Puchar Świata w Lillehammer: typy i zapowiedź | 03.03.2022

Skoczek w Lillehammer

Wczorajszy prolog zainaugurował turniej Raw Air. Dziś czas na pierwszy konkurs indywidualny wchodzący w skład cyklu. Skoczkowie rywalizować będą na obiekcie K-123 w norweskim Lillehammer. Środowe próby w wykonaniu polskich skoczków zwiastują dobrą formę naszych reprezentantów. Czy również i dziś obejrzymy Biało-Czerwonych na czołowych miejscach? Zapraszam do wspólnego typowania!

Ulrich Wohlgenannt vs Clemens Aigner: typy i kursy bukmacherskie (03.03.2022)

Na początek para dwóch Austriaków. Tym razem skupimy się na drugim garniturze austriackich skoczków. Ulrich Wohlgenannt nie miał w tym sezonie zbyt wielu okazji do zaprezentowania się szerszej publiczności. Wystąpił jedynie w Engelbergu, w Turnieju Czterech Skoczni oraz w ostatni weekend w Lahti. Do tegoż startu punkty zdobywał tylko raz – zajmując 22. miejsce w Bischofshofen. Wielki przełom formy nastąpił w Finlandii. Na Salpausselce Ulrich zajął kolejno szóste i czwarte miejsce, co pod uwagę dotychczasową dyspozycję jest niesamowitym wystrzałem dyspozycji. Na szansę w Pucharze Świata Wohlgenannt zasłużył sobie dobrymi występami w Pucharze Kontynentalnym. W obecnej edycji tryumfował tam aż czterokrotnie: w Zhangjiakou, Vikersund oraz dwukrotnie w Oberstdorfie. Powołania do pierwszej kadry trener Andreas Widhoelz raczej nie żałuje. Spójrzmy jednak jak Ulrich prezentował się wczoraj w Lillehammer. W jedynym rozegranym treningu Austriak poszybował jedynie na 99,5 metra i zajął 52. miejsce. W prologu było zdecydowanie lepiej: 125 metrów i 23. miejsce. Trzeba jednak zaznaczyć, że skakał w bardzo trudnych warunkach.

Jego dzisiejszym rywalem będzie Clemens Aigner. Austriak to skoczek, który również dostaje niewiele szans na pokazanie się w Pucharze Świata. Jest to raczej zawodnik, którego o wiele częściej oglądamy w Pucharze Kontynentalnym, gdzie święci duże sukcesy. Wygrywał on ten cykl w sezonach 2016/2017 oraz 2017/2018. W obecnej edycji Pucharu Świata wystartować miał okazję tylko osiem razy, z czego tylko raz nie znalazł się w drugiej serii. Co ciekawe – sześć na osiem startów kończył w drugiej dziesiątce. Jego najwyższa lokata to 11. w Bischofshofen i Zakopanem. Przed kilkoma dniami w Lahti uplasował się na 11. i 15. pozycji. A jak było wczoraj w Lillehammer? W pierwszej serii treningowej Clemens poszybował na odległość 109 metrów, która dała mu 40. miejsce. Chwilę później w prologu oddał skok na 121 metrów i tym razem był 41.

Co obstawiać?

U tych zawodników zauważyć należy pewną prawidłowość – skakali świetnie w Lahti, a kompletnie zawalili treningi w Lillehammer. Wczorajsze wyniki mogą być jednak zafałszowane ze względu na trudne warunki panujące na skoczni. Moim jednak faworytem jest Ulrich Wohlgenannt. Dlaczego? Austriak prezentował się w Lahti o klasę wyżej od swojego rodaka. Wczoraj pierwszy skok obu panom nie wyszedł, ale w drugim Ulrich był lepszy od Clemensa, a trzeba zaznaczyć, że skakał w najgorszych warunkach. Według mnie to właśnie on będzie w dzisiejszym konkursie wyżej. Typ na jego zwycięstwo w tej parze w ofercie forBET wynosi 1.75.

Wohlgenannt będzie lepszy od Aignera
Kurs: 1.75
Zagraj!

Kamil Stoch vs Dawid Kubacki: typy i kursy bukmacherskie (03.03.2022)

Przyszedł czas na analizę polskiej pary. Na pierwszy ogień weźmiemy sobie Kamila Stocha. Jak wygląda obecny sezon w wykonaniu Polaków każdy wie. Kamil znajduje się obecnie 21. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata mając na swoim koncie 257 oczek. Choć większość sezonu należy wprost nazwać przeciętną lub wręcz słabą, znalazło się tam kilka lepszych wyników. Na czoło zdecydowanie wysuwa się trzecie miejsce wywalczone podczas zawodów w Klingenthal. Poza tym Stoch kilka razy kończył zawody w pierwszej dziesiątce. Był piąty w Niżnym Tagile, ósmy w Ruce i szósty w Engelbergu. Cieszyć mogą również dobre występy na igrzyskach, gdzie Kamil zajął szóste miejsce na K-95 i czwarte na K-125. Jak prezentował się w Lillehammer? W jedynym wczorajszym treningu uplasował się na 14. miejscu osiągając odległość 124,5 metra. O wiele lepiej zaprezentował się w prologu. Próba oddana na 133,5 metra pozwoliła zająć czwartą pozycję. Pokazuje to, że Kamil jest w formie i będzie walczył o najwyższe cele.

Jego dzisiejszym rywalem będzie Dawid Kubacki. Podobnie jak w przypadku innych reprezentantów Polski, jego forma w tym sezonie nie zachwyca. Dawid zajmuje obecnie 34. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata mając na swoim koncie tylko 119 punktów. Pochodzący z Nowego Targu skoczek rozpoczął sezon od 13. lokaty w Niżnym Tagile, a potem przez bardzo długi czas miał problemy z zakwalifikowanie się do drugiej serii zawodów. Gdy już zaczął, były to miejsca w trzeciej dziesiątce. Wzrost formy nastąpił w okolicach igrzysk, co miało swoje odbicie w Pekinie. Tam Dawid zdobył brązowy medal na skoczni K-95. Kilka dni temu w Lahti był 13. i siódmy, co również jest zwiastunem dobrej formy. Spójrzmy jednak, jak skakał wczoraj w Lillehammer. W treningu uplasował się na dosyć dalekiej, 32. lokacie po skoku na 115,5 metra. W prologu było zdecydowanie lepiej. Mistrz świata z Seefeld poszybował na 130 metrów i uplasował się na szóstym miejscu.

Co obstawiać?

Faktem jest, że obaj nasi zawodnicy wracają do formy. Pytanie brzmi: który z nich jest lepszy? Ja osobiście postawiłbym na Kamila Stocha. Kamil we wczorajszych seriach prezentował się lepiej od Dawida pokazując tym samym, że na skoczni w Lillehammer czuje się dobrze. Pomimo zajęcia trzeciej lokaty w Lahti, Kubacki skacze jeszcze dosyć chwiejnie. Jestem przekonany, że Kamil Stoch ma dzisiaj większe szanse na dobre zaprezentowanie się. Kurs na zwycięstwo Kamila w tej parze wynosi 1.55, co daje nam łączny kurs o wartości 2.71. Zanim postawicie, skorzystajcie z kodu promocyjnego od forBET. Czy dzisiaj będzie zielono? Mam nadzieję. Powodzenia!

Stoch będzie lepszy od Kubackiego
Kurs: 1.55
Zagraj!

Fot. CITYPRESS24 / PressFocus

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze