Przedostatnie spotkanie ze sprinterami. Kupon AKO na Vueltę z kursem 3.89!

Wczorajszy etap Wyścigu Dookoła Hiszpanii miał zupełnie odmienne rozstrzygnięcie niż wszyscy przewidywali. Do mety zamiast ucieczki dotarł uszczuplony peleton, a po swoje drugie zwycięstwo etapowe w tegorocznej edycji sięgnął Magnus Cort. Dziś przedostatni dedykowany sprinterom etap Vuelty. Kolejny będzie dopiero na zakończenie wyścigu w Madrycie. Możemy mieć więc pewność, że ekipy sprinterskie dołożą wszelkich starań, żeby rozstrzygnąć go na swoją korzyść. Chętnie skorzystamy z tego faktu podczas komponowania dzisiejszego kuponu. Zapraszam do przeczytania analizy i wspólnego typowania!

Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 234PLN!

Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE

Etap 13: Belmez – Villanueva de la Serena (203 km)

Dzisiejszy etap jest najdłuższym w całej tegorocznej edycji Vuelta a Espana. Długi dystans jest jednak jedyną trudnością, jaka czeka kolarzy na trasie. No, może poza upałem. Zawodnicy wystartują z miejscowości Belmez i skierują się na północ, w stronę Villanueva de la Serena, gdzie dotrą po ponad 203 kilometrach jazdy. Profil etapu jest pozbawiony większych trudności. Co prawda możemy zaobserwować tam niewielkie wzniesienia, ale nie są to przeszkody, które mogłyby przerosnąć pozostałych w peletonie sprinterów. Można więc z góry założyć, że to właśnie oni będą grali pierwsze skrzypce na dzisiejszym etapie. Wychodząc z takiego założenia w analizie skupimy się na ich rywalizacji. Zanim przejdę do sedna, chciałbym zachęcić do skorzystania z kodu promocyjnego od STS. A teraz przejdźmy do rzeczy.

Fabio Jakobsen – zwycięstwo

Zaczniemy dosyć niestandardowo bowiem, zamiast analizować parę zawodników, rozważymy szansę Fabio Jakobsena na zwycięstwo etapowe. Na początek małe nakreślenie sylwetki tego zawodnika, która ze względu na okoliczności jest nietuzinkowa. Fabio Jakobsen to 24-letni holenderski kolarz, który na co dzień ściga się dla grupy Deceuninck-Quick Step. Pomimo młodego wieku Holender ma już na swoim koncie 22 profesjonalne zwycięstwa i jest uważany za jeden z największych talentów światowego sprintu. Do jego największych sukcesów należą: cztery wygrane etapy Vuelta a Espana, dwukrotne zwycięstwo w klasyku Scheldeprijs oraz tryumfy odniesione na poszczególnych odcinkach takich wyścigów jak: Tour of Guangxi, Tour de Pologne, BinckBank Tour, czy Tour of California. Tym, co jednak czyni historię Fabio wyjątkową to poważna kraksa, której doświadczył na finiszu w Katowicach podczas zeszłorocznego Tour de Pologne. Zepchnięty na barierki przez swojego rodaka Dylana Groenewegena trafił do szpitala, gdzie kilka dni lekarze walczyli o jego życie. Życie udało się uratować, ale to był dopiero początek drogi, bowiem Jakobsen musiał przejść długą terapię będąc zmuszonym od początku uczyć się chodzić. Powrót do sportu wydawał się wręcz niemożliwy, a jednak – minął niewiele ponad rok, a Fabio ma już dwa wygrane etapy podczas tegorocznej Vuelty.

Jego łupem padały potyczki sprinterskie na czwartym oraz ósmym etapie. Podczas dwóch pozostałych sprinterskich odcinków dwukrotnie zajmował drugą pozycję, ustępując jedynie Jasperowi Philipsenowi. Co jednak w tym wszystkim najważniejsze – Philipsen w wyścigu już nie jedzie. Postanowił wycofać się z rywalizacji podczas jedenastego etapu. Co to oznacza? Oznacza to, że Jakobsen jest w tym momencie zdecydowanie najmocniejszym sprinterem w stawce. Czy zwycięstwo w jego wykonaniu jest więc godne postawienia?

Co obstawiać?

Na tak postawione pytanie mam zdecydowaną odpowiedź – owszem, warto postawić na zwycięstwo Fabio Jakobsena na dzisiejszym etapie. Rachunek jest bardzo prosty. Na cztery dotychczasowe etapy dla sprinterów Holender wygrał dwa. W pozostałych dwóch zajmował drugie miejsce ustępując jedynie Jasperowi Philipsenowi. Philipsen już jednak w wyścigu nie jedzie, co czyni Jakobsena najlepszym sprinterem w peletonie tegorocznej Vuelty. Typ bardzo prawdopodobny, kurs atrakcyjny – obstawiamy. Zanim przejdę dalej, zachęcam do skorzystania z bonusu powitalnego od STS.

Fabio Jakobsen wygra etap
Kurs: 1.75
Zagraj!
banner grupa zagranie 40k

Arnaud Demare vs Alberto Dainese

Przechodzimy do bardziej tradycyjnej formy typowania. Przed nami pojedynek francusko-włoski – Arnaud Demare vs Alberto Dainese. Na początek przyjrzyjmy się sylwetce tego pierwszego. Arnaud Demare to 30-letni kolarz ekipy Groupama-FDJ, który jest jednym z bardziej zasłużonych sprinterów w peletonie. Do jego największych sukcesów zaliczyć należy: pięć wygranych etapów Giro d’Italia, zwycięstwa w klasykach Mediolan-San Remo i Vattenfall Cyclassics, a także tryumfy w klasyfikacjach generalnych takich wyścigów jak Cztery Dni Dunkierki, czy Tour de Wallonie. W tegorocznej Vuelcie Francuz radzi sobie w kratkę. Na etapie czwartym zajął drugie miejsce ustępując jedynie Fabio Jakobsenowi. Na odcinku numer osiem był szósty, a na pozostałe dwie sprinterskie finisze kończył kolejno na czternastym i dziesiątym miejscu. Forma zdecydowanie chwiejna.

Jego dzisiejszym rywalem będzie Alberto Dainese, który na co dzień reprezentuje barwy Team DSM. 23-letni Włoch dopiero zaczyna swoją wielką sprinterską karierę, a jego wyniki pokazują, że posiada ogromny potencjał w tej specjalności. W zawodowym peletonie ściga się dopiero od zeszłego roku, co widać po wynikach. Na ten moment ma na swoim koncie jedynie dwa zawodowe zwycięstwa. Wygrał on etap Czech Cycling Tour, a także Jayco Herald Sun Tour. W tegorocznej Vuelcie zwycięstwa jeszcze nie odniósł, ale sprinterskie etapy kończył kolejno na dwunastym, czwartym, trzecim i drugim miejscu, co potwierdza dobrą formę Włocha. Zanim przejdę do podsumowania zachęcam do zapoznania się opiniami użytkowników na temat zakładów bukmacherskich STS.

Co obstawiać?

Chociaż bukmacherzy jako faworyta stawiają Arnaud Demare to moim zdaniem lepszy okaże się Alberto Dainese. Francuz prezentuje nierówną formę. Poza jednym drugim miejscem kończył etapy sprinterskie na szóstym, dziesiątym i dwunastym miejscu. Włoch prezentuje większą regularność zajmując drugie, trzecie, czwarte i dwunaste miejsce. Moim zdaniem to właśnie on zostanie zwycięzcą tej pary. Na koniec przypominam o możliwości zapoznania się z recenzją zakładów bukmacherskich STS, którą możecie znaleźć na naszej stronie. Powodzenia w typowaniu!

Dainese będzie lepszy niż Demare
Kurs: 2.22
Zagraj!

Zasady promocji:

  • Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 234 PLN zwrotu (minus podatek).
  • Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
  • Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
  • Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
  • Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
  • Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.

Fot. Cordon Press / PRESSFOCUS

Zaloguj się aby dodawać komentarze