Ponownie próbujemy szczęścia w Pradze! AKO – 2,48
Kolejne turnieje ruszają. Cykl rozgrywkowy zarówno WTA Tour, jak i ATP Tour ruszył pełną parą. Mają miejsce duże turnieje w Cincinatti, my jednak dziś przyjrzymy się pojedynkom nieco niższego szczebla. Ponownie zajrzymy do Pragi, na drugi turniej z cyklu ATP Challenger Tour w czeskiej stolicy. Na rozkładzie będziemy mieli spotkania Hugo Greniera i Arthura Rinderknecha oraz Eliasa Ymera i Ernestsa Gulbisa. Jak widzie rezultaty tych spotkań? Dajcie znać w komentarzach!
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Elias Ymer – Ernests Gulbis, 24.08.2020, godz. 10:30 (godzina może ulec zmianie)
Szwed ostatnio nas nie zawodził, dlatego również dziś idziemy w jego kierunku. Za rywala będzie miał tym razem Łotysza, Ernestsa Gulbisa, który swoje najlepsze lata ma już za sobą. Czy również dziś reprezentant kraju skandynawskiego nas nie zawiedzie? Ernests Gulbis to aktualnie 162 rakieta światowego rankingu ATP Tour, 31-latek najwyżej w swojej karierze był na koniec 2014 roku, kiedy to plasował się na pozycji numer 13. Posiada na swoim koncie siedem tytułów singlowych, które zdobywał w większości na kortach twardych, tylko jeden tytuł zanotował na innej nawierzchni – kortach ceglanych. Wygrywał kolejno w Delray Beach, Los Angeles, ponownie w Delray Beach, Sankt Petersburgu, Marsylii, Nicei oraz w Pau. To pokazuje na jakiej nawierzchni Gulbis czuje się najlepiej. Łotysz opiera swoją grę na ofensywnie, co na korcie ziemnym nie przynosi tak dobrych rezultatów. Tym bardziej, że jest to zawodnik, który gra często na jeden strzał, szybko się frustruje i jest mocno nieregularny. W okresie zamrożenia rozgrywek rozegrał cztery spotkania pokazowe, w czterech triumfował, za przeciwników miał jednak niżej notowanych rywali. W pierwszym challengerze w Pradze dotarł do drugiej rundy, gdzie przegrał z późniejszym finalistą tych zawodów – Aslanem Karatsevem 3:6 3:6, wcześniej pokonując reprezentanta gospodarzy Andrewa Paulsona po trzysetowym boju 7:5 5:7 6:4. Szwed, Elias Ymer to obecnie 209 rakieta świata. 24-latek był nadzieja szwedzkiego tenisa na dużo więcej, tym bardziej, że na koniec 2018 roku był już na pograniczu pierwszej setki zestawienia ATP Tour, na pozycji numer 115. Szwed ma już na swoim koncie sześć tytułów singlowych, wszystkie zdobyte w turniejach rangi ATP Challenger Tour. Elias Ymer święcił triumfy w Caltanissecie, Barleccie, Cordenons, Mouilleron Le Captif dwukrotnie oraz w Pune. Szweda na pewno stać na dużo więcej i gdy tylko osiągnie swój najlepszy tenis, pozycja w czołowej setce stanie się faktem. Na razie jednak nie może ustabilizować formy, może zwyżka przyjdzie po wznowieniu rozgrywek? Podczas ich zamrożenia wystąpił w dwóch spotkaniach pokazowych i dwa razy schodził z kortu w roli zwycięzcy, pokonywał Holgera Rune 2:6 6:4 6:3 oraz Christiana Sigsgaarda 7:6(3) 6:3. Elias Ymer to zawodnik mający ciekawy wachlarz zagrań, gra dość ofensywnie i dobrze serwuje, potrafi również zwolnić grę. W pierwszej edycji challengera w Pradze spisał się całkiem nieźle, dotarł do ćwierćfinału, gdzie nieoczekiwanie uległ rewelacji tamtego turnieju – Michaelowi Vrbenskiemu 2:6 6:3 6:4, wcześniej pokonująć Evgeniyego Karlovskiego 6:3 6:4, Martina Klizana 6:2 2:6 6:2 oraz Tomasa Machaca 4:6 6:3 6:0.
Mecze bezpośrednie
Dla obu panów będzie to pierwsze starcie między sobą.
Co typuję?
Idę tutaj w stronę Szweda, który wydaje się być w całkiem niezłej dyspozycji. Ponadto wydaje mi się być zawodnikiem regularniejszy, co na nawierzchni ceglanej stanowi nie mały atut. Sądzę, że odprawi dziś Łotysza w kwitkiem.
Typ: Elias Ymer wygra
Kurs: 1,46
Hugo Grenier – Arthur Rinderknech, 24.08.2020, godz. 14:00 (godzina może ulec zmianie)
W drugiej rundzie drugiej edycji challengera w Pradze dojdzie również do pojedynku wewnątrzfrancuskiego, w którym to zmierzą się Hugo Grenier oraz Arthur Rinderknech. Faworytem spotkania według bukmacherów jest Hugo Grenier, mimo tego, że w rankingu ATP Tour plasuje się niżej. Mam podobne zdanie, a Wy? Arthur Rinderknech to obecnie 161 rakieta światowego rankingu ATP Tour, jest to jego najwyższa pozycja w karierze. 25-latek długo nie potrafił przebić się wyżej, do 2017 roku zajmował miejsce w jedenastej setce zestawienia! Do poprawy pozycji przyczyniły się jego dwa tytuły zdobyte w tym roku, w challengerach w Calgary i Rennes. Pewnie mocno żałuje, że nastąpił okres zawieszenia rozgrywek o światowe punkty, gdyż znajdował się bardzo dobrej formie. Teraz z formą wydaje się być gorzej. W okresie przerwy w rozgrywkach w ogóle nie występował, a w pierwszym challengerze odpadł już w pierwszym spotkaniu, uległ Oscarowi Otte wyraźnie 2:6 3:6. Wydaje się, że Francuz niezbyt dobrze czuje się na nawierzchni ceglanej. Hugo Grenier to obecnie 242 rakieta światowego globu, 24-latek systematycznie, lecz mozolnie buduje swój ranking i jest to dla niego najwyższa pozycja w karierze. Nie ma na swoim koncie żadnego tytułu singlowego. W okresie zamrożenia rozgrywek o światowe punkty pokazywał się jednak z bardzo dobrej strony w turniejach rozgrywanych w swoim kraju. Zanotował tam półfinal i finał. Pokonywał naprawdę dobrych rywali, m.in. Gillesa Simona czy Enzo Conacaud. Szczególnie pokonanie weterana francuskiego tenisa – Gilles Simona musiało zrobić wrażenie. Pierwszym turniejem dla niego po wznowieniu rozgrywek był turniej we włoskim Todi, gdzie przegrał ze swoim rodakiem Antoine Hoangiem 4:6 6:3 3:6. Tutaj jest już lepiej, w pierwszym spotkaniu pewnie pokonał Rosjanina – Romana Safiullina 6:4 7:6(4).
Mecze bezpośrednie
Dla obu zawodników będzie to pierwsze starcie między sobą.
Co typuję?
Idę tutaj w stronę Hugo Greniera, który wydaje mi się być zawodnikiem bardziej przystosowanym do gry na nawierzchni ceglanej. Miał on również przetarcie dwóch spotkań na tej nawierzchni. Forma jego dzisiejszego rywala – Arthura Rinderknecha nie napawa optymizem przed starciem ze swoim rodakiem. W niedawnym pojedynku z Niemcem, Oscarem Otte nie podjął walki. Wydaje mi się, że bukmacherzy słusznie faworyzują tutaj Greniera, mimo tego, że zajmuje on niższą pozycję w rankingu ATP Tour, ja również idę w jego stronę.
Typ: Hugo Grenier wygra
Kurs: 1,70
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230 PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: