Podwójne zaległości – komu narobią przykrości? Gramy Ekstraklasę w forBET o 266 PLN!
W środę rozegramy aż dwa zaległe mecze PKO BP Ekstraklasy – będzie to powrót do 3. kolejki, gdzie w Warszawie Legia podejmie Zagłębie oraz do 5. serii gier, w której Raków Częstochowa zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Drużyna Marka Papszuna jeśli chce dołączyć do Lecha na koniec roku, to musi dziś wygrać. Jeśli mistrzowie Polski chcą opuścić strefę spadkową, to nie mogą pozwolić sobie na kolejną stratę punktów. Czekają nas dziś naprawdę ciekawe starcia! Gramy w forBET o 268 PLN!
Szczegóły promocji powitalnej w forBET oraz opinie i informacje o tym bukmacherze znajdziesz w tym miejscu -> https://zagranie.com/forbet-bonus-kod-promocyjny/
Legia Warszawa vs Zagłębie Lubin
Zaryzykuję dosyć odważną tezę, ale Legia Warszawa w tym sezonie mistrzostwa kraju raczej nie obroni. Co więcej – ten rok zakończy w tabeli jako ekipa z największą liczbą porażek – w najlepszym wypadku będzie to 12 przegranych meczów, w tym najczarniejszym scenariuszu to może być nawet 14 meczów z których mistrzowie Polski wychodziliby na tarczy. I to przy zaledwie 18 rozegranych kolejkach! Nastroje w stolicy nie są najlepsze, a po wyjazdowym meczu do Płocka, a nawet bardziej przy powrocie, morale chyba jeszcze spadło, o ile wcześniej nie było na samym dnie. Nie ma czego zazdrościć Aleksandarovi Vukoviciowi, który wraca na ławkę trenerską i do końca sezonu ma być szkoleniowcem Legii – czy wytrzyma do końca kampanii? To pytanie zadają sobie chyba wszyscy fani, bo przecież Czesław Michniewicz to miał być trener na lata, Marek Gołębiewski trenerem do końca sezonu, a wyszło jak wyszło… Zagłębie w teorii powinno mieć ułatwione zadanie, ale samo też nie jest w dobrej sytuacji. Światełkiem w tunelu jest jednak to, że po pięciu porażkach z rzędu udało się przełamać w meczu z Wisłą Kraków.
Co gramy?
Zagłębie mimo nie najlepszej dyspozycji i tak jest w stanie strzelać gole, czego nie można powiedzieć o Legii – trzy ostatnie mecze na różnych frontach to trzy porażki bez strzelonej bramki. Zagłębie – trzy ostatnie mecze z golem, w tym dwa przeciwko Lechowi i dwa w wygranym meczu z Wisłą. Obie defensywy do najlepszych w lidze nie należą i uważam, że dziś możemy zobaczyć trochę bramek – typ na powyżej 2,5 gola ma całkiem ciekawy kurs w forBET, bo to aż 1.74 i średnie meczowe Legii i Zagłębia raczej wskazują na over bramkowy dzisiejszego wieczoru. Historia meczów bezpośrednich także przemawia za takim typem, bo cztery z ostatnich pięciu potyczek to co najmniej trzy gole – dwa razy trzy i dwa razy cztery trafienia w meczu.
Raków Częstochowa – Górnik Zabrze: typy, kursy i zapowiedź, 15.12.2021
Raków po przebojowym starcie nieco przygasł i stracił dystans do Lecha, którego przed kilkoma tygodniami wirtualnie jeszcze mógł wyprzedzić licząc odrobienie strat i założenie trzech punktów w zaległym meczu, ale teraz gdyby dopisać przed starciem z Górnikiem trzy oczka do konta wicemistrzów Polski, to strata do lidera wyniesie wciąż trzy punkty. Nie wiadomo na ile to spekulacje na temat Marka Papszuna i jego ewentualnego przejścia do Legii, a na ile to po prostu umiejętności rywali w rozczytywaniu gry Rakowa. To wciąż jest całkiem efektownie grająca ekipa i dziś w meczu z Górnikiem będzie faworytem do zwycięstwa. W Częstochowie czwarta aktualnie ekipa Ekstraklasy jeszcze nie przegrała, ale w siedmiu meczach zanotowała trzy remisy, co oznacza, że Górnik nie jest dziś bez szans na sprawienie choć małej niespodzianki jaką byłby podział punktów. W dobrej formie jest przecież Podolski, ale także Nowak, Dadok, czy Gryszkiewicz, więc Jan Urban ma kim postraszyć pod Jasną Górą. Jak potoczy się to spotkanie? Górnik może wskoczyć do TOP6, z kolei Raków atakuje ligowe podium – stawka jest więc duża!
Co gramy?
Moim zdaniem będzie to całkiem ofensywne starcie. Właśnie ze względu na wspomnianą dobrą formę piłkarzy Górnika, ale także po drugiej stronie barykady mamy świetnych zawodników – między innymi wicelidera klasyfikacji strzelców Iviego Lopeza, który ma na koncie dziewięć goli i cztery asysty. Trzy razy w poprzednim sezonie mierzyły się te dwie drużyny i zobaczyliśmy łącznie dziewięć goli w tych starciach, a ostatnie z nich zakończyło się bezbramkowym remisem. Zarówno Górnik jak i Raków to drużyny, które po dziewięć razy w tym sezonie kończyły mecze z bramkami po obu stronach licznika, podobnie dwa z trzech meczów bezpośrednich z poprzedniego sezonu kończyły się w ten sposób i sądzę, że dziś obie drużyny także strzelą gola.
fot. PressFocus
Doświadczenie: Z mediami związany od 2013 roku, gdy dołączyłem do lokalnego Radia Konin. W swoim rodzinnym mieście byłem też redaktorem prowadzącym dział sportowy w Przeglądzie Konińskim. Współpracowałem z agencją socialnet, która obsługiwała najpopularniejszych polskich piłkarzy tamtego czasu m.in: Jakuba Błaszczykowskiego, Łukasza Piszczka, Łukasza Fabiańskiego, ale też prowadziłem komunikację klubu Medyk Konin i wiele więcej. Na zagranie.com od 2020, a od 2022 także w telewizji WTK. Wykształcenie: Próbowałem w liceum trochę matematyki i geografii, na studia ruszyłem na ekonomię na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, ale skończyłem ostatecznie dziennikarstwo, do którego ciągnęło mnie od małego. Po dziennikarstwie wróciłem na UEP i ukończyłem także kierunek menedżer sportu, bo wokół sportu kręci się moje życie. Zainteresowania: Sport, sport i jeszcze raz sport. Od snookera i darta po piłkę nożną czy lekkoatletykę. W dzieciństwie zamiast bajek oglądałem kanały sportowe, ale też czynnie grałem w czasach juniorskich w piłkę ręczną czy siatkówkę. Poza tym lubię city-breaki, a gdy bywałem dość regularnie przed pandemią w Anglii, to nie mogłem nie wpaść na mecze Premier League. Na pytanie morze czy góry - zawsze odpowiem góry - zarówno zimą na narty, jak i latem na szlaki.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: