Ratajski wkracza do gry Mistrzostw Świata! Gramy darta z kursem 2.66!
Jesteśmy już w trzecim dniu rywalizacji na Mistrzostwach Świata PDC 2022 w darcie. Jak do tej pory nie mieliśmy jeszcze okazji zobaczyć wszystkich zawodników, którzy pojawią się na tegorocznej scenie, ale dzisiaj po raz kolejny swój udział rozpoczyna 14. graczy, którzy mają zagwarantowany udział w turnieju. W piątek na scenie PDC w Londynie zobaczymy jedynek Polaka, który ma prawo startu w rywalizacji, a więc Krzysztofa Ratajskiego. Czy zeszłoroczny ćwierćfinalista Mistrzostw będzie w stanie łatwo odprawić swojego rywala? Sprawdźcie, co przygotowaliśmy!
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Krzysztof Ratajski vs Steve Lennon: typy i kursy bukmacherskie (17.12.2021 r. – 16:30)
Nasz kupon gramy w STS! Jeżeli nie masz tam konta, załóż je z naszym kodem promocyjnym!
Nasz najlepszy polski zawodnik darta wkracza do gry na Mistrzostwach Świata. Wiele pytań pojawia się przed jego pierwszym startem, a zastanawiać może to, czy jest w stanie dokonać ponownie wyczynu, jaki udało mu się w poprzednim roku. Ten sezon jest dla Krzyśka zdecydowanie jednym z najlepszych, gdyż miał on szansę zagrać w naprawdę prestiżowych turniejach i osiągał bardzo dobry wyniki w swojej grze. Może same rezultaty nie przynosiły zamierzonego efektu, ale trzeba zwrócić uwagę, że Polak jest stosunkowo krótko w rywalizacji telewizyjnej i musi nabierać doświadczenia, a mimo to był w stanie już kilka razy bardzo wysoko zajść w poszczególnych turniejach. Krzysztof w ostatnim czasie ma bardzo wysoką formę i nie powinien mieć problemów z wygraniem w spotkaniu z Lennonen oraz zapewnieniem sobie awansu do kolejnej rundy. Ostatnie zawody telewizyjne, którymi były finały Playersów, Ratajski zakończył na drugiej rundzie, po porażce z O’Connorem. Mecz nie porwał osób oglądających to spotkanie, ale pokazał, że Polak myślami jest jeszcze przy porażce w Grand Slam of Darts z młodym Raffertym. W tym turnieju odpadł z grupy, gdzie miał szanse na wyjście z drugiego miejsca, jednak nerwy wzięły górę i z mocnej przewagi, musiał obejść się smakiem o fazie play-off. Dzisiaj liczę na zupełny reset po stronie Polaka, ale bez zmian swojej taktyki rzutu, a więc mało maxów, ale sporo manewrów po tarczy i mądre ustawianie lotek kończących.
Rywal, którego mieliśmy już szansę zobaczyć na arenie w Alexandra Palace podczas tegorocznych Mistrzostw Świata. Steve Lennon jest już po pierwszej rundzie zawodów. Tam wygrał z Łotyszem, Razmą. 3:1 w stosunku setowym i niektóre bardzo wysokie kończenia po stronie Irlandczyka, które dały mu bardzo dużo w wartości legowej. Sama gra na tarczy ratowana była kilkoma podejściami maxów, ale widać też było w tym zawodniku, że nerwy mogą wziąć górę w jego podejściach. Ja do końca nie wierzę w to, żeby był w stanie pokonać Polaka, gdyż jego ostatni czas w turniejach telewizyjnych oraz Playersach, to mocno zniżkowe występy i prędzej spodziewałbym się występu w okolicy 90. punktów średniej i mniejszej skuteczności na doublach, niż miało to miejsce w pierwszej rundzie. Oczywiście ma on doświadczenie i wie, jak występować przed kamerami, ale w moim przekonaniu nie będzie to wystarczające na zeszłorocznego ćwierćfinalistę rozgrywek.
Co obstawiać?
W tym spotkaniu kurs na zwycięstwo Polaka jest w granicach 1.30. Ja jednak nie skorzystam z tej linii, mimo iż uważam, że Polak powinien sobie z Irlandczykiem poradzić. Jestem jednak zdania, że to spotkanie nie będzie trwało więcej niż 4 sety, a co za tym idzie, nie będziemy widzieli często Polaka na maksymalnej zdobyczy punktowej w tarczy, a więc na wartości 3×180. Bukmacher, u którego dzisiaj gramy, wystawił moim zdaniem dzisiaj bardzo korzystną linię na under fulli Polaka. Gram na poniżej 5. maxów Krzysztofa Ratajskiego, który średnio rzuca ich max 3/4 na przestrzeni takiej długości meczowej!
Jermaine Wattimena vs Boris Koltsov: typy i kursy bukmacherskie (17.12.2021 r. – 15:30)
Drugie starcie, na które zdecydowałem się skierować swoją uwagę, to pojedynek holendersko-rosyjski, gdzie do boju o drugą rundę stanie Jermaine Wattimena oraz Boris Koltsov. Zdecydowanie to ten pierwszy bardziej powinien kojarzyć się publiczności, gdyż swoją obecnością na turniejach telewizyjnych zaszczycał nas już od 2014 roku. W poprzednim sezonie udało mu się awansować do trzeciej rundy rywalizacji na Mistrzostwach Świata, gdzie przegrał z bardzo dobrze usposobionym do turnieju Dimitrim van der Berghiem. Zawodnik z Holandii jest zdecydowanie bardziej doświadczony niż jego dzisiejszy rywal, a do tego ma większe obeznanie ze sceną mistrzostw. Alexandra Palace niesie za sobą bardzo dużo innych zachowań kibiców, niż ma to miejsce w pozostałych miejscach na arenach telewizyjnych. Może i w ostatnim czasie nie jest to zawodnik, który może zdobywać tytuły na zawodach, ale uważam go dalej za przeciwnika, który zawsze może zaszkodzić nawet wyżej notowanym rywalom. Jest on obecnie na 37. miejscu w rankingu. Zdecydowanie jego największą wadą w grze jest obecność na wykończeniach. Dawno nie widziałem go w tym czynniku, aby był pewny swojego. Jest w stanie wysoko kończyć, ale brak mu systematyczności. Może gdyby nieco zwolnił swoje rzuty, byłoby to inaczej. Jednak przed nim ważne zadanie, aby dobrze wypaść w pierwszej rundzie i awansować do pojedynku z rodakiem, van Duijvenbode.
Rosjanina też z pewnością kilka osób kojarzy z aren międzynarodowych. W tym sezonie miał nawet okazję grać w Playersach, ale nie zaszokował tam w żadnym z występów. Jest to zawodnik, który mocno się peszy na turniejach o wyższej wartości. Jego najwyższą średnią do tej pory na występie tv było 89.02 punktów na trzy lotki. Jest to bardzo niska statystyka, która z pewnością nie przemawia za tym zawodnikiem. Do tego uważam, że będzie on podległy na tempo, jakie będzie narzucał jego rywal, który nie przepada za wolną grą. Do tego dostosowuje się często do poziomu niższych podejść rywali i nie potrafi odskoczyć. Większe osiągnięcia zdobywał grając w federacjach WDF i BDO, ale wiadomo, że wskoczenie na poziom PDC, niesie za sobą dużo bardziej wartościowych rywali i co ważne, bardziej systematycznych.
Co obstawiać?
Mecz dwóch zupełnie innych zawodników, jeżeli chodzi o rodzaj doświadczenia na arenie telewizyjnej. Rosjanin kilka razy zaprezentował nam się na arenie tv, ale bez większych sukcesów i spektakularnych wyników. Jermaine co prawda jest w niższej formie niż kiedyś, ale sądzę, że wciąż jest to gracz, który potrafi zaskoczyć wysokimi kończeniami oraz dobrą grą na strefie. Jeżeli nie będzie miał problemów na zamknięciach i odskakiwać będzie na tarczy, to sądzę, że powinien awansować do kolejnej rundy. Gram na win Holendra!
Ryan Joyce vs Roman Benecky: typy i kursy bukmacherskie
(17.12.2021 r. – 13:30)
Ostatnia moja propozycja, z którą przychodzę do Was na dzisiejszy kupon, to zagranie na win z handicapem na jednego z panów w tym zestawieniu. Nie będę tutaj dużo pisał, ponieważ uważam, że samo zestawienie zawodników i ich ostatnie występy powinny się obronić. Z jednej strony będziemy mieli Anglika, który w ostatnim czasie bardzo poprawił swoje umiejętności gry na tarczy. Jest to jeden z zawodników, którzy zaliczyli największy progres w swoich poczynaniach. Nie miał on zbytniej okazji, aby brać udział w rywalizacji telewizyjnej, jednak brał udział w Grand Slam of Darts, a także w finałach Players Championship. W tych pierwszych zawodach dotarł do fazy play-off, a jego pojedynki stały na bardzo wysokim poziomie. Jest on stałym graczem, rzadko zdarzają mu się pojedyncze pomyłki. Potrafi szybko kończyć legi, a także ostatnio więcej dzieje się u niego na T20. Dzisiaj nie przewiduje innego wyniku, niż jego win nad mało doświadczonym rywalem z Czech.
Tym przeciwnikiem jest Roman Benecky. Nasz południowy sąsiad awansował z kwalifikacji Europy środkowej. Ciężko jest jednak widzieć w nim zawodnika, który w jakikolwiek sposób będzie w stanie wyrwać coś Anglikowi. W swoich występach jest bardzo nierówny. Bardzo dużo zależy od formy dnia. W tym roku brał także udział w developmentach, gdzie jego średnia tylko raz przekroczyła 90 punktów. Zazwyczaj wahała się w okolicy średniej 80. Czech nie jest też doświadczony na arenie telewizyjnej, co dodatkowo nie pomoże mu w zaaklimatyzowaniu się w rywalizacji. Dla 21-latka będą to pierwsze mistrzostwa, co także nie będzie mu pomagać. Dla Ryana do pobicia będzie wynik z poprzedniego roku, gdzie odpadł w drugiej rundzie z Ratajskim.
Co obstawiać?
Tak jak pewnie domyślacie się po moim opisie, jestem zdania, że ten mecz padnie solidnym łupem na korzyść Anglika. Ryan gra ostatnio fantastyczny dart, a rywal z Czech nie powinien sprawić mu problemów. Dzisiaj idę w stronę Ryana i gram na win Joyca z handicapem setów!
Doświadczenie: Z Zagraniem.com związany od lipca 2020 roku. Od dwóch lat piszę artykuły na temat tenisa, darta oraz żużla. Wcześniej pracowałem w młodzieżowej gazecie internetowej - MiM, w której również pracowałem nad działem sportowym oraz uczestniczyłem w tworzeniu oddziału w Częstochowie. Wykształcenie: Obecnie posiadam już wykształcenie wyższe o profilu Pomocy Psychologicznej, Poradnictwa Rozwojowego oraz Analityki. Szkoła średnia, jak i wykształcenie wyższe zdobyte z wyróżnieniem za osiągnięcia naukowe oraz sportowe. Moje prace dyplomowe dotyczyły sportu, a dokładniej psychologii sportu z nawiązaniem do określonych grup sportowych. Zainteresowania: Od wielu lat aktywnie spędzam swój czas, gdyż od 1 klasy podstawówki grałem w koszykówkę, siatkówkę oraz piłkę nożną. Od 8. roku życia uprawiam także taniec towarzyski. W tej dyscyplinie osiągnąłem dwukrotnie mistrza polski południowej, finał mistrzostw polski oraz wygrałem cykl Grand Prix w stylu latynoamerykańskim. W drużynie największym osiągnięciem było wicemistrzostwo Polski Południowej w koszykówce. Obecnie rozpoczynam przygodę z dartem. Od wielu lat kibic Realu Madryt oraz Rakowa Częstochowa. Dodatkowo pasjonat żużla, gdzie kibicuję Włókniarzowi Częstochowa. Częsty bywalec wydarzeń sportowych we wszelakich dyscyplinach.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: