Rozpocząć dobrze miesiąc! Gramy o 303 PLN!
Nowy miesiąc, nowe rozdanie! Zaczniemy je w US Open, skupimy się na pojedynkach panów, Guido Pelli z Argentyny, który spotka się z Jeffreyem Johnem Wolfem oraz na spotkaniu naszego reprezentanta, Kamila Majchrzaka z tzw. „alternate” Marcelem Granollersem. Kto z panów będzie cieszył się z awansu do kolejnej rundy? Mam na ten temat swoje przemyślenia.
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Guido Pella – Jeffrey John Wolf, 1.09.2020, godz. 20:00 (godzina może ulec zmianie)
Spotkanie rutyny z młodością, a więc mecz Argentyńczyka – Guido Pelli z Amerykaninem – Jeffreyem Johnem Wolfem. Kto z nich przeważy szalę zwycięstwa na swoją korzyść? Poniżej przedstawiam Wam sylwetki obydwu zawodników. Argentyńczyk Guido Pella to obecnie 36 rakieta światowego rankingu ATP Tour, 30-latek był najwyżej na koniec ubiegłego sezonu, bowiem plasował się na 25 pozycji. Ma na swoim koncie aż piętnaście tytułów singlowych, co ciekawe aż trzynaście z nich święcił na nawierzchni ziemnej, tylko dwukrotnie udawało mu się wygrywać na kortach twardych. To dobitnie pokazuje na jakich kortach czuje się najlepiej. Argentyńczyk zdecydowanie preferuje nawierzchnie kortów ceglanych. Pella dobrze gra przede wszystkim z kontry, dlatego też pasuje mu taka nawierzchnia do rozgrywania swoich spotkań. W okresie zamrożenia rozgrywek Pella w ogóle nie występował. Pojawiły się pogłoski o jego rychłym zakończeniu kariery z powodów zdrowotnych. Podobno ze zdrowiem Argentyńczyka nie jest najlepiej. Myślę, że może nie być zbyt dobrze przygotowany do tego turnieju. John Jeffrey Wolf to aktualnie 138 rakieta świata, 21-latek jednak systematycznie pnie się coraz wyżej. Gdyby nie wybuch epidemii pewnie byłby już w czołowej setce rankingu ATP Tour. Amerykanin ten sezon przed zamrożeniem rozgrywek o światowe punkty miał wyśmienity, legitymował się bilansem 17 zwycięstw i zaledwie 4 porażek. Mimo młodego wieku ma już na swoim koncie pięć tytułów singlowych, zdobywał je w Harlingen, dwukrotnie w Columbus, Champaign i Noumei. Jest wielką nadzieją Amerykanów na dorównanie do ścisłej światowej czołówki. Myślę, że ma ku temu predyspozycje. Wolf świetnie serwuje i gra ofensywnie, bardzo dobrze czuje się szczególnie na kortach twardych, które to korty są jego ulubioną nawierzchnią, wszystkie tytuły zdobywał właśnie na niej. W okresie zamrożenia rozgrywek występował kilka razy, wygrał pięć pojedynków, a tylko w jednym musiał uznać wyższość przeciwnika. Wystąpił również w ATP Cincinatti, gdzie po przejściu eliminacji uległ w pierwszej rundzie będącemu ostatnio w dobrej dyspozycji, Richardowi Gasquet 4:6 4:6, w kwalifikacjach pokonał Jaume Munara 2:6 6:2 6:4 oraz Egora Gerasimova 6:3 6:1.
Mecze bezpośrednie
Dla obu panów będzie to pierwsze starcie między sobą.
Co typuję?
Idę tutaj w stronę młodości, Amerykanin wydaje się być w bardzo dobrej formie, dyspozycja Guido Pelli to jedna, wielka niewiadoma. Zważywszy na jego problemy zdrowotne może nie być z nią najlepiej. Wolf natomiast świetnie czuje się na kortach twardych i powinien w dniu dzisiejszym to udowodnić.
Typ: John Jeffrey Wolf wygra
Kurs: 1,64
Kamil Majchrzak – Marcel Granollers, 1.09.2020, godz. 22:00 (godzina może ulec zmianie)
Nasza nadzieja na kolejną rundę Kamil Majchrzak miał zmierzyć się z Francuzem, Benoitem Paire, u którego wykryto jednak koronawirusa. W jego miejsce na placu boju pojawi się Hiszpan Marcel Granollers, który od blisko roku nie występował w rozgrywkach singlowych. To spora szansa dla naszego reprezentanta na kolejną rundę US Open. Hiszpan, Marcel Granollers to zawodnik, który w swojej karierze zajmował nawet 27 pozycję na koniec 2011 roku, przez większość swojej kariery utrzymywał pozycję w czołowej setce rankingu ATP Tour. Ma na swoim koncie dziewięć tytułów singlowych, pięć z nich zdobytych na kortach twardych, cztery na kortach ziemnych. To jednak daleka przyszłość, pod koniec ubiegłego sezonu Marcel skupił się tylko na turniejach deblowych, w których to w tym sezonie występuje w parze z Horacio Zeballosem. Wystąpili nawet razem w ATP Cincinatti, gdzie dotarli do ćwierćfinału. Chyba wszyscy wiemy ile znaczy rozbrat z rywalizacją singlową na tak długi czas. Hiszpan na pewno nie będzie w swojej dobrej dyspozycji w tym meczu i nasz zawodnik powinien to skrzętnie wykorzystać. Kamil Majchrzak, druga rakieta Polski, to obecnie zawodnik numer 108 światowych list, mający za sobą kilka występów wielkoszlemowych. Kamil plasował się już w pierwszej setce zestawienia, nieznaczny spadek rankingowy był spowodowany głównie odniesioną niedawno kontuzją, po której nie ma już jednak śladu. Kamil występował w turniejach PZT Lotos Polish Tour, gdzie spisywał się dobrze. Wygrał dwa z nich, a w Mistrzostwach Polski odpadł w pojedynku półfinałowym. Kamil w ostatnim okresie bardzo poprawił serwis, który przynosi mu sporo punktów. To spory handicap szczególnie na kortach twardych. Kamil wydaje się być w dobrej dyspozycji. Wystąpił w turnieju ATP Cincinatti, gdzie odpadł w finałowym pojedynku kwalifikacji z Cameronem Norrie 7:5 2:6 4:6, wcześniej pokonał Joao Sousę 6:3 6:3. Na tą chwilę umiejętności Marcela Granollersa oceniam niżej, więc myślę, że Kamil będzie miał dzisiaj łatwą przeprawę, a Hiszpan zabierze ze sobą czek za pierwszą rundę.
Mecze bezpośrednie
Obaj panowie spotkali się dwa lata temu na tych samych kortach, wtedy górą był Marcel Granollers, dziś mamy jednak zgoła odmienną sytuację. 23.08.2018, US Open kwalifikacje półfinał (korty twarde), Kamil Majchrzak – Marcel Granollers 3:6 3:6.
Co typuję?
Kamil Majchrzak stoi przed ogromną szansą na awans do kolejnej rundy, po wycofaniu Benoita Paire przytrafił mu się obecnie sporo słabszy rywal – Marcel Granollers, który w obecnej chwili skupia się tylko i wyłącznie na grze podwójnej. Na pewno nie jest przygotowany do grania pojedynku singlowego, tym bardziej na zasadach best of 5 sets. Dla Kamila może to być natomiast dobre przetarcie przed kolejnymi rundami. Majchrzak bardzo zmienił swoją grę, bardzo dobrze serwuje i potrafi grać ofensywnie, co na korcie twardym stanowi sporą wartość dodaną. Sądzę, jak również mam nadzieję, że Kamil dziś nie zawiedzie naszych oczekiwań.
Typ: Kamil Majchrzak wygra
Kurs: 1,40
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230 PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
Związany z tenisem ziemnym od 8 roku życia. Dwukrotny medalista Mistrzostw Polski w tej dyscyplinie. Inżynier logistyki spełniający się w świecie bukmacherskim. 4-letnie warsztaty dziennikarskie, w zagranie.com od 06.2020
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: