinie. Ich rywalem w pierwszej rundzie tego turnieju będzie WKS Śląsk Wrocław. Będzie to ostatni mecz fazy ćwierćfinałów, rozegrany wieczorem w przyszły piątek. Dzień później dwóch zawodników Spójni weźmie udział w konkursach. Nick Faust, ostatnio lider punktowy tego zespołu powalczy w konkursie wsadów, a Raymond Cowels w konkursie rzutów za 3. Przed tym co dopiero za tydzień można jednak nabrać jeszcze więcej pewności siebie, bo przecież Stargard gra u siebie, a tutaj radzą sobie naprawdę dobrze, bo wygrali 4 z 5 ostatnich spotkań. Oczywiście nie zaliczam do tego grona spotkania z Kingiem Szczecin, gdyż wówczas grali jako goście. Warto dodać, że w ostatnich dniach kontrakt z kubem, na własną prośbę, rozwiązał Szymon Walczak, którego już można było obserwować w wyjściowej piątce w tym sezonie przeciwko Legii Warszawa. Od tamtego momentu są inni na pozycji numer 1 i wygląda to całkiem solidnie. Jay Threatt w 2 meczach rozdał już 20 asyst i raczej nie zamierza się zatrzymywać. Dzięki temu na punktowaniu może skupić się Nick Faust i wychodzi mu to świetnie, o czym zdążyłem wspomnieć i czego byliście świadkami. Na pewno gospodarzom marzy się tak dobre spotkanie przeciwko dzisiejszemu rywalowi jak to miało miejsce w Zielonej Górze, gdzie mocno powalczyli i przegrali za sprawą różnicy tylko w 4 kwarcie, a nie dominacji na przestrzeni całego spotkania.
Zastal Zielona Góra
Na temat mistrza Polski tyle razy rozpisywałem się w samych superlatywach, że aż trudno powiedzieć, co można więcej dodać. W meczu z Hydro Truckiem Radom mieli nieoczekiwanie problemy w 1 kwarcie, którą przegrali 7 punktami, ale co z tego, skoro cały mecz wygrali różnicą aż 23 oczek, tak więc raczej nikt nie patrzy na ten fragment nieudany w wykonaniu podopiecznych Żana Tabaka. Jak na rozgrywki ligowe to jest ekipa idealna, która nie ma po prostu słabych punktów i na ten moment pokonanie jej wydaje się wręcz niemożliwe. W przeciwieństwie do Spójni dla Zielonej Góry nie jest to ostatni mecz przed Pucharem Polski. Oni zagrają jeszcze w swojej hali bardzo ważne spotkanie z Niżnym Nowogrodem w Lidze VTB. Wydaje się, że i tam mają naprawdę spore szanse na odniesienie kolejnej wygranej. Co do rozgrywek za tydzień w Lublinie to mistrz Polski w 1 rundzie podejmie Asseco Arkę Gdynia na sam początek zmagań ćwierćfinału. Nie powinien być to wymagający rywal, co już zdążyli potwierdzić meczami z tym rywalem w tym sezonie. Co do konkursów to żaden z zawodników Zastalu nie weźmie tam udziału. Meczem w Radomiu goście przedłużyli swoją serię gier z liczbą co najmniej 90 oczek na koncie już do 6 jeśli chodzi o samą ligę. W 2 z nich zdołali zanotować więcej niż 100 punktów.
Co typować?
Wyraźnie widać, że przyjście do Spójni Jay Threatta mocno odmieniło oblicze Spójni. Nareszcie mają rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia, a pozostali gracze mogą skupić się na swoich zadaniach, tak jak Nick Faust na zdobywaniu punktów. Czego można się dzisiaj spodziewać od obu drużyn? Spójnia na pewno powinna sprawić gościom o wiele większe problemy niż to było w przypadku Hydro Trucka. Mają to świetne trio Amerykanów, które się napędza i to oni decydują o ataku w tym klubie. Myślę, że sam over w całym meczu to dobre rozwiązanie. O ekipę gości w tym kontekście raczej martwić się nie trzeba.
Moja propozycja: Powyżej 166.5 punktów
Kurs: 1.41
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
MKS Dąbrowa Górnicza – Polpharma Starogard Gdański
05.02.2020r. 17:35
Nie tak dawno jeszcze sąsiedzi w tabeli, a już pod koniec sezonu ekipy, które walczą o zupełnie coś innego na sam koniec sezonu. Chciałoby się, aby jednym i drugim udało się zrealizować swoje cele, to znaczy MKS-owi zająć miejsce w TOP8, a Polpharmie utrzymać w lidze. Nie są to jednak proste rzeczy, wymagają kilku zwycięstw od jednej jak i drugiej ekipy no i tu pojawiają się schody. Faworytem do wygranej są gospodarze. Pierwszy mecz w Starogardzie Gdańskim wygrany przez podopiecznych Alessandro Magro 99:91. Rewanż czy jednak powtórka z rozrywki? To, jak i poprzednio zaprezentowany mecz typujemy w Pzbuk. Zapraszam do rejestracji z kodem promocyjnym VIP.
MKS Dąbrowa Górnicza
Porażkę z Arką Gdynia w swojej hali należy upatrywać jako sensację. Nikt nie spodziewał się, że do tego dojdzie, aczkolwiek po fakcie warto docenić drużynę z Trójmiasta i pracę wykonywaną przez nowego trenera, bo widać jakiś postęp w grze tego klubu i nowy transfer powoli zaczyna się spłacać. Ta wpadka utrudniła na pewno gospodarzom drogę do najlepszej ósemki. Nieco odskoczyła Spójnia, a dodatkowo ma 1 spotkanie rozegrane mniej. To jest na pewno jakiś problem, bo dodatkowo ten terminarz do końca sezonu praktycznie nie sprzyja. Po meczu z Polpharmą przychodzi okazja zmierzyć się z klubami z najlepszej ósemki i tylko GTK w ostatniej kolejce jest do ogrania, ale to może być za mało. Kolejnym problemem jest także ostatnio obniżka formy ich lidera, czyli Lee Moore’a. Amerykanin nie raz był bohaterem MKS-u, a z Arką rzucił tylko 7 punktów będąc mocno niewidocznym i mało aktywnym. To sprawiło, że taką rolę lidera starał się przejąć Andrzej Mazurczak, który jest chyba największym odkryciem tego sezonu w PLK. Dostał przecież nawet powołanie do szerokiej kadry trenera Mike’a Taylora, ale już w tym wąskim gronie 15 graczy się nie zmieścił. Co cieszy to na pewno kolejne dobre mecze Malcolma Rhetta pod koszem i duża aktywność Michała Nowakowskiego, który ograniczył się nieco na dystansie, a przecież z tego słynął wieńcząc sporą część swoich akcji spod kosza lub z półdystansu. Dzisiejszy mecz to okazja dla gospodarzy na przełamanie w meczach bezpośrednich z tym rywalem, gdyż w swojej hali nie wygrali oni z Farmaceutami już od 3 spotkań z rzędu.
Polpharma Starogard Gdański
Coraz trudniejsza sytuacja w tym klubie. Koniec sezonu coraz bliżej, gościom pozostało już tylko 6 spotkań, by obronić się przed spadkiem, ale by to się udało potrzeba wygrać jakieś spotkanie, a z tym już jest problem, bo to nie udało się od 2 spotkań, gdzie Polpharma prezentowała się bardzo słabo jeśli chodzi o defensywę, dała się zdominować w wielu strefach i efektem tego była strata za każdym razem co najmniej 100 punktów. Oczywiście nie było do dyspozycji Petera Olisemeki, co oznaczało więcej minut dla Joe Furstingera. Z Legią zwłaszcza Amerykanin spisał się świetnie, bo zanotował aż 20 punktów. Polpharma to drużyna, która uzależniona jest jednak od strzelców. Wydaje się, że coraz mniejszą rolę w końcówce sezonu pełni James Washington, który ma też coraz słabsze liczby, a o obliczu ataku stanowi duet Trevon Allen i Steven Haney. Zwłaszcza ten pierwszy jest w świetnej formie, bo ostatnio w miarę regularnie jest najlepszym strzelcem drużyny i gra na poziomie w okolicach 20 punktów na mecz. Jednak w końcówce sezonu dobra postawa 2 graczy i ambicja to za mało, by móc odnosić wygrane. Potrzeba czegoś ekstra, ewentualnego wystrzału jakiegoś gracza z ławki, a takich sytuacji w tej drużynie nie było. Dla tego klubu to kolejny mecz wyjazdowy. To już 3 z rzędu, a po Pucharze Polski pojadą jeszcze do Zielonej Góry. To będzie jednak ostatni mecz poza domem, gdyż resztę spotkań zagrają u siebie. Z jakim skutkiem? Zobaczymy, oby pozytywnym dla tego klubu.
Co typować?
Na pewno chęć wygranej jednej jak i drugiej strony będzie dzisiaj bardzo duża i można spodziewać się nawet podobnego spotkania, jakie śledziliśmy wczoraj, czyli duża dominacja ataku nad obroną. To było także w tym pierwszym meczu, gdzie padło aż 190 punktów, a tak samo było łącznie w 3 z 4 ostatnich spotkań. Nie przedłużając na sam koniec, w tym spotkaniu typuję tak samo jak w przypadku pierwszego meczu, typuję over punktowy.
Moja propozycja: Powyżej 175.5 punktów
Kurs: 1.77
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze