394 PLN zysku na 3 ostatnich kuponach! Hit na Etihad Stadium da kolejne 255 PLN?
Poprzednie dni w kontekście obstawiania angielskiej piłki okazały się bardzo udane! Na trzech poprzednich kuponach udało się trafić komplet 6 zaproponowanych typów i zaliczyć łączny profit na kwotę blisko 400 PLN! Dziś mam nadzieję na kontynuację dobrej serii, a na tapet biorę 2 spotkania 1/32 finału FA Cup. Pierwszym będzie hitowe spotkanie pomiędzy Manchesterem City, a Chelsea, natomiast później zajmiemy się rywalizacją Derby County z Barnsley. Zapraszam więc do lektury.
Manchester City – Chelsea
Niewątpliwym hitem 1/32 finału FA Cup będzie potyczka Manchesteru City z Chelsea, które to ekipy kilka dni temu rywalizowały ze sobą o ligowe punkty. Wówczas, pomimo całkiem niezłej gry The Blues, górą okazali się goście, którzy zwyciężyli skromnie, bo 1:0. Jak będzie tym razem? Manchester City po owej wygranej na Stamford Bridge ponownie zbliżył się do Arsenalu na dystans 5 punktów. Drugie miejsce w lidze jest jednak dla podopiecznych Guardioli nie do przyjęcia, a w grę wchodzi tylko końcowe zwycięstwo i kolejne mistrzostwo kraju. W tym miejscu trzeba powiedzieć, iż City dysponuje prawdopodobnie najsilniejszą kadrą w Premier League, co może mieć też znaczenie w kontekście dzisiejszej rywalizacji. Kataloński szkoleniowiec najpewniej da chwilę odpoczynku podstawowym piłkarzom, lecz przecież to właśnie wpuszczony z ławki Rhyad Mahrez zdobył decydującą bramkę w ostatniej potyczce ligowej. Obywatele, choć wystąpią dziś w nieco zmienionym składzie, to w dalszym ciągu będzie on piekielnie mocny. A przecież Etihad Stadium to prawdopodobnie najtrudniejszy teren nie tylko w Anglii, ale i na świecie. Zespół z Manchesteru wygrał u siebie 8 z 10 niedawnych potyczek, w tym z Chelsea z Pucharze Ligi Angielskiej. Czy dziś historia się powtórzy? Niezależnie od tego, co typujecie, zrobić to możecie za bonus od bukmachera Betfan!
Nim przejdziemy do zespołu Chelsea, wspomnę jedynie o pozostałych analizach i typach na niedzielne potyczki FA Cup. Wracając do właściwej analizy, niezależnie od tego, co sądzi się o taktyce i zmianach Grahama Pottera, trzeba przyznać, że już na początku pracy na Stamford Bridge ma on ogromnego pecha. W obozie Chelsea w sumie kontuzjowanych jest 10 piłkarzy, a w ostatnim meczu ligowym na ławce rezerwowych siedziała głównie młodzież. Chociaż nie tylko siedziała, bo młodziutcy Chukwuameka i Hall pojawili się na boisku i zaprezentowali się całkiem nieźle. Nie zmieniło to jednak wyniku, który ponownie okazał się dla The Blues niekorzystny. Obecnie Chelsea plasuje się na odległym, 10. miejscu w tabeli, a pozycja gwarantująca Champions League zdaje się wręcz niemożliwa do osiągnięcia. Potter nie będzie miał więc dziś zbytniego pola do rotacji, a w wyjściowej jedenastce gości z pewnością ujrzymy młodzież. Warto dopowiedzieć, że w 5 poprzednich kolejkach ligowych stołeczny klub zainkasował jedynie 4 oczka, co jest wynikiem gorszym od Leeds, Crystal Palace, czy Nottingham. Sytuacja na Stamford Bridge jest bardzo kiepska i chyba niewielu stawia na awans The Blues do kolejnej rundy Pucharu Anglii…
Statystyki:
- Manchester City zajmuje 2. miejsce w Premier League, ma w dorobku 39 punktów.
- Obywatele wygrali 8 z 10 niedawnych meczów.
- Podopieczni Guardioli zwyciężyli 6 z 10 poprzednich potyczek u siebie różnicą minimum 2 goli.
- Chelsea okupuje 10. lokatę w lidze, zdobyła dotychczas 25 oczek.
- The Blues przegrali 6 z 1o minionych gier.
- Piłkarze z Londynu wygrali 1 z 6 ostatnich meczów w delegacji.
- 4 ubiegłe potyczki bezpośrednie to 4 wygrane City.
Podsumowanie:
W mojej opinii wyraźnymi faworytami omawianej rywalizacji są gospodarze. Chociaż City nie zagrało koncertowego meczu na Stamford Bridge, to ledwo kilka dni temu pokonało Chelsea 1:0 i umocniło się na pozycji wicelidera Premier League. Guardiola na ten moment dysponuje zdecydowanie silniejszą kadrą, aniżeli Potter, który ponownie na ławce posadzi grono młodzieżowców. Niewykluczone, że kilku wychowanków zobaczymy także w podstawowym składzie The Blues. The Blues, którzy wygrali tylko 1 z 6 minionych spotkań w delegacji. Uważam, że miejscowi ponownie poradzą sobie z drużyną ze Stamford Bridge, a ich zwycięstwo zostanie osiągnięte różnicą minimum 2 goli. Handicap na City to moja propozycja na niedzielny hit!
Derby County – Barnsley
Przechodzimy do drugiego, wybranego przeze mnie starcia, którym będzie rywalizacja dwóch uznanych w Anglii klubów, które jeszcze niedawno walczyły o awans do Premier League. Derby County od dłuższego czasu zmagało się z licznymi problemami finansowymi, jak i kadrowymi, efektem czego spadło do League One. Na tym poziomie Barany radzą sobie jednak znakomicie i są bardzo mocnym kandydatem do awansu do Championship. Na obecny moment zajmują oni wysokie, czwarte miejsce w stawce, które przecież finalnie może dać promocję do wyższej dywizji. Co więcej, aktualna forma Derby jest do prawdy znakomita, a zespół regularnie wygrywa kolejne mecze. Aktualnie spadkowicz ma serię 10 kolejnych gier bez porażki, a ostatnią klęskę zanotował on w Carabao Cup przeciwko Liverpoolowi. Na dodatek została ona poniesiona dopiero w konkursie rzutów karnych! W ostatniej kolejce Barany pewnie pokonały Accrington 4:0 i w mojej opinii będą faworytami niedzielnej potyczki!
Nim powiemy sobie o zespole gości, wspomnę jeszcze o dostępności naszego kodu promocyjnego, z którym otrzymacie szereg bonusów od bukmachera Betfan! Mówiąc już o ekipie Barnsley, ta również niedawno pożegnała się z rozgrywkami Championship i również ma w planach szybki powrót na drugi poziom rozgrywkowy w Anglii. Były zespół Michała Helika dysponuje mocnym, jak na warunki League One składem, jednak głównie w pierwszych tygodniach sezonu robił najlepsze wrażenie. Obecnie dyspozycja Barnsley nie jest do końca stabilna, a ekipa ta przeplata udane występy (których jest większość) z tymi całkowicie do zapomnienia. Na ten moment drużyna z Oakwell plasuje się na 6. miejscu w stawce, lecz w poprzedniej kolejce przegrała ona piekielnie ważne starcie z Boltonem 0:3. Spore znaczenie zrobiła czerwona kartka Andersena w 11. minucie spotkania, jednak trzeba przyznać, że przyjezdni byli po prostu zdecydowanie lepszym zespołem. Czy dziś Barnsley będzie w stanie ograć silniejsze i będące w lepszej dyspozycji Derby?
Statystyki:
- Derby zajmuje 4. miejsce w League One, ma na koncie 41 oczek.
- Barany nie przegrały od 10 gier (6 wygranych i 4 remisy).
- Ekipa z Pride Park zwyciężyła 5 z 6 minionych potyczek u siebie.
- Barnsley plasuje się na 6. pozycji w League One, zdobył dotychczas 40 punktów.
- Piłkarze z Oakwell w 10 ostatnich meczach zanotowali 7 wygranych, 1 remis i 2 porażki.
- Barnsley wygrało 3 z 7 niedawnych gier w delegacji.
- 2 niedawne potyczki bezpośrednie kończyły się tryumfami Derby.
Podsumowanie:
Dopełnieniem mojego niedzielnego kuponu będzie typ na wygraną Derby bez remisu. Barany są w rewelacyjnej dyspozycji i seryjnie wygrywają spotkania, a na swoim stadionie zwyciężyli 5 z 6 poprzednich potyczek. W ostatniej kolejce bez żadnych problemów ograli oni Accrington 4:0, z którym przecież nie tak dawno Barnsley tylko zremisowało. Mecz meczowi nie równy, jednak goście niedzielnego spotkania także w poprzedniej kolejce ligowej zawiedli i polegli przeciwko Boltonowi aż 0:3. W mojej opinii atut własnego boiska może mieć dziś spore znaczenie, a typ na tryumf Baranów bez remisu wydaje mi się sensowny! Powodzenia!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze