Szachtar sprawi problemy City? Gramy o 225 PLN!
Liga Mistrzów wchodzi na odpowiednie tory, piąta kolejka to moment, gdzie po jej zakończeniu powinniśmy poznać większość zespołów, które uzyskają awans do fazy pucharowej. Już dziś wieczorem, do grona tych drużyn mogą dołączyć m.in. Manchester City oraz Real Madryt. Obywatele podejmą przed własną publicznością Szachtar, a Królewscy również u siebie zmierzą się z PSG. Zapraszam zatem do analizy powyższych spotkań i życzę przyjemnej lektury.
Skorzystaj z oferty powitalnej Fortuny!
1000 PLN od depozytu + 125 PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Kod promocyjny: 1145PLN
Manchester City – Szachtar
Drużyna Pepa Guardioli jest oczywiście liderem grupy C. W przeciągu czterech kolejek uzbierali dziesięć oczek, notując trzy zwycięstwa i jeden remis. Ten podział punktów miał miejsce w ostatniej serii gier z włoską Atalantą. Sytuacja w tabeli wygląda bardzo optymistycznie dla City, bo przed rozpoczęciem kolejki mają pięć punktów przewagi nad trzecim Dinamo. Tyle same punktów (pięć) ma również dzisiejszy bezpośredni rywal z Doniecka, więc awans z pierwszego miejsca jest, naprawdę na wyciągniecie ręki. City w sobotę wygrało u siebie ważne spotkanie ligowe, w którym ich przeciwnikiem była Chelsea. Jednak kontuzji w tej rywalizacji doznał Sergio Aguero i jego na pewno nie zobaczymy dziś na boisku. Na liście nieobecnych widnieje jeszcze kilka nazwisk, do których zaliczamy m.in. Laporte, Sane oraz Zinchenko.
Szachtar na krajowym podwórku oprócz Dynama Kijów nie ma z kim rywalizować, a ich przewaga w tabeli nad wiecznym rywalem ze stolicy wynosi już trzynaście oczek. W ostatniej kolejce wygrali ze Lwowem (4:1), hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Junior Moraes. W Lidze Mistrzów, ich sytuację określiłbym jako optymistyczną, dzięki ostatniemu remisowi w Zagrzebiu, który został dosłownie wyszarpany w ostatnich sekundach. Do dziewięćdziesiątej drugiej minuty Szachtar przegrywał (3-1) ale za sprawą Moraesa oraz Tete doprowadził do wyrównania. To nie pierwszy taki przypadek w ich wykonaniu w tej edycji Ligi Mistrzów, gdy w doliczonym czasie gry wywalczają punkty. W wyjazdowym spotkaniu z Atalantą bramkę na wagę trzech oczek zdobył rezerwowy wówczas Solomon. To pokazuje tylko, że ukraińska drużyna to ekipa, która zawsze gra do końca i trzeba na nich uważać. W dzisiejszym meczu trener Luis Castro nie będzie mógł skorzystać, z usług Marlosa, który pauzuje za czerwoną kartkę obejrzaną w ostatnim spotkaniu z Dinamem, a na drobny uraz skarży się wspomniany wcześniej Solomon i jego występ stoi pod znakiem zapytania.
Statystyki
- Manchester City z dorobkiem dziesięciu punktów, zajmuje pierwsze miejsce w grupie.
- Do tej pory nie przegrali meczu, odnieśli trzy zwycięstwa i raz zremisowali.
- Ich bilans bramkowy wynosi 11:2.
- Szachtar zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli, uzyskując pięć punktów.
- Do tej pory wygrali jedno spotkanie, dwa zremisowali i jedno przegrali.
- Bilans bramkowy ukraińskiej drużyny to 7:9.
- Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się wygraną City (3:0).
- Dzisiejsze spotkanie będzie, szóstym bezpośrednim pojedynkiem obu drużyn.
- Bilans dotychczasowych pięciu meczów, to cztery wygrane City i jedno Szachtara.
Co obstawić?
Szachtar po losowaniu fazy grupowej, z pewnością upatrywał siebie jako drużynę do awansu z drugiego miejsca. Choć różne rzeczy działy się już w piłce, to wygranie tej grupy przez City było i jest obowiązkiem angielskiej drużyny. Wracając do ekipy z Doniecka, ich bezpośredni rywale o promocję do fazy pucharowej, to z jednej strony debiutująca Atalanta, a z drugiej Dinamo Zagrzeb, które co prawda regularnie gra w europejskich pucharach, ale bez większych sukcesów. Jak już wspomniałem wcześniej, zarówno Szachtar, jak i Dinamo zdobyły do tej pory po pięć punktów. Atalanta z jednym punkcikiem zamyka tabele, ale wcale nie straciła szans na awans. Zatem sytuacja w grupie i walka o drugie miejsce będzie z pewnością bardzo emocjonująca.
Po krótkim zarysie przejdźmy do konkretów. Manchester City jest absolutnym faworytem tego spotkania i zapewne je wygra. Jest kilka absencji w zespole Pepa Guardioli, mowa tu m.in. o Sergio Aguero, ale jego naturalnym zmiennikiem jest Gabriel Jesus i to on zapewne wyjdzie od pierwszej minuty. Myślę, że Szachtar w tym meczu liczy na małą niespodziankę i wywiezienie choćby punkciku z Etihad, lecz będzie to niezwykle trudne zadanie. Obie drużyny spotykają się od dwóch lat regularnie na etapie fazy grupowej Ligi Mistrzów i Szachtar wygrał tylko raz, więc doskonale sobie zdają sprawę, z jaką jakością mają do czynienia, jeśli chodzi o zespół City. W dzisiejszym meczu spodziewam się absolutnej dominacji drużyny z Manchesteru, a co za tym idzie sporo akcji i zagrożenia pod bramką rywali. Zatem proponuję zagrać zakład na over 9,5 rożnych. City w tym aspekcie gry dominuje praktycznie w każdym meczu nad rywalem i często wybija piłkę spod chorągiewki, a dodatkowo Szachtar też powinien dorzucić coś od siebie. Początek spotkania o godzinie 21:00.
TYP: powyżej 9,5 rożnych.
KURS:1.67
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Real Madryt – PSG
Mecz na szczycie tabeli grupy A. Królewscy po słabiutkim starcie, dwukrotnie ograli Galatasaray i znajdują się na drugiej pozycji w tabeli, która oczywiście premiuje ich do fazy pucharowej. Szczególnie zwycięstwo przed własną publicznością z turecką drużyną (6:0), dało powody do zadowolenia. W tym spotkaniu błyszczał Rodrygo, który popisał się hat-trickiem. W weekend Real ograł u siebie Sociedad (3:1), a wysoką formą popisał się Luka Modrić, który zaliczył dwie asysty i dołożył bramkę, ustalając wynik spotkania. Teraz Real czeka spotkanie, z przeciwnikiem z najwyższej półki, bo do takich trzeba przecież zaliczyć PSG. W pierwszym spotkaniu francuska drużyna przejechała się po Królewskich, strzelając im trzy bramki, a nie tracąc żadnej. W dzisiejszym spotkaniu Real zapewne będzie chciał się zrewanżować za ten mecz i udowodnić, że są w wysokiej formie. Do dyspozycji Zidane nie będą na pewno kontuzjowani obecnie Nacho, Lucas, Asensio oraz James.
PSG już w poprzedniej kolejce zapewniło sobie awans do fazy pucharowej. Drużyna ze stolicy Francji ma do tej pory komplet punktów. Choć ostatnie spotkanie przed własną publicznością z Club Brugge, mogło się potoczyć zupełnie inaczej, ale w siedemdziesiątej szóstej minucie rzutu karnego dla gości nie wykorzystał Diagne i marzenia belgijskiej drużyny o remisie legły w gruzach. Na krajowym podwórku PSG jest liderem rozgrywek i ma osiem punktów przewagi nad drugą w tabeli Marsylią. W ostatniej kolejce Paryżanie ograli przed własną publicznością Lille (2:0). Bramki w tym spotkaniu zdobywali dwaj Argentyńczycy, czyli Mauro Icardi i Angel Di Maria. Trzeba przyznać temu pierwszemu, że mimo trudnych początków we francuskiej drużynie, jest obecnie w wyśmienitej formie strzeleckiej. Wpływ na taki stan rzeczy miały również kontuzje ofensywnego tria, czyli Neymara, Cavaniego oraz Mbappe. Pech chciał, że zawsze któryś z tej trójki wypadał ze składu i dopiero w ostatniej kolejce, w kadrze meczowej znaleźli się wszyscy gracze, czyli wspomniane trio plus Icardi. Zatem ciekawe jak będzie wyglądać formacja ofensywna Paryżan w dzisiejszym spotkaniu.
Statystyki
- Real z dorobkiem siedmiu punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli.
- Ich bilans bramkowy wynosi 9:5.
- Ostatnich pięć spotkań u siebie we wszystkich rozgrywkach to cztery zwycięstwa i jeden remis.
- W czterech z tych spotkań padły przynajmniej trzy bramki.
- PSG jest obecnie liderem tabeli, zdobywając komplet punktów.
- Ich bilans bramkowy to 10:0.
- W poprzednich trzech spotkaniach tych drużyn mecz kończył się wynikiem, w którym padały przynajmniej trzy bramki.
Co obstawić?
Dzisiejsze spotkanie w Madrycie zapowiada się naprawdę ekscytująco. Mimo że PSG zapewniło sobie awans z pewnością, nie odpuści tego meczu. Co ciekawe Real może nawet przegrać dwa kolejne pojedynki w Lidze Mistrzów, a i tak znaleźć się w fazie pucharowej, ale żeby tak się stało to w spotkaniu Galatasaray-Club Brugge musi paść remis. Królewscy o wyniku tego meczu będą wiedzieć tuż przed rozpoczęciem swojego spotkania, ponieważ wtedy skończy się spotkanie w Stambule. Oczywiście taka drużyna jak Real nie kalkuluje tego w ten sposób, dlatego muszą wziąć sprawy w swoje ręce. Dlatego spodziewam się otwartego spotkania i ogromnej chęci wzięcia rewanżu z pierwszego spotkania z PSG. Paryżanie natomiast też mają o co walczyć, bo jeszcze w teorii mogą stracić pierwsze miejsce w tabeli. Drugą sprawą jest, że mogą zdobyć komplet punktów, wygrywając z każdym rywalem, oraz przejść przez fazę grupową z suchą stopą tzn. nie tracąc żadnej bramki, bo do tej pory nikt nie był w stanie pokonać Keylora Navasa. Uważam, że w dzisiejszym spotkaniu padnie kilka bramek, potencjał ofensywny z obu stron jest naprawdę ogromny i mam nadzieję, że wieczorem się o tym przekonamy. Zatem proponuję zagrać zakład na powyżej 2,5 bramek. Pierwszy gwizdek zaplanowano na godzinę 21:00. Powodzenia!
TYP: Powyżej 2,5 goli.
KURS: 1.53
Cashback:
- Tylko z kodem promocyjnym: 1145PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 125 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
