Przebudowana Olimpia udowodni swoje ambicje? Gramy Euroligę o 233 PLN

Kaleb Tarczewski

Dziś odbędą się pozostałe cztery potyczki 1. kolejki nowego sezonu Euroligi. Tym razem pod lupę wezmę mecz Bayernu z Olimpią oraz potyczkę aktualnego z byłym mistrzem Hiszpanii, czyli Baskonii z Realem. Co przyniesie dzisiejszy dzień? Czy uda się zanotować profit? Miejmy nadzieję! Życzę miłej lektury i oczywiście zieloności na kuponach.

Załóż konto z kodem promocyjnym ZAGRANIE, aby otrzymać:

2080 PLN od depozytu + 100 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

FC Bayern Monachium vs AX Armani Exchange Olimpia Mediolan

Jako pierwsze przeanalizuję dziś spotkanie Bayernu z Olimpią Mediolan. Mecz odbędzie się o godzinie 20:30 w hali Audi Dome w Monachium. Na przestrzeni trzech ostatnich sezonów ekipy te miały okazję mierzyć się ze sobą czterokrotnie (plus w jednym sparingu), za każdym razem w ramach fazy zasadniczej Euroligi. Trzy z tych potyczek wygrywali Bawarczycy, jednak ostatnio tryumfowała Olimpia, która ograła jednym punktem swojego rywala, grając we własnej hali.

W klubie ze stolicy Bawarii doszło do sporej ilości zmian w składzie po bardzo nieudanym poprzednim sezonie. Dlaczego nieudanym? Przede wszystkim dlatego, że w rozgrywanej w trybie turniejowym Basketball-Bundeslidze, która została zorganizowana w czerwcu, tuż po lockdownie związanym z pandemią COVID-19, Bayern odpadł już w ćwierćfinale przegrywając z ekipą z Ludwigsburga, późniejszym wicemistrzem Niemiec. W Eurolidze również szło tej ekipie bardzo źle, gdyż po całkiem niezłym początku z czasem zaczęła ona przegrywać mecze seriami i miała ogromne problemy ze zdobywaniem punktów. W momencie przerwania sezonu po 28. serii spotkań była bowiem na siedemnastym miejscu z bilansem 8-20. Podczas off-season pożegnano się z trenerem Oliverem Kosticiem, którego zastąpił Andrea Trinchieri, wcześniej pracujący w Partizanie Belgrad. Spośród zawodników odeszli między innymi: Greg Monroe (do Chimek), Maodo Lô (do Alby), Danilo Barthel (do Fenerbahçe) oraz Mathias Lessort (na ten moment wolny agent). Przybywający zawodnicy, tacy jak Wade Baldwin (z Olympiakosu) czy JuJuan Johnson (z Bahçeşehiru) nie są jednak graczami tej samej klasy, więc finalnie Bayern bardzo osłabił się podczas letniej przerwy. Dziś poznamy jednak faktyczny potencjał tego zespołu, bowiem meczem z Olimpią oficjalnie zainauguruje on nowy sezon.

W Mediolanie po ubiegłorocznych rozczarowaniach, podobnych do tych, które spotkały Bayern, mocno się podczas off-season dozbrojono. Jest to w zasadzie kontynuacja ubiegłorocznej misji, bowiem do poprzedniej kampanii Olimpia również podchodziła znacznie lepsza, niż wcześniej. Drużyna Ettore Messiny pozyskała latem między innymi Malcolma Delaneya (z Barcelony), Kyle’a Hinesa (z CSKA), Kevina Puntera (z Crvenej Zvezdy), Zacha LeDay’a (z Žalgirisu) czy wreszcie wracającego do ojczyzny Włocha, Gigiego Datome (z Fenerbahçe). W połączeniu z dotychczasowymi graczami na czele z Sergio Rodriguezem szykuje nam się w Mediolanie naprawdę solidna ekipa. Z odejść natomiast odnotować należy transfer weterana, Luisa Scoli (do Varese), Arturasa Gudaitisa (do Zenitu), czy Nemanji Nedovicia (do Panathinaikosu). Ekipa ze stolicy Lombardii, póki co mknie jak burza, zwyciężyła bowiem rozgrywki Superpucharu Włoch, wygrywając wszystkie osiem meczów, a na inaugurację Lega A zanotowała zwycięstwo 87-71 z Pallacanestro Reggiana. Olimpia bez wątpienia aspiruje przynajmniej do play-offów, których nie udało się tej ekipie osiągnąć od sezonu 2013/14. Patrząc na roster tej ekipy, wiele wskazuje na to, że tym razem misja ta powinna się udać.

Co typuję?

Biorąc pod uwagę składy obu zespołów, ich letnie ruchy oraz prezentowaną formę, jako faworyt jawi nam się tutaj zespół gości. Bayern grał, co prawda tylko sparingi, jednakże nie wypadł w nich zbyt dobrze (bilans 1-3, w tym porażka z grającą w Eurocupie Cedevitą Olimpija), natomiast Olimpia nie zaznała jeszcze w tym sezonie smaku porażki, a przecież w ubiegłym sezonie potrafiła dawać się zaskoczyć ekipom z krajowego podwórka. Porównanie rosterów Bayernu i Olimpii pokazuje, że dużo większy potencjał prezentuje ta druga ekipa, dlatego typując dziś, pójdę właśnie w jej stronę. Kurs na zwycięstwo Mediolańczyków jest jednak zbyt niski, aby go zagrać, dlatego zaproponuję tutaj over punktowy gości w linii 79,5 punktu. Nie jest to zbyt wysoka linia, a moim zdaniem stać gości na to, aby rzucić rywalom przynajmniej osiemdziesiąt oczek. Kurs na taki zakład jest w mojej opinii zachęcający i wart zagrania.

Typ: Olimpia powyżej 79,5 pkt w całym meczu

Kurs: 1,80

Koszykarskie typy na Zagranie

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

TD Systems Baskonia Vitoria-Gasteiz vs Real Madryt

Drugim analizowanym dziś przeze mnie pojedynkiem będzie wewnętrzna hiszpańska potyczka, a więc Baskonia kontra Real. Mecz ten rozpocznie się o godzinie 21:00, a miejscem jego rozgrywania będzie Fernando Buesa Arena w Vitorii-Gasteiz. Od sezonu 2017/18 zespoły te grały ze sobą trzynaście razy: dziesięciokrotnie zwyciężał Real, a trzy pozostałe potyczki wygrała Baskonia. Ostatnio górą była ekipa z Vitorii, która we własnej hali pokonała Los Blancos 86-76 w ramach 28. kolejki Euroligi 2019/20.

Baskonia jest aktualnym mistrzem Hiszpanii. Ekipa czarnogórskiego szkoleniowca, Duško Ivanovicia sprawiła bowiem niespodziankę w rozgrywanej w formie turniejowej Liga Endesa i wygrała w finałowym starciu 69-67 z faworyzowaną ekipą Barcelony. Był to pierwszy od dziesięciu lat tryumf tej drużyny w ligowych rozgrywkach, więc bez wątpienia ma ona powody do radości i dumy. Podczas off-season doszło w klubie do kilku zmian, przede wszystkim pożegnano solidnego, gruzińskiego podkoszowego: Tornike Shengelię, który postanowił przejść do CSKA Moskwa, a także takich graczy jak: Patricio Garino (do Žalgirisu), Shavon Shields (do Olimpii) czy Jayson Granger (do Alby). Skład wzmocnili jednak Tonye Jekiri (z ASVEL-u), który ma w praktyce zastąpić Shengelię oraz Alec Peters (z Anadolu) i bardzo groźny zza łuku Rokas Giedraitis (z Alby). Baskonia dała się poznać jako ekipa, która gra bardzo wyważony i klasyczny basket, opierając się na grze podkoszowych i solidnej defensywie. Aktualny skład drużyny pozwala twierdzić, że podobnie będzie i w tym sezonie, o czym świadczy jak choćby sprowadzenie Jekiriego. Na ten moment podopieczni trenera Ivanovicia są niepokonani w lidze z bilansem 3-0, choć przegrali już w półfinale Supercopa ACB z Barceloną, która zrewanżowała się im za niedawną klęskę w finale ligi.

Los Blancos poprzedniego sezonu na pewno nie zaliczą do udanych. W momencie przerwania rozgrywek Euroligi znajdowali się, co prawda na drugim miejscu w tabeli z bilansem 22-6, jednak dokończona w trybie turniejowym Liga Endesa okazała się dla Realu istnym blamażem, gdyż odpadł on już w fazie grupowej notując bilans 3-2 i zajmując trzecie miejsce, tuż za Valencią oraz San Pablo Burgos. Mimo to w klubie nie doszło do zbyt wielu zmian, ponieważ odszedł w zasadzie tylko Jordan Mickey, który postanowił wrócić do Chimek Moskwa, a do zespołu dołączyli Alberto Abalde (z Valencii) oraz wracający z wypożyczenia Carlos Alocen. Real to w dalszym ciągu bardzo mocny zespół z szeroką ławką i wszechstronnymi zawodnikami, którzy stanowią zagrożenie z każdego miejsca na parkiecie, więc wspomniana klęska w lidze była prawdopodobnie tylko bolesnym wypadkiem przy pracy i projekt trenera Pablo Laso jest w jak najlepszej kondycji. Królewscy rozpoczęli nowy sezon od zdobycia Superpucharu Hiszpanii, w którym pokonali w finale Barcelonę, a w lidze notują bilans 3-0.

Co typuję?

Według bukmacherów większe szanse na zwycięstwo w tym meczu mają Los Blancos. Jest to ekipa jeszcze niepokonana w tym sezonie, choć poza Barceloną nie spotkała na swojej drodze żadnego bardzo wymagającego rywala. Baskonia zaś mimo iż przeszła pewną rotację, w dalszym ciągu prezentuje basket w swoim stylu, czyli twardy, mozolny i nastawiony na defensywę. Wydaje mi się zatem, że naszpikowana gwiazdami ekipa Realu nie będzie miała dziś w Vitorii łatwego życia, bowiem tak na dobrą sprawę nikt go nie ma i w Fernando Buesa Arena każdemu gra się ciężko. Kursy na Real są moim zdaniem mocno zaniżone i warto będzie pójść w dodatni handicap na gości. Proponowany przez bukmachera przelicznik na margines błędu w wysokości dziewięciu i pół punktu wydaje mi się wart uwagi, dlatego takim właśnie typem zamkniemy dzisiejszy kupon. Nawet jeżeli Real dzisiaj wyga i przedłuży swoją serię zwycięstw, to moim zdaniem nie będzie ono wcale dwucyfrowe.

Typ: Baskonia handicap +9,5 pkt w całym meczu

Kurs: 1,47

ForBET – 120 PLN bez ryzyka:

  • Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym ZAGRANIE
  • Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
  • Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
  • Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 120 PLN
  • Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
  • Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
  • Kurs minimalny kuponu 2,00.

kupon double euroliga 02.10.2020

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Zaloguj się aby dodawać komentarze