Rozpoczynamy rywalizację najwyżej rozstawionych darterów! Gramy triple z Mastersa z kursem 3.01!

Tablica do darta z lotkami

Po blisko miesiącu przerwy po zakończeniu Mistrzostw Świata najlepsi zawodnicy z rankingu PDC ponownie zameldują się na arenie telewizyjnej rywalizacji. W głównej drabince mamy 24. najwyżej rozstawionych zawodników, którzy rywalizować będą w turnieju Ladbrokers The Masters of Darts. Zeszły rok tych zmagań był dosyć przewrotny i był pierwszym turniejem tv, w którym wygrał Jonny Clayton. W tym roku bardzo ciekawie ułożyła się drabinka po losowaniu, a w niej mamy także polski akcent w osobie Krzysztofa Ratajskiego. Co proponujemy na pierwsze tegoroczne zmagania telewizyjne? Sprawdźcie, co przygotowaliśmy! 

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100% do 200 zł od depozytu, 3500 zł bez ryzyka, 35 zł darmowy zakład (z kodem) + 20 zł aplikacja

3755 PLN na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł, TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł, DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł APLIKACJA MOBILNA: 20 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

The Masters

Dzisiaj gramy w Superbet! Zarejestruj się z naszego kodu promocyjnego i zdobądź bonusy na start!

Turniej Masters jak co roku otwiera nam rywalizację telewizyjną w danym sezonie. W poprzednim roku dopiero po nim poznaliśmy skład na pełną rywalizację Premier League i prawdopodobnie, do nowego systemu rozgrywek Ligi Mistrzów, także o występujących dowiemy się dopiero po tym turnieju. Wydarzenie rozgrywać się będzie w Marshall Arena, a więc w Milton Keynes w Anglii. Jak zawsze jest to atut dla zawodników reprezentujących ten kraj, gdyż publiczność na ten moment, ma możliwość wejścia do hali. Forma rozgrywki jest w pierwszych rundach krótki. Zawodnicy grają w systemie “best of 11 legs”, tak więc kto pierwszy zdobędzie 6 legów przy swoim nazwisku, przechodzi do kolejnej rundy, gdyż mamy system KO. W pierwszej rundzie turnieju rywalizują zawodnicy z miejsc od 9. do 24. w rankingu PDC, jednakże ominąć wydarzenie postanowili Danny Noppert oraz Nathan Aspinall. W ich miejsce wkroczyli Simon Withlock oraz Devon Petersen. Właśnie Ci zawodnicy znajdą się na naszym kuponie, gdzie ich obecna forma pozostawia wiele do życzenia. Najlepsza ósemka zawodników czeka już na poznanie swoich rywali. Krzysztof Ratajski rozpoczyna zawody od starcia z Gabrielem Clemensem, jednakże ja omijam jego pojedynek. Wybrałem dla Was trzy zakłady, które moim zdaniem, mają spore szanse na powodzenie!

Rob Cross vs Brendan Dolan: typy i kury bukmacherskie (28.01.2022 r. – 21:30)

W tegorocznej rywalizacji będziemy mieli bardzo ciekawe starcia już od samej pierwszej rundy rywalizacji. Po raz pierwszy od długiego czasu, w turnieju nie jest rozstawiony Rob Cross. Mistrz Świata z 2018 roku po raz pierwszy od rozpoczęcia udziałów w Mastersie, nie jest rozstawiony. Zadziało się tak za sprawą swojego gorszego okresu w ostatnim czasie, gdzie może sama gra nie była zła, a wręcz powiedziałbym, że ponownie poczuł on możliwość osiągania wysokich celów, ale nie przynosiła ona żadnych większych sukcesów telewizyjnych. Anglik po raz piąty z rzędu weźmie udział w rywalizacji najwyżej rozstawionych zawodników na świecie. Punktacja pieniężna zaniosła go po tym roku na 10. miejsce i jest to jedna z najgorszych pozycji w jego cyklu od lat. Nie mniej jednak ja dalej widzę w nim zawodnika, który dobrze gra, ale głowa nie jest jeszcze wystarczająco ustawiona na wygrywanie w turniejach i często po wyrównanych pojedynkach odpada on z rywalizacji. Przykładem może być zeszłoroczny udział w Mistrzostwach Świata przeciwko Gary’emu Andersonowi, gdzie od połowy meczu zaczął grać bardzo dobrze, aż nagle w decydującym momencie nie potrafił odskoczyć doświadczonemu Szkotowi. Podobnie było w finałach Playersów, gdzie zmierzył się z Ryanem Searle. Anglik miał wiele okazji pod koniec spotkania na przełamanie, ale ostatecznie ich nie wykorzystał, a Searle, mając szansę na ucieczkę, zdołał to zrobić i po swoim słabszym spotkaniu, to HeavyMetal awansował dalej. Rob Cross nie ma szczęścia do tego turnieju, ale po dobrych ostatnich występach i średniej w okolicach 95+ wierzę w niego, że będzie chciał odpowiednio rozpocząć ten sezon. 

Tym bardziej że do pierwszej rundy przychodzi mu się zmierzyć z Brendanem Dolanem, który bardzo nie lubi grać przeciwko publiczności, a przypomnijmy, że będziemy znajdować się w angielskiej hali, gdzie zdecydowanie doping będzie przeważał na stronę “Voltage”. Dolan miał dobry okres gry pod koniec poprzedniego sezonu. Ja jednak uważam go za zawodnika bardzo chwiejnego, który musi mieć dobre wejście w turniej/dzień, aby móc rywalizować z lepszymi. W ostatnim występie na Mistrzostwach Świata odpadł już w pierwszej rundzie, gdzie przegrał przeciwko rewelacyjnemu Rydzowi. Poziom spotkania był naprawdę wysoki i nie można było być nim zawiedzionym. Inaczej sytuacja miała się do wcześniejszych jego spotkań. Mocno przeciętna dyspozycja na turniejach tv, pomimo dobrych wyników. Zatem zupełna odwrotnośc patrząc na jego dzisiejszego przeciwnika. Być może patrzę trochę przez inny pryzmat na ich osiągnięcia, ale wydaje się, że porażki 2 1/8 finału i ćwierćfinałach, to dla Crossa zbyt mało. Może zatem czas na coś więcej w Mastersie?

Co obstawiać?

Na zwycięzcę pary Cross vs Dolan czeka już rozstawiony z numerem 7. – Jose de Sousa. Portugalczyk w obecnej formie nie będzie wydawał się być tak dobrym zawodnikiem, jakim okraszono go w poprzednim sezonie, gdzie faktycznie potrafił robić cuda na tarczy. Cross ma zatem szansę, aby złapać trochę wiatru w żagle, a mecz z Dolanem może mu na to pozwolić. Ma lepszy bilans spotkań bezpośrednich z Irlandczykiem, a jego forma w ostatnim czasie jest po prostu bardziej stabilna. W poprzednim sezonie rzadko ufałem Anglikowi, jednakże jestem jakoś dziwnie pozytywnie nastawiony do tego spotkania w stosunku do niego. Gram na zwycięstwo byłego Mistrza Świata i wierzę, że od początku sezonu będzie chciał budować się w rankingu! 

Rob Cross wygra
Kurs: 1.57
Zagraj!

grupa

Dirk van Duijvenbode vs Simon Withlock: typy i kursy bukmacherskie (28.01.2022 r. – 23:00)

Drugi mecz, który pojawia się na naszym kuponie, ma odniesienie do wstępu, którym rozpocząłem artykuł. Chodzi o obecność na tym turnieju Simona Withlocka. Zawodnik z kraju kangurów końca  sezonu zdecydowanie nie mógł zaliczyć do udanego. Bardzo nieudane występy, które zaliczał Simon w turniejach podłogowych i telewizyjnych. Średnia na poziomie 87/88. punktów, która zdecydowanie nie powinna dać mu możliwości awansu do kolejnej fazy w tym turnieju. Tutaj od samego początku trzeba grać na maks swoich możliwości. Gramy tylko do 6. wygranych legów, co z pewnością nie będzie dla długo wchodzącego w spotkania Withlocka korzystne. Australijczyk odpadł w pierwszej rundzie finałów Playersów, a także na tym samym etapie pożegnał się w walce o Mistrzostwo Świata. Wypadł także z najlepszej 24. rankingowej, jednakże wycofanie się Dannego Nopperta dała mu możliwość wzięcia udziału w turnieju. Wydaje się, że Simon powoli schodzi już ze sceny PDC, a ten rok, przy takich występach jak do tej pory, zdecydowanie może mu dać większy spadek niż ten z ubiegłego sezonu. Australijczyk jest daleki od tego, co pokazywał kilka sezonów temu. Obecnie nie powinien mieć dużej ilości argumentów na tarczy, aby móc zagrozić Holendrowi. Jeżeli chodzi o double, to kangur rzuca około jednej na cztery lotki. Co prawda są to statystyki z poprzedniego roku, ale wyniki mówią same za siebie, że czas Simona w tourze powoli się kończy.

Co można powiedzieć o Dirku. Mistrzostwa Świata to bardzo specyficzna impreza, do której zawodnik z Holandii dopiero się przyzwyczaja. Ma jeszcze mało doświadczenia w tego rodzaju turniejach, tym bardziej, jeżeli w drabince jest brany pod uwagę jako faworyt do wysokiego miejsca. Zdecydowanie powinien się do tego przyzwyczajać, gdyż obecnie plasuje się już na 15. miejscu w światowym rankingu PDC. Można powiedzieć, że jest to zawodnik, którego strasznie pobudza to, że dobrze gra. Jeżeli od samego początku spotkania zacznie uciekać Simonowi, to jego gra nie będzie zagrożona. Z legu na leg powinien grac wtedy coraz lepiej i raczej spodziewam się szybszego wejścia w spotkanie, niż miało to miejsce na MŚ. Tam był przytłoczony presją, ale w innych turniejach telewizyjnych, raczej tego nie widać. Wysoki poziom na Playersach, a także na World Series, czyli ostatnim turnieju tv przed MŚ. 

Co obstawiać?

Jeżeli Dirk nie zgubi się w grze na doublach, to jego dyspozycja na tarczy powinna wystarczająco dać mu swobodę do tego, aby pokonać rywala z Australii. Ma zdecydowanie lepszy bilans przeciwko Simonowi w meczach telewizyjnych oraz podłogowych. Dzisiaj także wierzę w dobry występ tego zawodnika i jego rywalizację na dłuższym dystansie z czekającym już obecnym Mistrzem Świata, Peterem Wrightem. Gram na wygraną Dirka van Duijvenbode.

Dirk van Duijvenbode wygra
Kurs: 1.57
Zagraj!

Devon Petersen vs Luke Humphries: typy i kursy bukmacherskie (28.01.2022 r. – 23:30)

Tak jak wcześniej zapowiadałem, drugi mecz zawodnika, który dochodzi za wycofującego się dartera, także pojawia się na naszym kuponie. Mowa o udziale w turnieju reprezentanta RPA, a także najlepszego zawodnika Afryki, a więc Devona Petersena. Niestety nie można powiedzieć wiele dobrego o tym zawodniku w ostatnim czasie. Zdecydowanie zbyt krótki był jego okres dobrej gry, która została zakończona w poprzednim sezonie. Devon na Mistrzostwach Świata pokazał się tylko w jednym spotkaniu, gdzie zagrał na poziomie 87. punktów średniej. To zdecydowanie za mało na świetnie dysponowanego Smitha z Australii. W finałach Playersów, gdzie dostęp wywalczył sobie z początkiem roku, także miał mecz poniżej 90. punktów średniej, a na obecnego przeciwnika będzie to stanowczo za mało. Taka średnia pojawia się przy 40% skuteczności na doublach, co jest wręcz dziwne, gdyż jeżeli grałby na poziomie 100. punktów na podejście, to średnia byłaby znacznie wyższa. Dużo pomyłek na singlowych lotkach, które zamiast w triple, trafiają obok całego sektora. Do tego nieznacznie poprawiony rodzaj rzutu, ale dalej mało pomagający na dłuższym dystansie, gdzie pierwsze lotki zasłaniają Peteresenowi ulubiony sektor i zmuszają do podróżowania po tarczy. Peteresen ostatnie spotkanie telewizyjne wygrał w marcu poprzedniego roku i od tego momentu jest bardzo słabo punktującym do rankingu zawodnikiem. Dzisiaj też mu się to nie uda?

Wydaje się, że niestety poziom wzwyżkowy i forma, z jaką ostatnio prezentuje się Luke jest na daną chwilę zbyt stabilna i zbyt wysoka, a żeby zawodnik z RPA mógł w pełni rywalizować z Anglikiem. Humphries jest zdecydowanie ostatnim odkryciem na scenach telewizyjnym. Już uczy się powoli występów na tego rodzaju imprezach i coraz bardziej trzeba brać go pod uwage, jako zawodnika, który może sprawiać niespodzianki. Jest coraz stabilniejszy i ma wiele argumentów w grze na tarczy, aby uciekać, a także zdolności do robienia “Big fish”, jak to mówi Dave Clark. Anglik osiągnął w poprzednim roku ćwierćfinał Mistrzostw Świata i nie oddał pola, a wręcz przeciwnie, wydaje się, że przezwyciężał mentalne progi. Zagrał kilka fantastycznych spotkań. Wszystkie na poziomie powyżej 92. punktów. Pewnie pokonał Rodrigueza, zacięcie walczył z Dobeyem, a także był bliski sprawenia niespodzianki z Andersonem i awansu do półfinału. Jest to zawodnik coraz bardziej wszechstronny i wydaje mi się, że jako debiutant na Mastersie pokaże się nam z dobrej strony i spokojnie powinien pokonać dalekiego od swojej formy, Devona Petersena. Na pięć spotkań, w tym wszystkie telewizyjne, Luke wygrywał każde z nich. To stawia go, jako jeszcze większego faworyta.

Co obstawiać?

Moim zdaniem to spotkanie powinno mieć tylko jednego aktora. Wydaje mi się, że będzie nim Luke Humphries. Anglik gra coraz pewniejszy dart, a ostatnie występu zdecydowanie deklarują go tutaj do faworyta w bezpośredniej rywalizacji. Peteresena nie byłoby tutaj, gdyby nie wycofanie się NAthana Aspinalla, który dalej walczy z kontuzją ręki. Myślę, że pomimo krótkiego formatu tego pojdeynku, zobaczymy szybkie wejście na wysoki poziom ze strony reprezentanta Anglii. Gram na win Humphriesa i jego awans do rywalizacji z Gerwenem. 

Luke Humphries wygra
Kurs: 1.22
Zagraj!

Kupon Superbet triple dart Masters 28.01.2022

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze